Skocz do zawartości
Forum

Sierpniowe mamusie 2017


ineeska

Rekomendowane odpowiedzi

Z tym kangurowaniem tomoj ostatnio słuchał w iadomosciach gdzieś i potem przez tel to mu powiedziałam że Kinga byłaby biedna z tą jego sierścią :D
Jestem ciekawa jak to będzie bo 3 lata temu nie miałam planu żadnego porodu nic nie wiedziałam lub nie było po prostu,w piątek mam wizytę to zapytam jak jest w szpitalu w którym będę rodzila.
Byłam z Jagoda na mieście i myślałam że się nie doczlapie do auta porażka deszcz przestał to myślałam że jakieś zakupy zrobię ale kupiłam aż jedne spioszki nowe i Jaguś się cieszyła że to dla jej dzidzi :)
Chciałam małej leginsy kupić ale już nie miałam siły chodzić więcej i poszłyśmy do auta jeszcze mamę do banku podwiozlam i czekam na nia.
Tak zaglądam jak inne mamy spacerują z wózkiem i już bym sama się tak wybrała z malutka i dziewczynkami na spacer :)
Moja Roksana już zapowiedziała że ona chodzi na spacery i zajmuje się Kinga i Jaguska ;)
Zobaczymy na ile im wystarczy entuzjazmu :D

https://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm97um47xs.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qq87io4pu3yiw551.png

Odnośnik do komentarza

Naprawdę super i bardzo dobra cena;) przy Olusi płaciłam za 1 szt 35 zł i były gorszej jakości niż te, ja w sumie wzięłam od nich 2 jedna z tą lamówką a druga z serduszkiem też na napy za 24.90.

Bardzo Ci dziękuję za listę i plan już zapisałam w telefonie :)
Muszę wyciągnąć w któryś dzień mojego mezusia i wybrać się do szpitala w którym planujemy rodzić przez 7 lat na pewno sporo się zmieniło;)

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3uay3nci3hh85.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhpfq2uu94.png

Odnośnik do komentarza

Dobre wieści- moja gin pozwoliła mi wziąć vit c:)
Podobno do 12 tyg, większa dawka jest zabroniona. Mówiła mi żebym się ratowala przed chorobą. Fajna ta moja lekarka,od razu odebrała:) Za każdym razem w sumie odbiera.
Zaraz też Martusi podam 3 miarki jak odbiorę ja z p-la, no i Karolinie 5 miarek. Mówiła mi pani zielarka,ze 2 dni taka dawka uderzeniowa i powinno przejść:) a potem po jednej miarce parę dni. + acerola.
Ja dziś wzięłam 3 płaskie miarki, no i trzeba duuuuuzo pić wody do tego,żeby nerek nie obciążyć.
Fajne te piżamki, ale szlafrok bardziej by mi pasował z krótkim rękawem. Ale, kurcze ja mam......gdzieś.... taki satynowy, bordowy, całkiem nawet sexi:) ale gdzie????

Odnośnik do komentarza

Fajne mają te koszulki, ja ze trzy muszę kupić, jedną do porodu a dwie na salę, niestety dosyć mocno się pocę więc "piżamy" tj, koszulki do spania zmieniam codziennie więc i w szpitalu potrzebuję więcej :)
Do tego ręczniczki z kapturkiem też widzę mają w atrakcyjnej cenie :)
Super :)
A wizyta w szpitalu to dobry pomysł, ja w czerwu ze szkołą rodzenia właśnie się wybieram :)
Aa, na szkole mówili żeby pierw zadzwonić na szpital i uprzedzić że się będzie, jeśli chcesz popatrzeć :)

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37cwa19pxss0gg.png
https://www.suwaczki.com/tickers/thgfskjo3b9dlzoo.png

Odnośnik do komentarza

Hela reczniczek też zamawialam z 1 strony jest milusi pluszowy ;) ja do porodu chyba kupię zwykły męski podkoszulek xxxl z Ola miałam taki po porodzie poszedł do kosza kupiłam za parę złotych na hali w Auchan;)

Axam dobrze wiedzieć o takich naturalnych specyfikach:) ja mojej Oli robię kuracje z biostyminy na wiosnę i jesień z przerwami

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3uay3nci3hh85.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhpfq2uu94.png

Odnośnik do komentarza

Hela, nie lekceważ takich duszności bo to moze miec nieciekawe podłoże. Chociaż my na clexane to przed zatorem jesteśmy zabezpieczone. Właśnie, jak udaje Ci się robić zastrzyki? Mężowi coraz trudniej złapać fałd.
Nue matw się, na pewno dziecka nie ukulaś. Wbijamy sie w warstwę podskorną, a jest jeszcze skóra wlasciwa, mięśnie, samo dziecko jest w pecherzu plodowym :)
Ja w weekend posegregowalam tez ciuszki, mam tego sporo.
W czym będą spać Wasze dzieci? W pajacach, czy jakoś inaczej? Jak jest najlepiej w upalne dni?

Chciałam też zapytać jaką dawkę żelaza przyjmujecie? Bo mi morfologia leci na łe na szyję...

Odnośnik do komentarza

Ale mi to forum dzisiaj chodzi, jedna strona sie laduje pol godziny.
Odebralam wyniki okazalo sie ze wszystko dobrze, pojechalam do mojej gin i nawet nie musialam czekac bo juz nikogo nie bylo. Szyjka troche sie skraca ale zamknieta wiec wszystko w normie, ze skurczami i bolem musze zyc i wytrzymac do porodu. No ale ja spokojna, za dwa tyg usg wiec juz blisko i jakos wytrzymam moze bez nerwow ;)
Za to skoro wszystko w porzadku to zastanawiam sie czy nie zabrac sie z mezem i mlodym na tydzien w trase, bo to ostatnia okazja, a ma wlochy robic.

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Aniołkowa mamo no zgłosze te duszności w czwartek na wizycie.
Jeśli chodzi o robienie zastrzyków to mam już coraz większy problem, położna mówiła że im większy brzuszek tym bardziej po bokach trzeba łapać ten fałd, ja już łapie praktycznie przy samym talerzu biodrowym ale mam ostatnio problem z wbiciem się igłą, nie wiem czy mniej ostre czy moja skóra coraz grubsza :D
Jeśli chodzi o żelazo, to ja mam przepisany tardyferon-fol, dawka 80mg żelaza i 0,35 kw.foliowego, i kazała mi brać dwie dziennie, ale szczerze powiem że zapominam o wieczornej dawce i mało kiedy wezmę te dwie, morfologia mimo to się poprawiła, choć jeszcze jest ciut poniżej normy. To żelazo na receptę, nie wiem jakie dawki mają te bez recepty. :)
A w czym mała będzie spać to w sumie nie wiem, zależy od temperatury jaka będzie, i od tego czy będzie chciała spać w tuliku, pewnie jak będzie ciepło to bodziak i tulik a jak chłodniej to bodziak, pajac i tulik :) nie wiem tak naprawdę jak się ubiera takie maluchy :D ale mam sporo "podniszczonych" bodziaków więc na noc będę ubierała te gorsze :)

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37cwa19pxss0gg.png
https://www.suwaczki.com/tickers/thgfskjo3b9dlzoo.png

Odnośnik do komentarza

A ja zabrałam torbę małej i zapakowałam wszystko co mi trzeba do szpitala dla niej i jeszcze muszę swoją spakować i mogę czekać na poród :D
Tak mnie jakoś naszło na to przygotowanie.
Mam nadzieję że wszystko ok będzie w piątek do lekarza to i USG mi zrobi ciekawe jak mała jest ułożona i ile waży już oby nie była bardzo duża żeby mi .... nie rozerwało :D

monthly_2017_05/sierpniowe-mamusie-2017_57447.jpg

https://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm97um47xs.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qq87io4pu3yiw551.png

Odnośnik do komentarza

Nataszka, wydaje mi się że w okolicach 30 tygodnia uruchamia się syndrom wicia gniazda- dzięki Bogu, bo bez niego chyba bym się nie zebrała do tego...a tak, już gotowe- prawie:) Jednak sliczniusi ten różowy...aż mi żal....

Do spania pewnie body i otulacz, ewentualnie nakryje nóżki kocykiem.

A ja siedzę i się inhaluje nebulizatorem solą fizjologiczna...
Muszę szybko wykaraskac się z tego choróbska:(
Na oskrzela mi poszło, trochę kataru i ogólnie czuję rozbicie...
Najbardziej martwi mnie to,ze pewnie za 3,4 dni Marta będzie już zarazona.
Syrop z cebuli i czosnku mi się robi.
Jutro z rana kolejna dawka Vit c, żeby tylko zadziałało...
Odprowadzę rano Martę do przedszkola ( o ile już rano nie będzie chora...) i kładę się do łózka, dziś tylko jak ja uśpię to najem się chleba przypieczonego na patelni, nasmarowanego czosnkiem i też wchodzę do łózka, daje sobie dobę na zlikwidowanie wirusa:)
Zwalcze dziada pozytywnym nastawieniem i łóżkiem.

Odnośnik do komentarza

Ja do spania mlodego ubieralam w bodziaka z krotkim rekawem i pajacyka. Ale wiadomo, zalezy od temp. Na to kocyk, a potem jak juz bylo chlodniej to spal w spiworku. Jak juz zaczal raczkowac to spiworek mu przeszkadzal, koldre rozkopywal wiec cieplej go ubieralam. Przez to do tej pory bez skarpetek nie zasnie, nawet jak sie robi cieplo... A jak mu w nocy spadnie to od razu sie budzi i wrzask gdzie skarpetka.

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Axam ale was rozłożyło, zdrowiej nam szybciutko!

My po wizycie, szyjka się skrocila więc znowu 5 dni na nitrendypinie. Mam dalej prowadzić oszczędny tryb życia. Lekarz twierdzi że te skurcze i wrażenie że brzuch mi się obniżył to stąd że jestem szczupła i niska. Ponoć macica nie chce się rozciągać a mała rośnie. Zabronił brać no spe bo ona działa rozkurczowo takze na szyjke. W moim przypadku mogłabym przyspieszyć rozwarcie a tego nie chcemy.
Wszystkie wymiary Karoli w normie, wazy 1164 g. Ułożona główka w dół ale to jeszcze nie ostateczne ułożenie. Pokazała nam na usg jezyk;)
Na następną wizytę morfologia i mocz. Wizyta za 2 tyg bo musi kontrolować szyjke.
Śmiał się,że przez to że nie mam tkanki tłuszczowej to mógłby na mnie prowadzić wykłady że studentami bo na usg wszystko super widać;)

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3uay3nci3hh85.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhpfq2uu94.png

Odnośnik do komentarza

A ja jutro w końcu na tą krzywa jadę i już się boje tej durnej glukozy a zwłaszcza że mnie w nocy suszy muszę się pilnować żeby nie pić byle przeżyć to badanie i do lekarza w piątek.
Do szału mnie doprowadza ten katar nos zatkany chodzę i smarkam tylko.
Ciekawa jaka pogoda będzie jutro oby nie lało bo muszę pościągać folie z okien żeby mi nie przywarla i jej nie skrobać tak jak pisalyscie :)
Tak jak pomyślę że gdyby nagle zniknęło nasze forum bym się zawyła zawsze coś fajnego i ciekawego się dowiem i mogę się wyżalić :)
Ciekawe jak to będzie jak już urodziny czy będzie dalej się działo coś :)

https://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm97um47xs.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qq87io4pu3yiw551.png

Odnośnik do komentarza

Nataszko koniecznie zrób to obciążenie bo to już i tak bardzo późno. A z tym piciem to nie wiem czy aż taki rygor, ja piłam wodę przed badaniem i pomiędzy bo bez nie dała bym rady, w nocy to ze dwie szklanki wypijam, przed badaniem ograniczyłam trochę ale nie tak żeby ani łyka :) a z folią nie musisz się aż tak mega spieszyć, poza tym jak to robisz na świeżo to schodzi raz dwa :)
Axam kuruj się, dobre sposoby i nastawienie masz to przejdzie migusiem :)
Natha uważaj na siebie, odpoczywaj i nie trzymaj szyję ;)
Dobranoc mamuski :)

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37cwa19pxss0gg.png
https://www.suwaczki.com/tickers/thgfskjo3b9dlzoo.png

Odnośnik do komentarza

Upiłam w końcu Martusie i miałam się kłaść,ale zauważyłam,ze nogi w kostkach mi opuchly:(
Od razu zmierzyłam ciśnienie 122/77 puls 98, jest ok ale jak na mnie ( zazwyczaj 100/60 puls 70), to mam wzrost..
Pewnie przez chorobę ale nie mam temperatury.
No nic, będę jeszcze mierzyć te ciśnienie a jak mi nie zmniejszy się obrzęk nóg to jutro tel do lekarza...
No i tak to jest u mnie z tymi ciazami...wszystko dobrze a potem na raz....ryp i...po ptokach:/

Odnośnik do komentarza

Nadal nie śpię, Grześ przestraszony chodzi, głos mi zniknął, pisze mu na kartce co i jak a ten mi zaczął....odpisywać...kapnol się z opóźnieniem....
Kaszel mnie budzi, oskrzela tak mnie przy nim bolą, że szok. Bardzo szybko mi ta choroba postępuje. G.pomasowal mi ta nogę, trochę lepiej już, ciśnienie trochę mi spadło.

Próbuje zasnąć z termoforem na dekoldzie wysmarowana tłuszczem z gęsi. Ciekawe w jakim stanie wstanę rano? Póki co to się pomodlę, bo już zrobiłam wszystko inne.
Dobranoc

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...