Skocz do zawartości
Forum

Sierpniowe mamusie 2017


ineeska

Rekomendowane odpowiedzi

uwaga chwalę się ;)
kokon trochę za kanciasty na górze wyszedł, ale w sumie więcej miejsca na główkę.

ufff pogoda piękna, łaziliśmy z synem 2,5h po lasach, placach zabaw. on zawsze bierze na spacer swój rowerek biegowy, ale szczerze to ja już nie nadążam za nim, dzisiaj mi takwyjechał daleko na polnej drodze, że ledwo go widziałam, wrzeszczałam, żeby zaczekał, a on nic... chyba muszę go uczyć na tym z dokręconymi kółkami po boku, na pedały, to zawsze trochę wolniej będzie jeździł.

monthly_2017_04/sierpniowe-mamusie-2017_56245.jpg

monthly_2017_04/sierpniowe-mamusie-2017_56246.jpg

monthly_2017_04/sierpniowe-mamusie-2017_56247.jpg

monthly_2017_04/sierpniowe-mamusie-2017_56248.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Cichadoro ale piękne!!! Cudo!
Axam, kurcze, szkoda że nie dałaś mi takiej rady przed jesienią ;) teraz już po ptakach, trzeba będzie chemią trochę potraktować,
Ale powiem Wam dziewczynki że aż się trochę boję lata w zaawansowanej ciąży, dziś chwilę połaziłam, powyrywalam trochę chwastów, potem pomagałam mężowatemu przymocować taką blachę przy dachu, tj stałam w oknie i podawałam narzędzia, parę razy wlazłam po schodach i jestem wymęczona na maxa, nie wiem jak Wy dajecie radę z dziećmi jeszcze tak szaleć, w sensie wiem że nie ma wyboru ale podziwiam, ja już od dwóch godzin poleguje i odpoczywam.
Aneczka, super że córcie zdrowe i że dwie! Wspaniale :)
Axam, a jeszcze wracając do dentystów, też się kiedyś okropnie zraziłam, byłam u takiego dentysty sadysty który bez znieczulenia mi się do nerwów dowiercił, miałam chyba 10 lat i zemdlałam tam na fotelu, teraz nic sobie bez znieczulenia nie dam zrobić, ale bać sie już nie boje, wiem że trzeba :)

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37cwa19pxss0gg.png
https://www.suwaczki.com/tickers/thgfskjo3b9dlzoo.png

Odnośnik do komentarza

Uf ogarnięta większość rzeczy :D
A najprzyjemniejsze złożyłam łóżeczko dla dzidzi jeszcze materacyk muszę przywieźć już mi się nie zmieścił dzisiaj w aucie z łóżeczkiem eh ale i tak jestem dumna i szczęśliwa z tego powodu że sama złożyłam :)
Mam z klupusia łóżeczko z szufladą i jeszcze przewijak na nie dam wiecie co aż się pobeczalam bo mi brakuje Grzesia i tego żeby mi pomógł i cieszył się razem ze mna.

monthly_2017_04/sierpniowe-mamusie-2017_56249.jpg

monthly_2017_04/sierpniowe-mamusie-2017_56250.jpg

https://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm97um47xs.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qq87io4pu3yiw551.png

Odnośnik do komentarza

Hela,nie koniecznie będziecie musieli chemią traktować trawnik. Być może trawa już tak zdominowała teren,że chwasty nie dadzą rady, u nas tak było,choć w to średnio wierzyłam, tylko trzeba na wiosnę w czarnych plackach zrobić dosiewke, tam gdzie nie masz trawy sypiesz trochę ziaren,przykrywasz cienką warstwa ziemi ( co by ptaki nie wyzarly), podlewasz delikatnie, żeby nie wypłukać. No i systematycznie podlewasz te placki. Wtedy aż piękny,gesty trawniczek odporny na chwasciory. Hi,robi nam się forum ogrodnicze:)
Dziś cały dzień spędziliśmy na dxialeczce:) Wsadxilismy do ziemi 5 poziomek,3 maliny,lilaka- bez, hortensje. Przesadxilismy 4 porzeczki, mąż wyciął starego orzecha laskowego,wyplewilam długą na 9 metrów rabatke,oczywiście na stoleczku,teraz bo za miesiąc już nie dostanę do ziemi.....
Zamówiłam dziś cisnieniomierz naramienny (ginka kazała mi mierzyć 3 x na dzień) z Medisany, gościu chce za nowy 59 zł,w sklepie 140... a,no i ten sam facet ma też trampolinę do sprzedania,też nową 140 cm średnicy za 139 zł, wiec bierzemy za jedna trasą Marta w końcu się wyszaleje na ogródku:)
Nataszka,ty Ty już ready a my jeszcze nawet po wózek nie byliśmy... no i łóżeczko trzeba zamówić...a czeka się do 3 tygodni,wiec w maju najpóźniej muszę zamawiać żeby się jeszcze wywietrxylo.

Odnośnik do komentarza

Axam bardziej miałam na mysli resztę działki, na której jeszcze nie ma trawy, tylko same chwasty i mech, ten co zrobiliśmy na wiosnę dziś skosiliśmy i jest przepiękny. Dosypaliśmy tam gdzie były placki jak pisałaś, ale normalnie taki gesty dywan trawy, piękna jest, no ale kolejna część naszej działki wymaga jeszcze dużo pracy aby taki dywanik był wszędzie, na ty, zdjęciu co wstawiłam widać ten gorszy teren też, a to i tak jedna strona domu, przy tarasie jest chyba jeszcze gorzej. A na części gdzie ma stać kiedyś bliźniak to w ogóle masakra, no ale sami robimy to za dużo nie zdziałamy bez maszyn, chłopaki po pracy itd itd ;)
Forum ciążowo-budowlano-ogrodnicze :)

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37cwa19pxss0gg.png
https://www.suwaczki.com/tickers/thgfskjo3b9dlzoo.png

Odnośnik do komentarza

Tez oddwoch dni mierze ciśnienie, jak na razie jest ok. Ja kupilam jakis lidlowski, maja dobre opinie, ale szczerze to przeczytalam je dopiero po zamowieniu. Ginka mnie nastaszyla szpitalem to zamowilam od razu jak wpadlam do domu nie zastanawiajac sie co i jak ;)

My mamy trampoline 4metrowa, tylko siatke musze dokupic. Wielka ale jak dzieciaki na wakacje beda przyjezdzac to sie nie zgniota, a i maz lubi sie powyglupiac i salta porobic

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

A, to ja Hela myślałam, że ta druga cześć to już sąsiadów:) że tylko Wy tak ładnie macie:) Tak teraz myślę co nas zmotywowalo do decyzji o kolejnym dziecku...i dochodzę do wniosku że chyba ta nasza działka... jak kolejek to nie zabrzmi..tyle żeśmy się tam narobili, żeby z ugoru zrobić coś fajnego, mąż sam murowal altane itd itp i ...szkoda nam było,żeby skorzystalo z tego miejsca jedno dziecko:)
Bo Karolina już ma inne zajęcia niż huśtawka,piaskownica i takie tam:)

Odnośnik do komentarza

U nas też jak mój przyjedzie rozłoży trampolinę z moim byłym bo sam nie da rady mamy taką ogromna że w tamtym roku i ja się wydurnialam :P
W tym roku to bym urodziła przy pierwszym podskoku ha ha
Mój się przejął waga dzidzi i mam się tak dla konsultacji umówić na USG do innego i chyba tak zrobię 200zl to nie majątek czasami więcej stracę na głupoty a przynajmniej będę miała pewność że jest wszystko w porządku i może przy okazji poznam już w 100 % czy to Dawid czy hmm no właśnie Sara,Nadia czy Wiktoria :P
Ja to już jestem szczęśliwa jeszcze jak mi wózek przyjdzie i postawie obok łóżeczka to już będę cała w Skowronkach ;)
Wszystko wolę mieć szybciej bo różnie może być a mojego jak nie będzie to jestem zdana na siebie wtedy tylko.
Wtorek i środę przeznaczam na sadzenie kwiatów firma będzie mi robiła wylewki na budowie a ja z boku na drugim domu będę sadziła bratki i siała inne kwiaty :)
Moje dziewczyny od poniedziałku będą ale one dostaną kartkę ze zgodą żeby same wróciły do domu do mnie maja niedaleko i w domu już same się ogarnął są tak nauczone a potem ja będę do wieczora nie będę pilnować ekipy jedynie w środę pojadę się rozliczyć i zobaczyć robociznę z efektem końcowym.
Zmęczona jestem im więcej robię cokolwiek tym bardziej wieczorem mam już dosyć zamiast zwolnić biorę na siebie co raz więcej i wiecej czasu braknie mi na rodzenie :P
Axam ty masz dobrze bo szybciej Ci zrobią cesarkę i będziesz się cieszyła synusiem a tak jak ja to będę czekała i żyła niepewnością eh ale jak już będzie ten właściwy czas i bezpieczny to już zapowiedziałam że u wszystkich będę myła okna i sxorowala podłogi na kolanach do tego chodzenie po schodach i jazda po wybojach a potem niech się dzieje co chce ;)
21 lipca skończę 30 i wcale bym się nie pogniewala gdybym wtedy urodziła ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm97um47xs.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qq87io4pu3yiw551.png

Odnośnik do komentarza

Witam się z rana miałam odespac a nie śpię już od 7 :/
I zanim załapałam że to niedziela to już myślałam gdzie muszę jechać najpierw i co załatwić ha ha
Dzisiaj dzień lenia mamy z Jagoda zaproszenie na grila do dziewczynek mniam już dawno za mną chodziła ;)
Wczoraj pojechałam po moja Roksi bo do dziadków ciocia z dalsza przyjechala to chcialam żeby dała zaproszenia już wszystkim potem ja odwiozlam i Jagoda chciała zostać to mój były od razu do niej z kabanosami leciał ha ha a mała szczesliwa bo uwielbia :D
U nas już pewne 14 będzie w domu a 23 wyjeżdża :'( i wraca dopiero koło 7 lipca i tak obiecał że wróci 2 tyg szybciej bo zawsze to 21 na moje urodziny a teraz żebym się nie stresowala ale zważywszy na okoliczności to i tak na pół roku tydzień to jest stanowczo za krótko.
Jagoda znowu będzie płakać po nocach za ojcem to tylko robienie dziecku wody z mózgu bo ona nie rozumie że on musi jechać i strasznie tęskni cały czas powtarza że tata jest w pracy i wróci ale co raz częściej po jej minie widzę że sama już w to nie wierzy nawet na Skype to już rzadko kiedy chce rozmawiać ...
Oki bo zepsuje cała niedzielę sobie myśleniem eh

https://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm97um47xs.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qq87io4pu3yiw551.png

Odnośnik do komentarza

synek tez nie chce rozmawiac z tata, ani przez telefon ani na skypie. Na szczescie przyzwyczail sie juz do takiej pracy taty i najgorzej jest pierwszego dnia bo placze ze on chce w trase jechac, potem najwazniejsze zeby pomachać przez okno na pozegnanie i jakos sie z tym godzi.
Moj mial wrocic na same swieta ale mowi ze tyle nie wytrzyma i chyba bedzie juz po 10, ale zaraz po swietach wyjezdza, akurat glukoze zrobie przed swiatecznym obzarstwem ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

A mi lekarz nic ostatnio nie zalecał żeby robić badania tego dziadostwa do picia nie miałam ale ostatnie badania miałam dobre.
Wizytę też mam pod koniec kwietnia planuje żeby iść 21 chociaż raz z moim już na takim etapie bo był jak jeszcze dzidzia była malutka.
Jutro zadzwonie do innego lekarza i się umowie na usg tak dla mojego świętego spokoju że jest wszystko w porządku,może mi wydrukuje dobre zdjęcia usg twarzyczki a i pokaże co ukrywa między nóżkami.
Może jeszcze na jutro uda się dostać na to usg lub wtorek :)

https://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm97um47xs.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qq87io4pu3yiw551.png

Odnośnik do komentarza

Witam sie w piekna niedziele :)

Wczoraj aktywna sobota, posprzatalam, upieklam jabecznik, robilam bezy, pozniej kielbaski z ogniska a wieczorem oczywiscie brzuch sie napinal :( bralam dwie no spy, mam za swoje.

Dzis pojechalismy za lozkiem do pokoju malenstwa zebym miala gdzie spac, stolik do salonu i tak nas zeszlo.

Pogoda piekna, az zal ze nadal jestesmy chorzy (cala 3) :(

Dziewczyny, czy Wy tez czasem czujecie takie, hmm, ciagniecie, pulsowanie, nie wiem jak to nazwac w szyjcie czy gdzies tam w srodku?? Mi wczoraj tak jakos bylo dziwnie, nawet pomyslalam ze moze dzidzia kopie na dole, ech, ale dzisiaj kilka razy tez tak czulam i przyznam, ze mnie to martwi. Mam dopiero 12.04 polowkowe, a 18.04 u mojego lekarza wizyte. Ech.

Odnośnik do komentarza

też mam podobne bóle, czasem czuję takie napieranie dziwne jak przy porodzie, oczywiście tysiąc razy lżejsze i mniej bolesne. ale z szyjką wszystko ok, bo we wtorek mi badała. więc to chyba tak ma być...

my dzisiaj byliśmy i na placu zabaw i u bratowej męża (nie wiem czy to jest też dla mnie bratowa czy nazewnictwo jest jakieś inne :P). młody się wyszalał, że już śpi, na brudasa, ale nie dało się dobudzić. trudno rano go ogarnę, bo piachu ma wszędzie tyle, że w łóżeczku pewnie piaskownica będzie. ważne, że szczęśliwy ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Hej mamuśki :)
Axam, fajna trampolinka, dzieciaki uwielbiają skakać, pracowałam 3 lata w bawialni dla dzieci to trampolina była okupowana mega ;)
Mama2014, ja coś tam pisałam o laktatorach, ja miałam na myśli laktator ręczny basic 12/205. Najpierw myślałam o ręcznym avencie, ale opinie mają bardzo podobne, sposób działania wydaje mi się taki sam, a cena połowę niższa, a pewności że mi się przyda nie mam więc nie chcę przepłacać.
Znalazłam też fają stronkę z tanimi koszulami do karmienia, są też inne artykuły, strona naszsmyk.pl, warto się dzielić takimi znaleziskami :D
Jeśli chodzi o bóle brzucha i poniżej to też mnie czasem boli, ostatnio mnie tak zakuło jak by mi ktoś grubą igłę wbijał, aż się spociłam w sekundę, ale zaraz przeszło.
Nataszka, super że grill się udał, sama zjadła bym takiego szaszłyczka z grilla i kiełbaskę, trzeba pomyśleć i zrobić może w przyszly weekend grilla :)
Mama2014, jabłecznik, mmm :):) dlaczego jestem takim beztalenciem ciastowym :(

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37cwa19pxss0gg.png
https://www.suwaczki.com/tickers/thgfskjo3b9dlzoo.png

Odnośnik do komentarza

Ha,ha, Martusia pierwszy raz w życiu zasnęła bez mojego usypiania:)
Padła na rybce z Mini Mini w salonie kiedy byliśmy w kuchni, jesteśmy w szoku,trampolina zrobiła swoje:)

Nataszka,jaka rewelacyjną gromadkę wyprodukowałas:) tak piękne dzieci wydajesz na świat,że dobrze że to nie koniec...:)

Mnie jak na razie nic nie boli, kompletnie,aż dziwne,bo w poprzednich 2 ciazach co chwilę coś,jakieś klucia,ciagniecia itd a teraz nic...czuję tylko ruchy Synusia. Każda ciążą inna, ale trzeba się oszczędzać, niekiedy przegne i mam wrażenie,że coś mnie zacznie ostrzegawczo boleć,ale jak na razie wszelkie moje wyczyny uchodzą mi bezkarnie. Ale moje wyczyny to np wyplewienie 9 m na 20 cm rabatki ze stoleczka,wiec bez przesady,nie myje okien,nie skacze po czymś tam itd,dość dużo się ruszam ale bez ekstremalnych wygibasow. Każda z nas ma inne predyspozycje i inną tolerancję na wysiłek, w ciąży trzeba po prostu być ostrożnym,wolniejszym troszkę,słuchać organizmu. Jedna z nas może zrobić 20 przysiadów w ciągu 3 minut i nawet tego nie odczujesz a inna zrobi tyle w ciągu 12 godzin i poleci jej szyjka,wiec,trudno komuś radzić co można a czego nie można.

Odnośnik do komentarza

Witam się i oczywiście już zaspalam ha ha mała jeszcze śpi wczoraj świeże powietrze nam dało duży zastrzyk energii i niedziela rozleniwila aż się nie chce wstawać :)

Axam trampolina super a córeczka piękna :)
Jak się czuje Karolina?

Oj mi ten mały szkrabus kochany już tak szaleje w brzuchu że aż szok :D
A ja się martwiłam i czekałam z niecierpliwością na regularne ruchy :D
Pogoda widzę przez okno że znowu dopisuje więc super niech jeszcze do środy tak będzie żeby zrobili wylewki i potem już spokój :)
W następna środę wraca mój już się doczekać nie mogę.

https://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm97um47xs.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qq87io4pu3yiw551.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...