Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe maluszki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Mi czas jakoś tak wolno leci odkąd zaczęły się te twardnienia, codziennie boję się o to czy donoszę ciążę i chciałabym przekroczyć już tą granicę 28tyg bo wtedy szansa dziecka na przeżycie w razie przedwczesnego porodu gwałtownie wzrasta...właśnie w 28tc urodził się siostrzeniec męża i gdyby nie to że po 2 tygodniach pobytu w szpitalu zarazili go rotawirusem to wyszedł by do domu po 3tyg a tak spędził tam 6 tyg, miał straszne biegunki i musiał być dozylnie nawadniany.
A teraz to okaz zdrowia :)

A co do glukozy to ja ze słodyczami nie mam problemu, od czasu do czasu zjem trochę czekolady i tyle a piję tylko wodę. Schody zaczęły by się gdybym musiała odstawić owoce a jak wiadomo mają cukru od groma..

Lili
https://www.suwaczek.pl/cache/d407dd5760.png
Magda
https://www.suwaczek.pl/cache/34551c88a3.png

Odnośnik do komentarza

Ja dzis miałam glukozę. O ile w laboratorium było Ok to pózniej dramat. Pojechałam sobie do pracy i tak mi sie słabo zrobiło ze wróciłam do domu. Jutro mam wizytę,wyszła mi nieprawidłowa tolerancja glukozy. Ja miałam problem zawsze w druga stronę tzn za mało cukru także zobaczymy co powie lekarz. Mam trzy tyg przerwy także ciekawa jestem jak mały urósł :)

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc3e5ekm16h1q3.png

Odnośnik do komentarza

Ja też w końcu zrobiłam dziś glukozę, zbierałam się od początku zeszłego tygodnia. Generalnie zniosłam to lepiej niż jak robiłam przed ciążą, wtedy mdliło mnie dużo bardziej.
Po wszystkim wróciłam jeszcze do pracy, chociaż mi prezes kazał jechać do domu :P
A USG robię też dzisiaj, nie mogę się doczekać <3

https://www.suwaczki.com/tickers/w57v9n732fwnnmbk.png

Odnośnik do komentarza

Ja też ostatnio myślę, że ten czas tak szybko biegnie i zaczynam panikowac ;) praktycznie pół roku jestem w ciąży a tak szybko zlecialo. Czuję się im bliżej, tym bardziej się będę bała jak sobie poradzimy bo to pierwsza dzidzia :)

W czwartek mam wizytę, mam nadzieję że sprawdzi mi szyjke bo ostatnio tak dwa razy dziennie czuje dość mocne kłucie które trwa chwilę i mija. A poza tym ostatnio się martwiłam że tak słabo i rzadko czuje ruchy a od wczoraj mała kopie jak szalona bardzo często ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc8ribcst85u40.png

Odnośnik do komentarza

To prawda, od razu lepszy Humor jak jest taka ładna pogoda :) ja sie tylko trochę boje wyjść na spacer przez te moje dziwne kolki :/ ból okropny i wolałabym żeby się nie powtórzył.
Ja w końcu wczoraj odebrałam mieszkanie od dewelopera. Nareszcie na swoim i koniec z wynajmowaniem :D mam nadzieje, ze w maju uda nam się wprowadzić. Ale przerażają mnie te wszystkie koszty wykończenia. Są ogromne i jeszcze zbiega nam się to z kompletowaniem wyprawki.

https://www.suwaczki.com/tickers/atdcpx9i17dz7mtv.png

Odnośnik do komentarza

W CH pogoda też cudowna już od jakiś 2 tyg.-tutaj w ogóle szybciej cieplej jest niż w Pl i wszystko już tak pięknie zielono zakwita aż chce się żyć :) ja nie stety dzisiaj mam gorszy dzień - kiepsko spałam i brzuch jakoś dzisiaj pobolewa a na dodatek wczoraj mi zimno na ustach wywaliło ehhhh
Nataliaa jak po USG ?

Odnośnik do komentarza

U mnie wczoraj na USG Mała chyba połykała wody płodowe, bo było widać, jak rusza ustami ;D Oprócz tego pchała ciągle coś do buzi i ja myślałam, że to rączka, a okazało się, że stopa :P waga prawie 700 g, cała zdrowa i wszystko OK 
A wyniki krzywej cukrowej mam 63-72-64, pokazuje mi, że poniżej normy ^^
Madzius, Kejti, co do tych kłuć, to nie wiem czy mamy tak samo, ale ja odczuwam bardziej coś jak ucisk bardzo nisko w dole brzucha- zdarza się to tylko jak dużo chodzę albo biegam, generalnie mam wrażenie, że to skutek pozycji stojącej i że ta rosnąca macica razem z Malutką uciskają mi coś tam w dole. Pytałam wczoraj przy okazji usg mojego lekarza i powiedział, że to normalne, że dopóki nie ma skurczy, to nie mam czym się martwić i że oczywiście, trzeba by na siebie bardziej uważać i np. na takim spacerku jak się jest i ten brzuch zaczyna boleć, to usiąść i odpocząć na chwilę ;) (tylko co ja mam zrobić jak on boli już po 5 sekundach chodzenia? :P)
Oprócz tego mam okropne problemy z pęcherzem, normalnie boję się herbaty wypić, bo już po takiej ilości płynów jestem w łazience kilka razy. Jak siedzę/ leżę jest ok, nic nie czuję, ale jak chodzę, to masakra, mogłabym sikać co 5 minut. Strasznie mi to dezorganizuje życie, bo gdziekolwiek nie idę, to muszę analizować czy jest tam jakaś łazienka :P czy Wy też tak macie?
Dla Dziewczyn z Wwy jeszcze mała info, od lekarza się dowiedziałam wczoraj, że gdyby coś się działo teraz, to jechać do jednego z 3 szpitali: Karowa, Kasprzaka, ewentualnie Żelazna- tam mają najlepszy sprzęt i specjalistów do opieki nad wcześniakami :)

https://www.suwaczki.com/tickers/w57v9n732fwnnmbk.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki Natalia za informacje :) właśnie chciałam się tez dowiadywać gdzie w razie czego się udać gdyby dziecku się za bardzo spieszyło z wyjściem :) a macie już wybrany szpital, w którym chcecie rodzic?

Co do sikania to mnie tez to strasznie wkurza. Tym bardziej ze mi się ciagle chce bardzo pic i muszę mieć zawsze przy sobie wodę, co skutkuje tym ze gdziekolwiek nie jestem muszę mieć blisko łazienkę :/

Strasznie mnie głowa dzisiaj rozbolała, wzięłam Apap i przeszło. Ale chyba jest taka dziwna pogoda bo z kim nie rozmawiam to zle się czuje :/

https://www.suwaczki.com/tickers/atdcpx9i17dz7mtv.png

Odnośnik do komentarza

Oliwia, dzisiaj ma być zmiana pogody (idzie niż), więc to pewnie dlatego ten ból głowy u Ciebie :)

Ja już dawno szpital wybrałam i będę rodzić na Żelaznej, szpital Św. Zofii.

Ma III poziom referencyjności (czyli najwyższy) = mają sprzęt i specjalistów do najtrudniejszych przypadków.
Dodatkowo bardzo mi się podoba filozofia prowadzenia porodów i połogów w tym miejscu- stawia się tam bardzo mocno na porody sn, ograniczenie znieczuleń i podawania oksytocyny, unikanie nacięć krocza i karmienie piersią :)

Czy któraś z Was jeszcze ma w planach ten szpital?

https://www.suwaczki.com/tickers/w57v9n732fwnnmbk.png

Odnośnik do komentarza

Z tym sikaniem to chyba wszystkie tak mamy :) piję ok 2,5l wody dziennie i co chwilę biegam do toalety.

Co do szpitala to ja jestem z Poznania, mamy tutaj bardzo dobry ginekologiczno-położniczy szpital o najwyższym stopniu referencyjności, już 20 lat temu ratowano tam wcześniaki urodzone w 24tc więc wybór był prosty. Co prawda opieka poporodowa nad matką pozostawia wiele do życzenia ale mój komfort jest niczym w porównaniu z życiem dziecka. Jakoś dam radę te kilka dni, mąż będzie ze mną więc gdybym ja się jakoś tragicznie czuła to on zajmie się małą :) (przynajmniej tak mówi, mam nadzieję że nie dostanie zawału z przerażenia :)

Lili
https://www.suwaczek.pl/cache/d407dd5760.png
Magda
https://www.suwaczek.pl/cache/34551c88a3.png

Odnośnik do komentarza

Ja tez myślałam o świętej Zofii ale boje się ze będzie "duzy ruch". Moja koleżanka tam rodziła, na korytarzu bo nie było miejsc. Rozważam jeszcze Inflancką i Starynkiewicza.
Chociaż u mnie prawdopodobnie będzie cc wiec to tez co innego, jednak gdybym miała rodzic SN to zalezaloby mi na znieczuleniu.

Chyba jestem zakupoholiczką :D znowu zrobiłam zamówienie na pieluchy i otulacz, tym razem w motherhood i poszło 200 zł, chociaż i tak większość kupiłam na promocji. Czekam jeszcze na paczkę z hm :D

https://www.suwaczki.com/tickers/atdcpx9i17dz7mtv.png

Odnośnik do komentarza

margaretkaa ja też miewam często jakieś dziwne akcje z sercem, właśnie takie dziwne bicie. Na początku ciąży to nie mogłam nic zrobić bo ciągle miałam wrażenie że zemdleje, już miałam iść z tym do kardiologa, ale o dziwo przeszło i już dawno tak nie miałam, aż do dzis. Ech. Może to przez ta zwiększona ilość krwi? Sama nie wiem :(

A co do sikania to też mogę dłużej siedzieć i leżeć, A ja wstaje to od razu ciśnie:( Jeszcze mi Mały często kopie po pęcherzu i mogę się wysikac a za sekundę znowu czuje ucisk taki chwilowy. Juz dawno, w sumie od początku ciąży, jak gdzies sie ruszam to analizuje najpierw czy będę się miała gdzie wysikac:(

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3ce6ydiask18lw.png

Odnośnik do komentarza

Ja pewnie będę jechać w pierwszej kolejności na Starynkiewicza. :)

Co do pęcherza to ostatnio jestem ciągle nie wyspana bo budze się 2-3 razy w nocy a potem często zanim znów zasne to z powrotem chce mi się siku :(

Ja już jakiś czas temu zamówiłam rożek i pieluszki z motherhood. Myślę jeszcze o otulaczu właśnie i poduszeczce z kołdra :)

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc8ribcst85u40.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...