Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe maluszki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Purpurowaaa, jeśli posiadasz kartę Rosssne i weźmiesz z półki 4 produkty do pielęgnacji, które nie muszą być takie same (chusteczki, żele i płyny do mycia, maści, oliwki itp) to płacisz tylko za 2 najdroższe. My kupiliśmy żele do mycia z babydream 4 szt na jeden rachunek i 2 oddaliśmy siostrze męża. A na drugi rachunek same chusteczki 8 paczek;) tak się najbardziej opłacało. Ogólnie nie polecam kupować Bephantenu bo cena jest strasznie wysoka-47 zł za 100g. W aptece Gemini jest promocja tubka 100g +30g gratis za 30 zl

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc8ribcst85u40.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny:)

Od wczoraj lykam magnez i nospe bo i u mnie zaczęły się skurcze macicy. Dziwne uczucie, myślałam że to mala się wypycha za pierwszym razem ale jak za godzinę się powtórzyło to już wiedziałam. Dzisiaj też miałam, od wczoraj łącznie 5. Miałam dość intensywny poprzedni tydzień i zapominalam brać magnez a też kilka razy wypilam z rana kawę. Pewnie muszę uzupełnić zapasy w organizmie i oby przeszło

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc8ribcst85u40.png

Odnośnik do komentarza

Madziusss ja też mam ten problem od 2 dni, tyle że magnez biorę cały czas :/ zaczęłam się już martwić, ale nie umiem rozpoznać czy to są skurcze czy takie dziwne ruchy małego. Normalne kopniaki czuje wszedzie a tu od 2 dni zdarza mu się ruszac jakby na dole. Zmiana pozycji zazwyczaj pomaga i czuje to tylko jak leze. Mam nadzieję, że dotrwam do wizyty 14. kwietnia, ale szczerze mówiąc zamartwiam się strasznie. :(:(:(

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3ce6ydiask18lw.png

Odnośnik do komentarza

Karolcia też mam te klócia w pochwie a do tego ból w prawym boku jak za szybko chodzę .
Powiem wam dziewczyny , że cieszę się mogąc pisać z wami dzieląc się wszystkimi troskami. Dobrze wiedzieć , że nie jestem jedyna która ciagle gdzieś coś boli i dokucza . I powiem wam szczerze , że jakoś łatwiej sobie ciąże wyobrażałam- w cale nie jest tak kolorowo ....

Odnośnik do komentarza

Oj ja też miałam trochę inne wyobrażenia o ciąży, jednak rzeczywistość sprowadziła mnie na ziemię. Jakoś w ogóle nie potrafię się cieszyć tym stanem tylko wiecznie się boję że coś będzie nie tak :-/ mam z tego powodu straszne wyrzuty sumienia bo kocham to dziecko nad życie a mam wrażenie że dostarczam jej tylko negatywnych emocji :( chciałabym to zmienić ale już nie mam pomysłu jak wziąść się w garść..

Lili
https://www.suwaczek.pl/cache/d407dd5760.png
Magda
https://www.suwaczek.pl/cache/34551c88a3.png

Odnośnik do komentarza

Karolcia jakbym to ja pisała, mam identyczne przemyślenia. Codziennie się zamartwiam zamiast cieszyć się z tego wszystkiego :( Boję się planować cokolwiek, mówić komukolwiek że coś tam będzie za jakiś czas, bo ciągle się łapie na tym, że zapesze. Już tak chciałabym być po tym 30 tygodniu, żeby chociaż wiedzieć, że są szanse:( Ja biorę aspargin 3-4 tabletki dziennie, luteine dopochwowa i nospe doraźnie. :(

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3ce6ydiask18lw.png

Odnośnik do komentarza

Oliwiabe ja też jestem ciągle głodna ostatnio, ale myślę że to zmiana na dietę cukrzycowa. Jem 5 razy dziennie, mniejsze porcje i ciągle czuje taki niedosyt tym bardziej że te produkty nie powodują dużego skoku cukru w jednym momencie. Muszę się poprostu przyzwyczaić:)

A co do ciąży to ja jestem szczęśliwa i staram się nie panikowac na zapas ale mnie najbardziej męczy to że strasznie dużo dolegliwosci u mnie wyszło. Najpierw była niedoczynnosc tarczycy, potem anemia a teraz ta cukrzyca:( biorę tyle leków, każdy o innej porze i wciąż nie mogę się przyzwyczaić :(

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc8ribcst85u40.png

Odnośnik do komentarza

Widzicie dziewczyny, a ja oprocz jednej nocy kiedy Mała sie ulozyla ze przyciskala rwe kulszowa, i tego jednorazowego skurczy łydki czuje sie super i zadnych dolegliwosci.
Bole plecow w 1 trymestrze ale pomogly masaze ;-) ani mdlosci, ani zgagi, ani wymiotow, ani bolow ani klucia, wyniki idealne...
No ale rownowaga musi byc bo ja jestem sama, zostawiona przez ojca dziecka i cierpie na depresje... wiele bym dala zeby jednak miec te typowe ciazowe dolegliwosci ale byc z ojcem dziecka ktorego kocham. Bycie sama w ciazy i to jeszcze z daleko od rodziny- nikomu nie zycze.

Odnośnik do komentarza

Ja też dziewczyny nie umiem cieszyć się tą ciążą ciągle się boję o Małego. Mąż się denerwuje żebym zaczęła się cieszyć i żyć A już przez te moje kłopoty nabawilam się depresji i też boję się ze moimi newami tylko mu zaszkodze. Próbuje dac sobie radę z tym ale czasami mam złe dni.zazdroszczę kobietą bycia w ciazy bez zmartwień naprawdę. ...choć i tak najważniejsze jest dla mnie to że jestem w tej ciazy. ...ze Mały żyje we mnie i ....ze dotrwalam do tego momentu ....oby jeszcze wytrzymać tak do 30 tygodnia chociaż. ..

http://fajnamama.pl/suwaczki/vvqqm8n.png]Tekst linka[/url]
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5ekw2sfwcl.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...