Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe maluszki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

To raczej standardowe ze maluchy w nocy są aktywniejsze niz w ciągu dnia :) mojemu pierwszemu po porodzie tak zostało ale w sumie tylko w szpitalu. Po porannej kąpieli jak mi go przynosili, najadl się i szedł spać i tak z przerwami przesypial dzień a w nocy matce spać nie dał :) jak wróciliśmy do domu to się to zmieniło. Nie wiem czy ta kąpiel nie była dla niego jakimś wyznacznikiem ze po niej pora na wyciszenie się i sen - moze tak skojarzyl. Bo u nas też fajnie po kąpieli zasypial, tyle że kapalismy go wieczorem.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70194.png
https://www.suwaczki.com/tickers/iv093e5earvv9unf.png

Odnośnik do komentarza

Madziuuss ja mam do wyboru studio i plener. Tylko wolałabym plener bo chciałabym zdjęcie nad Odrą z mężem i psem, żebyśmy tak całym stadem byli ;) znalazłam kilka sukienek ale wszystkie takie drogie...gdyby to nie było tylko na jedną okazję to bym kupiła a tak to trochę mi szkoda bo co ja później z nią zrobię :-/ póki co szukam po koleżankach.

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3jw4z0e7n03ue.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, zorientujcie się czy może te studia gdzie będziecie miały sesję nie mają sukienek z których można skorzystać. Moja siostra pracuje w studiu foto i mają tam dostępnych kilka sukienek. Na sesje dziecięce też mają. Zawsze oczywiście można wziąć swoje ale jeśli komuś coś spasuje to czemu nie skorzystać :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70194.png
https://www.suwaczki.com/tickers/iv093e5earvv9unf.png

Odnośnik do komentarza

Remonty na topie. Ja kończę juz na spokojnie. Przeboje z "fachowcami" tez miałam ale juz nawet nie chce mi sie tego wspominać.
Co do malucha na szczęście mam spokój w nocy -pomijając fakt wstawania co godzinę siku. To jest straszny aspekt. 6 razy to moje minimum na dzień dzisiejszy Tez mam siniaka nad pępkiem. To chyba jakaś reguła :)

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc3e5ekm16h1q3.png

Odnośnik do komentarza

Też bym chciała plener, ale narzekać na to co mam nie będę;)
Cora dzięki za podpowiedź, pewnie po majówce będę dzwonić to zapytam :) jeśli nie to myślę żeby popatrzeć na olx lub ewentualnie w lumpeksach:) są w internecie piękne, ale min.100 zł to trochę sporo jak na sukienkę do zdjęć tylko i wyłącznie.
Dziewczyny te moje nocne kopniaki w zoladek rozpoczęły całodniowa walkę ze zgaga.. narazie domowe sposoby nie pomagają. Jutro chyba wybiorę się po Rennie. Nie piecze bardzo, ale mam ucisk w dole mostka straszny :(

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc8ribcst85u40.png

Odnośnik do komentarza

To moja maleńka jakaś grzeczna jest w porównaniu do waszych szalencow:) owszem w dzień się wierci tak od 6 -7 rano później w ciagu dnia też kilka razy a wieczorem to tak do 21 i koniec. Cisza do rana:) albo ja nie czuję bo śpię jak zabita. Nawet na siusiu nie wstaje.
W poprzednich ciazach też się bardzo wiercili no i po urodzeniu dali mi popalić. Karmienie co godzinę lub półtora. Tylko by wisieli na cycu. Dało mi popalic

Odnośnik do komentarza

Kejti, 225 mm, czyli 22,5cm przy wadze prawie 1200g (tylko ten brzuszek odbiega od normy o prawie 2 tyg, kość udowa, główka i waga ma ok).
Byłam wczoraj u drugiego lekarza i potwierdził diagnozę poprzedniego ginekologa. Po nastepnym usg za 3 tyg bedzie wiadomo, czy nadgoniła, jesli nie, prawdopodobnie dostanę skierowanie do szpitala na obserwacje. W najgorszym wypadku wcześniejsze rozwiązanie :(
Moja szaleje chyba non stop, rzadko kiedy jej nie czuje dluzej niz przez 15min, a wieczorem to nasuwa non stop ^^
W dodatku lekarz kazał mi ze względu na ta hipotrofie leżeć duzo na lewym boku, a wtedy ona kopie mnie w bok brzucha, bolesne to kurczę :(

https://www.suwaczki.com/tickers/w57v9n732fwnnmbk.png

Odnośnik do komentarza

Hmmm, Natalia, nie rozumiem czemu nie zaczęli teraz czymś działać. U mnie było 3 tygodnie różnicy między brzuszkiem a reszta cialka. W pierwszej kolejności robiłam sobie zastrzyki (Clexane) i dopiero gdyby mi nie pomogły to szpital. Gdyby i to nie pomogło to wtedy wcześniejsze rozwiązanie ale w 37-38 tygodniu ciąży.
Jeśli autentycznie jest zdiagnozowa hipotrofia to sam z siebie ten brzuszek nie wyrówna. Chyba że poki co ma tylko podejrzenie i czeka w którym kierunku to będzie podążać. Ale 3 tygodnie do następnej wizyty to wydaje mi się dużo....U mnie to zdiagnozowano w 27 tygodniu i zaraz od momentu diagnozy zastrzyki zaczęłam dostawac

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70194.png
https://www.suwaczki.com/tickers/iv093e5earvv9unf.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny. Przepraszam, ze sie wtracam w Wasz watek.
Chcialabym sie odniesc do postu Natalii co do hipotrofii. Lezalam teraz w szpitalu na sali z pania, u ktorej dzieciatka stwierdzono hipotrofie. W 36 tyg jej corcia wazy 1400g. Trzymaja ja od tygodnia w szpitalu, raz dziennie ma ktg i raz na 3 dni usg z pomiarami, co 2 dni przeplywy. Z tego co mowili lekarze to nie ma potrzeby rozwiazywac ciazy wczesniej jesli sa dobre przeplywy i dzidzia otrzymuje wystarczajaco skladnikow odzywczych i tlenu. U niej roznica wynosi 4 tygodnie. Nie zalamuj sie, nie zamartwiaj, czasem lekarze niepotrzebnie strasza. Jesli jest potrzeba kladz sie do szpitala, niech zrobia specjalistyczne badania. Glowa do gory i oddychaj pelna piersia. Wygon zle mysli z glowy. Mysl pozytywnie, ze dzidzius bedzie zdrowy !! :-)
Wiem co mowie, u mnie na polowkowych lekarz stwierdzil dysplazje, torbiele plucka, straszyl porodem nawet przed 30tc. Zalamalam sie i wylalam morze lez. Poszlam do szpitala, zrobili badania, przede wszystkim echo serca, okazalo sie, ze mimo tego, ze moja corcia ma przesuniete serduszko na prawa strone i torbiele na plucu to moze byc zdrowa i silna, oddychac samodzielnie po urodzeniu a jesli zmiany sie nie beda rozwijac to nie ma mowy o wczesniejszym rozwiazaniu ciazy. Nic sie nie boj. Bedzie dobrze. Grunt to myslec pozytywnie!! Trzymam kciuki :-)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, będzie dobrze! Jak widzicie to nie jedyne przypadki i zazwyczaj wszystko jest w porządku po porodzie:)

Kurcze mi też już by się przydał ten remont małej w pokoju bo dopóki tego nie zrobimy to nie kupię mebli a też nic nie popiore i potem wszystko na ostatnią chwilę:/ a mąż ostatnio w weekendy dostaje dodatkowe zlecenia i nie mamy kiedy jechać po farby itp. A co tu mówić o rozpoczęciu remontu :/

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc8ribcst85u40.png

Odnośnik do komentarza

te 3 tygodnie do kolejnego usg wynikają ponoć z tego, ze konieczność skierowania do szpitala bedzie dopiero, jesli ta różnica brzuszek- reszta ciała bedzie sie pogłębiać. Jesli dysproporcja zostanie, ale nie bedzie coraz większa, to wystarcza częstsze kontrole.
Istotne ponoć sa tez tutaj przeplywy, ktore mam bardzo dobre, wiec lekarze pozwolili mi zarówno pracować, jak i ćwiczyć, zapewnili mnie, ze moja aktywność nie ma zadnego wpływu na Małą, a ja nie potrafię usiedzieć w miejscu i njazwyczajniej w świecie popadam w depresje, kiedy jestem bezczynna :P
Ja wlasnie staram sie tak bardzo nie zamartwiać, jest mi przykro, ale wiem, ze to nie moja wina i nic nie moge z tym zrobic. Poza tym wierze, ze jestem pod dobra opieka dwóch lekarzy i im ufam. Gdybym miała teraz przez te 3 tygodnie do kolejnego usg sie martwić, to byłabym wrakiem człowieka :P
Dziekuje za wsparcie <3<br /> Mam nadzieje, ze w najgorszym wypadku bede w ostatniej chwili dokupywać ubranek na rozmiar 50 ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/w57v9n732fwnnmbk.png

Odnośnik do komentarza

mamaginekolog pisała, że jej synek urodził się hipotrofikiem i teraz już jest starszy i jest jak inne dzieci. Trzymam kciuki żeby mała nadrobiła a mamie przydałoby się trochę podjeść? Czy to nie ma wpływu? W sumie to za wiele na ten temat nie wiem :-/
A ja w Święta wypiłam lampkę wina, które mąż przywiózł z Włoch. Było przepyszne! I nie było bezalkoholowe ;) mały zaraz poszedł spać ja zresztą też ;P

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3jw4z0e7n03ue.png

Odnośnik do komentarza

Ja tez mam straszna ochotę na wino ;( moze kupię sobie takie bezalkoholowe ale jednak to nie to samo. Nie wypije zwykłego mimo ze mała lampka pewnie dziecku by nie zaszkodziła. Potem miałabym wyrzuty sumienia.
Zastanwiaam się jak to będzie jak będę mogła w końcu wypić alkohol po skończeniu karmienia, ciekawe czy np wypije jedno piwo i już się upije :p

https://www.suwaczki.com/tickers/atdcpx9i17dz7mtv.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...