Lipcowe maluszki 2017

[Gość zumadzia]

Cześć lipcowe mamy! Nie wiem jak Wy, ale już nie mogę się doczekać rozwiązania. Wczoraj na usg okazało się, że ciąża jest duża i nasze maleństwo szybciej przyjdzie na świat. Dodatkowo po 6 miesiącach oczekiwania w końcu dowiedzieliśmy się, że to będzie DZIEWCZYNKA <3 <br /> Serdecznie Was zapraszam na swojego ciążowego bloga i fp
https://www.facebook.com/przepisnamame/

[Madziuuss]

Tilana, trzymaj się kochana ważne że mają na Ciebie Oko :)

Dziewczyny Wam też się zrobiły takie owłosione brzuchy? Kurcze mam tyle małych włosków które do najjasniejszych nie należą które strasznie mnie denerwują:( co te hormony robią:(

[margarettkaa]

Madziuuss u mnie z tym owłosieniem akurat na odwrót. Tak jak zawsze borykałam się z dużym owłosieniem na nogach tak teraz mam dosłownie kilka włosków. Jestem w szoku ale pozytywnym. Myślę, że po ciąży jak hormony wrócą do normalności to wszystko minie i będzie tak jak kiedyś.

[Polaaa]

Madziuss mam to samo . Ja też mam nadzieje , że po c

[Polaaa]

Po ciąży wróci wszystko do normy

[Polaaa]

Tilana jak się czujesz ? Co mówią lekarze ?

[Kejti92]

Madziusss ja też mam strasznie owłosiony brzuch :O przed ciążą był normalny, a teraz normalnie zamiast tej ciemnej linii ja mam linie z ciemnych włosów :O

Tilana jak po nocy? Uspokoiło się?

[tilana]

Dzieki dziewczyny za wsparcie!
Noc miala okropna, tak bolaly mbie pluca ze az ciezko byko oddychac plus dreszcze i mega zimno ze w bluzie cala schowana pod koldra lezalam... troche skurczy w nocy mialam ale ile to ciezko mi powiedziec bo to wszystko przez taki pol sen mialam, rano na ktg przez 40min mialam 6skirczy ale delikatne ze ledwo zostaky zaznaczone i lekrze noe traktuja tego w ogole jako skurcz...
Twierdza ze to wszystko prawdopodobnie przez infekcje, mam i zdrowiec... od rana w sumie sporadycznu skurcz mnie zlapal obu sie juz to uspokoilo...

[Oliwiabe]

Tilana na pewno będzie wszystko dobrze :) możliwe ze to od kaszlu bo ja jak byłam chora miałam to samo. Co prawda krótko ale jak przeszedł kaszel to przeszy tez skurcze. Do tej pory czasami jak kichne albo zakaszle to łapie mnie skurcz w brzuchu.

Co do włosów na brzuchu to ja mam sporo (przed ciąża w ogóle nie miałam) ale na szczęście są bardzo jasne wiec mi szczególnie nie przeszkadzają. Za to we wszystkich innych miejscach muszę się golić max co drugi dzień bo włosy rosną mi bardzo szybko.

[tina0610]

Tilana dużo zdrówka!
Anitka ja nie zapisałam się jeszcze do szpitala na Szkole rodzenia. Podobno tam zapisy od 29tc. Chodzę w przychodni. Moja położna co prowadzi SR będzie przychodzić do mnie do domu. Wybrałam panią Welnicka. zajęcia co środę na 17. Takie większe tematy omawia w przychodni a teraz będą zajęcia w SP5 na salce. Trochę poćwiczymy i przyjedzie pani od masażu shantala albo pierwsza pomoc.
Miałam dziś wizytę u gin. Widziałam córeczke. Płytka będzie za jakiś czas. Mam przyjść jeszcze w piątek dokończyć usg 3/4d. Niunia waży 965g. Zmieniła położenie na pośladkowe. Mam nadzieję że obróci się główka w dół. Nie brałam pod uwagę cc! Jutro mam rezonans głowy. oby wszystko było dobrze :)

[Kejti92]

Cześć dziewczyny, ale cisza tu zapadła. Ja wczoraj wieczorem miałam taką awanturę z mężem, ze nie przypominam sobie kiedy wcześniej taka byla. Zaczęło się w ogóle od kłótni męża z mama, a ja nie mogłam zdzierzyc tych jego odzywek do mamy. Wpadłam w taką histerię, że długo nie mogłam się uspokoić, aż się przerazilam:( Tak bardzo boję się o Maluszka :( Nie rozmawiamy ze sobą od wczoraj, a jak tylko sobie pomyśle o tym wszystkim to od razu placze. Mam takie wyrzuty sumienia, że źle się to odbije na dziecku:( Nie poznaje go ostatnio, dziewczyny nie wiem co się z nim dzieje. Nigdy się tak nie zachowywał, to nie jest mój mąż:(
Jutro powinnam mieć wizytę u lekarza, ale dzwoniłam do niego i nie będzie go w prywatnym gabinecie. Kazał mi przyjechać do szpitala, zobaczymy czy będzie i czy mnie przyjmie. Mam jakieś zle przeczucia :(

[Karolcia90]

Kejti ja też czasami jak się pokloce z mężem to się potem uspokoić nie mogę a jak wiadomo hormony w tym nie pomagają...też się wtedy martwię czy to dziecku nie szkodzi :(

Dziś mam przyspieszoną wizytę i mojego ginekologa bo w nocy dopadły mnie straszne bóle krzyża i podbrzusza. Przeszło samo ale i tak przez tą moją krótką szyjkę i wieczne twardnienia brzucha wolę sprawdzić czy nic złego się nie dzieje..

Z pozytywnych informacji to przyszedł wczoraj wózek :) pomału chyba zacznę przygotowywać pokój dla nowej lokatorki :)

[Polaaa]

Kejti na pewno wszystko jest i będzie dobrze . Nie pierwsza i nie ostatnia kłótnia .
Karolcia pokaż wózek

[Madziuuss]

Kejti nie martw się na pewno będzie okej :) Dziewczyny mają rację że to hormony. Ja kloce się z mężem rzadko, ale jak się zdarzy to na prawdę jest niezła awantura i wiem że w większości nakrecana przeze mnie. A potem płacz i krzyk. Nasze maluszki już są na tyle wykształcone i silne że niejedno przetrwaja, głowa do góry!

[Karolcia90]

Polaaa oto i on Bebetto Torino :) właśnie kwitnę w kolejce do lekarza..

[Oliwiabe]

Dziewczyny wiadomo ze dziecko odczuwa emocje matki ale nie ma co panikować. Kobiety w ciazy przezywana naprawdę większe stresy niż awantura z mężem i dzieci rodzą się całe i zdrowe.
Mojej przyjaciółki mąż zginął w wypadku kiedy ona była w 5 miesiącu ciazy. Możecie się domyśleć co przeżywała. Praktycznie cały czas płakała, leżała w łóżku, popadła w depresje. Tragedia :( ale dziecko urodziło się całe i zdrowe.

[Oliwiabe]

Karolcia super wózek :):)

[Lusia12345]

Dziewczyny a powiedzcie czy wasze maluchy tez tak w brzuchu szaleją? Ja czasami mam wrażenie ze młody to meble tam jakies przestawia.

[Karolcia90]

Oliwiabe dziękuję :)
Ja po wizycie i moja szyjka się wydłużyła, ma ponad 3cm :) mała waży 1280g. więc sporo.

Co do ruchów to ja czasami też czuję jakby tam dyskoteka w najlepsze trwała, maluszki mają jeszcze miejsce na harce i w tych tygodniach ich mięśnie są już silne dlatego tak dają czadu :)

[mama 7-latki]

Dzisiejsza wizyta ok. Z małym wszystko dobrze. Na następnej wizycie robimy USG 4D, razem z wizytą niewiele więcej będzie kosztowało ;) Mały tak momentami buszuje aż brzuch boli :) Zdjęcie z dzisiaj jak mały sobie patrzy ;)

[Polaaa]

Karolcia super wózek !
Lusia mój mały od jakiś 2 tyg. szaleje w brzuchu że oho hoo. Wcześniej to było od czasu do czasu a teraz to tylko spokojny od czasu do czasu jest a tak to ciagle w ruchu ! Ale mnie to cieszy ;) póki co!
Ja dziś ogarnęłam dom ,zrobiłam sałatkę i zakupy a teraz czas na 4 dniowy relaks - w CH piątek też jest wolny :)
Tak zauważyłam , że na naszym forum przewaga chłopaków jest ?Lipcowe chłopaki!!!

[Kejti92]

Macie rację dziewczyny, że nie ma też co popadać w paranoję, ale ja miałam ciężkie dzieciństwo, całe życie męczą mnie nerwice, przez nerwobole nieraz do szpitala trafialam i boję się teraz, że może to powrócić. Na szczęście mąż wrócił z kwiatami i najważniejsze przeprosił też swoją mamę.
Karolcia wózek jest prześliczny:) Uwielbiam takie kolory! I zazdroszczę, że już macie :) Super, że po wizycie ok. Ja mam jutro (mam nadzieję, że się odbędzie) I mam jakiegoś stresa przed :(

Mój mały też szaleje strasznie, czasem mam wrażenie, że w ogóle w ciągu dnia chyba nie śpi, bo ciągle to czuje! Czasem też pobolewa mnie brzuch i to chyba przez te ruchy właśnie. Ale niech się rusza jak najwięcej!

[margarettkaa]

Dzisiaj od 4:30 mały skakał jak Gumiś, który napił się soku z gumijagód...z mojej macicy zrobił sobie trampolinę! I dopiero co przestał po godz 9! Nawet o 5:30 wstałam zjeść śniadanie bo głodna byłam i pomyślałam, że może tak mnie kopie bo głodny tak jak i ja a tu jakby jeszcze dodatkowego paliwa dostał!! Jak tak dalej pójdzie to mogę sobie zapomnieć o spaniu...;) chyba chce mnie przygotować do nocnego czuwania ;)

[MoniiB]

Mój maluszek też się wierci cały czas, aż czasem zaboli jak kopnie... Ale to dobrze że się rusza, przynajmniej wiem, że jest ok :)

[tina0610]

Moja niunia też jest bardzo ruchliwa, chociaż dziś po rezonansie uspokoiła się... Brzuch to mam twardy, najlepiej tylko leżeć... Na szczęście jutro idę znowu do gin i zobaczy czy wszystko ok. Wczoraj na wizycie dostałam kartę ruchów więc od dziś do porodu będziemy bawić się w codzienne liczenie..