Skocz do zawartości
Forum

Październiczki 2009


żabol22

Rekomendowane odpowiedzi

żabol22
tak to już jest Gosiu z tymi mężami- muszą znosić nasze humorki, tym bardziej teraz... za jakiś czas im przejdzie i Tobie tez

Problem w tym, że to ja muszę znosić jego humorki. Właśnie rzucił palenie i wszyscy i wszystko mu teraz przeszkadza...:Płacz:
Wiem, że to minie, ale jest mi bardzo, bardzo przykro, bo chodzi o to, że nie jestem aż tak upierdliwa... :zmartwiony:
No ale nic, pomykam, bo mam troszkę roboty.
Papaśki.

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

Witajcie popoludniowo:)ja juz po obiadku:)zrobilam ryz z sosem meksykanskim pychotka:)a teraz chwila relaksu:)bylismy z mezem na zakupach i po drodze udalo mi sie kupic bluzeczke:)bo te ktore nosilam przed juz uwydatniaja brzuszek:)a wygodniej jest jak jest troszku luzniej..
Malagosiu nie martw sie z mezem napewno bedzie ok my tez mamy czasem gorsze dni ale pozniej jest dobrze i wszystko wraca do normy jak to malzenstwie:36_1_11:
http://tickers.baby-gaga.com/p/dev302pr___.png

Odnośnik do komentarza

czesc kochane
czytam was codziennie ale nie zawsze mam czas i sily zeby odpisac
GOSIU niestety z tymi chlopami tak bywa dobrze cie rozumiem, o byle co strzela focha i fuka na mnie a niestety nie rzucił palenia ..teraz tez chodzi sfochowany :36_11_23: dobrze zepojechal do szkoly
milka jezeli masz ciaze zagrozona lepiej nie masuj i nie glaszcz brzuszka bo niestety masaz wywoluje skurcze a to niebezpieczne dla ciebie i dzidzi teraz
a u nas ... lagadna pogoda wiec jezdzimy na dzialeczke bo mamy z 5km wiec bliziutko, do tego firmowe sprawy, kolezanka z niemiec przyjechala i tak sie kreci, do tego strasznie pobolewa mnie dol brzucha nospa niedziala na mnie 30 mam wizyte ale wiem ze nic wiecej mi niepowie..
milego dzionka wszystkim

http://ticker.7910.org/an1cA6C0g410010Mzg3bGR8NjcyOTE1MGRhfE5hc3phIGPzcmNpYSBtYQ.gif
http://ticker.7910.org/as1cF1_0g410010NTFqfDAwMDE1OWR8TmFzeiBzeW5layBtYQ.gif

Odnośnik do komentarza

halo halo jest tu kto ?? ja sie witam popoludniowo ::): wlasnie ide nastwic kolejne pranie moj M juz dzwonil ,ze chyba trozke sie zerwie z uczelni bo chcialby juz przyjechac do domku i mnie przytulic :36_3_18: ostatnio tak mu sie zbiera na czułosci ,ze sama go nie poznaje ...
Małgosiu co do kłotni to nie zazdroszcze ale wiem o czym mowisz i jak to dziala na czlowieka ... trzymam kciuki zeby szybciutko bylo ok :36_2_25:

http://www.suwaczek.pl/cache/def6c05698.png
http://tickers.babygaga.com/p/dev124pr___.png
http://www.suwaczki.com/tickers/2nn33e3kln87ripp.png

Odnośnik do komentarza

Asieńko, Z urodzinowego korzystam zwyczaju,
By przesłać życzeń tyle, ile kwiecia w maju
I życzyć Ci naprawdę z całą serdecznością
By szczęście napełniło Ci duszę radością
Czegóż jeszcze Ci życzę?
Zdrowia i dostatku!
Szóstki w Totka, a także ogromnego spadku!
Siedmiomilowych butów i czapki niewidki,
Spełniającej życzenia małej złotej rybki.
Kury ze złotym jajem, Lampy Aladyna,
Sezamu Ali Baby i szczodrego dżina,
niebieskich koralików, zwierciadeł magicznych,
Dywanów latających i talentów licznych.
Samych miłych perspektyw, uwag błyskotliwych,
Wielu ludzi przyjaznych, niewielu życzliwych.
Masy sukcesów małych, wielkich, gigantycznych,
Poklasku i uznania i awansów licznych.
Mieszkania w Nowym Jorku, willi w Kopenhadze,
Przytulnej garsoniery gdzieś tam w Czeskiej Pradze,
Rezydencji we Włoszech, w Alpach małej chatki,
A w południowych Indiach plantacji herbatki.
Super rancho w Meksyku, pałacu w Pekinie
I innego schronienia w wybranej krainie.
Rejsu dookoła świata, gdzieś w nieznane wypraw,
Ekscytujących doznań, smaku nowych przypraw.
Może nagrody Nobla w jakiejś kategorii,
I życia w stanie choćby lekkiej euforii.
Do tego wiele zdrowia, kondycji, miłości,
Dużo radości z życia i wiecznej młodości.
:36_3_15::36_3_15::36_3_15::36_3_15::36_3_15:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

Witajcie niedzielnie ::):

Widze że słaby ruch na forum jak ja nie zagladam :36_1_22:

My wróciliśmy od rodziców, wczoraj :grill: , zostaliśmy na noc i nawet fajnie było .Po powrocie poszliśmy na :36_1_76:i musieliśmy zaliczyć drzemkę takie z nas spiochy :Śpiący:

Jutro wizytka u lekarza nas czeka :36_17_1::36_3_1:
Ciekawe ile dzidziuś urósł

asieńko Wszystkiego NAJ NAJ NAJ czego tylko sobie wymarzysz :love_pack:

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Jak Wam minął weekend brzuchatki??

Asieńko spóźnione ale szczere życzenuia kochana!!! Dużo dużo zdrówka i pociechy z obu córeczek! I szczęścia szczęścia!!!!

Małgosiu! wiem jak to jest jak mąż rzuca palenie...Oj straszne to. My tez przez to przechodziliśmy...Z tym, że rzucaliśmy oboje..Kłótni było co niemiara...No ale przszło..I teraz jest jak dawniej! Trzeba tylko trochę cierpliwości! Trzymam kciuki za powodzenie!

My byliśmy u mojej mamusi! Najedliśmy się :icecream: i :grill: ! Było super!
Z tym, że moja sunia dostała cieczke...Olaboga ale teraz sie z nią mamy :o_noo: No i teraz spacery tylko na smyczce niestety :16_2_27: Nie chce żeby gdzieś mi sie zbrzuchaciła :36_2_21: hahahaha

No i zaczłą sie tydzień pracy...Na szczęście krótszy troszke.
No ale mamy juz plany na weekend majowy. Jedziemy do tesciów już w czwartek oni pod Wałbrzychem mieszkaja. I chcemy sie wybrac do skalnego miasta do Czech bo stamtąd bardzo blisko jest. A Wy moje drogie jakie plany??

No i w czwartek wizyta u gina!!!

Życzę udanego poniedziałku!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie brzuszeczki!!!

asieńko--> troszkę spóźnione ale Wszystkiego najlepsiejszogo!!!! :36_15_4:

A tak w ogóle... wczoraj bylismy u kumpeli na kawusi i była tam też jej koleżanka z pracy z 3 miesięcznym synkiem... słodki dzidziuś, cudeńko a jaki grzeczny, jak im powiedzieliśmy że my też jesteśmy w ciązy to całe popołudnie zeszło na rozmowie o pielucach, wózkach, kolce, kupce i tym podobnych tematach. :grin:

Odnośnik do komentarza

Jak Mamusie po weekendzie? Mój był bardzo wesoły:Śmiech: W sobotę byłam na urodzinach u cioci, a w niedzielę, rodzinka zrobiła grilla niespodziankę! Jak wróciłam do domu ledwo stałam na nogach ze zmęczenia. Ale warto było:Oczko:
Jeszcze planów na majowy weekend nie mamy, ale najprawdopodobniej cała rodzinka i znajomi wpadną do nas na grilla. Mam wielką nadzieję, że nie zostanę z przygotowaniami sama...

Odnośnik do komentarza

No cześć dziewczynki :)

Dziękuję Wam bardzo za słowa otuchy :36_3_15:
Jakoś minął ten weekend i niby już wszystko dobrze, ale troszkę jestem naburmuszona :Oczko: żeby sobie nie myślał, że tak szybko mi przeszło, a co!

Żabolku trzymam kciuki za wizytę. Po powrocie opowiadaj :36_1_11:
AnnaWF pilnuj suni, co by Ci konkurencji nie zrobiła :36_7_8:

Ja w sumie nie mam żadnych planów na majowy weekend. Może spontanicznie coś "wypadnie". Po zeszłorocznych przebojach mojego synka, wolę nie planować, bo wszystko za przeproszeniem o kant :ass: można było rozwalić. Młody połamał rękę i spędziliśmy weekend w szpitalu (miał operację i drutowany łokieć) :Kiepsko:
Także same rozumiecie... :Histeria:

Buziaki mamusie :36_3_15:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie przyszłe mamusie. Wczoraj nic nie pisałam, bo strasznie źle się czułam i znowu wymiotowałam:( Dzisiaj rano byłam na badaniach krwi i moczu. Z ledwością wstałam przed 7, bo nie jestem przyzwyczajona.

Ostatnio mąż kupił mi nową wagę i tak się teraz ważę i nadal nic nie tyję:( Boję się, że to źle dla dzidziusia i że nie daję mu tyle jedzonka co powinnam.

Asieńko spóźnione, ale najszczersze życzonka urodzinowe. Wszystkiego najlepszego, zdrowego i ślicznego dzidziusia no i oczywiście spełnienia wszystkich marzeń.

Żabolku życzę samych miłych nowinek u lekarza.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-43793.png

Odnośnik do komentarza

Milka, ja bardzo chętnie oddam Ci parę kg, które mi przybyło na początku, tj w pierwszych tygodniach ^^ Wtedy przytyłam prawie 10 kg!! A to za sprawa nawracających zgag, które chciałam za wszelką ceną zagłuszyć przegryzając czymś (wtedy jeszcze nie wiedziałam nawet, że jestem w ciąży). Teraz się uspokoiło troszkę, a słyszałam nawet, że w "dalszej ciąży", pomimo rosnącego brzuszka, można stracić na wadze, a to za sprawą innej przemiany materii i "rozkładania na dwoje" wszystkiego, co normalnie przyjmujesz...

http://lb4f.lilypie.com/9HTap2.png http://lb2f.lilypie.com/y88hp2.png
http://pdgf.pitapata.com/PdLnp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BC9Ip2.png

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich cieplutko w poludnie :)

*Asieńko* szczere spoznione urodzinkowe zyczenia skladam :) Duzo zdrowia, szczescia pociechy z dzieci :) i wszystko to o czym marzysz :flower2: :flower2:

*żabolku* mam nadzieje ze same mile wiadomosci Cie dzis czekaja :)

*milka* Ja tez nic nie przytylam znajac moje szczescie i przemiane materii, mam nadzieje ze nie wazysz sie codziennie :) Bo to nic nie daje :P Ja wazylam sie co 2 dzien, a teraz waze sie co drugi tydzien albo wcale, nie chce sie stresowac poprostu. I szczerze pare deko doszlo, a jem bardzo wiele :) dla dwoje, a nie za dwoje oczywiscie :)
Mam nadzieje ze u Ciebie i dzidzi wszystko dobrze :)

A u mnie bardzo dobrze:) Weekend zaczal sie pieknie w piatek bez okazji dostalam kwiatki :) I zaproszenie na lody :D:D:D Oczywiscie od mojego faceta :) takze piatek minal zbyt szybko, ale wieczorem bylo juz inaczej :(
W sobote znowu dostalam zaproszenie na lody i to podwojna porcje :) :icecream: raz na miescie, a raz u mojego brata w pracy :) Robi jako kucharz :kucharz1: w malej restauracji :)
Oczywiscie w domu bylismy pozno, czas nam szybko zlecial, a dzidzius i organizm domagal sie snu :)
A w niedziele bylismy u mojej cioci popoludniu, do poludnia udalo mi sie zrobic zupe cytrynowa i upiec ciasto, a takze ponownie zjesc podwojna porcje lodow mniam mniam :icecream:

A dzis w domku jestem sama wszyscy wybyli, tylko pieski sa ze mna :) Leniuchuje troszke przed komputerkiem, a pozniej by trzeba bylo cos upichcic :) Narazie ponownie wcinam lody :D I pije cieplo herbatke :)

Pozdrawiam wszystkie przyszle mamusie :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...