Skocz do zawartości
Forum

Październiczki 2009


żabol22

Rekomendowane odpowiedzi

cześć

Jak ten czas szybko leci... Nawet nie wiem kiedy mija miesiąc. W pracy trochę lepiej w końcu od przyszłego miesiąca mam mieć lepszy grafik. Wczoraj byliśmy na małych zakupach w galerii. No , a dzisiaj odpoczywamy.

Zepsuło mi się auto. Już tydzień w naprawie. Oby jak najszybciej go naprawili, bo muszę dojeżdżać rodziców, a nie jestem do niego nauczona...

Kacperek coraz więcej powtarza słów. W nocy w dalszym ciągu pobudki. Nie wiem kiedy on w końcu oduczy się wstawania.

Próbuję go nauczyć sikać na nocniku, no i lata w samych majtkach, a woła siku jak trochę popuści w majtki resztę trzyma i kończy na nocniku... masakra

Za trzy tyg znowu dwa wesela, a za tydzień chrzciny mojej siostry synka.
Za dwa tyg idę na ważne badanie krwi, które zadecyduje co dalej z moim leczeniem, czy konieczny jest rezonans głowy czy prolaktyna po tabletkach spada.

PBmarys trzymaj się Kochana. Dużo zdrówka dla Maluszka

Małgosiu ja również Cię podziwiam. Jesteś bardzo zorganizowaną kobietą, że dajesz z tym wszystkim radę.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-43793.png

Odnośnik do komentarza

Hej kochane cioteczki!!!
dziś wróciłam do Polski z brytyjskiej ziemi. ale się za wami stęskniiiiiiiiłam!!!:I love you1:net oczywiście był ale brakło czasu na przesiadywanie przed kompem. muszę się Wam pochwalić, że mój Tomek to urodzony podróżnik- lot zniósł świetnie, nie zapłakał nawet na chwilę, większe od niego dzieci darły się w niebogłosy a on był bardzo dzielny. strasznie się martwiłam jak zniesie zmiany ciśnienia podczas lotu ale było ok. jakby nigdy nic Tomek zjadł w samolocie kanapkę, napił się soczku, pobawił się i ... udał się lulu, nawet lądowanie przespał:) to samo było dziś, żadnych histerii, pełna kulturka, ot co!
to tyle co u nas, teraz idę poczytać co tam naskrobałyście jak mnie nie było. do później, mam nadzieję!
buziaki:11_9_16:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Agasko, Staś zazwyczaj na kolację wcina kaszkę ale co kilka dni ma ochotę na odmianę typu kanapka a mleka nie poje w ogóle, odkąd go w lutym odcyckowiłam to tylko z kaszek ma mleko modyfikowane bo z butli pić nie umie i mleka nie tknie za żadne skarby

Milka, my też wybraliśmy wakacje na najlepszy czas na odstawienie pampersiochów... pieluszka tylko do spania... a po domku to często Staś z gołą pupką biega i sam siada na nocnik bo oczywiście stoi na środku salonu :grin: i dziś tak właśnie rano goły pupek zrobił sam bez proszenia kupochę na nocnik... siusiu to już od jakiegos czasu ale kupka zazwyczaj jeszcze była w pampersa a dziś nawet nie wiedziałam kiedy sam usiadł a potem mnie zawołam i zaprowadził żeby sie pochwalić bo akurat w kuchni cuś robiłam... i był śliczniusi śmierdziuchowaty glutek :36_2_25: generalnie mój plan był taki: 20 par majtulek i vanish do dywanów i jedziemy bo jak teraz sie go nie nauczy to będzie coraz ciężej ale postepy widać

Jutro jadę z mężem do miasta bo jego chrzesniaka mamy zamiar odwiedzić, od rana będe miała troche czasu to może z jakąs kumpela się na kawusię spotkam byle tylko pogoda była względna

Odnośnik do komentarza

Witajcie pozna pora jak zwykle :)

To tak mały jest nadal w szpitalu być może w środę bądź czwartek wyjdzie. W moczu znaleziona bakterie która leczy się tylko dożylnie antybiotykiem. Także już 5 ty dzień mija na antybiotyku.
Wygląda lepiej waży 5420 jest na nutramigenie i nutriton zagestnik do mleka. Plus pierś kiedy chce.

W dodatku mam dola:( wczoraj miałam nieprzyjemności w szpitalu od strony pielęgniarki. Że własne dziecko wg niej obudziłam. A mały się sam obudził bo chciał odbić sobie! A potem mi się poplakal nie chciał cyca i znów pielęgniarka z pretensjami do mnie że nie umiem dziecka uspokoić że jaka ze mnie jest matka że piesi mu nie chce dać i parę innych tekstów nie na miejscu.. Myślałam że zabije ja:( i wiecie mały płakał bo brzuch go bolał puścił 4 bączki i poszedł spac wtulony we mnie.

Ale to co mnie jeszcze czekało w domu. Doprowadziło mnie do białej gorączki. Ale pisać nie będę już bo padam ze zmęczenia:( do potem:)

Odnośnik do komentarza

witajcie,

Pbmarys super ze Sylwinek wyglada lepiej i idzie wszystko ku dobremu. Wnioskuje ze skoro dostal nutramigen to podejrzewaja u niego alergie. Wiesz co jak chcesz to moge Ci wysłac jedna puszke tego mleka. Mam jeszcze po Amelce, chyba jest jeszcze wazne do sierpnia. Musze dokladnie spr w domu. Mała nie chciala go pic i przeszlismy na bebilon pepti.
Głupia pielegniarke olej poprostu i sie nią nie przejmuj. Zawsze sie musi taka trafic.
Czyżby Twoj facet cos przeskrobał?
3majcie sie i szybkiego powrotu do domku dla Sylwinka.

Dejanira udanych odwiedzin i ploteczek. Mam nadzieje ze u Was pogoda ładna.

Nena super podróznik z Tomusia. Teraz nic tylko podrozowac samolotem.
Czekamy na relacje z wakacji.

Milka Amelka owszem załatwia swoje potrzeby do nocniczka lub do wc. Mamy nakladke i tez chetnie siada. Podobnie jak u Ciebie tez popusci troszke w majty i wola. Czasem uda sie przed czasem zawołac. Mysle ze to tez wina tego ze na dworze ma pampersa. Tylko jak tu wyjsc w samych majtochach jak pogoda w kratke.
Zgadzam sie z Dejanira ze jak teraz nie nauczymy naszych pociech to potem bedzie ciezko.
Fajnie ze grafik bedzie miala lepszy. Nie mozesz dac sie wykorzystywac.
Szykuje sie Wam imprezowy czas, my na szczęście mamy tylko 1 wesele w tym roku.
Badaniem nie stresuj sie bedzie dobrze. Trzeba myslec pozytywnie i juz.

Wczoraj zaliczylam pediatre. Na szczęscie osłuchowo ok. Ma pic syropki i do tego zyrtec.
Nie wyklucza alergii ale tez nie mozna stwierdzic jednoznacznie bo wiadomo ze od 3 r.ż robi sie testy. Przybrala 200g na wadze w 2 tyg.
Dzisiaj pogoda ładna potem w czwartek i piatek znowu ma sie spierdzielic.
Nie rozpieszcza nas lato w tym roku.
Musze dzisiaj malej kupic tenisowki bo ma juz za male.
Popoludniu wybierzemy sie w odwiedzinki do szwagierki. Mezo z bratem jedzie na fuche to bedziemy mialy czas sobie pogadac a mluchy sie pobawia.

Milego slonecznego dnia.

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

Witajcie Cioteczki....
Jak na dzień dzisiejszy czuję się lepiej. Biorę cały czas furagin. Tyle, że wczoraj byłam z Bartusiem u lekarza. Troszkę mnie uspokoiła Pani doktor bo powiedziała, że to przeziębienie. A on tak chrycha... dosłownie jak stary gruźlik. I jestem taka gapa że znów nie wzięłam skierowania na wyniki. Bo wiecie co, że Bartek wyniki miał robione jak miał 4 miesiące. Nieźle co? Tak poza tym to zabiegana jestem, dom praca dom i teraz soczki jeszcze robię...ach zawsze coś....
Nena super, że takiego masz dzielnego syna. Ja się wybieram na urlop 400 km samochodem i się obawiam już podróży. Startujemy 1 sierpnia
pbmarysku trzymaj się kochana i nie poddawaj się. Najważniejsze są dzieci. Dobrze, że już Sylwinkowi jest lepiej. Będzie dobrze zobaczysz
Dejanira ale ze Stasia super chłopak
Małgosiu super, że się tak czujesz aby tak dalej Kochana. Teraz chłopak jak nic będzie...:-)
Buziaczki dla Was Kochane:Kiss of love:

http://www.suwaczek.pl/cache/5645684f3a.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny :)
Ja dzisiaj tak szybciutko, bo mam troszkę roboty - szykujemy się do wyjazdu w góry i masa roboty oczywiście na mojej głowie :Oczko:

Dejanira Staś już taki duży i przystojny :36_3_3: i gratulujemy sukcesów w nocnikowaniu. U nas niestety na razie porażka - Dorotka płacze i krzyczy, nie chce siadać na nocniku. Póki co nie będę jej zmuszać. Sama dojrzeje :)
Agasko w poprzednich ciążach też zdarzały mi się dziwne połączenia, np. ogórek kiszony i kakao :D Mam nadzieję, że Amelce się teraz poprawi choć nie życzę żeby to była alergia. Udanego spotkania po południu :Oczko:
Nena no widzisz jaki dzielny chłopiec z Twojego synka :36_1_11: Globtroter normalnie Ci rośnie. Kto wie może następny Tony Halik :Oczko:
Milka dobrze, że sytuacja w pracy się unormowało. Ależ imprez Wam się zapowiada :Oczko: aż zazdroszczę - chętnie pobawiłabym się na jakimś weselichu :D
Pbmaryś najważniejsze, że Sylwinek dostaje leki i przybiera na wadze. Resztą się nie przejmuj. Niektóre pielęgniarki to chyba z nudów tak się czepiają. Dziecko to nie kłoda, które będzie leżało cicho, bo niejednokrotnie przełożona ma taki kaprys. Odpyskuj babie następnym razem to się odczepi. Trzymaj się cieplutko i się nie daj :Oczko:
Kasiula oj tak to jest, w domciu zawsze się coś do roboty znajdzie. Mnie cosik tam w środku też podpowiada, że to będzie chłopiec :) a jak będzie - zobaczymy :Oczko:
Buziaczki :Kiss of love:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

Agaska jak to mleko jest niepotrzebne Tobie to chętnie weźmiemy:)

Byłam u małego. Jest dobrze jutro będzie wynik z moczu mam zadzwonić ok 11 do szpitala czy wychodzi już czy nie. Ale do lekarki doszły chyba słuchy o wczorajszym zdarzeniu bo jak mi powiedziała że mały śpi to mam tam u Niego nie siedzieć.. Także nie wiem o co to chodzi. A co do pielęgniarki to powiedziałam jej wczoraj że mały się sam obudził, że go nie odbila a potem do mnie ma pretensje i chyba dla Niej wogóle do Niego mam nie chodzić bo to wyglądało tak jakbym zrobiła coś źle tzn że przyszłam :( :( no ale cóż chyba miała zły dzień i tyle.

Róża też lepiej się czuje. Tyle że katar został więc może już wkrótce minie jej. Tak poza tym kupuje jej ostatnio pieluchomajtki z babydream:) i lata często na golasa po domu także może się nauczy też do nocnika choć woli też na wc siadać na nakładke:) uciekam:) :) bo mój wrócił z pracy..

Odnośnik do komentarza

Cześć Kochane.......
Pbmarysku to super że masz dobre wieści. Jak jest lepiej to już na pewno będzie dobrze. Wynik na pewno będzie dobry :-)

Kochane cioteczki powiem Wam szczerze, że się jakoś strasznie boję!! A powiem dlaczego. Zrobiłam sobie test i są 2 kreski. Fakt jedna jaśniejsza ale napisane jest w ulotce, że jak się pokażą 2 tzn że ciąża. Jezu jak się cieszę. Ale martwię się bo brzuch mnie strasznie boli jak na okres - naprawdę strasznie. Właśnie łyknęłam nospę. Zobaczę co będzie dalej... Myślę, żeby za dwa dni powtórzyć test. I tak się zastanawiam, że jak byłam z Bartusiem w ciąży to miałam takie bóle brzucha. Dosłownie nie pamiętam... Odezwę się później co i jak!!! Trzymajcie kciukasy żeby wszystko było dobrze :-) Buziaczki

http://www.suwaczek.pl/cache/5645684f3a.png

Odnośnik do komentarza

Hej

Malgosiu tylko sie zbytnio nie przemeczaj w przygotowaniach do wyjazdu.
Jak sie juz nie pojawisz to zycze udanego wypoczynku. Duzo słoneczka i wrazen.

Pbmarys nie jest mi potrzebne mleczko. Stoi w szafie i m-ce zajmuje. Szwagierka uzywa ale Nutramigen 2. Przeslij mi swoj adres na priv to pojde dzisiaj na poczte i wysle.
Super ze z malutkim duzo lepiej i 3mam kciuki za wyniki badan. Bedzie dobrze.

Kasiula mysle ze nawet 2 blada kreska moze oznaczac ciaze. Odpoczywaj duzo. Moze pojdz do gina na wszelki wypadek przepisze jakies tabletki. Czekamy na dalsze wiesci.

Kurcze co za pogoda. Od rana leje i juz przeszla burza. Od jutra znowu chlodniej a raczej zrobi sie zimno. Masakra.
Wczoraj Amela ladnie bawila sie z kuzynka nawet nie bylo kłotni o zabawki.
Chyba naprawde przyda sie mojej corci przedszkole. Wczoraj zjadla z nami ok 18 obiadku i jeszcze u szwagierki po godzinie jadla chlebek z kuzynka.
Katar ma zdecydowanie mniejszy ale kaszel ja jeszcze troche meczy.

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane!:guitar:
wczoraj wieczorem wróciłam do swojego domku. ale ja się za nim stęskniłam, za mężem i psem również:) jak to mówią wszędzie dobrze ale w domu najlepiej! święta prawda! właśnie skończyliśmy z Tomkiem śniadanko, niedługo musimy wyjść parę urzędowych spraw się nazbierało do załatwienia. pogoda deszczowa u nas, nie chce się tyłka z domu wystawiać ale mus to mus!

Kasiula, ja po cichutku gratuluję i zaciskam kciuki by drugi test również wyszedł pozytywnie!!! 400km to wyzwanie, a twój Bartek lubi podróżować? ja kilka razy w miesiącu jeżdżę do Gdańska, to jest 140km, mój Tomek lubi jeździć samochodem, jak go przed podróżą porządnie nakarmię to zazwyczaj przesypia całą drogę a to dzięki naszym kochanym dziurawym drogom:) a gdzie Wy się wybieracie na wypoczynek?

Agaska, pogoda u nas taka sama, rano popadało, teraz cisza ale chmury nie wróżą nic dobrego:( fajnie, że Amelka potrafi się grzecznie bawić z kuzynką. a przedszkole na pewno wpłynie na jej apetyt- wiadomo, że w towarzystwie wszystko smakuje lepiej

Małagosia, no ja Cię podziwiam, naprawdę! wcześniej pisalaś o przetworach, teraz wypad w góry, jak Ty na to wszystko znajdujesz czas i siły??? jesteś świetnie zorganizowana, mega szacun! a Kuba już pewnie wrócił z kolonii, jak było, zadowolony z wyjazdu?

Pbmarys, właśnie doczytałam, że Sylwinek w szpitalu, dobrze że już z nim lepiej i że wkrótce go wypiszą. zachowanie pielęgniarki skandaliczne!!! ja już zaliczyłam kilka pobytów w szpitalach i nauczyłam sobie radzić z tymi małpami. pamiętaj że jako matka masz prawo przebywać z dzieckiem w szpitalu nawet 24h na dobę i nikt Cię stamtąd nie wygoni, tym bardziej nie na miejscu są teksty kiedy masz syna odwiedzać, kiedy go budzić itp. to twoje dziecko i wiesz czego on potrzebuje. nie daj się!

Dejanira, gratuluję sukcesów w odpieluszkowaniu! Staś to mądry chłopiec, a jak on się uśmiecha, no po prostu super minki robi:)

Milka, to dobrze że w końcu grafik będzie lepszy! ale u was imprezowo, ho ho! jedna impreza za drugą, szkoda że tyle kasy idzie ale za to jest gdzie się pobawić. trzymam kciuki by badanie krwi wyszło dobrze

resztę cioteczek pozdrawiam i uciekam na miasto
buziaki:bye:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Kaisula, u mnie ze Stasiem też ta właściwa kreseczka była bledziusieńka ale dla pewnośći za kilka dni powtórz test i kup test innej firmy...:grin: trzymam kciuki żeby były II

Nena, Staś robi uśmiechy na zawołanie takie fotograficzne, jak tylko zobaczy że ktoś celuje w niego z aparatem to się uśmi8echa i dlatego nie mam prawie wcale zdjęć z jego naturalna minką chyba że go złapie z zaskoczki :Oczko:

W niedziele jedziemy na wycieczkę nad morze z pracy od szwagierki na jakiś ich firmowy piknik rodzinny, jedziemy autokarem i w jedna strone to pewnie będzie ze 3h i nie wiem jak Staś to przetrwa... :Kiepsko:

A wczoraj było superzaście... od rana byłam u rodziców i poszłam na zakupy a potem z Bąblem na taki gigantyczny plac zabaw i szalał tak że nadążyć za nim nie mogłam i po 2h ledwo dał rade do domku dotuptać, jadł prawie z zamkniętymi oczami i padł... spał 3h 15min!!!!!! i musiałam go zaczać wybudzać bo mężu po nas przyjechał i pojechaliśmy na grila go męża chrześniaka i szaleństw ciąg dalszy... w domku byliśmy po godzinie 20 i padlismy :sen:

Odnośnik do komentarza

Witajcie :)

Kasiula, a Ja gratuluję!!! To nic że druga kreska jest blada, ale jest :36_1_11: Brzuch i piersi mogą Cię boleć jak na @ ale to normalne. Ale się cieszę :36_7_8: A swoją drogą, ciekawe jak tam Ania i Miłoszek...
Nena, Kuba wrócił i był bardzo zadowolony. Mimo takiej sobie pogody, bawił się dobrze i nawet kąpał się w morzu :Oczko:
Dejanira mi od samego czytania o Waszych wczorajszych wojażach, chce się spać :) nie ma to jak maksymalne wykorzystanie dnia :Oczko: Udanego wyjazdu :36_1_11:
Agasko dobrze, że Amelce leki pomagają. A to prawda, w towarzystwie wszystko lepiej idzie: i zabawa i jedzenie. Moja Zosia przez przedszkole zjada teraz dwa obiady. I nie ma, że nie - muszę mieć coś dla niej i koniec. A jak nie to jest awantura... Buziaki dla Was :Kiss of love:
Pbmaryś i jak tam Sylwinek? Wypuścili Was do domciu??? Dla Was też mnóstwo całusów :Kiss of love:
A ja dzisiaj od rana nic tylko mdłości i wymioty :Kiepsko: Przez trzy ciąże nie wymiotowałam tyle co teraz. Ale brzusio zaczyna się powoli pokazywać :36_3_3:
Pewnie już nie wpadnę do wyjazdu więc buziaki dla Was :36_3_15: Jeżeli na miejscu będzie net ( ma być - podobno) to na pewno się odezwę :Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

Czesc Wam :)

dziś wypisali małego do domu także już od 15 sobie jesteśmy. Zaleceń aż ma 6 :( także nie wiem jak dam radę.
To tak.
1.Mały ma pić co 2,5 - 3h. Na zmianę nutramigen +nutriton , nutramigen +kleik ryzowy , humana bananowa. Do tego zajada marchew lub zupa marchwiową z ryżem.
2. Musi brać taki lek Furagin 1/3 tabletki przez 7 dni wieczorem plus Dicoflor30.
3. Za 7 dni kontrola badań moczu i poziom białka (bo ma nadal niskie::(: ) i później kontynuacja co miesiąc przez kolejne 3 miesiące i chodzimy do szpitala nie do przychodni.
4. Kontrola wagi co 7 dni. My mamy przyjść jutro i w niedzielę jak nasza lekarka będzie mieć dyżur.
5. Mamy być pod stała opieką w poradni Dziecięcej.
6. Wizyta w poradni gastroenologicznej...?!- co to za poradnia nie wiem.

Przez 9 dni przytyl 0,5kg. Nie wiadomo dlaczego ma niski przyrost wagi prawdopodobnie białko którego nie umie przetworzyć :( dlatego część tłuszczy ląduje w kupce.
Lekarka trochę powiązuje to z ... MUKOWISCYDOZĄ... Ale to w dalekiej przyszłości można wiedzieć:( normalnie okropnośc:(
karmić piersią mogę ale dla jego przyjemności nie wiem o co chodziło prócz tego że wiem że mam mało pokarmu ale chętnie chce jeść troszke. To tyle:) uciekam :)

Odnośnik do komentarza

Hejka

Wczoraj zaczelam pisac posta ale nie skonczylam.

Pbmarys dasz rade spokojnie. Nie sa az takie rygorystyczne zalecenia.
Amelce tez podawalam Diclofor jak byla noworodkiem. To byl dopiero wyczyn.
Super ze juz w domku jest to najwazniejsze. Ładnie Sylwinek przybral na wadze.
Nigdy bym nie pomyslała ze to moze miec zwiazek z Mukowiscydoza. Myslałam ze to choroba zwizana z plucami czy tez przewlekłym kaszlem.
Wczoraj wysłałam mleczko. Mysle ze w poniedzialek powinna dojsc przesyłka.
Kasy za nia mi nie oddawaj. Ciesze sie ze moge pomoc.

Malgosia udanego wypoczynku i jak naj mniej atrakcji żoładkowych.

Kasiula jak test, powtarzalas? Czekamy na jakies wiesci
W Chłopach to siedzi prawie pol mojego miasta bo mamy dosyc blisko. do tej miejscowosci.

U nas jak nie urok to przemarsz wojska. Amelcia cos nie chce jesc. Nawet w srode troche zwracala.
Znowu wczoraj zaliczylismy pediatre. Wszystko jest w porzadku poprostu ida nieszczesne piatki i trzeba to przetrwac. Dolna wyglada jakby chciala sie lada moment przebic bo biale jest dziaslo.
Ciesze ze juz piateczek i lada moment weekend.
Jutro jedziemy do tesciow. Mezo bedzie robil auto.
Jeszcze 2 tyg i urlop, normalnie nie moge sie doczekac.

Gdzie sie podziewa reszta ciotek?

Ciekawa jestem jak Ania, czy juz urodzila.

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

wrrrr, ale jestem zła, napisałam prawie całego posta i go wcięło:Real mad:
no to zaczynam od nowa:

Kasiula:brawo::brawo::brawo: bardzo się cieszę, że się Wam udało! wszystko będzie dobrze, musi być! a na kiedy Ci terminek wychodzi?

Elizzka witamy w naszym zacnym gronie! napisz coś więcej o sobie i maluszkach:36_27_2:

Pbmarys fajnie, że Juniorek już w domu. a zalecenia nie są takie tragiczne, dasz radę! mam nadzieję, że ta mukowiscydoza jednak się nie potwierdzi! buziaki:Kiss of love:

Małagosia pewnie już dotarła do celu. wypoczywaj kochana ile się da i czekamy na relację po powrocie:list:

Agaska, no proszę, u nas też piątka na tapecie, tak mi się przynajmniej wydaje bo górne dziąsełko twarde. na szczęście z jedzeniem nie ma kłopotu. a Wy gdzie się wybieracie na wypoczynek?

ciekawe jak tam nasza AniaWF... jeśli któraś z Was ma jej nr to może skrobnąć smsa z zapytaniem co i jak? mam wrażenie, że bociek z mały Miłoszkiem już dotarł:36_1_66:

jak ja wczoraj miałam zakręcony dzień: poszłam do kiosku po bilety i gazetę, patrzę a na gazetach tuż przy okienku leży jakiś banknot w obcej walucie, pytam dziewczynki co stoi za mną ale ona mówi, że to nie jej pieniądze, mówię do kioskarki że ktoś chyba zostawił pieniądze, ona bierze i rozkłada banknot i mówi no faktycznie ktoś zapomniał zabrac a ja w tej chwili zatrybiłam, że mi te funty z portfela wypadły. rany ale obciach, pewnie kioskarka pomyślała, że zgarnęłam czyjąś kasę:36_19_1:
potem tak się wkurzyłam w salonie Play'a i w pewnym banku, że mało z siebie nie wyszłam. aż szkoda o tym pisać. a na sam koniec błysnęłam intelektem: zadzwonił mój mąż z wiadomością, że siostra jego bratowej urodziła syna. mówi do mnie: zgadnij jak ma na imię. a ja wypaliłam bez namysłu: ZUZIA. no comment:lup::lup:
kilka dni temu obcięliśmy Tomka maszynką (do tej pory ścinała go babcia nożyczkami). oto efekt:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie.

Znów wstałam obolala:( i to o 6.30 musiałam Róży zrobić pić i kaszke. Teraz zrobiłam młodemu też mleko i idę go budzić i się położę jeszcze :)

Róża od kilku dni nie dostaje mm, robię jej kaszki na naszym mleku musiałam tak zrobić bo narazie nie dam rady finansowo.
Ale jej to pasuje nawet.

Mały je więcej niż myślałam średnio 6 butelek x 180 plus zupka 120ml. Pieluchy idą jak burza :) no ale też większość dnia śpi choć ma ochotę na zabawę łącznie 5h /24h. Dostaje leki trzymam się tego ostro. Bo chce by był zdrowy. Zrobił się pulchniejszy :) i ciężki.

Już od 2 dni nie jestem z moim S. Wyprowadził się a raczej po kolejnej wymianie zdań kazałam mu się wynieść. Przychodzi dzieci odwiedzać i prosi mnie o przebaczenie i o powrót. Ale ja teraz nie chce. Wszystko robię sama i jest mi z tym dobrze:) :)

idę dać jeść małemu :) bo już marudzi mi. Do później

Odnośnik do komentarza

hej

Pbmarys odwazna decyzja z Twoim S ale mysle ze bardzo sluszna.
Fajnie ze Sylwinek miewa sie dobrze i ladnie je oraz przybiera na wadze. Moze odsypia stresy poszpitalne ze wiekszosc dnia przesypia.
Jesli Rozy nic nie jest po kartonikowym mleku to chyba spokojnie mozesz jej podawac. Sama sie zastanawiam czy nie wprowadzic malej mleka krowiego.
Tesciowie maja gospodarke i m.in krowy.

Nena faktycznie błysnełas intelektem jak nie wiem z imieniem...hihi Normalnie usmiałam sie z tego. Kasjerka to sie nie przejmuj wazne ze zorientowalas sie ze to Twoje pieniadze. Jakies 2-3 tyg temu taki numer odwaliłam ze szok. Wyplacałam pieniadze z bankomatu i chyba sobie poszlam i nie wzielam kasy. Nie wiem jakim cudem. Normalnie jakis zanik pamieci chyba mialam.

Tomus to maly przystojniaczek. Ciemna karnacja i wloski.

Na urlop jedziemy nad morze do Ustronia Morskiego, tam tez jezdzi duzo osob z Pily.
Lubie tam jezdzic bo duzo sie tam zawsze dzieje.

Kasiula gratulacje. Wstepnie na kiedy urodzi sie rodzenstwo dla Bartusia?

Elizzka3 witamy nowa kolezanke na naszym watku. Zapraszamy do pisania.

Dzisiaj zdecydowanie lepsza pogoda oby juz tak zostało.
Dziecko bardzo spragnione dworku ale jak tu gdzies isc jak ciagle lało.
Mezus znowu w delegacji, mam nadzieje ze wroci w srode.
Jutro wybieramy sie z Amelcia do jej przedszkola zlozyc papiery.

Duzo sloneczka. Postaram sie wpasc wieczorkiem.

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

Agaska dziękujemy za mleczko doszło już:) listonosz mi przyniósł w momencie w którym szykować miałam mleko małemu:)

Mój S wie że teraz będzie długo musiał pracować na to żebym ja do Niego wróciła bądź on do mnie. Narazie przegadalam mu że ten związek rozpadł się głównie z jego winy. Bo między nami nie było przyjaźni i zaufania a także innych rzeczy. Była wygasająca miłość i dzieci a także to że ja go utrzymywałam cały czas nawet wtedy gdy miał pracę. :( no niestety taka prawda boli więc jego reakcja na to było wyjście. Ale cóż miałam zrobić? Zależy mi na Nim ale niestety teraz to on musi mi pokazać jak jemu na mnie zależy.

Zmykam robić zdjęcia rzeczy na sprzedaż bo muszę kasę kombinować. Bo mleko które pije Sylwus a pić musi 2 rodzaje tzn humane bananowa (32zł) plus nutramigen (ok 30zł) to koszt łączny ok 60zł...
A mleko mi starcza na 4-5 dni.
Dobra zmykam:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...