Październiczki 2009

[agaska]

witam sie

Malgosiu to mialas przeboje wczoraj, oby dzisiejszy dzionek minal lepiej.
Ariadnaa niedobrze ze masz bialko w moczu. Moze zle pobralas sobie do badnia i dlatego tak wyszlo.
Co do wozkow to ja chyba w koncu zdecyduje sie z firmy Baby Design Atlantic. Na allegro chodza po1178 zl z przesylka. Gondola, spacerowka i fotelik.

Teraz musze siie w koncu ubrac i zawiezc mocz do badania (posiew) i na chwilke do rodzicow.
Lubie robic zakupy na moim starym osiedlu.

Odezwe sie popoludniu

[ariadnaa]

Witamy rano

Co do wózeczków- Żabolku nigdy nic na allegro nie kupiłam... wole jakoś sama dotknąć i zobaczyć bo na ogół nijak ma się to do rzeczywistości...
Poczekamy może jeszcze coś do komisu fajnego wstawią. Ktoś dał torbę z xlandera ale wózka już nie, może zmieni zdanie ;)

Małgosiu ja również zjadłabym już jakieś śniadanko. Ale czekam na mamę bo muszę ten nieszczęsny ryż a nie mam w domu. Obudziłam się dziś znów opuchnięta i doszłam do wniosku, że jednak go spróbuję jeść.

Siostra 'pocieszyła' mnie, że muszę koniecznie wyleczyć ta infekcję, którą wykazało w moczu bo przy porodzie naturalnym maluszek może się zarazić jakąś bakterią. A w rezultacie np. dostać zapalenia uszka lub czegoś podobnego.
Mówiła też, że jej mała z przedszkola wirucha przywlokła i wymiotuje... koszmar - jesień w pełni.

[Gumijagodka]

Witam sie i ja>
Dzisiaj sie czuje juz troszke lepiej ale to i tak nie jest jeszcze dobrze. Mam nadzieje ze sie wykuruje do konca tygodnia, bo nie chce brac antybiotyku.Maly wariuje jak cholera , az boli mnie brzuch i skora. Mialam isc dzisiaj do SR ale przeciez z chorobskiem nie pojde i nie bede zarazala innych, zwlaszcza ze w mojej grupie sa kobiety ktore maja za tydzien i dwa terminy. Maz jest nie pocieszony, bo spodobaly mu sie zajecia.

Widze ze teraz juz my zostalysmy na placu boju, bo wrzesniowki sa przeniesione? Zaczynam sie obawiac, ale bedzie dobrze. Wracam do lozka sie dalej kurowac.

[żabol22]

Nena mnie też prasowanie czeka ale takie małe... tez tego nie znosze
przed chwila sprzątnełam łazienke teraz tylko starcie kurzy, odkurzenie i zmycie podłóg
jakoś się da przynajmniej szybciej czas mi zleci
później klientka na pazurki

Gosiu walcz z choróbskiem

adriano ale mozesz po sklepie poszukac jakis konkretny typ wózka i porównac ceny w sklepie a na allegro.. my właśnie tak zrobiliśmy, chcieliśmy z allegro zamówić ale jak się okazało ceny były bardzo podobne , no może kwestia 50 zł ale jak doliczy się przesyłkę , to na to samo by wyszło...
szukajcie, szukajcie może coś wam wpadnie w oko
a z ta infekcją równiez walcz- paskudztwo

Gumijagodka pewnie lepiej wyleczyć w domu choróbsko, po co masz inne mamuśki pozarażać.. leż i odpoczywaj. A mężuś musi jakoś znieść opuszczenie zajęć.

Błażejek poszedł dziś do przedszkola bo tez przez te kilka dni katar i kaszel go złapał. Teściowa mówia że, pani wołała wszystkie dzieciaczki do zabawy i mówi do jednego chłopca: Szymonku Ty tez choć do nas..
A Błażej: Moja ciocia Ania też będzie miała Szymonka!!!
On jest coraz fajniejszy

dobra ide dalej sprzatać
do potem...

[pbmarys]

Czesc Kochane :)

Nerwy się wczoraj najdłużej mnie trzymały, w końcu bylam tak naładowana emocjonalnie i nie tylko jakąś zla energia że nakrzyczalam na mojego S i o dziwo jakoś normalnie to przyjął, tyle tylko że powiedział mi że jak na Niego tak krzycze to aż mu się zbiera siła do pracy, przestawil rogówke, i przykleil pasek tapety przy suficie i był zadowolony że ja jestem zadowolona- bo humor zly szybko mi zszedł :) ech juz wiem jak go do roboty zapędzic hihihi ale za niedługo tego nie będę juz robić bo Mała będzie na świecie.

doszliśmy do wniosku że fotelik na wyjście ze szpitala pożyczymy od znajomych. A wózek też możemy pożyczyć od mojego brata, akurat na czas żebyśmy my się dorobili i to nie jest taki zly pomysł :) musze to jakoś delikatnie mojemu powiedzieć.

A mnie dziś czeka długie wyjście. Musze iść do MOPSu po decyzję o przyznaniu zasiłku dla mnie :) miły facet do mnie dzwonił na kom o 9 rano i pytał czy jestem w stanie do nich przyjść do godz 15 odebrać decyzję :) jakbym nie była to wysłali by poczta :) później na pocztę ide wysłać list z wnioskiem o wydanie legitymacji niepełnosprawnego bo mi na rok przyznali orzeczenie :) no i jeszcze musze iść do domu mojego S sprawdzić pocztę :) dobrze że wszystko mieści się w jednym rejonie :) i że mam aż 3 piekarnie po drodze to pewnie nie zgłodnieje a mamy ochote z Mała na coś wyjątkowego :) :)

Do później kochane :) :)

Ps Czy też bierzecie aparat fotograficzny do szpitala?

[ariadnaa]

Marysiu aparat zdecydowanie tak! Taki malutki. Nie chce mieć swoich zdjęć z porodu za nic na świecie. Ale jak już będzie po wszystkim to maluszka sfotografować, żeby pokazać najbliższym, bo jak mąż wróci bez fotek to go zlinczują ;)

[AnnaWF]

No ja juz w domku. Załatwiłam wszystko pomyślnie- nawet o bank zachaczyłam i sad. Wszystko z głowy- uff. Musze przyznać, ze z brzuszkiem wszystko sie łatwiej załatwia -)) A i na targu kupiłam sobie dwa super sweterki - bo choć w ciaży to i tak trzeba ładnie wygladać, prawda?

Coś zmęczona jestem tym myciem okien i wojazami- ide aaśki bo odpoczynek mi sie należy.

A co do aparatu to mój maż jest zapalonym amatorem fotografem. Więc będe liczyć na niego w tej kwestii. Myślę, że po porodzie będe tak zmeczona, że nie będe miałą siły na robienie zdjęć... A tak w ogóle to dzieci przez kilka dni po porodzie sa takie zwyczajnie brzydkie...spuchnięte, pomarszczone i czerwonawe...Myślę, że ładniejsze zdjecia będa zdecydowanie robione w domku -))

Do później moje drogie!!!

[żabol22]

pbmarys dobrze że sobie poradziłaś tak z chłopam... dobrze ze się słucha...nie popuszczaj, bądź wytrwała Pewnie że dobry pomysł z tym fotelikiem i wózkiem. My fotelika też nie kupjemy tylko chcemy od szwagierki pożyczyć

Anna Wf idz i odpoczywaj należy się Wam i tak dużo dziś zrobiłaś

aparat oczywiście - obowiazkowo!!

[pbmarys]

Ja mysle że każde dziecko jest wyjątkowe piękne po porodzie :) Mnie się ostatnio po nocach śni że moja Mała ma blond włoski i to w dodatku takie śliczne loczki :) ech ciekawe jakie będzie mieć włoski :) :)

Ja mam aparat w telefonie, a w domu popsuty komputer wiec ich nie zrzuce później. A tak marzy mi się od razu wywołać żeby mieć pamiątkę musze jakąś cyfrowke pożyczyć :) :) tylko mysle czy mała czy dużą :) :) hihi

Ja ide zaraz na miasto jak cora w brzuchu zaśnię wtedy lepiej mi się chodzi :) :) i nic mnie nie boli. :) :) do później Kochane :)

[Gość aldonka23]

witam się i ja w ten pochmurny i nudny dzień.....
wstawiłam zupkę- dziś mam krupnik
moj mały Julianek znowu ma czkawkę....:)fajnie podskakuje!!!
a wczoraj normalnie całe nogi mi wypychał!!! a mąż nie mógł się nadziwić...
ja mam pranko na dworze ale napewno nic z tego nie wyschło...muszę iść sprawdzić i do skrzynki na listy się przejść z synem bo już mnie dupa boli od siedzenia....

ja tez zabieram aparat do szpitala!!! zapisałam sobie drukowanymi literami chociaż mąż napweno nie zapomni...

a wiecie co z Marysią???????????

[Asiula79]

No hej dziewczynki.
Ja już po wizycie,krewka pobrana,siuśki oddane,w poniedziałek wyniczki.
Gin mnie badał - rozwarcie jakie było takie jest nie posuwa się,brzuch opadł,mały główką do dołu i może się już rodzic.Wielkością 37 tc.Ciśnienie książkowe 120/70.W ogóle powiedział mi,że łatwo będzie mi się rodzic bo mam gładkie i elastyczne ścianki szyjki macicy - oby było tak jak z Wiki tak szybko,że nie zauważyłam,że się urodziła.
Powiedział,że jestem stworzona do chodzenia w ciąży i rodzenia dzieci,żadnych problemów.Ogólnie przytyłam 14kg i położna powiedział,że bardzo ładny wynik zwłaszcza,że wszystko poszło mi w brzuszek i lekko w tyłeczek a ręce i nogi zostały mi chude.

Ciekawe,która następna zostanie mamą i czy wszystkie doczekamy października - wątpię.

[Gość aldonka23]

Asiula79

No hej dziewczynki.
Ja już po wizycie,krewka pobrana,siuśki oddane,w poniedziałek wyniczki.
Gin mnie badał - rozwarcie jakie było takie jest nie posuwa się,brzuch opadł,mały główką do dołu i może się już rodzic.Wielkością 37 tc.Ciśnienie książkowe 120/70.W ogóle powiedział mi,że łatwo będzie mi się rodzic bo mam gładkie i elastyczne ścianki szyjki macicy - oby było tak jak z Wiki tak szybko,że nie zauważyłam,że się urodziła.
Powiedział,że jestem stworzona do chodzenia w ciąży i rodzenia dzieci,żadnych problemów.Ogólnie przytyłam 14kg i położna powiedział,że bardzo ładny wynik zwłaszcza,że wszystko poszło mi w brzuszek i lekko w tyłeczek a ręce i nogi zostały mi chude.

Ciekawe,która następna zostanie mamą i czy wszystkie doczekamy października - wątpię.

no to super
nic tylko życzyć nam wszystkim lekkich porodów:)
ja przytyłam ok 16 kg....

[żabol22]

aldonko u nas pogoda ślicza- słonko świeci

Asiula to super że wszystko OK teraz już Oliwierek może przytgotowac sie do wyjścia

spotkałam dziś znajomą przy sklepie i stwierdziła że mi też brzuch opadł a mi się wydaje że jest taki sam a i tak się ciężej mi oddycha a mówią że jak opadnie to czujemy ulge

macie racje lekkie porody

[Asiula79]

A w ogóle lepiej się czuję,gardło prawie nie boli już tylko lekko cmi.Mam brac do ssania Cholinex,rutinoscorbin i coś do płukania gardła kupic.Więc chyba obejdzie się bez poważniejszego leczenia.

Wczoraj Wiki postawiłam bańki bezogniowe,wyciągnęły z Niej galncie choróbsko,kółeczka aż bordowe.

[Gość aldonka23]

Asiula79

A w ogóle lepiej się czuję,gardło prawie nie boli już tylko lekko cmi.Mam brac do ssania Cholinex,rutinoscorbin i coś do płukania gardła kupic.Więc chyba obejdzie się bez poważniejszego leczenia.

Wczoraj Wiki postawiłam bańki bezogniowe,wyciągnęły z Niej galncie choróbsko,kółeczka aż bordowe.

zawsze sie bałam baniek a miałam pare razy jak byłam mała....teraz tez duża nie jestem hihihi 23 lata mam
ja nie zapeszając ostatnio lepiej się czuję....dalej mi się żle śpi i miejsca nie mogę sobie znależć ale mam wiecej siły....mogłabym remonty robić hihihi:) prania jeszcze robię i muszę misie małe po natanie wyszukac i wyprac dla smyka małego...
ja o porodzie dużo myślę i mam nadzieję,że drugi bedzie szybszy....

[Asiula79]

Mnie też stawiali bańki jak byłam mała i wrzeszczałam w niebogłosy.Ale wtedy były wstrętne ogniowe i parzyły i ciąnęły jak cholera.Te dzisiejsze są bezpieczne w użyciu i na szczęście nie bolą.A działanie podobne.

[żabol22]

ja tez za dziecka ryczałam jak bóbr jak chcieli mi zrobic bańki

Wiecie zauważyłam że mam bardzo obolałe braodawki, nie sa twarde zapalone tylko miękkie i bardzo tkliwe- tez tak macie?

[ariadnaa]

Asiula to super wieści fajnie, że to wszystko w brzuszek. Mi niestety dużo poszło w tyłek i uda. Zrobiły się jak dwa walce :/

[Gość aldonka23]

żabol22

ja tez za dziecka ryczałam jak bóbr jak chcieli mi zrobic bańki

Wiecie zauważyłam że mam bardzo obolałe braodawki, nie sa twarde zapalone tylko miękkie i bardzo tkliwe- tez tak macie?

tez tak mam...aż bolą jak się dotyka....tak będzie...nic....ide dupsko ruszyć...

[ariadnaa]

żabol22

ja tez za dziecka ryczałam jak bóbr jak chcieli mi zrobic bańki

Wiecie zauważyłam że mam bardzo obolałe braodawki, nie sa twarde zapalone tylko miękkie i bardzo tkliwe- tez tak macie?

moje są dokładnie takie same.

[Gość aldonka23]

ariadnaa

Asiula to super wieści fajnie, że to wszystko w brzuszek. Mi niestety dużo poszło w tyłek i uda. Zrobiły się jak dwa walce :/

mnie też w dupę poszło i w boczki....ale biorę się za siebie po porodzie

[Nena]

Hej brzuszki!
jeśli chodzi o wagę to mam nadzieję, że sie do końca w 10kg zamknę, teraz mam jakieś 8-9kg na plusie. no i muszę zbastować ze słodyczami, ostatnimi czasy mogłabym tylko nimi się żywić. a zbędnymi kilogramami nie ma co się martwić- szybko zgubimy jak się bedziemy uwijać przy naszych smykach, myslę że częste spacerki i karmienie piersią też swoje zdziałają
po 3h prasowania nogi to mi w dupsko włażą a zdążyłam uprasować jedynie pościel i pieluszki. no nic, ciuszki muszą poczekać do wieczora

zaraz wstawię obiecane fotki

[Nena]

oto pierwsza bryka naszego smyka, jego pokoik oraz kudłaty przyjaciel Bafi ( psisko uwielbia przebywać w pokoju Tomka, tam jest jedyny w domu dywan, no i ma miękko pod tyłkiem, cwaniak jeden!)

[Justiina87]

Nena

oto pierwsza bryka naszego smyka, jego pokoik oraz kudłaty przyjaciel Bafi ( psisko uwielbia przebywać w pokoju Tomka, tam jest jedyny w domu dywan, no i ma miękko pod tyłkiem, cwaniak jeden!)

Witam popoludniowo:))
Widze ze juz wszystko przygotowane na przyjscie dzidziusia:))
Pokoik ladniutki- wozio tez:))))

Pozdrowionka;)

[ariadnaa]

Nena ale super! Pokoik w pełni przygotowany i czeka na maluszka Myśmy się zdecydowali na łóżeczko w sypialni bo mała się pokoiku ostatecznie w tym roku nie dorobiła a po drugie chyba tak wygodniej na początku.