Skocz do zawartości
Forum

Październiczki 2009


żabol22

Rekomendowane odpowiedzi

Ja jak powiedzialam mojemu S że jak mnie będzie bolec to go udusze. Bo ja się gole maszynka elektryczną - nie mogę maszynka ta zwykła jednorazowka bo na Aloes jestem uczulona :( i powiem szczerze mnie to nie bolało ale mała jak usłyszała dźwięk maszynki to aż takie przeciąganie było w brzuchu że hoho :) :)

Rano udało mi się zasnac, ale musiałam się wcześniej umyc bo nadal mnie swędzi tam gdzie nie trzeba :(
teraz ide zjesc 2 sniadanie :) :) bo glodna jestem.

A obudził mnie głupi walec i wylewka świeżego asfaltu na ulicy fuj fuj śmierdzi okropnie a my okna mamy na ulice ech musze zniknąć z pokoju bo umrę od tego zapachu :(

Milka z tego co ja obliczyłam, na jedzeniu szpitalnym i lezeniu tam malutka przytyla mi 600g czyli 200 na tydzien, na dzień w którym wychodziłam to chyba ważyła 2700 a teraz pewnie waży 2900 choć mysle że ma troche więcej :) dziecko wie co dobre, no i przede wszystkim bierze wszystko :) a my możemy nawet schudnac i mamy się tym nie przejmować. Bo ważne żeby dziecko miało co jesc :) a to że my mało jemy to jemu to wystarczy :) :)

Odnośnik do komentarza

hej,

U mnie tez pogoda sie zmienila i spie na siedzaco.
Gdzies za godz wpadnie połozna srodowiskowa.

Asienko udanej imprezki
Milka twoj synus ladnie wazy a to ze jestes na diecie nie ma ni wspolnego.
Kolezanka z pracy przytyla w ciazy niecale 9 kg a corke urodzila 4 kg.
pbmarys odwazna jestes, nie wiem czy mojemu mezowi pozwole na razie sama troszke na oslep. Jedynie nogi mu pozwalam ogolic.
Malgosiu powodzenia na wizycie i koniecznie relacja po.

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

pbmarys--> jeśli chodzi o busz to ja narazie nie mam śmiałości albo raczej odwagi poprosić o to męża... chyba bym ze strachu umarła wiedząc żę zbliża się do mnie z ostrym narzędziem... ale jak sytuacja zmusi to może... jak narazie to radze sobie sama, a przed ostatnia wizytą u lekarza to posmarowałam się kremem do depilacji a po kilku minutach weszłam pod prysznic i już.. tam gdzie wyczułam jakieś włoski to delikatnie na oślep przejechałam maszynką i wyszło chyba jakoś nienajgorzej więc zobaczę bo najprawdopodobniej zrobię tak samo następnym razem:)

Odnośnik do komentarza

adriano Ty nasz forumowy śpiochu... hihi:sen::sofunny:

Ogarnełam mieszkanie - odkurzyłam, starłam kurze, podłogi pozmywałam, schody sprzatnęłam i w łazience obmyłam kibelek wanne zlew. Jeszcze czeka mnie dzis spasowanie - na szczęście nie jest tego dużo 20 min i powinnam mieć z głowy

Też jeste dziś jakaś śpiąca, zmęczona.. :Śpiący::Padnięty:
to chyba ta pogoda

jak sprzątałam było OK i myślałam że to minie ale nie
dobrze usiadłam i to samo

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

My już po wizycie i nawet zawiozłam materiał do badania do szpitala. Odbiór we wtorek.
Co do wizyty, mała ułożona główką w dół i dość nisko. Wielkością odpowiada 36t3d. Wagi nie znam, bo doktorek ma w usg wyłączoną opcję ważenia. Stwierdził, że łożysko zaczyna przejawiać cechy przygotowujące do porodu. Rozwarcie na 1,5 palca. Kazał mi się spakować do szpitala i czekać. Jeśli nic się nie będzie działo - za tydzień wizyta :36_1_11:

Milka, Twoja dieta na pewno nie ma żadnego związku z wagą synka. Mały pobiera sobie wartości odżywcze, które masz zmagazynowane w organiźmie. Ciesz się, że tak rośnie :36_3_15:
Dejanira witaj, nareszcie cywilizacja dotarła na to Twoje zacisze :36_7_8:
A co do rozstrzału w terminie, to Ci nie zazdroszczę - w każdej chwili albo za miesiąc. Tak czy siak - doczekasz się :Oczko:
Agasko opowiesz nam o wizycie położnej?
Asiula leniuchuj ile się da :36_1_11:
Nena pewnie świetnie się bawi zwiedzając porodówkę. Opowiedz nam o wrażeniach po powrocie.
Żabolku sprzedaj patent jak się pozbyć tego cholerstwa na NK. To jest denerwujące...
Pbmaryś masz dobrze z tym swoim chłopem, ja mojego namawiam a on się boi. Ale jest też druga możliwość - nie chce korzystać i boi się, że jak popatrzy to jego celibat diabli wezmą :sofunny:

A gdzie się podziewa nasza AniaWF? Nie odzywała się chyba od początku tygodnia. Aniu, hop hop!

Idę lepić knedle ze śliwkami. Ma któraś ochotę? Zapraszam :36_3_15:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

Małgosiu mój lekarz też nie waży małej. Co wizyta to już o rozwarciu mowa... widać nasze porody zbliżają się nieuchronnie... Trochę jestem przerażona.

Aniu... no śpioch jestem okropny. Lubie długo siedzieć ale i długo spać :) mam nadzieję, że jak będzie dzidzia to mnie rano męczyć nie będzie ;)
Jak wyłączyłaś tego paskudnego śledzia?

Mi się ostatnio coś poprzestawiało z jedzeniem. Rano praktycznie nie jestem głodna. Zjadam o 6 jakiegoś owoca ok 11 piję kawkę i dopiero o 14- 15 dopiero śniadanie a właściwie obiad za to wieczorem napycham się słodyczami :/ niedobrze... trzeba nad tym popracować... Przez słodycze zaczynam mieć problemy z zaparciami. Teraz szykuję płatki owsiane ze śliwkami suszonymi i jogurtem. Zdrowe sycące i pomaga na żołądek :)

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

Połozna byla zbadala cisnienie i serduszko coreczki. Srednio bije 140 stwierdzila ze bardzo ladnie.
Przychodzi o tydzien, zostawia rozne materialy odnosnie skurczy, oddychaniu itd..
Dzisiaj zostawila mi ksiazezke o karmieniu, co powoduje kolki itd..
Zapytalam ja co kupic do pielegnacji malutkiej. Bardzo sympatyczna kobieta, mowi ze jest duzo ciezarnych ale w razie potrzeby mam dzownic to przyjdzie i zabada serduszko.

Malgosiu Najwazniejsze ze z Dortka wszystko w porzadku. Kurde faktycznie porody sa tuz tuz. Ja ponoc mam malutkie rozwarcie. Połozna wyczytala z karty.
Chetnie wpadne na knedliki. Dzieli nas niecale 200 km. Do wieczora moze dotre bo teraz godz szczytu.

A co to jest ten sledzik na NK? Moze jakas zacofana jestem i nie wiem o co biega.

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

Małgosiu witam Cię w gronie gdzie wszystko może się zdarzyc.Też musisz się pooszczędzac i trochę polegiwac.
Ja już od ponad tygodnia mam spakowaną torbę i się zastanawiam kiedy.

Ale masz rozwarcie 1,5 cm ja już 2cm i lekarz powiedział że z takim mozna kilka tygodni przechodzic więc nie ma co panikowac.

Ciekawe ile z nas urodzi we wrześniu

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3zujoxtvi.png

http://www.suwaczek.pl/cache/935694eb62.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvds21r6cc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz239mqzcmc.png

Odnośnik do komentarza

Z tym rozwarciem to masz rację Asiula. Dlatego się nie martwię. Z Zosią miałam takie rozwarcie od 6 m-ca. A teraz bym się nie obraziła jakby Malutka zdecydowała się opuścić brzuchol szybciej niż przewiduje termin. Lepiej taka niespodzianka niż przechodzić termin i ciągle myśleć "czy to już?"

Agaska zapraszam :36_7_8: A z tą położną to masz naprawdę fajnie.

Ariadnaa ja tak się przestawiłam w ciąży z Kubą. Spałam do 15.00, a potem zaczynało się życie...kładłam się o 2-3 w nocy :Padnięty:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

Ja też chętnie bym urodziła po 36 tyg. Czyli za półtora tygodnia :D Małgosiu Ty się już nawet nie musisz wiele stresować mój lekarz mówi mi że po 36 tyg dziecko jest bezpieczne :)
Asiu my oboje z mężem też jesteśmy z września i mąż kiedy planowaliśmy ciąże chciał, żeby było na wrzesień :)
Moje płatki chyba już rozmokły czas wreszcie coś zjeść ;)
Agasko ten śledzik to jakaś nowa dziwna funkcja na nk. Jak dla mnie niepotrzebna i denerwująca :/

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

Mój mąż ma urodzinki 5 listopada i gdyby termin na koniec października był słuszny to miał nadzieję że jak troszkę poczekam to urodzę w jego urodzinki ... ale to raczje marne szanse :Oczko: a mnie zależało żeby było troche wcześniej ... tak najlepiej przed 20 października bo nie chciałam żeby było skorpionem bo to straszne uparciuchy i fochulce :Oczko: żeby tylko sie na wagę załapać i chyba jest to raczej prawdopodobne :Oczko:

Odnośnik do komentarza

Gdyby Dorotka zdecydowała się przyjść na świat 25 września, byłabym najszczęśliwsza na świecie. Byłaby cudownym prezentem na 10 rocznicę ślubu :36_7_8:
Zosia zrobiła nam prezencik i urodziła się dokładnie w 13 rocznicę naszego poznania. A z kolei Kubuś jest zodiakalnym skorpionem i fakt: jest uparty i jego musi być na wierzchu ale jest też bardzo uczuciowy i kochany :36_3_15:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

ariadnaa
Od dwóch trzech dni czuje, że trochę zaczynają puchnąć mi stopy dłonie i twarz. Nie mocno ale lekka opuchlizna jest- nawet inni zauważają. Czy też tak macie?

Ariadnaa opuchlizna na innych częściach ciała niż nogi, kostki czy stopy może być niebezpieczna i może świadczyć o zatruciu ciążowym. Powinnaś pokazać się lekarzowi a on powinien zlecić Ci badania, żeby owo zatrucie wykluczyć.
Tylko nie denerwuj się na wyrost, bo może to nie to. Leżysz, mało się ruszasz - może to być też zastój wody w organizmie. Tak czy siak pokaż się lekarzowi - lepiej dmuchać na zimne.

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

dzisiaj trochę mnie tak jakby kuło pod piersiami nad brzuszkiem, jak oddychałam. Okropne uczucie, ale na szczęście już minęło.

Nic w sumie dzisiaj nie zrobiłam. Miałam posprzątać, bo jutro nie będzie kiedy, ale nic nie zrobiłam. Chodzę jakaś taka dziwna po domu i ciągle myślę o wszystkim. Czemu ja się tak wszystkim zawsze muszę przejmować na zapas i często niepotrzebnie. Powinnam już dawno się troszeczkę zmienić, ale to takie trudne.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-43793.png

Odnośnik do komentarza

Odnośnie śledzika - wszystko zależy jaka macie przeglądarke

Jak usunąć/wyłaczyć śledzika z Naszej klasy - Instrukcja.pl

dla przeglądarki Explorer

1) 1) Otwieramy notatnik i wpisujemy:

#sledzik_box{display:none;}

2) Zapisujemy plik w dowolnej lokalizacji, o dowolnej nazwie ale z
rozszerzeniem .css (np. 'sledzikssie.css')

3) W IE wybieramy 'Narzędzia' –> 'Opcje Internetowe'

4) Wybieramy zakładkę 'Ogólne'

5) Klikamy przycisk 'Dostępność'

6) Zaznaczamy opcję 'Formatuj dokumenty używając mojego arkusza
stylów'

7) Klikamy przycisk 'Przeglądaj...' i szukamy naszego pliku
stworzonego w punkcie 2

8) Wybieramy nasz plik, klikamy ok i gotowe.
Re: blokada śledzika

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

A teraz przechodze do czytania zaległości...

Tylko chwile mnie nie było a tu prosze 2 stronki mama do nadrobienia

Gosiu jak masz juz rozwarcie no to faktycznie poród tuz tuż... Tym bardziej że lekarza kazał się przygotować - czyżbyś była wrześnióweczką ?? Kolejna mamuśka po Paulii :Kiss of love:

To prawda Gosiu też wolałabym szybciej urodzić niż przechodzić termin...ja się tego obawiam

adrianko pewnie przez to spanie... ja przed ciążą niegdy nie jadałam śniadania od razu po wstaniu z łóżka musiałam odczekać conajmniej 2 godziny po wstaniu z łóżka. A teraz tylko wstaje to szybko do sklepu i sniadanko..
A ja zawsze chciałam aby nasze pierwsze dziecko było z kwietnia bo równiez oboje mamy urodziny w tym miesiącu..

dejaniro ja też planuje myć okna, szorowac łazienke, po schodach biegam codzień bo musze :Oczko: ale to bliżej terminu jak Mały uprze się i przechodzimy termin. Narazie do końca września leże do góry kołami :lol:

Wyprasowałam nasze rzeczy.
Mężowi na jutro koszule sobie spodnie i sukienkę - bo nie wiem jaka bedzie pogoda.
Zrobiłam porządek w dużej szafie, bo tam juz ledwie co sie mieściło. Przy okazji wyciagnęłam moje dwie kurtki zimowe które właśnie zaczęłam prać bo przy kołnierzu strasznie sa upsakudzone od pudru. na strychu wywiesze i moga schnąć choć miesiąc :Oczko:

Teraz pije kawusie i zjadłam reszte wczorajszych pierogów

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

2 tygodnie temu robił mi badanie crp białka i było ok. Opuchlizna jest nie wielka i raz jest raz nie ma. Myślę Małgosiu, że to raczej ma większy związek z gromadzeniem się wody w organizmie. A swoją droga tak jak piszesz Aniu śpię i nie ruszam się wiele. Nie martwię się tym. W środę mam wizytę i nie będę jej przyspieszać. Poza tym lekarz jest na urlopie i musiała bym na Chorwację się do niego wybrać ;)
Czekam na męża powinien sie za chwilkę zjawić. Dziś mi jakoś wolno leci dzień -straszna nuda.
Aniu trochę roboty z tym śledziem jakoś mi się nie chce tak intensywnie myśleć ;)
Ciekawe jak tam Asia się dziś bawi na weselu :)
A Pauli miała dziś wyjść już do domku?

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

Małgosiu to ty lepiej pakuj torbę i czekaj teraz....ciekawe która bedzie następna hihihi:yuppi:
mnie kręgosłup boli...czasem aż łzy pociekną z bólu...żadnej pozycji nie mogę sobie ułożyć...porażka :36_2_31:
ja powiedziałam sobie,że za 2 tyg pakuję torn=bę i niech czeka...jeszcze mi brakuje troszkę rzeczy do szpitala...:36_11_5:

Odnośnik do komentarza

Zauważyłam jeszcze coś innego co mnie dośc zastanowiło... kilka dni temu piekła mnie skóra na brzuchu, potem jakiś czas był spokój a wczoraj znowu, piekło takim poziomym pasem jakieś 4 cm równolegle niżej lini stanika, tak jakby skóra była dziwnie naciągnięta i zaraz miała pęknąć i co chwila dosmarowywałam się balsamem... też tak macie???

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...