Październiczki 2009

[Marysia]

Witajcie !!!!

Wczesniej byl poruszony temat wozkow wiec chcialam wam pokazac to co kupimy :

Nadstawka długa z zagłówkiem - Przewijaki, Nadstawki

Miś na chmurce różowy - Pościele, Pościel 5- elementowa 100x 135

Bartek 1- sosna z szufladą - Łóżeczka, Łóżeczka

Jet 6 - Wózki, Nowoczesny

Jet Picasso 5 - Wózki, Nowoczesny

Jak same widzicie ceny przyzwoite

Popatrzcie sobie ceny wozkow to mnie zaskoczyly szczerze

[AnnaWF]

Paulii

Aneczko popytasz jak sprawa z cewnikiem wyglada przy cesarce?

Pewnie Paulii ze zapytam. Tylko jak na razie nie mam jak. Jak sie zobacze z siostra to na pewno zapytam. Dam Ci znac

[milka21]

I już wieczorek. Ja zaraz mam wyjazd, bo muszę z mężem odebrać tort. Jest mi strasznie ciężko, bo w domu cała lodówka pyszności, a mi nic nie wolno... Pewnie w niedzielę coś podjem, bo moja wola jest bardzo słabiutka

Babe2k Jak dobrze, że już jesteś w domku.

Paulii nie wiem czy czytałaś kiedyś mojego posta, bo ja też zapytałam siostry jak ona rok temu miała cesarkę i Ci napisałam to co mi powiedziała. u mnie też bardzo możliwa jest cesarka, bo to łożysko całkowicie się nie podnosi i może zakrywać ujście. Ja już w sumie psychicznie nastawiam się na wszystko. Oby dzidziuś urodził się zdrowy.

[żabol22]

Witam się wieczorowo!

Jestem dziś jakaś padnięta
w nocy przez to spanie chyba - po południu spałam z czym też miałam problem, bo chyba z przemęczenia zasnąć nie mogłam ale sie udało

oby ta nocka była lepsza i przespana

a teraz jakas ogapiała jestem..
zjadłam kolacyjke i nie wiem co mam z soba zrobić

bebe witaj u nas życze teraz bezproblemowego końca ciąży, obyś wytrwała do końca

kira to dobrze że córcią wszystko dobrze!!

[malydjs]

Dzieńdobry kobietki witam o wczesnej porze pozdrawiam mamuski waszz jedyny tatuś he he

[kira]

Witajcie my dziś od 6.30 na nóżkach wielkie pranie rzeczy po kolonii hi hi idę na zakupki a później obiadek.
Dziś w nocy nie mogłam spać często się budziłam i wogóle tak jakoś.
Miłego weekendu Dziewczyny.

[agaska]

witajcie kochaniutkie

Pisze juz z mojego mieszkanka. Na razie to ogolny rozgardiasz, ale juz na swoim. Bez marudzenia itd...

Dzisiaj swieci piekne słoneczko i chcemy sie wybrac nad jeziorko. Mamuska szytkuje obiadek widac rozstac sie nie moze z nami a jutro do tesciow. Takze weekend minie szybko.

Zanetka dobrze ze juz w domu byle dotrwac jeszcze 2,5 m-ca.
Kira super ze wizyta sie udala i z malenka wszystko w porzadku.

Mam wizyte 4go ale usg bede miec pod koniec na nastepnej. Juz sie nie moge doczekac.
Milego dzionka

[pbmarys]

Witamy się z weekendowo

u nas w miarę dobrze, w poniedziałek będę mieć badania, jak zobaczą szyjkę to może pójdę do domu:) , narazie mogę wychodzić do toalety tylko i resztę dnia leżeć. Po szpitalnym jedzeniu mam non-stop zgage. I mnie to męczy :(:(

Ale widzę że na forum pustki weekendowe nastały, narazie życzę wszystkim miłego dnia:)

[żabol22]

My też już po sniadanku - pogoda słoneczna ale nie ma upały. Taka w sam raz.

Noc znowu miałam ciężką
Szymonek nie kopała ale za to brzuch strasznie bolał az NOSPE musiałam wziąć
czułam że skret jelit dostałam a brzusio bolał cały - ale przeszło
tak sobie myślałam ze może to wzdęcia...

tak do 1 w nocy się kręciłam ale reszta nocki spokojnie przespana

[agaska]

pbmarys dobrze ze chociaz pozwalaja Ci wstac do ubikacji. Zawsze cos. My tu dobre wrózki jestesmy i pewnie wyjdziesz w poniedzialek do domku.
Jedzenie szpitalne jest wstretne, wiem co o tym. U nas to nawet swoje sztuce trzeba miec swoje.
Kuzynka przyleciala z irlandii i tam po porodzie dostala menu. Wybrala sobie to na co miala ochote.
W Polsce nie do pomyslenia, zeby nie rodzina to by czlowiek umarl z glodu.

[żabol22]

ogarnęłam troszke w domku - kurze, odkurzanie, łazienka

i właśnie usiadłam i piję i zajadam krówkę

mąż poszedł umyć samochód
od poniedziałku idzie do pracy - urlopik minął raz dwa a my nawet nad morzem w tym roku nie byliśmy o jeziorze nie wspomne...

może na drugi rok coś zorganizujemy

[asieńka]

Witajcie Kochane/ni!
Pbmarys jeśli Ci pozwalają już do toalety chodzić samej to już jest coś. Tak jak pisze Agaska pewnie wkrótce wyjdziesz do domu, bo Październikowe Mamusie przesyłają duuuuużo dobrych fluidów
Żabol głowa do góry tak to już jest z urlopami. Mój w tamtym roku w czasie urlopu remontował pokoik dla Juli i też niestety nigdzie nie wyjechaliśmy. Za to odbiliśmy sobie w tym roku i leniuchowaliśmy aż miesiąc
Ja dzisiaj posortowałam ubranka po Juli o okazało się, że mam tego tyle, że nie muszę niczego kupować. Zresztą parę dni temu zaszalałam w moim ulubionym sklepie (ciucholandzie) i za małe pieniądze mam jeszcze parę fajnych pajacyków. Ale chyba wypadałoby kupić coś do szpitala nowego, tylko kompletnie nie wiem ile?? Chyba 3 komplety powinny wystarczyć? Dopóki maleństwo jest u pielęgniarek podobno nie warto dawać swoich ubranek, bo można się od razu z nimi pożegnać (nie wracają później do właścicieli)...
Mam wielki mętlik w głowie, a im bliżej rozwiązania tym bardziej panikuję

[Paulii]

witajcie mje drogie my dzis od rana wedrujemy po sklepach z mezem . kupilam malemuu pajacyk z czapeczka taka fajniutka ,ze wam mowie i do tego kaftanik i spiszki . kupilam oliwke mydelko i zel do mycia maz upatrzyl sobie buty. w poniedzialek kolejna partia zakupow i juz nie moge sie doczekac

[pbmarys]

Zobaczymy jak to będzie, probuje być dobrej myśli:) choć zdarza się czasem popłakac z powodu bezradnosci:(

znów męczy mnie zgaga, i dziecko w brzuszku też się chyba męczy.

od rana w wc bylam chyba ze 4 razy tak się mi cora na pęcherz polozyla:(

leze w lozku i chyba sie troche zdrzemne:)

miłego dnia życzę :):)

[żabol22]

pbmarys będzie dobrze Kochana, nie zamartwiaj się nie potrzebnie. Choc wiem że pobyt w szpitalu nie nalezy do najprzyjemniejszych, ale jesteś przecież dzielna! Piszesz z neta w telefonie do nas czy masz przy sobie kompa??

Paulii drobne zakupki widze udane a ile radości sprawiają - wiem z własnego doświadczenia

asieńka nam położna mówił w szkole rodzenia aby od razu po urodzeniu nie dawać swoich ciuszków ale nie z tego względu że zgina tylko że oni dziecka nie mogą umyć aż tak dokładnie - ten śluz z brzuszka ma w niego jeszcze się wchłonąc, a po co niszczyć swoje ubranka, jak te pare godzin może poleżeć w szpitalnych

[żabol22]

pbmarys GRATULUJE wstąpienia w 8 miesiąc

[Paulii]

Żabolku ja to moglabym godzinami patrzec i ukladac rzeczy dla malego.w poniedzialek kupuje wiecej rzeczy wiec odliczam juz czas do zakupow

[milka21]

Witajcie

U nas dalej szykowanie w domku, ale chociaż czas mi szybko zleci. W poniedziałek mam do diabetologa. Muszę jutro bardzo się pilnować, żeby nie przesadzać z podjadaniem. Będzie ciężko, bo tyle smakołyków

Paulii ja też uwielbiam zakupy dal maleństwa. I co jakiś czas zerkam do szafeczki i oglądam te maleńkie ciuszki. Coraz bardziej nie mogę się doczekać porodu. Tak podświadomie bym troszkę chciała urodzić pod koniec września, ale wiadomo nie mamy na to wpływu.

Pbmarys Cieszę, się że już jest lepiej i nawet do toalety możesz już sama. Także teraz już musi być dobrze. No i również gratuluję rozpoczęcia 8 miesiąca.

[kira]

Pbmarys wszystkiego najlepszego z okazji "wejścia "w 8 miesiączek

[pbmarys]

Czesc Kochane/i

witamy się wczesnym porankiem:)
My z zaraz zrobimy codzienny rytuał umycie się nad miską bo niestety do łazienki nie mogę chodzić, tylko do toalety za potrzeba :):)

W nocy budziłam się chyba ze 3 razy, snily mi się burzę, powodzie i inne żywioły. Za każdym razem bylam gdzie indziej.
Najbardziej to się wystraszyłam o 2 w nocy kiedy się obudzilam patrzę krew a to mi z nosa kapkap, a teraz rano się okazało cisnienie 90/70 za nisko:( pewnie po tych tabletkach. Teraz dorzucili mi jedną, bo mam za niska hemoglobine nic więcej nie udało mi się wyciągnąć od pielęgniarki wiec nadal nic nie wiem.

Kochany Żabolku pisze do was w telefonie bo mam neta, no i na bieżącą jestem z postami:-) niestety nie mogę za dużo pisać bo mam jakąś dziwna blokadę i net mi się sam wyłącza:( i dziekuje za przypomnienie który juz mamy miesiąc :) ciążę chcą mi utrzymać do 10września. :)

Milka, Kira, Wam również dziekuje za życzonka :) Tobie Milka życzę bys sobie troche podjadła tych słodyczy dziś i zapomniała na chwilę o cukrzycy:) zakazy trzeba czasem łamac :):)

Miłego dnia życzymy:):)

[żabol22]

Witam niedzielnie!

My po śniadanku zaraz zmykamy do kościółka

Wczoraj byliśmy na grillu i póżno dośc wróciliśmy - mąż jeszcze się wyleguje, coś ostatnio ma smyczek do spania

Pogoda u nas nijaka - wygląda na pochmurną...
miłej niedzieli

[Królik]

Witajcie mamusie! (no i tatusiu, oczywiście :P)

Nie było mnie znowu kilka dni, a Wy naskrobałyście że ho ho..

Czytałam, że występują jakieś dylematy z wózkami - ja na szczęście będę miała od szwagierki i nie muszę tego wydatku doliczać do puli.

W czwartek wydałam 100zł na same tetry, ręczniczek i rożek...:O

Babe, jak dobrze, ze jesteś już w domku

Widzę, ze niektóre z Was czekają z pewnymi zakupami na ostatnią chwilę... Ja się boję tak zwlekać, bo juz mi kilka osób mówiło, ze od siódmego miesiąca to wszelkowypadkowa torba do szpitala powinna być gotowa, bo już w tym czasie nigdy nic nie wiadomo i lepiej być przygotowanym. Jakoś sobie to wzięłam do serca i staram się skompletować jakiś "zestawik", żeby później nie liczyć na mamę lub męża.

Bawię się teraz z moim i męża telefonem (dokładniej z jego, bo mój wczoraj zrobiony), żeby powgrywać jakies aktualizacje, nowy soft i inne takie.A teraz uciekam do rodziców.

Pozdrowienia i miłego dnia wszystkim ;)

[Gość aldonka23]

witam w niedzielny piękny i gorący dzien
ja pobiedzie chce wybrac sie do Wrocka połazic po jakies galerii...może kołderkę dla dziecka kupię i wszystko bedzie...jeszcze za łóżeczkiem się rozgladam
a tak to wszystko już mam...wozek po starszym synku takze ok:)
jutro wizyta u lekarza ciekawe co mi powie:))))))))))
i zobacze malenstwo!!!!!!

a ja zamowiłam telefon miesiac tem,u z allegro s komisu i odsyłalam z powrotem bo zasięg gubił i sam się wyłączał....jutro maja mi napisac decyzję ale ponoc pieniązki mi oddadza....jednak coś nie tak z nimbyło...
dla mnie najlepsze sa nokie i wytrwałe:)

[żabol22]

U nas się wypogodziło- słoneczko wyszło i cieplutko na dworze

Jesteśmy już po obiadku

Tescie zabierają się dziś za żniwa dopóki jest pogoda

Także z synkiem sami spędzimy niedzielne popołudnie

znowu jestem jakas ogapiała i ociążała- nic mi sie nie chce, nawet gadać....

[Paulii]

witajcie brzuchatki ja wlasnie sobie siedze od wczoraj z mezem u tesciow pogoda nam dopisuje az za bardzo taki gorac ,ze normalnie rozplywam sie...
PbMarystrzymaj sie tam dzielnie kochana i nic sie nie martw wszystko bedzie oki. mnie lekarz proponuje miedzy 6 ,a 10 wrzesnia rozwiazanie wiec nie jestes sama. lekarze wiedza co robic zeby bylo dobrze dla dziecka i dla nas.