Skocz do zawartości
Forum

Październiczki 2009


żabol22

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie moje drogie!!!
W końcu moge cos popisać! Wczoraj wróciłam od mojej mamy byłam w niej od czwartku. Byłyśmy w lubuskiem na grobach dziadków, poodwiedzałysmy znajomych i ogólnie było super!!!
Przywiozłam od mamy łóżeczko i posciel dla maluszka oraz kilka par spioszków, skarpetuszki, becik i rożki i kilka koszulek. Więc tak naprawde barkuje mi tylko koszulek i kaftaników . No i pieluch i kosmetyków. Całą resztę juz mamy!!! Bardzo mnie to cieszy bo jakos nie mam ochoty po sklepach ganiac jeszcze. No i fakt, ze super jest miec starsza dzieciatą siostre bo bez niej nie miałabym nic :iloveyou:

A dzis ugotowałam pyszny obiadek dla mojego mężulka - pomidorową a na drugie będa kluski śląskie z karkówka w sosie i sałatą! Mniam!

Tymczasem pozdrawiam

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Gosiu szkoda, że urlop nie wypalił, ale może jeszcze nie wszystko stracone? Może Twój mąż dostanie wolne z nawiązką i do tego jakąś premię?:Oczko:
Aniu super, że wypad udany:36_1_11:
Kasiula u mnie też jest niedobór żelaza i też muszę je przyjmować w tabletkach, ale wątróbki do ust nie wezmę:Kiepsko: Zresztą w pierwszej ciąży też tak było. Nie jest to nic strasznego, często tak się zdarza, że pod koniec trzeba się wspomagać dodatkowymi minerałami. W końcu maleństwa od nas je czerpią:Śmiech:

Odnośnik do komentarza

Małgosiu bardzo Ci współczuję. Nie denerwuj się. Mój M jest niby od dziś na urlopie a prawdopodobnie będzie mógł dopiero iść od sierpnia.
Pbmarys przeczytałam wszystko co pisałaś o swoich pieskach. Wiesz, ze taką sytuację też miałam 3 lata temu tyle, że ze spanielami. Wiem jak pies wariuje. My podawaliśmy relanium i dodatkowo dostawał tabletki na zatrzymanie popędu płciowego. a suczkę pryskaliśmy preparatami neutralizującymi zapach. Smutne ale nic nie działało. Musieliśmy ich odseparować. Psa wziął znajomy na kilka dni, żeby zapomniał. I tak jakoś minęło. Potem nie dopuszczaliśmy do tego żeby suczka miała cieczkę i ją szczepiliśmy. Bardzo Ci współczuję bo naprawdę wiem co przeżywacie. Psy agresywne a Wy? Biedactwo:Kiss of love:

http://www.suwaczek.pl/cache/5645684f3a.png

Odnośnik do komentarza

No i po wizytce

o 10 byłam pod drzwiami u lekarza i byłam 10 w kolejce... ale zleciało, doktorka szybciej przyjechała i po 15 byłam juz po wizytce.

Rano weszłam na wage i miałam 77,5kg
na jej wadze 79 kg. Qźwa! czyjas waga nie gra. Po wizycie weszłam na wage u tesciowej i szwagierki i obie pokazały 77,5..

Mam diete bo według niej znowu 3kg na plus - więcej warzyw mniej owoców, pieczywo chrupkie, zero słodyczy itp.

synusia widzieliśmy - doktorka chciała sie upewnic czy czasemi ogonek mu nie odpadł- ale mówi ze tak slicznie nózki rozkłada ze nie ma watpliwości

Z męzem pojechaliśmy do sklepu zoologicznego bo się napalił na rybki. No i kupiliśmy akwarium, pompke, piasek, roślinki - a jutro po rybki bo woda musi sie dostosować do rybek

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Trochę mi już przeszło. W końcu przecież ten urlop dostanie. Tylko wkurza mnie, że nic nie mogę sobie zaplanować. K. chciał żebym umówiła się do fryzjera i kosmetyczki - całe szczęście, że tego nie zrobiłam, bo musiałąbym odkręcać. I tak jest zawsze. Powinnam się już dawno przyzwyczaić... :Histeria:
Dość tego smucenia, co się odwlecze, to nie uciecze :Oczko:

AniuWF super, że odpoczęłaś i jesteś zadowolona :36_1_11:

Asieńko widziałam u Julci kolczyki w uszkach. I jak to znosi? Na marginesie: naprawdę super niunia - mała modelka :Oczko:

Żabolku grunt, że Szymek zdrowiutki i nic mu nie odpadło :36_7_8:
A z tymi wagami może jest tak, że żadna dobrze nie waży i tak naprawdę nie potrzebujesz diety...:Oczko:

Gumijagodka fajnie, że się odezwałaś. Zazdroszczę Ci tego opalania, ja nie potrafię usiedzieć na słońcu 5 minut, a może się po prostu odzwyczaiłam...

Kasiula walcz z tą anemią. Tu na forum ekspertem jest Paulii. Sprzeda Ci wszystkie patenty :Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

Pauli kochana ale mnie zmartwiłaś. Te dializy brzmią groźnie. Ale przecież dzisiejsza medycyna jest tak rozwinięta, że nie pozwolą aby ani Tobie ani maluszkowi coś się stało! Czy idziesz już do szpitala czy będziesz dojeżdżać? Pamiętaj, że bardzo ważne jest Twoje nastawienie. Musisz być dobrej myśli! Ja i wszystkie dziewczyny trzymamy za Ciebie kciuki i wierzymy, że będzie dobrze. :Kiss of love:
A agaska ma racje- możesz myśleć o tym, że będziesz swojego synusia tuliła już niedługo w ramionach!

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

Paulii nie martw się, zobaczysz będzie dobrze:zwyrazami_milosci: Jesteś pod opieką dobrych lekarzy i będą wszystko robić żebyś Ty i Aleks byli zdrowi. Mnóstwo kobiet rodzi dzieci wcześniej, a Ty będziesz miała o tyle lepiej, że wszystko będzie zaplanowane:Śmiech: Stres w Twoim wypadku jest zbędny, bo i mały też to odczuwa. Także głowa do góry i myśl pozytywnie:mis:
Gosiu Jula bez problemu zniosła przekłuwanie uszu. Oczywiście przestraszyła się wystrzału pistoletu, ale kosmetyczka zrobiła to tak sprawnie, że po chwili były już dwa kolczyki. Goją się bardzo szybko. Praktycznie w ogóle jej nie ropieją. Jak na razie nie próbuje ich ściągnąć, a tego obawiałam się najbardziej. A co do urlopu- gratuluję nastawienia- tak trzymać:brawo::brawo::brawo:

Odnośnik do komentarza

Ja bez slonca to zyc nie umiem. W sumie ie lezalam dlugo na sloncu bo 15 minutek i uciekalam w cien na pol godzinki. Inaczej moj Marcel bylby ugotowany na twardo :sofunny:. Jedyny plus tego ze bardzo szybko sie opalam.
Paulii kochana trzymamy za was kciuki. Napewno wszystko dobrze sie skonczy, tego trzeba sie trzymac. A ty sie nie stresuj za bardzo i nie nakrecaj, bo w dupsko dostaniesz. Napewno bedzie wszystko wporzadku.

http://s10.suwaczek.com/200911061762.png
http://s5.suwaczek.com/20080329650113.png

Odnośnik do komentarza

Paulii teraz musisz myśleć o sobie i maleństwie! Życze Wam zdrówka i wytrwałości!I nie zamartwiaj się żyj dobra mysla i nadzieją :11_2_114:

Ale tak przy okazji - dziś jak byłam na wizycie to była babeczka która ma termin na październik. Okazało sie że ma Ona raz złe wyniki a dwa też coś dzieje sie z jej nerkami. Raz jeszcze musi powtórzyć badania i to jak najszybcie i przyjść do doktorki - jeżeli znowu wyjda złe to ma do szpitala pojść. Być może taki sam przypadek ma jak Twój

My po spacerku krótkim ale co prawda spacerku. Tak mi ciężko było że musiałam pójsc i sie dotlenić.
Mały Szymek dzis strasznie kopie az boli - ruchliwy maluszek :dzidzia_mis:

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Gumijagoda a ja jestem baldzioch okropny :/ nie dość, że cięzko mi się opalic to jeszcze na dodatek jak już jakoś się uda to za tydzień dwa nic nie widać. Na solarium idzie równie opornie! Czasem chodzę ale bardzo rzadko np przed jakimś weselem - choć przed własnym nie chodziłam bo musiałam syfki na buziaku wyleczyć. A dermatolog dała mi jakieś leki i zakazała się opalać.
Teraz moje nogi mają kolor sino biały :P

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

Witam się porannie Kochane brzuchatki ::):
Ja juz mojego S wyprawiłam do pracy ::): sama leze w lozku, zjadlam pół czekolady na poprawę nastroju ale to nic nie dało ::(: prócz tego że :dzidzia: kopie ::): chyba musze iść dalej spać :)

Paulii Kochana trzymam kciuki by wszystko było dobrze:)

Gosiu wiesz że złość piękności szkodzi:):) ech nie denerwuj się czwartek juz za 2 dni ważne że bedziecie razem w ten urlopik:):)

Gumijagódka dzięki za info tego samego się dowiedziałam od weterynarza że on broni jej, ale nigdy się tak nie zachowywał:( i to dziwi poprostu.. Pies dostał relanium ale nie widać różnicy i tak głupieje i tak. A suczka w obu przypadkach miała cieczke i ma nadal:( no nic nie poradze na to jestem i tak załamana nadal bo ta bezradność daje mocno w kość:(

ide dalej spać zmęczenie daje znać do później kochane :):):)

Odnośnik do komentarza

Pbmarys co do Twojej historii z psem, to może skontaktuj się z behawiorystą? Nie mam pojęcia, ile będzie kosztowała konsultacja z nim, bo to zależy od wielu czynników 9nie jest ogólna, jak przy wizycie u lekarza, czy coś w tym stylu). Być może coś da się załatwić w tej sprawie i nie będzie potrzeby usypiania psa. Do schroniska bardzo dobrze (wybacz mi szczerość), ze Ci go nie przyjęli! Pomyśl o tym inaczej - gdyby go wzięli, po jakimś czasie przychodzi ktoś i widzi "O, jaki piękny i kochany piesek! Labrador, więc będzie dobry dla naszego dziecka!" (wiemy, jakie "właściwości" mają PRZEWAŻNIE te psy). Co by się stało, gdyby taki pies trafił do kogoś innego? Do dziecka przykładowo? I co, gdyby i wtedy zaatakował? Nie pomyślałaś o tym? Oddając psa do schroniska przypinasz mu łatkę "nn" i pies ma jakby czystą kartotekę - nie miała byś wyrzutów sumienia później?
Ja na Twoim miejscy poszukała bym mu innego domu. Dała ogłoszenie, ale nie ukrywając prawdy. Taki pies mógł by być dobry w większym gospodarstwie jako stróż na przykład. A może wzięła by go jakaś doświadczona osoba, która wie, jak postępować z takimi psami. Przemyśl to kochana, ja Ci dam namiar na jedno forum, gdzie mnie pomogli z moim psiakiem i gdzie pokierowali do kompetentnego behawiorysty, z którego aczkolwiek usług jeszcze nie korzystałam, bo czeka nas kastracja (tzn mojego psa ^^) i wszystko może się zmienić. A może w przypadku Twojego psa kastracja rozwiązała by taką nadpobudliwość? Nie wiem, nie wypowiadam się już - na pw prześlę Ci te linki...

Wracając do tematu nieczytanie postów, to powiem tak - było kilka sytuacji, w których wręcz czekałam na Waszą odpowiedź, a mimo to mój post wydawał się niewidzialny... Czasami owszem, nie ma co mądrego napisać, to lepiej nie pisać nic, ale jednak świadomość, że ktoś przeczytał to pomaga - to tak, jak mieć problem i wyżalić się komuś, kto nie umie pomóc - wtedy świadomość rozmowy wystarcza. Nie jest tak?
Zdaję sobie sprawę, ze piszę nudnie i długo - nie umiem krótko, zwięźle i na temat, bo jeszcze w szkole nauczyłam się rozpisywać (a ile dzięki temu dobroci z polskiego było:D:D). Dzięki mimo to wszystkim, którzy interesują się tym, co mam do przekazania...:)

Wizyta u mnie dobrze - lekarka mnie "wyłaskotała" na stole - tzn sprawdzała żebra, bo wspomniałam o wątrobie. Wykluczyła dolegliwości inne niż ogólny ucisk na żebra - w tym na wątrobę. Zaleciła ruch i leżenie na lewym boku, choć z tym ruchem to też różnie bywa, bo czasem na spacerze tak łapie, że nie mogę do domu wrócić, a przecież nie położę się plackiem na ławce na 20 minut...O_o
Glukoza na szczęście dobra, choć pochłaniam w ciąży tyle słodkiego, ze bałam się trochę wyników... No i 10 sierpnia kolejna wizyta i pewnie skierowanie na usg ^^

Idę z psem na dwór, póki jeszcze nie ma upału (a może i nie będzie? Ale wolę iść teraz porzucać piłkę)

Miłego dnia ;)

http://lb4f.lilypie.com/9HTap2.png http://lb2f.lilypie.com/y88hp2.png
http://pdgf.pitapata.com/PdLnp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BC9Ip2.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie :)

Paulii, Kochana, jest mi strasznie przykro i wstyd, że tak tutaj biadolę nad duperelami, a Ty masz naprawdę poważny problem. Przepraszam.
Wierzę jednak, że wszystko ułoży sę pomyślnie i na pewno będzie dobrze. Trzymam kciuki za Ciebie i małego Aleksa. Nie daj się, Kochana :36_3_15:

Asieńka relacja po wizycie - KONIECZNIE!!! I powodzenia :36_3_15:

Dejanira rzeczywiście już po studniówce :Oczko: Teraz się trzymaj, bo z górki...

Pbmarys ja wiem, że złość piękności szkodzi, ale uwierz - mnie to nie dotyczy, bo mi już nic ani nie zaszkodzi ani nie pomoże :sofunny:

Króliczku dobrze, że po wizycie wszystko w porządku :36_7_8: A co do postów - pisz często i dużo - i tak będziemy czytać :36_1_11:

Jestem po glukozie. Dałam radę, choć w pewnym momencie miałam mroczki przed oczami ale przeszło :Zakręcony: W czwartek wyniki i wizyta.

Miłego wtorku, dziewczyny :)

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

Witajcie!

Dzis sniadanko z mężem zjedzone - musze korzystac póki ma urlop.
Mały w brzuchu wczoraj tak kopał ze nie mogłam zasnąć.
Mąż twierdzi że pompka od powietrza w nocy mu przeszkadza i nie mógł spać - a tak chciał rybki..teraz niech sie meczy i przyzwyczaja

pbmarys pośpij sobie póki jeszcze mozna ::):

dejanira teraz juz z górki ::):

Królik super ze na wizytce wszystko przeszło prawidłowo. I ta glukoza okazała się nie najgorsza oby do następnej wizytki

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Dzien Dobry Wszystkim !!!
Ja równiez bylam u lekarza w tydzien temu Nie mialam USG lekarz mowil ze norma USG jest przez cala ciaze 3 razy a ja mialam juz chyba z 5 ...... gin. sie smial ze przy mnie ulega ale tym razem sie nie dalo hihih badal mnie ginekologicznie stwierdzil ze problemu z donoszeniem ciazy nie bede miala , szyjka wporzadku nastepna wizytka 19 sierpnia . Wtedy zrobi mi UsG :) Żabol moja córa tez tak mocno kopie a szczegolnie wczoraj w nocy zasnac tez nie moglam .. A i z waga nie jest tak zle w tym msc przytylam 3 kg w sumie juz 15 do przodu ale nie widac znajomi mowia wszystko poszlo w tyłek , nogi i buzke ...ale co mi sie na pupie zrobilo , :36_19_2: tragedia no takie rozstepy czerwone krechhy az do samych ud .. smaruje Oliwka dla kobiet w ciazy . :Oczko: Na szczescie te upaly ustąpily ale ogladalam pogode i od jutra ma znowu byc po 30 stopni. Pare dni temu zamowilam spodnie ciązowe z allegro nie zgadniecie za ile ..... za 32 zl czarne elastyczne .. super . :Śmiech: Jednak imie zmienilismy Na (HANIA) i mam nadzieje ze juz tak zostanie ... ::): Wczoraj pod wieczor takich malycxh skurczy dostalam normalnie sie wbilam w fotel i wstac nie moglam az sie wystraszylam . Przy wizycie mowilam gin. ze twardnieje mi brzuch tak z 2, 3 razy dziennie ale powiedzial ze to normalne ...Pozdrawiam !!!! :Oczko::Oczko::Śmiech:

Odnośnik do komentarza

PBMarys współczuję sytuacji z psiakiem. Sama nie wiem co bym zrobiła na Twoim miejscu. Też mam psa i wiem, że to musi być straszna decyzja. Powodzenia!

Żabolku najważniejsze, ze maluszek zdrowy. A waga to zaczniesz się przejmowac po porodzie. Sama mam koleżnake, która normalnie wazyła ok 65. W ciązy przytyła do 90. Oczywiscie laekarz krzyczał i przestrzegał ale widocznie taka jej uroda. Bo córcia ma teraz rok a ona wazy juz ponizej 70. Fakt, ze jest na diecie i regularnie chodzi na basen. Ale jak widac wszystko można zrobic. Takze główka do góry!!!

Małgosia, Asieńka apropo kolczyków. Moja sąsiadka rodziła swoja córcie na Ukrainie. I tam jest taki zwyczaj, ze od razu przebijają jeszcze w szpitalu uszka dziewczynkom. No i ona swojej Dominiczce tez przebiła. Mała wygladała prześlicznie ze złotymi kolczyczakmi takimi tyci tyci. A teraz ma 3 latka i kolczyki w ogóle jej nie przeszkadzaja traktuje je jakby je miała od zawsze- bo w sumie tak jest. Takze chyba im wcześniej tym lepiej!!

Paulii współczuję kochana. No ale 32 tydzien to nie koniec świata! Lekarze wiedza w czym rzecz więc na pewno odpowiednio Was poprowadzą i żadnego zagrozenia nie będzie! A Ty Mamusko główka do góry i nie zadręczaj sie tak bardzo!!! Wszystko będzie dobrze!!!

Dejanira gratuluję studniówki!!!!

Króliczku super, że wizyta sie udałą i że z malenstwem jest wszystko oki!!! To najważniejsze. No i nie smuć sie tak bardzo!!! Bo mam wrażenie, że jakis taki smutasek z ciebie!!! Ciumki od nas!!! Cmok cmok :36_3_15::36_3_15:

Marysia super, że z maleństwem oki. A imie śliczne. Sami chcielismy dać córci tak na imię. No ale będzie synek takze może przy drugim!! Bo imie Hanna jest boskie!!!

A właśnie apropo kopania i ruchów. Jak byście określiły ruchliwosć swoich malenstw?? Bo mój Antos od kilku dni przechodzi samego siebie! Cały dzien sie wierci i kreci. Dzis obudził mnie kopaniem o 5 nad ranem. Moze dostarczam mu za dużo kalorii a moze to jest normalne?? Dlatego pytam Was jak to jest u Was??

Pozdrawiam serdecznie!

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...