Skocz do zawartości
Forum

Październiczki 2009


żabol22

Rekomendowane odpowiedzi

kira
Wiesz to nasze nie pierwsze dzidzie i czasem może byc tak znienacka jak na filmie hi hi .Żartuję oczywiście . Tak jak jest Nam pisane tak się rozdwoimy.

Kira masz rację ...teraz to w każdej chwili może cię wziąc? a ktore to twoje dzieciątko bedzie? drugi porod szybciej trwa czy nie zawsze...?
położna mi powiedziała,ze bedzie szybciej...zobaczymy:36_27_5:
jak mam jakiś skurcz to zaraz strach mnie bierze choć jestem wytrzymała i do kibla leće...hihihi:uff2:
a dziś taki śluz długi, gęsty mam.....:uff2:

Odnośnik do komentarza

Wiecie sam poród krotko trwał bo do Częstochowy do szpitala jechałam z rozwarciem na 5cm, tyle że w Lublincu mnie wkurzyli bo tam nie chciałam rodzic i na własną odpowiedzialność z bratem i moim S jechaliśmy do Częstochowy. Karetki oczywiście mieli ale bez lekarza dlatego mnie do szpitala w Lublincu zawieźli :ech: a mój brat złamał wszystkie zakazy by dojechać do szpitala w 20 minut i udało się chociaż rozwarcie było juz 9 cm i widać było głowę małej wiec CC nie miałam mimo że było zalecone. I trzy razy parlam i urodziłam zdrowe malenstwo :) ból jest po nacięciu:( łożysko się po 3 próbie samo urodzilo :) no i na końcu szycie :) 3 razy ominęło mnie znieczulenie ogólne ze spaniem.

No i mój zaluje że nie mógł być przy porodzie, ale jest szczęśliwy że to juz po :) i wogole że taka fajna datę narodzin sobie wybrała. :) W końcu same 9 szkoda że do 9 godziny nie mogła poczekac :) :) hihihi ale nie można mieć wszystkiego. :)

Mała śpi po karmieniu a ja jestem zmęczona :( tyle że spać nie umiem :( ech teraz się zaczną bezsenne noce i nocne karmienia :)

Odnośnik do komentarza

Pbmarys gratuluję Kochana:mis: !!! i zazdroszczę, że masz już to za sobą, nawet nie wiesz jak bardzo też bym chciałą być po i żeby mały był zdrowy

Nie mam na nic siły. Mam nadzieję, że malowanie skończy się szybciutko i po niedzieli wrócimy do swojego pokoju już czysciutkiego. W tym tygodniu czeka mnie znowu wiele wyjazdów a 24 mam do ginekologa.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-43793.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny nie wiem czy mnie coś nie weźmie.Mam tak napięty i obolały brzuch,że się wyprostowac nie mogę.Zaraz wskakuję do ciepłej wody jak nie przejdzie to.....wiecie co.
Ja już zapomniałam jak wyglądają bóle porodowe poza tym niewiele ich wtedy miałam.Nie boli mnie tak jak na miesiączkę tylko tak jakby mnie mięśnie bolały od robienia brzuszków i ciągnie.
Zobaczymy.

Pbmarys - super,że tak szybko poszło,dzielna dziewczyna.Już masz swojego skarba przy:dzidzia_mis: sobie.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3zujoxtvi.png

http://www.suwaczek.pl/cache/935694eb62.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvds21r6cc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz239mqzcmc.png

Odnośnik do komentarza

Pbmarys gratulacje!!!
Rózyczko witaj na swiecie!!!

nasza pierwsza pazdziernikowo-wrzesniowa slicznotka! ona jest po prostu cudna! super ze masz to juz za soba i ze tak szybko Ci poszlo! chyba kazda z nas by tak chciala. ja tez juz moge rodzic tylko do poniedzialku chcialabym poczekac- musze z ZUSu odebrac zaswiadczenie ze jestem ubezp, potem odbior wynikow krew i mocz i wizyta u gina. torba prawie spakowana. wyglada jakbym na miesieczne wczasy jechala, hi hi. brakuje tylko oslawionego spirytusiku

ja dzis prawie caly dzien z lozka sie nie ruszam- brzucho nadal twrdy i boli jak na okres, zebra mam juz maksymalnie okopane, do tego ten paskudny bol pachwin...

ja nastepna w kolejce obstawiam Kire. albo Asiule
hmm, poczekamy zobaczymy...

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Pbmarys wielkie gratulacje. Rozyczko witaj wsrod nas. Jest Przesliczna
Porod blyskawiczny, tez chce taki. Pieknie sie rozpakowujemy. Jak tak dalej pojdzie do wrzesniowki wyprzedzimy.
Ja wrocilam od mamuski, obiad zaliczylam jednak nie bylo racuszkow. w poniedzialek beda bo dzisiaj juz nic bym nie wcisnela w siebie.Moj Ł pojechal juz do pracki, takze siedze z psina w domku sama.

http://s10.suwaczek.com/200911061762.png
http://s5.suwaczek.com/20080329650113.png

Odnośnik do komentarza

pbmarys
Spać mi się chce bardzo właśnie mała za brała się za mojego cyca:) co za ból w brzuchu mam. Szkoda gadać. Mała jest słodka i mam nadzieję że jutro da mi troche odpocząć bo wszystko mnie wykończyło :( w dodatku zimno mi się zrobiło :( brrr :(

kochana bol brzucha bo macica się kurczy i tak bedzie...mnie tak śmiesznie podskakiwał...i pamietam,że po wszystkim bałam sie brzucha swego dotknąć bo mały i dziwny był hihihi:uff2: a zimno na przemian z gorącem sie bedzie robić:)

porod błyskawiczny...tym bardziej,ze rozwarcie miałaś:36_27_5: zazdroszcze...
ucałuj mała ślicznotkę od ciotek:dzidzia_mis:

Odnośnik do komentarza

jeszceze mi dzis smucił,ze ma dosc pracy tutaj bo wiecznie mu pieniedzy brak i wyjedzie za granice...on wie,że jak wyjedzie to nasze małzenstwo nie ma sensu oddzielnie...ale ciągle napomona...mam dosc...rycze jak głupia...sory,że wam smucę..

Odnośnik do komentarza

Aldonko wcale nie smucisz.Niestety tak to juz jest z tymi chlopami. ciagle sie na nich narzeka a bez nich jeszcze gorzej. Moze czas na powazna rozmowe? Ja niestety nie jestem zbyt dobra w takich rozmowach, bo przyznam szczerze to nigdy nie mialam takich problemow. Moj Ł nie chodzi z kolegami na piwo, a nawet jak gdzies ma juz wyjsc to najlepiej jakbym mu towarzyszyla, na prace nie narzeka. I nie wiem czy bywaly dni zebysmy sie o cos klocili.No chyba ze chodzilo o tesciowa. To wtedy byly grzmoty i blyski.
Tulam cie mocno i nie zalamuj sie kochana. Napewno sie dogadacie.

http://s10.suwaczek.com/200911061762.png
http://s5.suwaczek.com/20080329650113.png

Odnośnik do komentarza

aldonka23
jeszceze mi dzis smucił,ze ma dosc pracy tutaj bo wiecznie mu pieniedzy brak i wyjedzie za granice...on wie,że jak wyjedzie to nasze małzenstwo nie ma sensu oddzielnie...ale ciągle napomona...mam dosc...rycze jak głupia...sory,że wam smucę..

Trzymaj się Aldonka,myślę,że nie będzie tak źle i sobie ze wszystkim poradzicie.Mąż pewnie też miał gorszy dzień zwłaszcza jak widzi jak ciężko jest zarobic na dom,ale da się wytrzymac.

Co do pracy za granicą to też niech nie przesadza,że od razu małżeństwo nie ma sensu.My wytrzymaliśmy 2 lata i w zasadzie umocniliśmy się.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3zujoxtvi.png

http://www.suwaczek.pl/cache/935694eb62.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvds21r6cc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz239mqzcmc.png

Odnośnik do komentarza

Asiula79
aldonka23
jeszceze mi dzis smucił,ze ma dosc pracy tutaj bo wiecznie mu pieniedzy brak i wyjedzie za granice...on wie,że jak wyjedzie to nasze małzenstwo nie ma sensu oddzielnie...ale ciągle napomona...mam dosc...rycze jak głupia...sory,że wam smucę..

Trzymaj się Aldonka,myślę,że nie będzie tak źle i sobie ze wszystkim poradzicie.Mąż pewnie też miał gorszy dzień zwłaszcza jak widzi jak ciężko jest zarobic na dom,ale da się wytrzymac.

Co do pracy za granicą to też niech nie przesadza,że od razu małżeństwo nie ma sensu.My wytrzymaliśmy 2 lata i w zasadzie umocniliśmy się.

to ja tak myślę,że osobno do dupy jest...on zreszta też dlatego chce mnie namowić a ja nie mam zamiaru całe życoe na walizkach...

Odnośnik do komentarza

Aldonka wszystko będzie ok każdemu może przytrafić się zly dzień :) życzę Ci by jutro było lepiej :)

Ja wiem jedno u nas w domu to pieniądze powinnam trzymać Ja a nie mój S. Jego się wogole nie trzymają wręcz szybko od niego uciekają. Ech szkoda gadać dziś musiał pić z kolegami bo tata został na szczęście to było jedno piwo wiec kaca może mieć moralnego. No i o dziwo pokój skończył! :)
Musze się zdrzemnac póki Mała śpi :)

do jutra :)

Odnośnik do komentarza

Cześć cioteczki :)

Śpicie sobie słodko z Maleństwami, a ja się błąkam po nocy i spać nie mogę. Choróbsko rozłożyło mnie na łopatki. I to obie na raz. Jeżeli trafię teraz na porodówkę, to tylko dlatego, że ciągle kicham :Kiepsko:
Piję sobie właśnie herbatę malinową z cytryną i miodem. Boli mnie głowa, gardło, uszy i nos... szkoda gadać...

Pbmaryś odpoczywaj Kochana, ile się da. Euforia minie i dopadnie Cię zmęczenie. A jak znam życie to w tym samym momencie mała odpocznie po trudach porodu i będzie się domagała większej uwagi od swojej Kochanej Mamusi ::):

Aldonko nie martw się, będzie dobrze. Mąż na pewno martwi się jak w obecnych czasach utrzymać rodzinę i stąd ma takie myśli o wyjeździe. Sama wiesz najlepiej, że wszystko idzie do góry a pensje się nie zmieniają. Jeżeli Twój mąż pracował za granicą i wiodło mu się tam nie źle, to wcale się nie dziwię, że myśli o powrocie. I jeszcze Ciebie namawia. Daj mu szansę i nie mów nie. I nie płacz, bo szkodzisz sobie i Małemu :36_3_15:

Asiula trzymaj się Kochana. Będziesz następna???

Mężulek wrócił niedawno z demontażu i przywiózł mi śliczną miniaturową różyczkę i paprykę w doniczce. Są cudne. Moje Kochanie...

Jakby co, to życzę wszystkim udanej niedzieli :36_3_15:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

małagosia77
Cześć cioteczki :)

Śpicie sobie słodko z Maleństwami, a ja się błąkam po nocy i spać nie mogę. Choróbsko rozłożyło mnie na łopatki. I to obie na raz. Jeżeli trafię teraz na porodówkę, to tylko dlatego, że ciągle kicham :Kiepsko:
Piję sobie właśnie herbatę malinową z cytryną i miodem. Boli mnie głowa, gardło, uszy i nos... szkoda gadać...

Pbmaryś odpoczywaj Kochana, ile się da. Euforia minie i dopadnie Cię zmęczenie. A jak znam życie to w tym samym momencie mała odpocznie po trudach porodu i będzie się domagała większej uwagi od swojej Kochanej Mamusi ::):

Aldonko nie martw się, będzie dobrze. Mąż na pewno martwi się jak w obecnych czasach utrzymać rodzinę i stąd ma takie myśli o wyjeździe. Sama wiesz najlepiej, że wszystko idzie do góry a pensje się nie zmieniają. Jeżeli Twój mąż pracował za granicą i wiodło mu się tam nie źle, to wcale się nie dziwię, że myśli o powrocie. I jeszcze Ciebie namawia. Daj mu szansę i nie mów nie. I nie płacz, bo szkodzisz sobie i Małemu :36_3_15:

Asiula trzymaj się Kochana. Będziesz następna???

Mężulek wrócił niedawno z demontażu i przywiózł mi śliczną miniaturową różyczkę i paprykę w doniczce. Są cudne. Moje Kochanie...

Jakby co, to życzę wszystkim udanej niedzieli :36_3_15:
Małgosiu do łóżka leżeć i wygrzewać się...!!!a męża to romantycznego masz...:):angel_star:
mnie dziś w nocy brzusio bolała jak na okres....zaraz śniadanie zjem i nospę wezmę...
a mąż na grzyby pojechał zobaczyć...może cosik uzbera na święta:uff:
Pbmarys odpoczywaj jak malutka śpi!! korzystaj:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...