Skocz do zawartości
Forum

Październiczki 2009


żabol22

Rekomendowane odpowiedzi

asieńka
Witajcie po mojej długiej nieobecności. Nie miałam przez parę dni dostępu do internetu, bo burza zerwała linie i dopiero dzisiaj naprawili:36_19_3: Bez dostępu do sieci czułam się jak bez prawej ręki...
Dziewczynki bardzo dziękuję Wam za wsparcie:23_30_126: Ja nadal nie wiem czy w wszystko w porządku. Byłam w środę na usg 3D i kobieta stwierdziła, że nie widać wszystkiego (najważniejszego - serduszka) i przy tym miała tak tajemniczą minę, że się przestraszyłam. Nie chciała nic więcej mówić, poza tym, że musi wiedzieć, że wszystko jest ok, a tego dnia nie była w stanie stwierdzić ze względu na położenie dziecka i rzekomych obfitych fałd tłuszczowych. Oczywiście kasa poszła w błoto, bo tak jak zielona weszłam do gabinetu, tak prawie sina wyszłam. Jeszcze większy niepokój tylko siedzi we mnie i czekam z niecierpliwością na kolejne usg 21 lipca. Dostałam też płytę z nagraniem, niestety jest kompletnie niewidoczna::(:
W swojej mieścinie stawiłam się następnego dnia na oddziale położniczym. Przyjęła mnie moja gin prowadząca i stwierdziła, że przyszłam niepotrzebnie, bo te moje bóle, to zwykłe problemy z perystaltyką jelit. Obejrzała adnotacje dołączoną do usg i zaprosiła mnie do siebie do gabinetu prywatnie.:glass:
Tak więc dalej nie wiem co się dzieje, do lekarza idę dopiero w środę w następnym tygodniu. Już nie mogę się jej doczekać, może w końcu dowiem się, czy wszystko ok.

Witajcie:)u nas tez goraco i parno strasznie meczace te upaly straszne jeszcze mialam wczoraj straszny dzien i wieczor plakalam poklocilam sie z mezem juz chcialam wrocic do domu a byla 23 a najgorsze ze to nie przez nasze relacje tylko przez osobe trzecia mowie wam wtraca sie i jeszcze sytuacja byla taka ze caly dzien mnie nie bylo bo bylam u swojej babci a maz w pracy byl i uslyszalam jak wrocilismy ze wstyd ze nie ugotowalam obiadu poprostu az mnie zmurowalo pozniej sie poplakalam jeszcze wczesniej uslyszalam kilka dni ze nie tak mam myc garki a i ze czy one tak zostana normalnie non stop docinki a pozniej miesza sie to wszystko juz nie moglam wytrzymac a co to za przeproszeniem ta osobe interesuje placimy za mieszkanie za wode i wtraca sie i pretensje ze w nocy nie mogla spac bo ja wyszlam z domu i ze biedne to dziecko bedzie(biedne to bedzie przez te docinki bo przez to sie zestresowalam) mowie wam juz nie mam sily rece mi opadaja moze do wychowania dziecka tez nam sie bedzie wpierniczac ja sobie na to nie pozwole...dzis juz z mezem dobrze ale mam takie mieszane uczucia nie chce mi sie tam wracac poprostu:(:(
Anna Wf gratuluje Ci rocznicy:)
Asienka kurde nie powazny ten lekarz powinien na nastepne usg Cie umowic skoro nie mogl okreslic tych danych ktore sa konieczne jak bylam na usg to lekarka niemogla serduszka zrobic zdjecia ale kazal za 4 tyg przyjsc i zeby sprawdzic a nie olala to chodz nie jest moim lekarzem prowadzacym a jest to na nfz a tu jeszcze na wizyte chce Cie naciagnac brak mi slow a Ty nadal nie wiesz co z dzidzia ja bym tam twardo ubiegala o ponowne w tej cenie.:comp_ihate:

Odnośnik do komentarza

Asiu Napewno wszystko bedzie dobrze :36_4_20:

Żabolku U mnie tez kryzys finansowy ::(:

Dziewczyny u nas chyba ze 4 razy byla burza bez opadow wiec duchota poszla w bok :D

Mam do was pytanko... co sadzicie o takiej poscieli do wozka

~ POŚCIEL DO WÓZKA OD MAMO-TATO - 50 WZORÓW (663645402) - Aukcje internetowe Allegro
Czy moze byc uzywana tez do lozeczka ??

Hmm bo mnie sie bardzo podoba ale czy sie oplaca kupowac ??

Odnośnik do komentarza

bebe2k rozumiem Cię - my także mieszkamy na gromadzie - męża brat z rodzina, teściowie, babcia mojego B. - i sa rózne poglady o pouczeniach nie wspomne. No i codziennie a nawet kilka razy dziennie przyjezdza wuj mojego B. najmądrzejszy na swiecie.Dziś tez dostałam że mam jesc truskawki bo sa z ogrodu i zdrowe a nie ze sklepu, nektarynki mam sobie kupować, a ja że są narazie drogie bo 2 zł za szt, kupie sobie raz na jakis czas ale nie ze codziennie. No i dostało mi się dziecku żałowac- owoców, witamin !! Qźwa - chyba wie jak to jest przed wypłatą tym bardziej że sama od nas teraz była zmuszona pożyczyć pieniądze bo ten piec w domu pękł i trzeba było zakupic nowy.Czasami cos palną a sie nie zastanowią ...

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

To chyba oczywiste, że będę się ubiegać o kolejne usg gratisowe:Oczko: Niech z kobietą w ciąży nie zadzierają!:36_1_21: Hahaha:Śmiech: Na samą myśl o środzie aż mnie trzęsie ze złości, dlatego z tym tematem koniec, aż do następnego razu:Oczko:
Pbmarys ja Juli nie kupowałam do wózka pościeli, tak jak pisze Edyta jest to zbędny koszt. Wystarczy kocyk, ewentualnie, jeśli zamierzasz kupić rożek, to można go później potraktować jako okrycie.
Małagosiu najlepszego!!:mylove:
Żanetko cóż poradzić... Tak to już jest, że niektórzy ludzie uwielbiają mieszać się w nieswoje sprawy, wtedy najlepiej albo raz a dobrze odpowiedzieć, albo znosić docinki. W pojedynkę ciężko coś zdziałać, dlatego powinniście oboje z mężem zwrócić tej osobie uwagę. Trzymam kciuki za powodzenie:36_1_11:

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki! u mnie duchoty ciąg dalszy :uff2:(a jeszcze nie tak dawno narzekałam na pochmurne i deszczowe niebo, chyba mam teraz za swoje)

pbmarys- kołderka świetna i niedroga. a tyle wzorów i kolorów że oczopląsu idzie dostać. nie wiem tylko czy do łóżeczka nie będzie za malutka

Żabolku, cieszę się, że humorek się poprawił. o to chodziło!:taniec:

babe2k współczuję sytuacji w domku. przecież właśnie teraz nie powinnaś się denerwować. a to czy gotujesz obiady czy nie to wyłącznie twoja sprawa. oj, jak ja nie lubię takiego wtrącania się w nieswoje sprawy. najważniejsze, abyście z mężem trzymali się razem i nie pozwalali innym ingerować w wasze życie:love together:

małgosiu, jakie piękne ubranka. słodziutkie i różowiótkie. gdyby można było gdzieś zamawiać płeć to ja za jakiś czas poprosiłabym jeszcze o córeczkę:15_9_25:
No i gratuluję studniówki! mi się wydaje, że teraz to będzie pod górkę a nie z górki, przynajmniej dla mnie- dziś zaczęły puchnąć mi nogi i ręce (to chyba wina pogody), robi się coraz cieplej, brzuchol rośnie z dnia na dzień, będę się coraz szybciej męczyć no i pewnie niedługo zacznę męża prosić o założenie butów... ech, jedyne pocieszenie to fakt, że coraz mniej dni dzieli nas od spotkania z naszymi maleństwami:mama:

Asieńko, ci lekarze to partacze! zamiast rozwiać twe wątpliwości jeszcze bardziej Cię denerwuje! ale też mi się wydaje, że jest tak jak napisała Małgosia- jeśli zobaczyłaby coś niepokojącego to powinna Ci o tym powiedzieć. trzymam kciuki aby wszystko było dobrze:36_3_15:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

dziekuje wam dziewczyny za wsparcie uwierzcie tak mi przykro maz dzis rano mial juz rozmowe bo ta osoba przyczepila sie ze ona nie mogla spac przeze mnie przez to ze wyszlam o 23 a moj maz za mna ale juz mi tak przykro bylo ze wytrzymac nie moglam wiecie mam jakies takie zalamanie nie wiem od wczoraj jest jeszcze gorzej moj maz jest taki kochany tak mi sie teskni za nim znowu w pracy jest tak bardzo teraz potrzebuje go po tym wszystkim jest mi ciezko:(:( wiecie wczoraj tak naprawde dotarlo do mnie i zrozumialam jak bardzo wazny jest dla mnie i jak bardzo go kocham jak wyszlam i ze nie wyobrazam sobie zycia bez niego czy jest zle czy dobrze to wszystko czulam od poczatku ale ta wiez jest z kazdym dniem tak mocna i silna nie wiedzialam do tej pory ze to tak moze rosnac myslalam ze ten etap juz troszku jest za nami...a tu sie okazuje ze nie:)tak mi go teraz przykro...ze tak sie zachowalam wczoraj...eh smece wybaczcie:)

Odnośnik do komentarza

Paulii sprawe z teściami trzeba postawic jasno. Pamiętam jak po ślubie tescie i moja mama chcieli abyśmy do nich przyjezdzali co weeeknd (wspomne, że do tesciów mamy 120km a do mojej mamy 70km). No i my jak głupku co weeeknd do nich jeżdziliśmy- raz moja mama raz tescie. Az w koncu powiedzieliśmy dość!! Mąż bardzo jasno wyjaśnił rodzicom, że będziemy przyjeżdzać duzo rzadziej a i tak samo ja powiedziałam mamie. Oczywiscie był lament ale z czasem sie do tego przyzwyczaili. A my jak teraz jeżdzimy raz w miesiacu do jednych i do drugich to nam te wyjazdy wieksza radosć sprawiają. Takze w takich sprawach trzeba jasno i wyraźnie. powodzenia życzę!

Babe, Żabol współczuję sytuacji w domkach. To na pewno nie ułatwia życia! :o_no: Ale tak jak pisała Asieńka musicie sie z męzami trzymać razem bo inaczej moze byc ciezko! Babe tulem cie mocno i bardzo współczuję stresów. Najlepiej bedzie jak przestaniesz sie gadaniem przejmować...bo co innego możesz zrobic!

U nas wczoraj była tak ogromna brurza jakiej dawno nie widziałam!!! No ale powietrze się oczysciło i wyszło słoneczko! Kiedy będzie ta pogoda??? Mam juz dość ciągłego deszczu!! Normalnie aż w depresje mozna popaść z tego wszystkiego...Ach

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie mamuśki.... Nie odzywałam się długo bo znów załapałam jakiegoś wirusa tym razem gardła. Boli mnie jak cholera:36_2_58:. Druga noc z rzędu nie przespana. Już próbowałam swoich sposobów (mleko, miód, czosnek i na nic..... dodatkowo kupiłam jakieś tabletki homeopatyczne-HOMEOGENE 9 ) i nic nie lepiej, żadne płukanki z szałwi nic nie pomagają. Dziś o 2 rano to już psiknęłam sobie nawet orofarem bo myślałam, że się wścieknę. Idę do apteki kupię Tantum Verde chyba można to zastosować co? Bo tak bym nie chciała antybiotyków:36_2_24:. Za dużo ich już było.

http://www.suwaczek.pl/cache/5645684f3a.png

Odnośnik do komentarza

Kasiula na ból gardła spróbuj wypłukać je wodą przegotowaną z wodą utlenioną. Najpierw zacznij od roztworu pół szkl. wody i dwie łyżki stołowe wody utlenionej, później możesz robić pół na pół. Polecam gorąco.
U nas straszna duchota, myślałam, że po burzy trochę przyjemniej będzie, ale niestety. Całą noc przewracałam się z boku na bok i co chwila się budziłam. Muszę chyba sobie zaserwować łagodną kawę, bo czuję, jak ból głowy zbliża się wielkimi krokami:Oczko:

Odnośnik do komentarza

Witajcie, tak wcześnie rano a Was już tyle na forum:) Ja dziś nockę przespałam bez wstawania na siusiu, ogólnie śpie dobrze, tylko kręgosłup boli coraz bardziej, ale takie uroki ciąży.
Kasiula współczuje ogromnie tego choróbska, mam nadzieje że szybciutko Ci przejdzia, a na gardło też płukanie woda z solą, tyko niedobre:leeee:
Asieńka to dla Ciebie kawka, a dla twoich dziewczynek po jakimś ciachu:)

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070602040114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/c9384b68a7.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie!

U nas dzis z nowu z samego rana duchota i parno - zapowiada się kolejny ciężki dzień.

Ja się dziewczyny nie przejmuje ale przyznam że wkurza to czasami. A pouczenia dopiero się zaczną niech tylko dziecko przyjdzie na swiat.. :o_no: Dlatego unikam relacji w domu - mam swój kąt i tam przesiaduje - bardzo rzadko schodze na dół nie raz to mnie wogóle nie widza w ciągu dnia. Ja jestem przyzwyczajona do spokoju i mi to nie przeszkadza

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Witam prawie z rana...

ariadnaa
Cześć Dziewczyny :)
Widzę, że dziś ogólnie panowie są ciężcy do wytrzymania. Ja ze swoim również się pożarłam. Sprzątaliśmy bo jutro teście przyjeżdżają (mają do nas 500 km i przyjeżdżają na kilka dni). No i co mu każe zrobić to o wszystko się pyta. Szlag mnie zaczął trafiać kiedy kazałam przebrać pościel. A gdzie leży a która a to nie pasuje........ I tak w kółko.. ehh sama bym szybciej wszystko zrobiła. :comp_ihate:

Ale już nam przeszło.

Na dodatek słabo się dziś czuję. Ciągle mam niskie ciśnienie. Poniżej 90/50 ledwo się ruszam.

:sofunny: się uśmiałam czytając i uświadamiając sobie coraz bardziej, ze jak nie wszyscy faceci, to przynajmniej większość tak mają !! :D
Mój, jak robi porządki to co chwila przychodzi do mnie z jakąś rzeczą i pyta" A gdzie to dać?", "A potrzebne Ci to jeszcze będzie?" - po prostu naprawde szybciej samemu by się to zrobiło, jak mówić i pokazywać wszystko...

Nena, dzięki zaq wiarę w nas ^^ - byłam wczoraj na wizycie u lekarza i prosiłam o interpretację tych zdjęć usg wg możliwości. Siusiaczek jest z całą pewnością (na obydwu zdjęciach - tak, jak mówiłam, a na tym jednym pokazany strzałką)

Babe, to kto się tak do Was wtrąca (jeśli wolno spytać)? To okropne uczucie, jak ktoś się tak przypier...do kogoś. Moja babcia tak miała na początku - że pranie wykręcam w drugą stronę (prawą rękę wyginam do siebie - jak na motorze - a wg niej wyżyma się na odwrót), ciasto ucieram w drugą stronę (zawsze w lewo - przeciwnie jak zegar, a wg niej nie tak się to robi i może z mojego ucierania zakalec wyjść...), i inne takie. Dodam, ze jestem praworęczna i nie wiem, skąd u mnie takie "zapędy" (np ślizganie zaczynam od lewej nogi :D Od prawej to się mogę tylko wywalić, hehe). Ale musisz temu komuś dać dobitnie do zrozumienia, że to jest "Twój czas" i Ty rządzisz w swoim życiu!

http://lb4f.lilypie.com/9HTap2.png http://lb2f.lilypie.com/y88hp2.png
http://pdgf.pitapata.com/PdLnp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BC9Ip2.png

Odnośnik do komentarza

Z tego wszystkiego zapomniałam dodać od siebie czegoś...

Mój maż pojechał na Mazury i wróci jutro wieczorem.
Zmarł mu ostatni dziadek i pogrzeb miał być w środę - pociąg miał więc dziś o 7:08, a wczoraj miałam wizytę u gina. Po 7 rano wczoraj dzwoni mama (teściowa), ze pogrzeb jednak jest we wtorek(przełożony ze względu na ponad 30 stopni, jakie zapowiadają w środę, a wiadomo jak to z ciałem bywa...)... No i musiał jechać z przesiadkami wczoraj już... U mnie nocowała siostra (13 lat) i jakoś raźniej było... Niedawno właśnie poszła, mąż już stęskniony dzwonił do mnie, a ja zaraz idę z psiurem na dłuższy spacer, póki jeszcze nie ma patelni na dworze, bo się gadzina doprasza już jakiś czas, ale albo jest za duszno i ujdzie kudłacz kawałek i zdycha, albo znowu leje...

Tata później przyjdzie i będzie kołki mi wiercił na balkonie, żebym mogła sznurki na pranie rozwiesić (może sąsiada pies oszczędzi tamto miejsce, bo zazwyczaj tam nie sika).

Miłego i znośnego dnia dziewczynki ;)

http://lb4f.lilypie.com/9HTap2.png http://lb2f.lilypie.com/y88hp2.png
http://pdgf.pitapata.com/PdLnp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BC9Ip2.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie poranne ptaszki, a raczej ptaszyny! :36_33_7:ale naskrobałyście! u mnie też duchota, nie ma czym oddychać. podobno do końca tygodnia nic się w tej kwestii nie zmieni:pogoda:
AniuWF ja Ci chętnie oddam trochę słoneczka, stopni Celsjusza też. strasznie męczące te upały, chociaż nie ma co narzekać- zawsze to lepsze od jesiennej słoty
Kasiula, współczuję, znowu jakieś choróbstwo się do Ciebie przywlekło. spróbuj tak jak piszą dziewczyny- zwykła woda z wodą utlenioną albo woda z solą( w smaku nie do zniesienia, potrafi się cofnąć ale mi to zawsze pomagało)
Wczoraj stuknął mi 25tc, czas zabrać się za glukozę. chyba nie ma co się ociągać, muszę wypić to świństwo w tym tygodniu i już!:glass:
Babe2k, ja również tulę mocno, oby ta czepialska jak najszybciej dała Wam spokój!
A z mężem sama widzisz: "co nas nie zabije to nas wzmocni"- dużo w tym prawdy, ja też zazwyczaj po każdej większej kłótni stwierdzałam, że życia bez Niego już sobie nie wyobrażam i w ogóle bez sensu kłócić się o pierdoły :love together:

miłego dnia Wam życzę, ja zjawię się później:11_9_16:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Nena, dzięki zaq wiarę w nas ^^ - byłam wczoraj na wizycie u lekarza i prosiłam o interpretację tych zdjęć usg wg możliwości. Siusiaczek jest z całą pewnością (na obydwu zdjęciach - tak, jak mówiłam, a na tym jednym pokazany strzałką)

No widzisz, nie ma to jak sprawne oko ldoświadczonego ekarza! ja na swoich zdjęciach bez pomocy lekarza pewnie nic bym nie wypatrzyła. chociaż ostatnie jest tak wyraźne, że nie ma szans aby klejnoty z czym innym pomylić:36_15_9: nawet mój mąż od razu wypatrzył siusiaka i jajka, a zdjęcie USG oglądał po raz pierwszy w zyciu

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

:) dziekuje wam dziewczyny jestescie kochane:) :23_30_126:kroliczku babcia mojego meza taka jest.:(widze ze kurde jak nie tesciowe to babcie ciotki wtracaja sie i kreca ehh...i to jeszcze teraz w naszym stanie:36_6_2:Nena masz racje za drzwi i do widzenia jakbym tak mogla to tez bym to zrobila:D hahaha do dziecka nie pozwole sobie:) wlasnie zrobilam pierozki z borowkami :P wezme zawioze mezowi babcia moja mi troszku pomogla pokaze tamtej ze niech nie mysli ze ma lewa zone ze obiadu ugotowac nie potrafi i jak ona to mowi ale wstyd!wstyd to jej bedzie dzis jak pierogi przyniose:D hehehehhehe

Odnośnik do komentarza

Adrianna - z tego co opisujesz, to Twoja teściowa jest dokładnie taka sama, jak moja babcia - wiesz jaki mam na to sposób? Udawaj, ze nic się nie stało - że nic nie słyszałaś, że nie widzisz, ze jest obrażona - traktuj ją jak by nigdy nic, a jeśli Ci mówi "zrób to tak", to tylko kiwnij głową i zrób po swojemu ^^
Mojej babci w prawdzie to nie zmieniło - dalej się wtrąca, fochuje itp, ale jak widzi, ze na to zlewam, to odpuszcza w końcu i siedzi chwilę z miną pastora na kazaniu...

http://lb4f.lilypie.com/9HTap2.png http://lb2f.lilypie.com/y88hp2.png
http://pdgf.pitapata.com/PdLnp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BC9Ip2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...