Skocz do zawartości
Forum

Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"


gabalas

Rekomendowane odpowiedzi

No, witam mamutki:D

Wczoraj zrobiliśmy sobie wieczorem mały maratonik filmowy (2012 i oszukać przeznaczenie 4) i jakoś tak zeszło. W dzień natomiast ciągłe odśnieżanie. M jak wyszedł koło 11 to wrócił chyba po 15, co odśnieżył to zasypało, a jak w końcu ładnie wyczyścił chodnik.....................to pług przejechał i apiać go zasypał:sofunny: Normalnie paranoja jakaś, ludzieśrodkiem ulicy chodzą bo chodnikami się nie da jak taki pług przejedzie.

Kamil z Aśką pojechali na zakupy i na gwałtu kupywali mi dla maluchów śniegowce, bo co z tego, że kupiłam im buty jak się nie nadają na taki śnieg:lup: Mała latała w ocieplanych kaloszo-śniegowcach, ale nogi jak sople po nich:lup: więc nie było wyjścia.

Monika, Moniq, Słonko super fotki :D

Lehrerin współczuję streza związanego z jazdą do pracy. Mnie nikt nawet wołami chyba nie zagnałby za kierownicę..............normalnie się boje, a jak wczoraj przestawialiśmy samochody i poatrzyłam jak mój m dosłownie w miejscu zawraca.........:glass::lup::36_11_1: Nie dziękuję to nie na moje skołatane serce :lup:

Idę chałupę ogarnąć, bo jakoś po niedzieli gorzej niż po całym tygodniu.

Monika wieziesz Kubę do przedszkola?? Ja chyba dzisiaj Emila zaprowadzę.

Odnośnik do komentarza

Lehrerin to trzymam kciuki
U nas niegu zero odwilz cieplo
ja dzis mam nerwowy dzien ZOsia zsotaje na caly dzien w przedszkolu do 15.45 musi sie przyzwyczajac bo ja z atydzien zaczynam zajecia i chyba z nerwow mi sie slabo robi juz dwa razy gnalam na kanape lekko skretnym krokiem bo mis ei siwo robi i w klacie cos ooddechu brak, nie wiem sama co jest

Julcia
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7437e67d.png
Zosia
http://www.suwaczek.pl/cache/4d94e4ac9b.png

Odnośnik do komentarza

slonko bedzie dobrze, a Ty jak mozesz to troche odpocznij, wyluzuj sie:Oczko:

lehrerin obys szybciorkiem do domu dotarla:Oczko:

Monia my wczoraj po tej slizgawicy zjezdzilismy kraków w zdloz i w szerz 4 razy najpierw zawozac dzieciaki do ciotki , potem po meble do sklepu,ktore po sam dach wladowalismy do samochodu:36_11_13:az sie dziwie ze jakos DR:Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

monia u nas to samo z pługiem:sofunny::sofunny: cały śnieg z powrotem na chodniku:sofunny::sofunny:

dzisiaj Kuba nie pójdzie bo m. na służbie i transportu brak, swoją drogą, straż jeździ od rana, jutro też nie wiem czy go zawiozę, dzisiaj, jak m. jechał to stał w szczerym polu w korku:lup:, autobus wpadł częściowo do rowu a częściowo w zaspę i zatarasował ruch na drodze
powiedz p. Agnieszce, jak wygląda sytuacja jakby co, u niej wciąż włącza mi się sekretarka

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Słonko jak mówi Gabi wyluzuj. Magnez polecam :D

Wiecie właśnie gadałam z mamą i wpadlyśmy na genialny pomysł, zeby spotkać się wpół drogi w niemczech, wymienić bagażami:sofunny:, posiedzieć , zjeść obiad i z powrotem do domu:D
Chyba można by to zrealizować:D Tylko niech ta pogoda nieco się zmieni:D
A miałam przedtem pofoczyć:Dhttp://m.forum.parenting.pl/galeria/data/536/thumbs/P090110_11_340001.JPGhttp://m.forum.parenting.pl/galeria/data/536/thumbs/P090110_11_460001.JPGhttp://m.forum.parenting.pl/galeria/data/536/thumbs/P090110_12_000003.JPGhttp://m.forum.parenting.pl/galeria/data/536/thumbs/P100110_11_530001.JPGhttp://m.forum.parenting.pl/galeria/data/536/thumbs/P100110_11_540001.JPGhttp://m.forum.parenting.pl/galeria/data/536/thumbs/P100110_16_080002.JPG
na ostatnim Mania ma focha, co zdarza jej się kilkanaście razy dziennie:lup:

Odnośnik do komentarza

Witam poniedziałkowo

Parapetówka udana, spać poszłam o 4.00 a o 6.00 dzieci zrobiły pobudkę :Kiepsko:, ale wstał K, a ja dosypiałam do 9.00 :D. Potem w ciągu dnia na zmianę mieliśmy jeszcze drzemki żeby dospać. A w niedzielę zaprosiliśmy sąsiadów na dokończenie wyżerki parapetkówkowej :Śmiech:
To było chyba zamknięcie sezonu parapetówkowego :Oczko:

Śniegu u nas mnóstwo, znów jest tak fajnie, biało i zimowo ::):. Oczywiście sanki już dziś zaliczone. A wczoraj padały olbrzymie płatki śniegu, takie po 5 cm, niesamowicie to wyglądało ::):

Ann – to była ostatnia typowa parapetówka. Pewnie po drodze będą takie małe, dla tych co pierwszy raz nas odwiedzą :Oczko:

Monika - fotki superowe! Kubuś uroczy, a Ciebie dobrze widzieć uśmiechniętą. Piękną zimę macie ::):

Gabi – stroje wypożyczamy na ul. Szafirowej (Biały Prądnik), mają duży wybór.

Manenka - fajnie, że udało się kupić płytki :great:

Bożena – poczekaj i zobacz co dalej z oczkami. Jak dalej będą ropieć to prawdopodobnie to zapalenie spojówek. Jest zaraźliwe i nie powinno się dzieci puszczać do przedszkola.

Lehrerin - współczuję stresu związanego z jazdą do pracy. Oby jutro była lepsza droga.

Słonko - fajne fotki, Julka super wygląda na łyżwach :)
Dobrze, że wyluzowałaś :)

Monia - niezła ilość śniegu, cudnie wygląda Melcia z fochem ::):
Fajnie z w miarę szybki terminem do pulmunologa.

Odnośnik do komentarza

Witam

Oczy Domini raczej dobrze , rano miała tyle ropy co zawsze, ale pamiętam jak miała tak ok 1,5lat to też jej ropiały ale także cały dzień, a tym razem wczoraj i dziś oczy były czyste .
MY też byłyśmy na sankach, na małej górce w parku park wygląda super.

lehrerin ja też muszę dojechać do pracy za miasto i postanowiłam nie ryzykować i pojechałam autobusem i całe szczęście bo droga była fatalna miejscami nie odśnieżona ale rano o 7 autobus jechał o czasie ale jak wracałam to miał spóżnienie ok 1 godz i pomimo że było ciepło nogi mi zmarzły,jutro też jadę autobusem.

Odnośnik do komentarza

dzisiaj poszłam z Kubą do lasu, zobaczyć jak tam śnieg i powiem wam, że takiej zimy to ja dawno nie widziałam, jeszcze wczoraj z m. rozmawialiśmy, że tyle śniegu to chyba było ostatnio jak on był w wojsku - Marynarka wojenna a ja miałam maturę - czyli w 1986/87, m. opowiadał, że rozkuwali Bałtyk bo był zamarznięty a ja pamiętam jak przedzierałam się do szkoły przez śniegowe korytarze na wrocławskich chodnikach

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Melduję się, dojechałam do domu cała :Oczko: ale powrót był tragiczny. Spod szkoły wyjechało 10 samochodów i tak przez 6 km jeden za drugim jechał (wiecie w kupie raźniej i co najzabawniejsze same baby za kierownicą....kierowca autobusu szkolnego z bał się za nami jechać:sofunny: :sofunny: :sofunny:), a jak z naprzeciwka coś jechało, to makabra - jeden wyjeżdżony pas ruchu i zjechanie na pobocze równało się, że nie wyjedziesz już tak łatwo z śnieżnej zaspy...i ktoś będzie musiał Cię wypychać. Koleżanka, która jechała przede mną non stop grzęzła i tylko była wypychana przez kierowców, z którymi się mijała...oj na dobrych ludzi trafiała...bo nie widziało mi się pchania jej autka...jednym słowem masakra...jutro będzie jeszcze gorzej - wyjeżdżony snieg, błoto, ślizgawica...na samą myśl robi mi się niedobrze :lup: :lup: :lup: :Histeria: :Histeria: :Histeria:

Trzymać mocno kciuki za jutrzejszą jazdę...mam na 8, zatem będę musiała koło 6:45wyjechać z domu., najmłodszą wywieźć do teściowej, Niśkę do przedszkola. Dziś jechałam do pracy około godziny, gdzie zawsze jadę 20-25 minut :lup: Małżon nocuje na budowie, bo trzeba w piecu z samego rana napalić, a poza tym odśnieżanie go będzie zapewne czekało. Jutro na tej ulicy ksiądż po kolędzie chodzi i wypadałoby odśnieżyć chodnik chociaż przed podwórkiem. Zatem czeka mnie jutro niezły wyścig z czasem z dziewczynkami...normalnie jazda bez trzymanki :glass:

http://ticker.7910.org/as1cCDgNw0N0010MDA0NjAxZHwwNmR8SnVzdHlzaWEgLSA.gif
http://ticker.7910.org/as1cvfqVM000010MTM3bGR8MDYyMGR8V2Vyb25pc2lhIC0g.gif

Odnośnik do komentarza

monia Kuba spojrzał na Melcię i zawołał a czemu ona taka zdenerwowana??? musiała jeść???
fotki super, dzieciarnia ma radochę

słonko :brawo::brawo::brawo: dla Zosi a ty musisz wyluzować i zaufać własnemu dziecku
wiem, że łatwo się mówi ale wiadomo

agatron co do karmienia ptaszków to nasze są dokarmiane od lat, dochowaliśmy się mnóstwa wróbli, sikorek, szpaków, rudzika, nawet rodziny dzięciołów, do jedzenia dostają oczywiście nie soloną słoninę, orzechy włoskie, zborze, kaszę, płatki, owoce, chleb
nie specjalnie zwracają uwagę na umiejscowienie karmika i obecność ludzi w odległości do dwóch metrów, nie przerażają je sąsiedzkie koty, jakoś tak sie ta ptasia menażeria zadomowiła

bożena dobrze, że Dominisi przeszło

gabi czyli ciotka dalej robi za nianię, suuuuuuuuuuuuper

dziubala oj trwały te wasze parapertówki!!!! dobrze, że udało się odespać

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...