Skocz do zawartości
Forum

Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"


gabalas

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Dziewczyny!
Wszystkim bardzo dziękuję za słowa wsparcia i życze udanego dnia - u mnie dopiero 10.45.
Wiecie sama praca nie jest ciężka, najtrudniejsze jest to, że jestem daleko od rodziny i znajomych i chociaż mam net, to jednak kontakty są trochę ograniczone. Nic to, postanowiłam potraktować ten wyjazd jako swego rodzaju urlop, chwilę wytchnienia od obowiązków zawodowo-domowych. Taki czas dla siebie, którego praktycznie nie miałam od ładnych kilku lat.

lehrerin, obozy pracy odpadają. Nigdy bym się nie zdecydowała, bo to ogromne ryzyko. Natomiast przyjeżdżając tutaj miałam pewność sprawdzonej i dobrej pracy, ponieważ moja bliska znajoma pracowała tu przede mną przez 3 lata.

słonko, mam nadzieję, że już Ci lepiej.
Czy w wolnej chwili możesz podać przepis na faszerowana paprykę? Kiedyś jadłam - pycha. Niestety nigdy sama nie robiłam, więc może tym razem skoro mam nieograniczoną ilość czasu...

Dziubala, jak się wstawało? Dałaś radę? Jestem pewna, że tak, bo przecież My Mamy zwykle nie możemy sobie pozwolić na odsypiane.

Dziewczyny, jesli któraś z Was jest z Poznania lub okolic, to bardzo polecam punkt pobrań w Szpitalu na Polnej jesli musicie zbadać krew dzieciakom. Jak byłam tam z B, to nawet sie nie zorientował o co chodzi. Wcześniej chodziliśmy gdzie indziej i wkłuwały sie po kilka razy - straszne :36_11_23:.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzsg18zqzog1mi.png

1% dla Sebastianka: http://sebus.pl/procent.php

Odnośnik do komentarza

agatron :tacka mielonego,2 toreki ryzu najlepiej brązowego, 8 srednich papryk, sól,pieprz, jajko. ryz gotujemy wg przepisu, brazowy 30 min ale ja got 5 min dłuzej,pozniej odcinamy góre paprykii wyrzucamy nasionka,czapeczke zostawiamy.
Mieso doprawiamy,pikantnie,mieszamy z ryzem i jajkiem,pakujemy w papryke zamykam kapeluszem, piekarnik nagrzany do 220 i na godzine, pieke w blaszce sernikowej. mniam mniam.jak mi zapal nie minie to jutro kupie papryke i zaprawie

Julcia
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7437e67d.png
Zosia
http://www.suwaczek.pl/cache/4d94e4ac9b.png

Odnośnik do komentarza

no i nie posprzątaliśmy tego strychu, tylko rodzinnie pojechaliśmy do Wrocka, trochę na zakupy, trochę połazić po sklepach, pooglądać meble ogrodowe, grille itp.
w magnolii, w tesco, kupiłam 6 par majtek bawełnianych, z firmy FF i cherokee za 2,4 zł całość:Śmiech: a w practikerze żyrandol przeceniony z ze 119 na 30 zł:lol:

słonko może i ja zafaszeruję paprykę, jakoś dawno nie było...
brawa za flamandzki!!!!

manenka oczywiście, że tęskniłyśmy za tobą, wskocz na dłużej

devachan wow!!!! ale avatar!!!! super!!!! szkoda, ze znikniesz na tak długo

newania już wcześniej miałam pytać - a czemu mocz na posiew oddajecie??? coś się dzieje z małą???

agatron co do papryki - to ja się wtrącę - kolor ma znaczenie jeżeli lubisz określony smak - żółta jest najsłodsza, zielona z kolei troszkę cierpka, czyli według uznania:Śmiech:
ja jeszcze zalewam przecierem pomidorowym wymieszanym ze śmietaną i dopiero wtedy do piekarnika, aha i dodaje posiekany czosnek do farszu

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Witam wieczornie

Dziś Maciuś nie poszedł do żłobka, bo K przed 6.00 wyjechał do Rzeszowa a mnie nie chciało się odprowadzać Maciusia więc miałam wesoło z 2 smykami. Cały czas wymyślali mi zajęcia/zabawy, ledwo dychałam :Oczko:. Baterie Duracel by mi się przydały :Śmiech:

Newania – brawo dla dzielnej Daruni!
A czemu musieliście krew pobierać?

Słonko – jak ciśnienie i głowa? Mam nadzieję, że szybko wróciło do normy.

Monika – Adaś bóle wzrostowe miał dawno temu, nawet nie wiem kiedy dokładnie, ale chyba z rok czasu minął. Miał je chyba 2 razy w odstępie kilku tygodni a może miesięcy.
Super promocje załapałaś :great:
A ten żyrandol to do jakiego pomieszczenia?

Devachan – niezły odwyk od netu będziesz miała :Oczko:
A awatar fajny, jakoś mi się kojarzy z...dzikuską. Pokaż większą fotkę.

Agaton – dziś miałam chyba jedno z najcięższych wstawań :Kiepsko::Oczko:. Co wstawałam to kładłam się zaraz po tym jak zrobiłam co chłopaki chciały czyli picie, jedzenie, bajki itd. I tak w kółko do 9.30, ale przysnąć się nie dało bo co chwilę synkowie przychodzili po coś albo dla samego przyjścia żeby zagadać. Spać się nie dało ale chociaż poleżałam. Jutro Maciuś pójdzie do żłobka, to jak tylko odprawię najstarszego z najmłodszym to sobie poleżę, bo średni mężczyzna nie jest za bardzo wymagający w pojedynkę :Oczko:
Ja na te papryki już nafaszerowane daję jeszcze na wierzch starty ser żółty, mniam :D

Manenka – oczywiście, że nie zapomniałyśmy.

Dobranoc

Odnośnik do komentarza

witam z kawa super z papryka nie mialam pojecia ze to mozna tak rozbudowac, u mnie zawsze tak ale teraz to go urozmaice.
Dziubala musialam wziac tabletke na migrene bólminal moment tylko ja jak nacpana przez 2 godz poprosilam Julke pobaw sie z Zosia po cichutku no i..... w moim domu nagle byla inwazja indian ,kowboi i sama nie wiem kogo, a prosilam o cicha zabawe i mowie a nie moglas klockami a tak mamus juz idziemy...juz było po moim spaniu ech.
ZOska wstala o 5ej wrrrrrrrr jestem nadal mega nie wyspana
Dziubala Ty masz fajnie i enegii mimo wszystko duzo
Monia strych nie zajac a zakupy przynajmniej MAsz.

Julcia
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7437e67d.png
Zosia
http://www.suwaczek.pl/cache/4d94e4ac9b.png

Odnośnik do komentarza

Witam z rana :)
Przepraszam, że częściowo przeklejam, ale nie chce mi się wszystkiego pisać jeszcze raz ;)

Mój mały łobuziak szaleje na całego - wczoraj zrobiła sobie limo pod okiem, bo próbowała wstać w wannie, a nie za bardzo jej poszło :( Wcześniej pełzając po pokoju prawie wywaliła mi donicę z wielkim kwiatem - musiałam w końcu przenieść wszystkie duże kwiaty co stały na podłodze w salonie do sypialni. Prawie mi wywaliła deskę do prasowania, jak prasowałam. A najgorzej to się zdenerwowałam na mojego m. Wieczorem szykowałam małej kąpiel, a on spał, więc go obudziłam, zaniosłam małą do niego do łóżka, coś tam pogadaliśmy i mówię mu, żeby jej pilnował, bo ona tak się wierci, że zaraz spadnie z tego łóżka i wyszłam zakręcić wodę. Dobrze, że za chwilę wróciłam, bo mała już była głową w dół, jeszcze z 5 cm i by się zupełnie z łóżka na podłogę zsunęła! Ja ją migiem chwyciłam i w krzyk, to się zerwał jak oparzony (bo przysnął) i jeszcze na mnie, że chyba przez te moje krzyki zawału dostanie. I jak tu zostawić z nim dziecko?

monika4
newania już wcześniej miałam pytać - a czemu mocz na posiew oddajecie??? coś się dzieje z małą???

Pobranie krwi i mocz to ze względu na jej słabe przybieranie na wadze, do tego sporo ulewa i w sumie nie wiadomo co jej jest. W poniedziałek idziemy z wynikami do lekarki.

Monika - trafiłaś super przeceny :)
Słonko - ale narobiłaś apetytu na te faszerowane papryki, chyba też zrobię w najbliższym czasie :kucharz:

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny!
U mnie jeszcze rano, no może późne rano, ale jeszcze przed śniadaniem.

Mój B wczoraj dostał pierwszy rowerek, jest zachwycony :smile_move:. Zobaczymy jak długo. Do tej pory miał hulajnogę, na której nieźle pomykał, ale ostatnio podbierał rowerki wszystkim dzieciom z osiedla, więc stwierdziliśmy, że czas na rower.

Anulka
powraca córa marnotrawna :Oczko:

czy ktoś mnie jeszcze pamięta? :Śmiech:

Anulka, byłaś na wakacjach :36_1_68:? Zadowolona?

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzsg18zqzog1mi.png

1% dla Sebastianka: http://sebus.pl/procent.php

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...