Skocz do zawartości
Forum

Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"


gabalas

Rekomendowane odpowiedzi

Witam sobotnio

Nocka ok do 3.00, potem kryzys ale nie było najgorzej. Po drzemce Maćka wyjeżdżamy do teściowej, mam nadzieję, że jutro dzadzą mi tam pospać do południa :Oczko:

Newania – super pokoik, bardzo dziewczęcy ::):

Gunia – niezmiennie zdrówka, niech Piotruś szybko się kuruje!

Monika - fajnie, że sąsiad ma konia, będziecie mieli gdzie chodzić żeby go oglądać ::):
Jak brzuszek?
Piękna wiosna :Podziw:

Anulka – współczuję ::(:, zdrówka dla dzieci. Trzymaj się dzielnie :Całus:

Manenka – ja mam dużo przepisów, bo zbieram z forum jak ktoś coś napisze a jest to dla mnie zjadliwe (ja to wybredna jestem :Oczko:) to sobie kopiuję :Śmiech:

Moniq – straszne przeżycie ::(:, aż mnie ciarki przeszły. Niech teraz szybko się goi, buziaki dla Natanka!

Słonko - dołączam do kawusi.

Miłego weekendu

Odnośnik do komentarza

Witam sobotnio.
Słonko przykro mi

  • Monika tsak to jest że chłopy zawsze chyba na nas wyładowują swoje frustracje...
    Anulka na pewno będzie lepiej.
    Moniq niech Natanek szybciorem się goi. Sił dla Was.
    Newania pokoik sliczny.
    Manenka mojej koleżanki synek też ma naczyniaka. Wchłania się powoli. Mówiła mi, że trzeba tylko uważać, żeby maluszek nie skaleczył się w tym miejscu bo ciężko zatamować krwawnienie.
    Lehrerin co się dzieje...

    A ja mam kolejne lokatorki w domu......myszki:36_2_24: Kazałam m łapki pozastawiać, ale nic się nie złapało. Cwane jakieś czy jak....
    Do tego dalej nie mam skończonych okien, bo m nie ma ciągle w domu. Teraz to nawet w soboty go nie ma ;/ to już wolałam jak jeździł ciężarówka. Znowu w niedzielę będziemy robili. W końcu ludzie zacnzą gadać, że my jakieś bezbożniki bo w niedzielę robimy.
    Muszę mój skalniak zrobić od nowa, bo mi jakiś robal zeżarł wierzbę na środku i już nie mam pojęcia co tam wsadzić, żeby diabli nie wzięli. Zresztą on już miał kilka lat, więc trzeba na nowo. Ytlko że łatwo się mówi a trudniej zrobić. M nie ma ciągle w domu, Aśki też do wieczora nie ma, bo szkoła, ręczna, taniec, praca, konie i teraz jeszcze jakiś zespół w szkole....
    Chyba się zestarzałam, bo jakoś nie potrafię się zorganizować:36_2_24:

    Odnośnik do komentarza

    Witam sobotnio z ogromnym leniem, ale co tam ;) Jedyne pocieszenie, że u nas piękne słoneczko od rana - komu brakuje to przesyłam duuuużżżoooo słońca :sun:

    Moniq - współczucia tych koszmarnych przeżyć i niech małemu się to szybko zagoi!!
    Dziubala - życzę wielu spokojnych i przespanych nocek :)
    Anulka - w końcu musi być lepiej...

    Odnośnik do komentarza

    slonko2208
    Moniq straszne, współczuje NAtankowi i Wam, mam nadzieje,ze teraz lepiej sie czujecie?
    Stawiam kawusie wszystkim
    Anusia wiem ,ze pewnie cchwilami MAsz dosc ale , jak pisała Monia, bedzie wiosna i dla Was, a gdy wyniki morfologii beda dobre, to zapytaj o szczepionki uodparniajace.
    moja siostra i moja Julka , był czas gdy były małe ze nonstop chorowały i dla Agi moj tata z Fr pzrywiózł szzepionki a Julka tez dostawała do picia , serie. i pomogło!
    O własnie mnie oswieciło( mamut stary!) ze ja tez kilka lat temu brałam szczepionke, botez choroba za choroba i jest ok.
    POZdraiwma Was Kochane!

    Słonko co to za szczepiona to mi tata przywiezie...

    Odnośnik do komentarza

    dzień dobry

    ja ostatnio w biegu...ciągle coś...
    dzisiaj niestety nie mielismy pobrania krwi u dzieciaków tak jak planowałam, bo w luxmedzie w głównej siedzibie nie było pielęgniarki od dzieci :Szok:
    zatem badania w poniedziałek i wyniki nie wiem kiedy chyba we wtorek...za to trafiła nam się fajna lekarka na dyżurze...Pani Ewelina wypisała nam skierowania na wszystko o co poprosiłam i jeszcze więcej nawet...wczoraj lekarz nie wypalił bo trzeba by było ze 3 godziny czekać :36_2_42:

    Pani Ewelina to młoda lekarka, była tak miła, że zleciła morfologie z rozmazem automat i manual, żelazo, aspat, alat, płytki krwi, moczniki, kreatynina, CRP, OB, IgE, mocz ogólne...
    Pani dr co było dla nas nowościa, znalazła u moich dzieci płyn w uszach zatem 9 października mamy jeszcze kontrolę u laryngologa :lup:.

    Odnośnik do komentarza

    slonko2208
    Anulka nie pamietam bo to było juz dawno ale pogadaj z lekarzem albo niech tata tam pogada i kupi. JA popytam ale nei obiecuje ze sie dowiem, moze Moniq by cos wiedziala albo sie dopytała?


    Słonko
    mój tata tam pracuje od półtorej roku. Nie potrafi powiedzieć nic więcej oprócz dzien dobry i do widzenia i kilku innych prostych słów...nie dogada się...a nie chcę żeby prosił swojego szefa bo i tak zawracamy mu głowę zakupem auta...ale może faktycznie Monia coś wie więcej...

    Odnośnik do komentarza

    hej, przepraszam - znowu sie wyalienowalam...

    nasze chorobska odeszly, kot dochodzi do siebie, pies chodzi z mezem do pracy wiec mam spokoj, Natalka proboje raczkowac - nie wychodzi jej i sie bardzo denerwuje, wymyslila inny sposob - wstawanie - wiesza sie na mnie i tak caly dzien.... troche meczace ... :) ale poza tym zadziwia mnie kazdego dnia

    przepraszam nie nadrobilam wszystkich postow ale Moniq kurcze co za wypadek, trzymajcie sie!! Anulka zdrowia dla dizeci i sil!!

    milej niedzieli!!

    Odnośnik do komentarza

    manenka71
    Monika co za ciasto jogurtowe tam macie moze rzucisz przepisem bo takiego jeszcze nie pieklam a moze jakies inne jeszcze ciekawe macie a ktora ma przepis na szybka dobra salatke
    ja moge podzielic sie przepisem na snikersa przepyszny nawet mam 2 takie przepisy jeden z mlekiem skondensowanym drugi bez

    o proszę bardzo tu nasza moniq prezentuje http://parenting.pl/kulinarnie/154-ciasto-jogurtowe.html

    u mnie bardzo się przyjęło, ostatnio robię minimum raz w tygodniu w różnych wariantach czyli - z jabłkami, brzoskwinią, malinami, przecięte na pół i posmarowane masą z kaszy manny, tylko przeliczam i 1,5 porcji, lubię jak jest grubsze

    http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
    serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
    http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

    Odnośnik do komentarza

    moniq dzielna kobieta z ciebie jest!!! dobrze, że już po wszystkim!!! Natanku niech się szybko zagoi!!!

    asik mam nadzieję, że już się więcej nie wyalienujesz!!! Brawa dla wspinającej się Natalki!

    anulka to może trzymaj się tej pan doktor i w końcu wyjdziecie na prostą!!! trzymam kciuki za dzieciaczki

    słonko ale się uśmiałam widząc w wyobraźni drącą się Zosię podczas ucieczki przed nocnikiem:sofunny:
    spokojnie, nic na siłę, wszystko w swoim czasie, przełamie się w końcu, próbowałam Kubę przyuczyć sikania (bo kupa to w zasadzie od zawsze lądowała w nocniku) do nocnika i był dramat, owszem posadzony siedział ale nie zawołał tylko lał w majtki, odpuściłam i jakoś tak w okolicach 2 lat i 5 miesięcy sam zrezygnował z pampka tylko zaczął wołać siku, zwyczajnie dorósł i tyle, wpadki zdarzały się przez tydzień i spokój

    monia a może byś tak kota jakiegoś przygarnęła??? albo może pokochaj myszki:sofunny:
    jakoś zmuś tego swego chłopa do okien bo tu zima za pasem

    dziubala rozumiem, że ząbków nadal brak?? bawcie się dobrze na wyjeździe!!

    u mnie sobota jak zwykle intensywna - wyjazd na cmentarz, dzisiaj wyjątkowo tylko jako towarzyszka Kuby, mama z m. pracowali, potem sprzątanie, palenie w piecu i na koniec odwiedziny u znajomych
    jutro mam spotkanie naszej klasy ale coś mi się odechciało iść

    http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
    serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
    http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

    Odnośnik do komentarza

    witam wieczorem

    dzis dzien aktywny choc dla Natanka spokojny na maxa, w pizamie caly dzien, bajki, ksiazki, rysunki itp
    zdjelam mu opatrunek... brrr, brzydkie to okropnie choc obiektywnie musze powiedziec ze ladnie zszyl to pan doktor... teraz umieram ze strachu zeby sie Natanek nie walnalwte rane i na nowo jej nie rozwalil....

    ja ciasto jogurtowe tez robie czesto bo jest szybkie i wszyscy lubia. ale najbardziej to chyba lubie takie inne, bardziej pod tarte podchodzace, wykladam forme okragla kruchym ciastem, wsypuje do tego 1.5kg obranych, w kostke skrojonych i podpieczonych na maselku jablek, na to nakladam druga warstwe ciasta kruchego, nakluwam w paru miejscach zeby sie nie zaparzylo, to do piekarnika na 45minut i gotowe
    i pyszne

    ide spac bo noc byla krotka a jutro do tesciow na pol dnia wybywamy...
    milej niedzieli

    Odnośnik do komentarza

    Witam LAski
    Monia jz tym nocnikiem to wiem ze dorosnie, ale czasem próbuje
    Monia tzrymam kciuki za Natanka
    a pzrepis spróbuje
    bo wczoraj zrobiłyśmy z Julka jogurtowe i ona sie nim zajada( ja tez) a le mam pytanko, te owoce Moniukłądziesz do ciasta w czasie mieszania? A ja pzrełozyłam nutella i na wierzchu tez nia posmarowałam i zrobiłam wszystko na kubki z duzego kugurtu , bo tez lubie wysokie ciacho

    Julcia
    http://www.suwaczek.pl/cache/ee7437e67d.png
    Zosia
    http://www.suwaczek.pl/cache/4d94e4ac9b.png

    Odnośnik do komentarza

    Witam.
    Ja wczoraj też jogurtowe piekłam:36_2_34: :36_2_34: Z jabłkami na dnie.
    Ale nie miałam z kim go zjeść, bo m poszedł teściów odprowadzać i wrócił o 00,30 w błogosławionym stanie. Cholera by go.....
    No właśnie odwiedzili nas, chociaż ja sądzę ze to kontrol była czy okna zrobione a tu g..... nie ma nic.
    Tak że po południu m się gościł a ja skakałam koło nich, w piecu paliłam, potem dzieciaki do kąpieli itp. Nie zdążyłam poodkurzać, więc dzisiaj z ranan to zrobiłam.
    A myszka?? Nic się nie boi zołza mała. Łazi po pokoju pod nogami, a łapki omija wielkim łukiem. Może w końcu się złapie.
    My już od około 7 na nogach, a m odsypia, bo go w fotelu zostawiłam. Zła jestem, a nawet nie to że zła, tylko mi przykro, bo człowiek cały tydzień czeka na weekend a tu dupa. Ech nie będę smucić.

    Anulka może w końcu odpowiedni lekarz :ok:

    Moniq przyjemnych chwil w gościnie.

    Asik witaj marnotrawna :36_2_15:

    Lehrerin odezwij się. Przyznam się, że zaczynam się martwić. Żadna nie ma na nią namiarów??

    Odnośnik do komentarza

    Monia współczuje Ci weekendu, a m to brak słów. a myszke moze trzeba zaadoptowac?
    A Lehrerin myśle,ze niestety wyladowała w szpitalu bo chyba tylko to zmusiłoby ja do milczenia, oby tylko wszystko było ok
    Anulka trzymaj sie ,moze ten lekarz pomoze
    A Zbys sie wczoraj zmartwił, bo koledze sie małzenstwo rozpadło, zona nie wyrobiła rozłaki a on sie pocieszył namiekscu, ito jakoś mego meza zmotywowało bardziej i zaczyna sie rozgładac za szkoła dla dzieciaków, za mieszkaniem powoli i jakos to nabiera tempa. JA sie ciesze, Julka tez bo twierdzi ze najwazniejsze ze bedziemy razem, aa ze szkoła mowi ze pewnie bedzie jej ciezko ale da sobie rade, w koncu uczy sie jezyków wiec da rade. Kochana córcia.
    No wiec next rok szykuje zmiany dobra ide pognac laski do wstawania bo obie ( ja tez) w pizamach hihiha tu trza sie ruszyc.... bo piekne słonce

    Julcia
    http://www.suwaczek.pl/cache/ee7437e67d.png
    Zosia
    http://www.suwaczek.pl/cache/4d94e4ac9b.png

    Odnośnik do komentarza

    Oj adoptowałaby tą myszkę gdyby tylko szkód nie robiła.
    Miejmy nadzieję, że wszystko będzie u Lehrerin dobrze.
    Co do znajomych męża, to tak czasem bywa. Życie jest wstrętne, ale rozłąka i odległość robią swoje. W taki sam sposób mój Kamil rozszedł się ze swoją pierwszą dziewczyną. Tą z którą teraz mieszka:36_2_15:
    A wam życzę, żebyście jak najszybciej byli razem.

    Odnośnik do komentarza

    Dzieki Monis
    Wiesz ten proboszcz,który zmarł to był najlepszy moj szef, bo ja uczac religii mam tez obowiazek słuchac x ale on nigdy mi niczego nie narzucał, nie biegałam na drugi koniec miast np w niedziela tam do kOCsciołą. Mówił masz rodzine z nia spedzaj czas, tylko na I piatki jezdziąłm i wogóle był ok.
    Jak odchodziłam z tejs zkoły, kilka lat wczesniej to mnie pozegnała gdy kolezanka odeszła na emeryture to zadzwonił izapytał czy chce u niego pracowac, bo on wie z eja nie mam pracy i woli mnie niz kogokolwiek. A inny nawet nie raczył mnie wyśłuchac i takie tam.
    Wiec wiem ze moze byc róznie z tymi "szefami" i tak sobie pomysłąm ze to jest tez jakis znak,ze dobrze mysle o wyjezdzie. To tak w skrócie, bo gdybym to opisywała byscie nie wywaliły hihih

    Julcia
    http://www.suwaczek.pl/cache/ee7437e67d.png
    Zosia
    http://www.suwaczek.pl/cache/4d94e4ac9b.png

    Odnośnik do komentarza

    dzien dobry, dawno mnie tu nie bylo, ale jesien, zdrowie (brak) jakos tak ograniczyly moją wydolność i tu dojść mi było trudno, jak to Mamucicy
    Moniq jeszcze raz zdrowka dla Natanka i sił dla Was
    Monia niestety tez znam oczekiwanie na weekend a potem :Zły:
    Slonko przykro jak ktos bliski odchodzi...
    Monika oby na spotkaniu bylo fajnie, rozumiem ze to dzis sie tam wybierasz lub wybralas
    Asik jakies nowe fotki Natalki?
    Anulka niezmiennie zdrowia w domu
    Trusia liczyłam na to ze tu wrócisz!

    Nikt nie ma zadnych kontaktow na Lehrerin?

    wszystkie pozdrawiam

    Odnośnik do komentarza

    Witam niedzielnie
    Na dworze piękne słońce, ale wiatr taki, ze prawie głowę urywa :( Wyszłam z domu tylko na chwilę. Ale i tak lepiej się żyje gdy za oknem słoneczko - mam nadzieję, ze w przyszłym tygodniu wszędzie będzie takie słonko, nie tylko na niebie, ale przede wszystkim w naszych rodzinach :36_3_18: wtedy wszystko jest łatwiejsze - tego wszystkim życzę na nowy tydzień!! Żadnych wypadków, chorób ani niewyrozumiałych mężów ;)!!

    Moniq - to ciasto chyba wypróbuję w przyszłym tygodniu, tylko jeszcze pytanie - ono jest na okrągłą formę czy na podłużną blachę?

    Odnośnik do komentarza

    Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

    Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

    Zarejestruj nowe konto

    Załóż nowe konto. To bardzo proste!

    Zarejestruj się

    Zaloguj się

    Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

    Zaloguj się

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...