Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"

[Dziubala]

Asia – jakbyś miała już dość tych kolek, gdy zawiodą prostsze metody i środki, to pamiętam, że dziewczyny podawały proszek troisty. Nie wiem o co chodzi, ale przyniósł efekt

[Gunia_G]

Kurcze ja tez sie musze wziasc do roboty ale mi sie nie chce od kompa wstac, nie ma kto mnie pogonic.
A co do babc- hmmm teciowa sie na nia nie nadaje bo co ona zrobi jak dziecku bedzie chcialo sie kupke a nie daj Boze jesc???
A moja mama?? No coz cale dnie w parcy a po pracy do siostry bo do jej dzieci (11lat i 7 lat) trzeba isc bo oni sa sami w domu bo siostra pracuje i jej maz tez :( wiec zostaje sama :(

[Gunia_G]

Dziubala

Asia – jakbyś miała już dość tych kolek, gdy zawiodą prostsze metody i środki, to pamiętam, że dziewczyny podawały proszek troisty. Nie wiem o co chodzi, ale przyniósł efekt

U nas pomagal tylko masaz brzuszka, kladlam sobie Piotrusia na swoim brzuchu i delikatnie sie ruszalam i on sobie w tym czasie masowal swoj brzusio i zasypial, inne metody nie dzialaly darl sie ze hohoho na szczescie szybko mu przeszly te kolki

[monikouette]

witam wtorkowo:)
slonce prazy, znowu ma byc 25st

szarlotka jeszcze jest wiec moge na deser zapodac komus :)

dzuibala, witaj :)
no, starzejemy sie, nie da sie ukryc, ale co zrobic, taka nasza mamucia dola :)

[Asik]

witam i ja

dzieki wszystkim za kolkowe porady, dzis o niebo lepiej Natalka radosna jak skowronek

u nas pikna pogoda wiec sie ogrodkujemy, ja dostalam uczulenia po moim farbowaniu, juz gorzej byc chyba nie moze...
... obym sobie czegos nie wykrakala

troche nie wyspana jestem ale tylko dlatego ze ogladalam film do pozna - Osaczony - widzial ktos? trzyma w napieciu... :)

[monikouette]

u nas tez pikna pogoda i sie ogrodkuje, tzn teraz to powinnam isc powyrywac te zielska co mi ogrodek zawaliy, ale mi sie nie chce.... :)

[Asik]

moniq szkoda ze nie mozemy sie poogrodkowac razem bo nam tu troche smutno samym :)

[monikouette]

kurcze, asik, no szkoda :( :)
a masz tam kolo siebie jakichs Polakow albo nawet anglikow zaprzyjaznionych i moze nawet dzieciatych??
a w ogole to nie pamietam, pisalas czy Ty tam pracujesz czy M?? i na jak dlugo jestescie w Anglii?? skleroza rozumiesz

[Asik]

mam taka kumpele z rocznym Danielkiem ale ona juz wrocila do pracy po macierzynskim wiec nie czesto sie spotykamy

poza tym mieszkam na wsi wiec wszedzie trzeba samochodem i czasem mi sie juz nie chce pakowac tego wozka i wszystkiego zeby na chwile do parku wyskoczyc wiec wybieram ogrodek

ja jestem na macierzynskim, konczy mi sie w lutym 2009, nie wiem czy do pracy wroce bo nie bede miala z kim malej zostawic
M pracuje i to dosyc duzo - wlasciwie to mieszkamy w miejscu jego pracy czyli na farmie wiec on pod telefonem 24h i nie ma zmiluj

ogolnie nie narzekam bo lubie ten moj spokoj, juz bym w miescie nie potrafila mieszkac ale czasem tylko sie czuje taka troche wyalienowana ;)

i kto by pomyslal ze cale zycie mieszkajac w Krakowie wyladuje na angolskiej wsi ;)

[monikouette]

no widzisz, asik, jak sie czlowiekowi moze odmienic??!! a co Twoj M robi na tej farmie?? utrzymuje czy prace bardziej rolnicze?? z cikawosci pytam :)
a macierzynski to masz mega dlugi!!! wow! zeby i tutaj tak moglo byc... :)

[Asik]

macierzynski rok ale caly oczywiscie nie platny :(

M zarzadza - to sie tak fajnie mowi ze sobie tak menageruje czyli innymi slowy wszysko na jego glowie, tu maja owce, krowy, uprawe chmielu, i troche owockow
ale ogolnie rzecz biorac to farma jest troche deryliczna bo wlasciciel stary i dla niego to raczej hobby a nie zrobek :)

[Asik]

a ile we Francji macierzynskiego przysluguje?

[monika4]

witam przy cudownej pogodzie, od rana cały czas w biegu, wstaliśmy co prawda o 9.00 to powinnam być wyspana ale przez to godziny mi za szybko lecą, najpierw mieliłam cielęcinę i Kubie porcję klopsów i kotletów szykowałam, żeby pomrozić i mieć "jak znalazł", potem dwudaniowy obiad, potem jeździłam kupić flance do ogródka bo już czas wsadzać, jak wróciliśmy to jeszcze troszkę poplewiłam w ogórkach bo zielsko dokumentnie wszystko przesłoniło, w międzyczasie jeszcze dwie pralki wyprałam i powiesiłam
Kuba dzisiaj ma usliśkowy dzień świni i terroryzuje swoim humorkiem wszystkich po kolei, jakoś udało mi się go uśpić, jeść, standardowo nie chciał wrrrrrrrrrrrrrrr

moniq nie o proszek wapienny mi chodziło tylko o takie wapno w dużych tabletkach, do rozpuszczania,musujące się nazywa

asik dobrze, że kolki troszkę odpuszczają a sab simplex działa na podobnej zasadzie co właśnie infacol, ma ten sam skład tylko inne proporcje i dlatego jest lepiej przyswajalny
a macierzyński to faktycznie macie przeogromny

anulka terroryzuj m. częściej i zaglądaj bo tęsknimy!!!!!

dziubala a może to nie starość tylko zakwasy, przy porządkach generalnych uruchomiłaś inne mięśnie niż zwykle i stąd ten ból pleców???

[monikouette]

jestem, wrocilam po wojnie z chwastami

macierzynski tutaj 14tyg wszystkiego :), platne jesli sie pracowalo wczesniej dwa lata minimum

monika, nie znalam tego wapna, dawno temu z PL wyjechalam

[monika4]

oj dawno moniq

[lehrerin]

Witam

Widzę, że na topie jest wyrywanie chwastów. Wczoraj walczyłam z chwastami w ogródku, a m. zajął się koszeniem trawy. I tak nam minęło popołudnie. Dzisiaj też walczyłam z chwastami, ale już mniej ich dzisiaj było. Czuję się wyśmienicie i nic mnie nie boli

Asik ale długi macirzyński, fiu, fiu, fiu. To Ty non stop masz dawkę świeżego wiejskiego powietrza. ja pracuję na wsi (w wiejskiej szkółce) i powiem, że tez nie wiem, czy bym teraz zmieniła pracę na szkołę miejską.

Dziubla a może to zakwasy....

monika4 To Ty dzisiaj nieźle się napracowałaś.

Gunia non stop sama z małym, nie wiem, czy ja bym tak długo wytrzymała...

Dzisiaj było piknie, słonecznie, ale odrobinę chłodniej niż wczoraj. W pracy - walka o etaty - szkoda słów, a w domu szczęśliwe dziecko, które pomagała mi w pracach w ogrodzie. I tak się zmęczyła, że już ok. 20 leżała w łóżeczku i niedawno usnęła:Uśmiech:

Pozdrawiam.

[lehrerin]

Moja stronka :Uśmiech:

Zatem za pikną pogodę

[Monia38]

Witam. Poczytałam, ale niewiele pamiętam oprócz tego, że Moniq nie ma wapna we Fr.
Moniq szukaj w aptece calcium, moja siostrzenica to bierze, bo uczulona na orzechy.
A co go innego wapna to moja siostra kiedyś zabierała z Pl wapno gaszone do pobielenia sobie drzewek. A ma męża budowlańca i nie wiedzieli, że to tym samym wapnem się robi

Kurka nie chce któraś trochę prasowania, bo inaczej dostanie eksmisję do szafy. Jakoś nie chce mi się do żelazka stanąć.

Jutro zakupy przedchrzcielne, pojutrze przyjeżdża szwagier z siostrzeńcem, a w niedzielę wyjeżdżają z babcią. Wreszcie będę mogła wieczorkiem więcej na kompie posiedzieć, bo jak ie m to mama mi marudzi, że jej stukam.

[Dziubala]

Jestem głodna, bo nie mogę zjeść tego co chcę, zresztą od wczoraj powinnam być na diecie, ale dopiero dziś sobie przypomniałam, że jutro mam to usg. Wypiłam już ponad 2 litry wody i brzuch mam jak balon

Moniq – ja uwielbiam szarlotkę więc poproszę o kawałek, zostawię sobie na jutro

Asik – fajnie, że dziś Natalka miała się lepiej :)

Monika – ale pracowity dzionek miałaś.
Widzisz, nie pomyślałam, że na plecach mogą być zakwasy, a mogą?

Lehrerin - planujesz do końca ciąży pracować?

Monia – za prasowanie dziękuję

Jutro będę później, bo jadę z Maćkiem do Poradni Alergologicznej, potem do banku (muszę dopytać o przewalutowanie ;)), potem na usg brzucha i jeszcze na rtg kolan.

[monikouette]

dziubala, za pomyslne wyniki badan!!

lehrerin, Ty sie z chwastami nie bij, ostroznie prosze!!!

monia, pojde poszukac tego wapna, ale jak, to ono jakies odalergizujace jest?? chyba nowe slowo wymyslilam :duren:

[monikouette]

dziubala, masz szczescie, dokladnie dwa kawalki szarlotki zostaly, jeden dla Ciebie a drugi dla mnie pyszna mi wyszla :)

[Monia38]

Moniq wapno coś tam neutralizuje w organiźmie. Ja też czasem piję wapno, mój Emil też. Ale czy jest ono odalergiwujące to ni wiem, raczej w/g mnie to taki chwilowy pomocnik. Najlepiej do alergologa iść, testy zrobić i dokładnie będziesz wiedziała na co ta alergia. Wtedy odczulanie i już Jakoś tak chyba niezrozumiale napisałam, no ale.........

Moniq, a co Ci właściwie jest, bo jakoś chyba niedokładnie doczytałam.

[monikouette]

monia, ale dalas z tym osatnim zdaniem

Ty mnie tu leczysz wirtualnie a dopiero potem sie pytasz co mi bylo

kicha mnie i katar mam okropny od jakiegos czasu a w sumie przeziebiona nie jestem, no i sie zastanawiam czy to nie jakis sienny katar czy cos.. wkolo mam pola z rzepakiem, pylkow roznych wszedzie masa no i sie tak zastanawiam... choc ja raczej z gatunku tych co sie duzo nad takimi rzeczami nie zastanawiam ale juz mnie wkurza ten kichajacy katar...

[Monia38]

Moniq widzisz ja taka zakręcona jestem. Faktycznie czytałam, że coś cię męczy. Spróbuj z tym wapnem. Ja jeszcze dokładnie dowiem się w czwartek co Corinne łyka i Ci podam dokładną nazwę.
Spadam w końcu listę na zakupy zrobić, bo jakoś mi nie po drodze.

[monikouette]

STO LAT STO LAT
NIECH ZYJE ZYJE NAM
NASZA KOCHANA MATKA POLKA!!!!!
monia, z okazji urodzin, zycze Ci duzo radosci, jak najmniej trosk, niech Ci M za bardzo w kosc nie daje, niech Ci Melcia da troche odsapnac, niech Cie starsi odciaza troche i dadza swiety spokoj, niech kasa juz tak szybko nie wychodzi, niech ogrodek zielskiem za szybko nie zarasta, niech uda sie najblizsza impreza
i niech spelnia sie wszystkie Twoje marzeinai!!!!!!!