Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"

[slonko2208]

gabalas

zuzkus

Witam!
Nie bylo mnie w lipcu ale M w domu wiec same rozumiecie. korzystalismy na maxa z wakacji, wycieczki, basen itd.
Maz znalazl prace i to w sumie tylko ;-) 130 km od domu. warunki dobre zobaczymy co bedzie dalej. ja postaram sie teraz zagladac juz regularnie o ile czas i dzieci pozwola

Pozdrawiam!!!

no to wspaniale ze m znalazł prace!!!!!!!! bedzie codziennie te 130 km dojezdzal????

Super!!!!!!!!!!!!!
No wlasnie co z dojazdem?

[zuzkus]

Hejka!
Maz bedzie przyjezdzal w weekendy bo codzienny dojazd bylby nieekonomiczny. 2 godziny w jedna strone
Wiec coz znowu jestem slomiana wdowa a coraz ciezej to znosze, tyle ze sama miloscia dzieci nie nakarmimy. Dzis bylam zamowic ksiazki dla Ani i Krzysia...350 zl, a gdzie pantofle, przybory itd...
M ma nadzieje zrobic kurs operatora koparko-ladowarki to by prace na miejcu mial. Moze za mniejsza kase ale razem...bo tak to nam zycie przez palce przecieka

Pozdrawiam!

[Dziubala]

Witam wtorkowo

Ja ciągle wspominam weekend - był rewelacyjny . Kazimierz i spotkanie z moimi koleżankami z lipcówek pozytywnie mnie naładowało

Sylwia – fajnie, że Kubę ładnie udało się odpieluchować i koszty spadły

Gabi – a macie Rydygierze wcześniej zrobić badania? Maciek ma zabieg 31 a 23 ma się zgłosić na badania.

Zuzkus – super, że małż ma pracę . Tylko ta odległość… Niech szybko zrobi ten kurs żeby pracę miał na miejscu.

Miłego dnia :)

[Dziubala]

Witam środowo :)

A co tu takie pustki?
Może wieczorem uda mi się zajrzeć obok, a jak nie, to już jutro koniecznie muszę nadrobić.

Miłego popołudnia :)

[gabalas]

Dziubala Tez mam podobnie dzwonić i maja mnie umowic na badnia. Ja wogole nie wiem jak to przetrwac , bo Krzys ma taka traume szpitalna ze przekroczenie progu szpitala graniczy z cudem, to co ostanio tam wyprawial to poprostu szok

[zuzkus]

Melduje sie wieczorem!
Dzis caly dzien przetwory robilam z ogorkow i troche z fasolki szparagowej.
Maciej juz nie goraczkuje, ale brzydko kaszle. Jutro pujde do kontroli to zobaczymy.

Pozdrawiam!

[monika4]

hej, zaglądam z rana, potem to jest różnie
u mnie się dzieje bo i m. wyjeżdżający na bogatyńską powódź i choroba teściowej i wiadomo - dom, ogródek, na razie sytuacja w miarę unormowana i ogarniamy wszystko, oby jak najdłużej

zuskus gratuluje pracy m!!!!! super, faktycznie, niech szybko ten kurs zrobi, choroba niech z domu ucieka

gabi, dziubala to może uda wam się jakoś zgrać szpitalne terminy??? zawsze byłoby raźniej i dla was i dla chłopców

[slonko2208]

monika4

hej, zaglądam z rana, potem to jest różnie
u mnie się dzieje bo i m. wyjeżdżający na bogatyńską powódź i choroba teściowej i wiadomo - dom, ogródek, na razie sytuacja w miarę unormowana i ogarniamy wszystko, oby jak najdłużej

zuskus gratuluje pracy m!!!!! super, faktycznie, niech szybko ten kurs zrobi, choroba niech z domu ucieka

gabi, dziubala to może uda wam się jakoś zgrać szpitalne terminy??? zawsze byłoby raźniej i dla was i dla chłopców

Gabi moze Krzysiu lepiej by zniółs szpitalny koszmar?

[75sylwia1]

Witam z poranna

U nas od kilku dni piekna pogoda wię c prawie całe dnie spedzamy na placu zabaw, z przerwa na popołudniową drzemkę i obiadek, Kuba musi gdzieś wyładować nadmiary energii bo w przeciwnym razie rozniusł by mieszkanie

zuzkus- dobrze że mąz ma pracę ale troche szkoda że tak daleko, ale dobrze że przynajmniej w weekendy bedzie w domu. dobrze że ze zdrowiem synka już lepiej.

borzena- jak szef w poządku to i praca zawsze przyjemniejsza, a do 14 juz całkiem niedaleko, więc niedługo zobaczysz córeczkę

gabalas, dziubala- nie zazdroszcze szpitala, dla dzieci to straszna trauma a i my mamy ciężko to przeżywamy

[gabalas]

Pogoda dzis cudna , a ja jakis chmurzasty nastroj mam

[Dziubala]

Witam czwartkowo

U nas ładna pogoda a już straszą falą opadów w najbliższych dniach. Chciałabym żeby tylko na straszeniu się skończyło.

Gabi – czekają nas niedługo te same „przeżycia”. Musimy być dzielne żeby dzieciom nie udzielił się niepokój.
Czemu masz chmurzasty nastrój?

Zuskus – zdrowia dla Maciusia, oby to nic poważnego nie było.

Monika – na razie wygląda, że się zgramy z Gabi terminami, ale reszta w rękach szpitalnych ludzi.
Sił na to ogarnianie wszystkiego!

Sylwia – u nas też całe dni na zewnątrz z przerwą na drzemkę. Korzystamy ile się da bo pogoda w kratkę a niedługo jesień i w ogóle…

[Dziubala]

Widzę, że wczoraj była moja stronka :)

TO ZA ZDROWIE I SIŁY!
ZA DOBRE WIEŚCI!
ZA SPOKÓJ W SERCACH!
ZA ŁADNĄ POGODĘ!

[Dziubala]

Witam piątkowo

No, doczekałam się piątku i w końcu dzień mi się nie myli . Maciuś mnie rano rozbroił bo na hasło, że będziemy się dziś pakować przyniósł mi... kąpielówki i pływaczki . Reszta jest nieistotna
Pakowanie będzie wieczorem bo teraz nie mam weny do tego

Życzę udanego weekendu i przyszłego tygodnia :)

[monika4]

witam
pogoda u nas rześka, po wczorajszej duchocie - super
ok. 4.00 burza i niesamowita ulewa ale teraz juz spoko
powinnam wziąć się za ogarnięcie mieszkania, zapuszczonego dość mocno ostatnio ale wenę szlak trafił
na razie z Kubusiem leniuchujemy, trzeba odreagować ostatni, trudny czas...

gabi, właśnie, czemu było ci chmurzaście???

dziubala uśmiałam się z Maciusia udanego wypoczynku

zuskus zdrówka dla Maciusia

sylwia my też większość dnia na zewnątrz, na wsi to norma

bożena bardzo się cieszę z twojej pracy a 14??? no cóż - to już dzisiaj

miłego dnia dziewczyny

[gabalas]

Ide do roboty

[monika4]

gabalas

Ide do roboty

zarób duuuuuuuuuuuuuuużo kasy!!!!

[slonko2208]

monika4

gabalas

Ide do roboty

zarób duuuuuuuuuuuuuuużo kasy!!!!

Wlasnie!!!!!!!!!!
Apoxa tym witam kawe stawiam pozdrawiam
kArolcia wyjezdza, my ja odwozimy do Antwerpii a poznije dalej do Brukseli obejrzec dywna kwatów!

[justyna29]

witam ........
troszke czasu mnie tu nie było ale dużo się u mnie działo tydzień temu wyszłam ze szpitala byłam w ciaży poroniłam w 11 tyg.a teraz powoli dochodze do siebie...
ale mamy pełno innych problemów byliśmy 31 lipca w krakowie u siostry męża i skradli nam auto spod parkingu......mamy autocassco ale jest długa droga żeby dostać kase za auto....
nie mam ochoty na nic jestem zrezygnowana.....

gabalas, dziubala-powodzenia podczas pobytu w szpitalu ,coś o tym wiem jak julia miała usuwane migdały....

zuskus-gratulacje że mąż dostał prace...zdrówka dla maciusia..

Sylwia-my też dużo czasu spędzamy na świezym powietrzu...

bożena-pewnie tulisz do siebie cały czas córeczke....

monika-też nie mam weny do sprzątania domu mam ogromnego lenia...

życze miłego wieczorku...

pozdrawiam wszystkie mamutki...

[slonko2208]

justyna tak mi przykro tule mocno

[bozena222]

Witam ja dosłownie na 5 min bo zaraz do pracy

byłam u córci, nnie rozstawałyśmy się wcale, ciężko było mi w niedzielę wracać bo jeszcze musi zostać, było jej smutno bo została sama z babcią bo córka i syn mojej siostry wyjechali, bardzo chciało mi sie płakac ale musialam się trzymac bo ona zaczęła marudzić i prawie płakac ale jakoś ją przekonałam , w sobotę znów pojedziemy.

POZDRAWIAM WAS I MIŁEGO DZIONKA ŻYCZĘ

[gabalas]

Justyna tak baaaaardzo mi przykroTulam cie z całego serca!!!!

bozena wspolczuje tych rozstan z corcia. zycze zeby sie wszytko szybko poukladalo i zebys juz mogla byc ze swoja coreczka

[Devachan]

Justyna tak mi przykro.......................obys szybko doszla do siebie!
oby chociaz to auto casco wam szybko zalatwili.........

Bozenka, sil dla ciebie na te chwile bez córeczki........

[bozena222]

Justyna tak mi przykro, dużo sił dla ciebie

jak zawsze wieczorem rozmawiałam z Dominia , właściwie jest ok ciągle siedzi na dworze az babcia ma już dosyć.

Dziewczyny mam pytanie szczegolnie do tych co mieszkają w mieście ok ilu lat puszczacie dziecko samo na dwór, moja mała ma 5 i ja zawsze z nia jestem , teraz jest u babci i ona z nią chodzi ale w niedzielę zadała mi taki pytanie bratowa męża bo ona puszczała swoją córkę ale oni mieszkali co prawda w bloku ale to takie osiedle jak na wsi. Pamiętam że moja siostra to jeszcze z 6 letnimi wychodzila na dwór.

[75sylwia1]

justyna bardzo mi przykro z powodu Twojej straty to dla Waszego aniołka,

[zuzkus]

Witam!

Ja wybralam sie wczoraj do mamy na imieniny a wrocilam dopiero dzis i to okrezna droga bo bylataka nawalnica ze most podmylo...masakra z ta pogoda

A ja o maly wlos nie wstawilam Wam zdjecia z testem z 2 kreskami, okres spoznial mi sie tydzien i juz kupilam test...ale dzis @ dostalam. Sama nie wiem czy cieszyc sie czy martwic. z jednej strony planujemy dzidzie i na widok kazdego maluszka macica mi szaleje...ale moja praca same wiecie, szpital ze znieczuleniem zamkniety, sama w ciazy w czasie zimy...palenie i te sprawy. Gdybym byla to byloby fajnie ale ze nie jestem tez dobrze...chyba na razie odlozymy plany az szpitala nie otworza...bo porodu boje sie najbardziej

Justyna wspolczuje. Dla Aniolka

Bozena co do dzieci to ja nie pomoge bo mieszkam w domu z podworkiem ogrodzonym wiec nawet Maciej sam wychodzi

Pozdrawiam!