Skocz do zawartości
Forum

Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"


gabalas

Rekomendowane odpowiedzi

dobry wieczor!!!

serdecznosci dla Krzysia z okazji dwoch latek!!!!!!( ann, ja tez myslalam ze to jutro :duren: )
Gabi, bardzo sie ciesze ze juz w domku, powiem Ci ze Twoj maz to super facet i bardzo Cie chwalil i same superlatywy w ogole!!!!!! :brawo: dla Waszej trojeczki!!

ja nie spie ale nadal zabiegana

co do 1 kwietnia to sie tutaj obchodzi prima aprilis :) ale mam nadzieje ze z ta data to nie zart :)

co do krokietow, ja robie takie jak mnie mama nauczyla, tzn z paru rodzajow miesa, pieczen wieprzowa, kurczak, mielone i wolowe z rosolu, do tego cebula i pieczarlki i gotowe. zeby to jeszcze tak szybko szlo jak sie pisze,
caly dzien mi z nimi zeszlo, ale 40 sztuk jest, czesc zamrozona czesc zjedzona :) tylko dalam za malo piperzu bo mi sie skonczyl :duren:

mialam cos jeszcze napisac ale mi ucieklo...

a, no i nie zalapalam sie na 300 stronke :( ale przynajmniej jestem tutaj nadal z Wamiu a nie spie jak ten niedzwiedz co hibernuje :lol:

anulka, widze ze choroba bumerangowa Cie lapie, idziesz idziesz i pojsc nie mozesz!!

aha, no i witam z powrotem Niutek!!

tyle spamietalam, ufffffffffffffffffffffffff

Odnośnik do komentarza

anulka gratuluję konsekwencji w segregowaniu rzeczy, ja jak się tylko za to biorę z wielkim postanowieniem, że większość wyrzucę czy oddam to..................i tak jakoś dziwnie się dzieje, że nie potrafię się rozstać i...................... w efekcie ubywa niewiele:Histeria:

moją zmorą jest to, że mam gdzie trzymać, dlatego czasami marzy mi się kawalerka:oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Ann, ale moja za trzy dni kończy 7 miesięcy, a Twój chłopczyk za trzy tygodnie. Nie wiadomo co się jeszcze może zdarzyć:Oczko::Śmiech:

Monika kusicielko, ale pięknie i smakowicie wygląda to ciacho :bardzoglodny:
A ja dzisiaj stwierdziłam, że na święta to chyba popiekę same ciacha z torebek. Przynajmniej będę pewna, że wyjdą:D

Anulka podziwiam. Ja tak jak Monika mam miejsce i wszystko upycham po kątach, bo...............jeszcze może się przydać. Za to mój m wywala wszystko jak leci, a potem ciągle czegoś szuka i się czepia, że mu zapodzialiśmy:grrrrrr:
Czekam na tego mojego m cały dzień. W nocy zjechał, rano tylko kawkę wypiliśmy i pojechał na rozładunek. Potem okazało się, że się ładuje, a na koniec przyjechał jego szef i powiedział, że mu rozrusznik padł i nie ma jak wyjechać z firmy:duren::duren:
Pewnie wpadnie się tylko wykąpać i pojedzie dalej:Wściekły: I tyle go będzie.

Moniq krokieciki napisane, są fantastycznie, ale nie chciałoby i się robić. Ja chyba do tych leniwych w kuchni należę. Wolę już ogród i wszystko inne, byle nie roboty domowe. Chyba powinnam się facetem urodzić:Śmiech:

Odnośnik do komentarza

Anulka
ja niby tylko 70 metrów mam do upychania, ale miejsce by się znalazł na upartego...tylko juz mam dość...kilka lat przekładam te pudła z miejsca w miejsce licząc że coś założę i tak d...a blada...leży wszystko tak jak leżało :Rozgniewany:

oj jak ja ci zazdroszczę

monia śmiało bierz ciacho i pałaszuj, dobre wyszło (nie chwaląc się wcale:wink:) to jabłecznik z galaretką i budyniem, roboty dużo, czasu dużo (dwie godziny przygotowanie i pieczenie) ale warto
a mój m. wprost przeciwnie niż twój, też uważa, że wszystko może się przydać i jeszcze z garażu nie wyrzucił części do SYRENY po moim ojcu:D

ja na święta upiekę tylko sernik i makowiec, sernik bo m i Kuba uwielbiają a makowiec bo już nie piekłam go chyba z 5 lat i zatęskniłam a taki dobry, z bakaliami, jabłkami, brzoskwinią

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

ja tez z tych co aczej segreguja, ale w zlym kraju mieszkam bo tu prawie wszystkie najdrobniejsze papiery trzeba trzymac minimum 5 lat, niektore 10 a niektore cale zycie, idzie zwariowac :duren:
krokiety to ja lubie robic ale musze byc do nich nastawiona, bez tego ani rusz
a gotowac to lubie, w ogrodzie tez lubie porobic, ale facetem tez bym sie mogla urodzic bo zadna robota mnie nie przestraszy, no poza wielkimi pracami elektryki i hydrauliki, ale drobne to moge :)

ja na swieta nie robie nic, sera nie mam, makowca nie lubie, jajka moze zrobie kolorowe ale kto je bedzie jadl ?? nie ja bo nie mam domowego chrzanu a inaczej to ja nie chce :(
w poniedzialek wielkanocny obiad u tesciow, w niedziele sami z dziecmi w domu, i tyle swiat :)

Odnośnik do komentarza

a mnie się jakoś wcale nie zdaję, że już niedługo święta, zresztą nie lubię Wielkanocy, źle mi się kojarzy, mój ojciec, prababcia, dwóch wujków zmarło w wielkim tygodniu, oczywiście na przestrzeni kilku lat ale mimo wszystko

idę się myć

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

ja tez juz lece bo ostatnia nocka byla fatalna, mlody sie obudzil ze sto razy, ann, mowilam ze Noas spi cala noc i nie rozumiem jak sie Szymula moze budzic o 5tej?? :duren: pochwalilam sie!! dzis mlody sie wyspal i o 5.30 gadal jak najety, cale szczescie ze Natanka nic nie jest w stanie obudzic bo by pewnie byl na nogach :) a najlepsze ze ta moja mala gadula pogaworzyla do 7ej (przysnelo mu sie w miedzy czasie) i o 7.10 spal jak zabity a pobudka o 7.30 :duren:

ide juz, pa patki :)

Odnośnik do komentarza

asia wszystko mi odpowiada, dzięki!!!!
a co wzmacniasz mięśnie kręgosłupa, żeby go odciążyć??

moniq czyli Noaś ma coś w sobie polskiego, skoro w nocy dał popis:wink: nie podmienili ci go w szpitalu:wink:

też uciekam
papapa

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Hejka

Witam serdecznie w piatkowy ranek, w końcu zaczyna się weekend, jeszcze tylko dzisiaj 5 godzinek zajęć i wolne, jak ja się cieszę. Ostatnio jestem jakaś podminowana, zmęczona łażę, czyzby jakieś przesilenie wiosenne? I jak zwyle jestem zabiegana.

Nie załapałam się na 300-stronę, no cóż życie bywa okrunte :oczko:

http://ticker.7910.org/as1cCDgNw0N0010MDA0NjAxZHwwNmR8SnVzdHlzaWEgLSA.gif
http://ticker.7910.org/as1cvfqVM000010MTM3bGR8MDYyMGR8V2Vyb25pc2lhIC0g.gif

Odnośnik do komentarza

dzieńdoberek:Śmiech:

w końcu słońce świeci!!!!! czyżby wiosna????:D
a mnie dalej szczęka boli buuuuuuuuu ale już lepiej

Kuba rano zlazł z nocnika i nasikał na podłogę wrrrrrrrrrrrrr, jak mu pieluszkę założyłam to po chwili woła: siku! ja za niego a tu znów nasikane do pampka wrrrrrrrr, jakiś odporny mi się zrobił na naukę nocnikowania:Histeria:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Czesc
Witam z rana, mojemu dziecku cos sie ostatnio porobilo wstaje z samego rana i siada na nocnik i robil kupke a potem to juz koniec spania wrrrrrrrrrrr.

Kuba rano zlazł z nocnika i nasikał na podłogę wrrrrrrrrrrrrr, jak mu pieluszkę założyłam to po chwili woła: siku! ja za niego a tu znów nasikane do pampka wrrrrrrrr, jakiś odporny mi się zrobił na naukę nocnikowania

monika4 a moze nie zakladaj mu juz pampka to szybciej zacznie sikac do nocnika- moj caly dzien jest bez pieluchy tylko do spania ja zakladam i to po wielkiej wojnie bo moj uwaza sie za duzego chlopca i chce bez pieluchy spac- ale to nie realne bo jak wstaje to pampek caly jest mokry :)

I znowu dzien jak codzien, ide zaraz szykowac obiad, sprzatac, moze jak pogoda dopisze to wyjdziemy na spacer :) na razie jest tak jakos bezplciowo :)

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Hej laseczki:Oczko:
Krzys dziękuje za życzonka:Uśmiech:
Nareszcie sie wyspalam bo 10 dni na 2 dzieciecych gabkach na podlodze zrobilo swoje:Szok:

A co do wagi to moje dziecie przez tą chorobe schudlo cos 1,5 kilo no i teraz przez ostatni tydzień dostawal jakies sterydy i zacząl tak sie obzerać ze przybieral po 200-300 gr. dziennie no i znów dobilismy 17 kilo:Szok: Ręce to juz mam chyba tak dlugie jak małpa bo baaaaaardzo duzo go nosilam na rękach, bo Krzys histerycznie znosil pobyt w szpitalu, na wszystko reagował wrzaskiem, rzucał krzesłami, zabawkami, poprostu koszmar. Dopiero ostatnie 3 dni sie ustabilizowal i chyba sie przyzwyczail do tych warunków.
Uciekam na razie do prania i sprzątania, musze pare spraw pozalatwiać i odezwe sie pozniej to wiecej popisze:Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...