Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"

[Monia38]

No masz zapomnialam.
Moniq zdrówka, kuruj się kobitko.

Monika, nie miał rowerow, ale różne dziwne rzeczy. Tu masz link do jego przedmiotów Przedmioty uĹźytkownika - Aukcje internetowe Allegro Dodałam go sobie na allegro, bo mówił, że jak coś trzeba to przywiezie. Możesz do niego się odezwać i spytać. He to mi przypomniało, że mój synuś wczoraj kupił sobie i Aśce rowery w Tesco. Całkiem przyzwoite po +- 400-500zł.

[lehrerin]

moniq kuruj się. Zdrówka.

Anulka oj, pomysłowego masz synka. Faktycznie trzeba miec oczy dookoła głowy i to przez 24 godziny na dobę.

Monia ale niespodziankę sprawisz mężulkowi

manenka trzymam mocno kciuki za Amelkę. Oby wszystko się powiodło.

[zubelek]

haha auto nie zatankowane bo jak mój mąż spojrzał to okazało się, że mam jeszcze pół baku...baba za kierownicą Ale akumulator padł, mężuś musiał mi auto uruchomić

manenka trzymam mocno kciuki za Amelcie :****

Anulka ale Miki strachu Wam narobił...dobrze, że tylko tak się skończyło;*

Monia to Melcia na ogrodniczke rośnie ;) Ja też zwykle milcze a męża to bardziej drażni

moniq leż i kuruj się, grypsko to poważna sprawa...zdrówka :****

nie moge więcej napisać bo mała ma wyjca...i tylko mame woła

[monika4]

ta pogoda mnie dobija!!!! ja chcę ciepłego!!!! dość tych śniegów, deszczów, gradów, wiatrów!!!!!!
słońca chcę!!!!!
inaczej nerwy mnie rozniosą, jakaś taka czepialska i agresywna się ostatnio zrobiłam, zero kontroli nad emocjami wrrrrrrrrrrrrrr

[zubelek]

monika4

ta pogoda mnie dobija!!!! ja chcę ciepłego!!!! dość tych śniegów, deszczów, gradów, wiatrów!!!!!!
słońca chcę!!!!!
inaczej nerwy mnie rozniosą, jakaś taka czepialska i agresywna się ostatnio zrobiłam, zero kontroli nad emocjami wrrrrrrrrrrrrrr

wiem co czujesz

dobranoc...choć jeszcze posiedze bo mężowi Rozii zasnęła późnym popołudniem i w najlepsze jeszcze się bawi :/

[monika4]

dobranoc zubelek ja też zaraz uciekam, współczuję nocnych harców Rozi

[slonko2208]

Kawusia!!!!!!!!!
Chyba zaczne wierzyc w cuda wczoraj wieczorem sms od szwagierki ze musiala zlikwidowac lokate wiec na przesle kase wrrrrrrrrrrr.urde w koncu ona to dla swojego taty robi echh grunt ze kasa wplynie!
A u nas śnieg!

[monika4]

hej

a mnie od 1.00 w nocy głowa boli, chyba coś z ciśnieniem, bo po kawie lekka ulga

słonko słonko nie ważne jak - ważne, że kasa przyjdzie!!!!! bardzo się cieszę, że już nie będziecie sami finansować nagrobka

[zubelek]

Dobre wieści slonko :)

[Monia38]

slonko2208

Kawusia!!!!!!!!!
Chyba zaczne wierzyc w cuda wczoraj wieczorem sms od szwagierki ze musiala zlikwidowac lokate wiec na przesle kase wrrrrrrrrrrr.urde w koncu ona to dla swojego taty robi echh grunt ze kasa wplynie!
A u nas śnieg!

Fajnie usłyszeć dobre wiadomości To dobrze, że kasiorka wpłynie i nie zostaliście z tym sami.

Nocka taka sobie. Niby przespana, ale wstałam z bólem głowy. A wogóle jakbym mogla to z wyrka bym nie wychodziła dzisiaj. M mnie wczoraj wkurzył z moją książeczką zdrowia. W piątek mam laryngologa, a on mi mówi, że teraz są inne książeczki i moją zabrali w zusie i dopiero w maju będę miała nową. Że te papiery co przygotowalam to zle
Zaraz idę próbować się dodzwonić i szukać jakichś informacji. Cholera ponad miesiąc chyba czekam na tą wizytę, i teraz nie wiem co mam robić.

[monikouette]

witam ciagle chora ale juz lepiej, tzn bez goraczki... reszta tak sobie, Noas podobnie :)

monia, oby udalo sie zalatwic pozytywnie tehistorie... a m nie mogl Ci tego wczesnij powidziec??

slonko, dobre wiesci, fajnie, nie wazne jakim cudem

zubelek, jak tam Rozii, zasnela pozno??

[Dziubala]

Witam wtorkowo

W Krakowie strasznie wieje, jak nie przestanie to znów siedzenie w domu się zapowiada.
Ale popołudniu będę mieć wypad z K po tapetę i listwy, zawsze to jakaś rozrywka

Moniq – grypa to nieciekawie, zdrówka!

Anula – o matko, ale pomysłowy Miko , dobrze, że nie przebił błony. Sił i dużo cierpliwości dla Was.

Monia – fajnie, że masz już kosiarkę, niezłą niespodziankę będzie miał małż

Zubelek – hehe, jeszcze pół baku było

Słonko – super, że kasa wpłynie. Widać szwagierce pisane było mieć koniec lokaty w tym momencie

[Dziubala]

Monia38

M mnie wczoraj wkurzył z moją książeczką zdrowia. W piątek mam laryngologa, a on mi mówi, że teraz są inne książeczki i moją zabrali w zusie i dopiero w maju będę miała nową. Że te papiery co przygotowalam to zle
Zaraz idę próbować się dodzwonić i szukać jakichś informacji. Cholera ponad miesiąc chyba czekam na tą wizytę, i teraz nie wiem co mam robić.

Chodzi o legitymację ubezpieczeniową? Zamiast niej można pokazać np. dowód opłacania składek RMUA.

[zubelek]

moniq dobrze, że wracacie do zdrowia :* Rozii grzecznie o 23 do łóżecfzka się połozyła i zasnęła...w szoku byłam ;)

Monia właśnie , ostatnie RMUA powinno starczyć :) a chłopowi kop w tyłek sie należy :/

[Monia38]

ten rmua to składka co szef płaci za mojego m?? Ja ciut już nie w temacie. Codzi o książeczkę zdrowia dla członków rodziny pracownika. A nie wystarczy jego legitymacja ubezpieczeniowa podbita?? Cholera mnie weźmie, bo mieli to dawno załatwić. Wiedzieli, że idę do lekarza.
Nasuwa mi się brzydkie powiedzenie: umiesz liczyć...licz na siebie...twoje szczęście innych j....e

[Dziubala]

Monia – do lekarza musisz mieć albo swoją legitymację ubezpieczeniową albo legitymację ubezpieczeniową rodzinną (na Ciebie albo małża). RMUA musi być od osoby, na którą składka jest opłacana. Jeśli legitymacja rodzinna jest na małża to może być jego RMUA. Jeśli na Ciebie to musi być Twoje RMUA.
Nie wiem czy zrozumiałaś bo trochę to chaotyczne.

A, możesz u lekarza udawać, że zapomniałaś legitymacji

[Monia38]

Zaraz mi łeb rozsadzi Przyszykowalam sobie prasowanie i trzy kszesla zajęte. Oczywiście najwięcej jest małej bo wystaje ponad oparcie. Ale najgorsze jest to że mi się po prostu nie chce.

Moniq zdrówka dla Ciebie i Noasia.

Dziubala przyjemnego wybierania tapet

[Monia38]

Dziubala

Monia – do lekarza musisz mieć albo swoją legitymację ubezpieczeniową albo legitymację ubezpieczeniową rodzinną (na Ciebie albo małża). RMUA musi być od osoby, na którą składka jest opłacana. Jeśli legitymacja rodzinna jest na małża to może być jego RMUA. Jeśli na Ciebie to musi być Twoje RMUA.
Nie wiem czy zrozumiałaś bo trochę to chaotyczne.

A, możesz u lekarza udawać, że zapomniałaś legitymacji

Rozumiem. Moja odpada, bo nie pracuję i nie jestem zarejestrowana. Czyli w grę wchodzi jego RMUA co szef odprowadza.

He he najbardziej pasuje mi opcja z zapominaniem. Robienie z sebie głupka w urzędach mam opanowane do perfekcji

[Dziubala]

Monia38

Rozumiem. Moja odpada, bo nie pracuję i nie jestem zarejestrowana. Czyli w grę wchodzi jego RMUA co szef odprowadza.

Pod warunkiem, że małż ma na siebie legitymację rodzinną.

Monia38

He he najbardziej pasuje mi opcja z zapominaniem. Robienie z sebie głupka w urzędach mam opanowane do perfekcji

[monika4]

monia mnie też łeb boli, od nocy zresztą wrrrrrrrrrr,

co legitymacji ubezpieczeniowych to ja ostatni "na gębę" byłam na pogotowiu, miałam książeczkę zdrowia m. dla nich to żaden dokument bo nie ma mnie wpisanej, kiedyś miałam taką małą niebieską książeczkę, którą m. podbijał w pracy i tam byłam wpisana ale po pierwsze już zabrakło miejsca na pieczątki, powinna być nowa a po drugie to ją położyłam w miejscu łatwym do zapamiętania i... od kilku lat znaleźć nie mogę
u nas m. żadnych RMUA nie ma wystawianych
a tak w ogóle to w dobie komputeryzacji, internetu jednego NFZ to powinni mieć to jakoś wszystko lepiej rozwiązane i przy wizycie u lekarza powinno wystarczyć np. wklepanie peselu w kompa i..od razu wiadomo - ubezpieczony czy nie
prawda jakie proste???

zubelek czyli Rozii to aniołek jednym słowem i ma litość nad mamusią

dziubala dobrych wyborów tapetowych

moniq super, że ze zdrowiem już lepiej i choróbsko pomału w zapomnienie odchodzi

a ja mam zamiar kupić sobie rower i próbuję doczytać w necie na co zwrócić uwagę przy zakupie bo moja edukacja rowerowa skończyła się na wigry 2
im więcej czytam tym mniej wiem co powinnam kupić, tzn. na pewno będzie to jakaś używka markowa (tylko jaką markę wybrać) bo marketowe to wszędzie odradzają
kompletnie się na tym nie znam, zresztą moi znajomi też, chcę zwykły rower, dobrze amortyzowany, do którego mogę doczepić fotelik dla Kuby i jeździć sobie od czasu do czasu po różnych nawierzchniach od asfaltu przez błota i piaski na bezdrożach leśnych skończywszy

[monika4]

stronka za pomyślne załatwienie spraw wszelakich dla potrzebujących - od urzędowych do prywatnych

[Dziubala]

monika4

to ją położyłam w miejscu łatwym do zapamiętania i... od kilku lat znaleźć nie mogę

monika4

u nas m. żadnych RMUA nie ma wystawianych

RMUA pracodwaca obowiązkowo powinien wręczać pracownikowi ale w praktyce mało który to robi. A Twój małż może nie mieć RMUA, bo może wojsko rządzi się swoimi prawami

[Dziubala]

Monika - ja nie wiem na co zwrócić uwagę przy rowerach. Jak pójdziesz do sklepu rowerowego to sprzedawca Ci na pewno podpowie.

[monika4]

Dziubala

monika4

to ją położyłam w miejscu łatwym do zapamiętania i... od kilku lat znaleźć nie mogę

monika4

u nas m. żadnych RMUA nie ma wystawianych

RMUA pracodwaca obowiązkowo powinien wręczać pracownikowi ale w praktyce mało który to robi. A Twój małż może nie mieć RMUA, bo może wojsko rządzi się swoimi prawami

właśnie dlatego nie ma, nie odprowadzają mu żadnych składek społecznych i przez to i inne nie opodatkowane dodatki ma czasami dochód netto wyższy niż brutto czego nie mogą zrozumieć panie udzielające np,.kredytów czy sprzedające na raty

nie wojsko a straż

[Monia38]

Wkurzyłam się i zadzwoniłam do szefa m. Bo ten mój chłop nic mi nie umiał powiedzieć. w/g niego książeczkę zabral zus a nowa będzie w maju. No a okazuje się że książeczkę ma szef i dopiero jak będzie nowa to ta do kasacji pójdzie a nowa będzie 2-3 kwiecień.
No prawie wszystko dokładnie mi ten mój m wyjaśnił i przekazal
Pójdę z tą co mam, i zobaczę....najwyżej mi Amelki nie przyjmie i już. Ale nie będę się chwaliła, że mam

Monika z rowerem nie doradzę. Dla mnie mają się kręcić kółka, hamulec nie blokować i ma jechać do przodu. Nie ważne czy markowy czy nie. Te które kupił Kamil są fajnie amortyzowane, jeden ma tarczowe hamulce, drugi nie. Ja miałam kiedyś fajnego górala, zdezelowanego na maksa ale super ię nim jeździło do czasu aż ktoś inny chciał pojęździć i mi podprowadził. Teraz mam taki po mamie, typowa damka dla starszych pań. Nazywa się nostalgia Też jestem zadowolona, a raczej byłam, bo ostatni raz jeździłam w 7 miesiącu zagrożonej ciąży z Emilem

Dobra lece do sklepu naprzeciwko, bo mała śpi i muszę jakiś obiad zaimprowizować.