Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"

[manenka71]

czesc czesc ISA
wlasnie z tym spaniem to tak jest maly do nas przychodzi w nocy nie wiem co bedzie jak amelka zacznie przychodzic mamy za male lozko pewnie tate wykopia
MONIQ balwanek fajny ale synus fajniejszy
u nas mroz trzyma ze hej mlodziez sie zebrala i poszla wczoraj na lod ale zmarzli ale frajde mieli mam nadzieje ze chorobska nie zlapia

[isa32]

Manenka Ala też przychodzi, a raczej woła żeby ją przełożyć w nocy do mnie... dziś w ogóle nie dała się odłożyć do łóżeczka, choć normlanie w nim zasypia bez protestów. Miałam noc-koszmarek nie pierwsza i nie ostatania. Niestety...

[lehrerin]

Witam

Na wschodzie niezły mroz trzyma, ok. 10 było na termometrze minus 20 stopni. Niśka siedzi w domu, nie puszczam ją do przedszkola w taką pogodę. Dziś dzień na wysokich obrotach, sama z dwójką i latam raz do pieca, raz do kuchni, coś upichcić. Dziś popołudniu wpadają do nas znajomi w odwiedzinki. Weronisia będzie miała towarzystwo - rówieśnika, tylko o 3 tyg. starszego.

Dziubala na razie po sklepach nie biegamy, czekamy na kosztorys zrobienia dachu i wtedy będziemy wiedzieli, ile kasy nam zostanie po zrobieniu dachu na wykonczenie kuchni i pokoju, o łazience nie wspominając. A co do wziewnych leków, Niśka teraz właśnie dostaje Flixotide i widac poprawę.

Moniq cudniasty ten bałwanek.

newania moja w dzień śpi ładnie, budzi się co 3 godz, po karmieniu jeszcze pół godziny do godziny "czuwa". W nocy teraz budzi się tylko raz.

Gabalas uważaj Ty na siebie.

monika4 świetne zdjęcia, a KUBUŚ piękne ma loczki.

Pozdrawiam.

[monika4]

u nas ziiiiiiiiiiiiiiiiimno, w dzień był -12, teraz -14, ciekawe ile będzie w nocy
ale ja lubię taka pogodę, przynajmniej zarazki wymrozi

[Dziubala]

Witam wtorkowo

Dziś przed południem też miałam trochę załatwień ale jazda wózkiem przez zaśnieżone chodniki nie była zbyt prosta więc jutro chyba siedzimy w domu bo mnie ręce bolą , nie wspomnę, że przemarzłam . Jak szliśmy po Adasia to ubrałam sobie cieplejsze rajtki i skarpetki na stopy i już tak nie zmarzłam

Moniq – śliczny bałwan
A Natanek widział wcześniej śnieg?

Słonko – przepis jest prościutki: mieszasz pokrojone w kostkę: 40-70 dkg kurczaka (ugotowanego w przyprawach lub wędzonego), seler ze słoika (ja daję pół słoika), pół torebki ugotowanego ryżu (może być cała torebka), 3-4 ugotowane jajka, ananasa (z puszki), kukurydzę (z puszki), trochę startego sera żółtego, do tego sól i pieprz. Dobrze włożyć do lodówki żeby się „przegryzło” i schłodziło. Pychota

Isa – musimy się pocieszyć, że kiedyś te kiepskie nocki się skończą... Oby szybko!

Monika - my na razie wszystko oglądamy, kupować będziemy za parę tygodni. Najpierw musimy odebrać klucze i pooglądać mieszkanie a potem zdecydować co chcemy – to będzie najtrudniejsze. W Liroy podobały nam się panele, ale dziś znów chcę mieć deski
Ja mrozy lubię gdy siedzę w domu

Dobranoc

[monikouette]

dziubala, :)
Natanek mial 20 miesiecy jak byl snieg wiec pamieal tylko ze zdjec... :)

ja tez mroz lubie jak siedze w domu, tzn jak jutro, bo podobno jutro ma byc jeszcze zimniej..... teraz mamy -9, masakra normalnie jak na Francje..
ide pod koldre! pa

[slonko2208]

hej laski tam mroziki? U nas dzis juz spuscił z tonu bo jest własnie -7 wiec luz, kawusia dla wszystkich.

[gabalas]

Mrozy nam faktycznie dowaliły
A sumie przez moj areszt domowy ktory ciągle trwa to go tak nie odczuwam

Nie mam nawet co pisac bo taka monotonia w tym siedzeniu mnie ogarnela ze godzina za godzina mija, dzien za dniem, nawet nie wiem jak mi sie styczen skonczy Krzys od przyszlego tyg. juz pojdzie do żlobka to przynajmniej gdzies wyjde , ale jak sie pogoda nie zmieni to z tym brzuchem za wiele nie poszaleje Nie obrazilabym sie jakby byl juz kwiecień

[monika4]

u nas - 22:ok:

[Dziubala]

Witam środowo

Jest tak zimno, żę w pokoju kaloryfer pierwszy raz mamy ustawiony na 4.5, a zazwyczaj starczało na 3.
Miałam dziś siedzieć w domu ale zaliczyłam już pocztę i wizytę w salonie łazienkowym. Szkoda, że krótką, ale Maciuś nie chciał siedzieć w wózku i wszystkiego chciał dotknąć
Idę po kolejną

[lehrerin]

Witam

Na wschodzie -15, też siedzę w domku z dwójką dzieciaczków. Weronisia do końca tego tyg. posiedzi w domku, bo tak się złożyło, że nie miałby ktoa ją odebrac po południu, a ja z Justysią to nie wyobrażam wyjść teraz na taki mróz.

Wczoraj mieliśmy gości. Weronisia świetnie się bawiła z kolegą. Dwa razy doszło do kłótni o to, kto ma zmywac talerze. A tak dzieci ładnie się bawiły. Wczesniej, gdy się spotykali, to non stop były kłótnie, płacz, a teraz aż miło było popatrzeć, jak nasze pociechy się bawiły, W końcu chyba dorosli do wspólnej zabawy.

Pozdrawiam.

[tusia13]

Witam wprawdzie tutaj rozmowa już troszkę na inny temat, ale dopiero wczoraj zaczełam zadomawiac sie na formu i chciałabym dołączyc do kącika mamutków bo ja też po 30.
Pozdrawiam wszystkich gorąco

[lehrerin]

Pochwalę się - a co mi tam

Malutka coraz wyżej zaczyna podnosić główkę

W wolnych chwilach - przeprosiłam Photoshopa - zaczęłam znów się bawić...

A to moja starsza (fotka wakacyjna)

[lehrerin]

tusia witaj i wpadaj do nas często. Napisz, coś więcej o sobie.

Ciekawe, jak nasza Moni stoi z remontem? Mam nadzieję, że ku końcowi się w końcu zbliża.

dziubala pzreprowadzacie się do nowego mieszkanka? Wszystko musicie od podstaw robić? Sorki, ale tak ciekawość mnie zżera.

[newania]

Witam
Dziś nie jest już tak zimno, ale straszny wiatr a przed chwilą była śnieżyca, więc dziś nie wychodziliśmy z domu, choć miałam zamiar wyrobić dziś książeczkę RUM-owską dla małej, bo wczoraj odebraliśmy jej nr pesel. Jak się pogoda poprawi to może jutro to zrobię. Na razie mała śpi, chyba zamiast spaceru ;)
Lehrerin - ale fajnie już Twoja mała główkę podnosi, moja też już zaczyna i się zastanawiam czasami skąd ona ma tyle siły
Tusia - witaj na forum :)
Dziubala - z jednej strony fajnie tak wszystko wybierać do nowego mieszkania, ale z drugiej strony jest tego tyle, że czasami faktycznie trudno wybrać - 2,5 roku temu też to przeżywałam i po początkowej euforii był zdecydowany przesyt ;)
Isa - mam nadzieję, że u mojej małej też się w końcu to spanie unormuje :)

Pozdrowienia dla wszystkich!!

[slonko2208]

Mróz minała a jak zaczeło sypac to myslałam ze z pracy nie wyjade wrrrrrrrrrrrrrrrrrPozdrawiam
Lehrerin silna Justynka

[tusia13]

coś o sobie, no wiec w sierpniu urodziłam mojego maluszka Karolinkę, która ma już 4,5 miesiąca. Za dwa tygodnie wracam do pracy i z jednej strony nie mogę sie juz doczekać, a z drugiej jakoś mi tak smutno małą zostawiać.
Ponadto od dwóch dni przychodzi niania i muszę sie bardzo starać, żeby tylko siedzieć i przypatrywać sie jak sobie radzą.
Jutro planuję zostawic je same wiec będę miała wychodne.

[anula_73]

Cześć dziewczynki! Lenię się. zaglądałam, czytałam, ale jakoś nie miałam weny, żeby cokolwiek napisać. Mea culpa... Zima to zdecydowanie nie moja pora roku, powinnam jak niedźwiedź przesypiać te miesiące. Metabolizm mi się spowalnia. Po tych świętach zwłaszcza to widać.
Jeden plus,że skończyły się te ferie. Dzieci poza domem i Sabinka odpoczywa. Chociaż chyba zaczynają jej dokuczać zęby. Mniej śpi i rzadziej się uśmiecha.
I tak jak u Gabi -

Nie mam nawet co pisac bo taka monotonia w tym siedzeniu mnie ogarnela ze godzina za godzina mija, dzien za dniem

Podpisuje się obiema rękami.
Jedyne co się zmienia to Sabinka.
I znowu marudzę, a moim jedynym noworocznym postanowieniem było optymistyczne spojrzenie na świat, co przy mojej depresyjnej naturze jest nie byle wyzwaniem.

Tusia witaj. Moja Sabinka też z sierpnia (11-go)

lehrerin brawo dla małej

Przy okazji też się pochwalę: Sabcia pełza i podnosi się do klęku podpartego.

Gabi nie szalej z brzuchem. Chociaż mogłoby być to interesujące...Dla obserwatorów przynajmniej

Dziubala wykańczanie domu to radość i mnóstwo rozterek. Z różnych powodów nie możemy skończyć domu, ale teraz się nie wywiniemy - komunia Zuzanny. No i w ogóle stwierdziliśmy, że na razie górę sobie darujemy (parter ma 120m - wystarczy). Ale co złapię inna gazetę wnętrzarską zmienia mi się totalnie koncepcja. O kolorach ścian nie wspomnę - mielismy malowac na jesieni i efekt jest taki,że mamy pół sciany zamazane próbkami kolorów, bo nie mogliśmy dojść do porozumienia. trudno zresztą pogodzić wersje ciepła szarość i bordo.

Moniq bałwanek super

No i znowu nie skończę pisać, bo Sabinka się rozwyła. Pa

[Dziubala]

Za oknem strasznie wieje, dobrze, że siedzę sobie teraz w ciepłym mieszkanku.
Ja znów na necie przeglądam info o podłogach i nie tylko. I wiem, że nic nie wiem

Tusia – witaj
Zadowolona jesteś z niani?

Lehrerin – śliczna córcia i brawo dla młodszej za podnoszenie główki
Przeprowadzamy się do nowego mieszkania, wszystko musimy robić od podstaw, bo odbieramy je w stanie tzw. developerskim.

Newania – ja wybierałam 4,5 roku temu ale mniej rzeczy, bo to mieszkanie mieliśmy „pod klucz”, a i wybór był wtedy chyba mniejszy. Teraz jest tyle tego, że można mieć niezły mętlik i oczopląs . Najgorszy moment będzie jak coś kupimy a potem się okaże, że można było kupić coś fajniejszego. Już teraz mamy niezły dylemat co na podłogi kupić?

Anula – ja też niczym niedźwiedź mogłabym całą zimę przesypiać
Brawo dla Sabinki za postępy!
Owocnego wykańczania domu. A co macie na podłogach?

[tusia13]

Na chwilę obecną jestem zadowolona. TO bardzo sympatyczna dziewczyna w wieku 35 lat, z dość dużym doświadczeniem.
Rzdzi sobie super, mała ją kupiła i na jej widok jest banan na twarzy.
Mam nadzieję że tak będzie dalej.

[Dziubala]

Tusia - dobrze, że Mała zaakceptowała nianię i że Ty też jesteś zadowolona
Teraz zobaczyłam, że jesteś z Krakowa. Gdzie mieszkasz?

[slonko2208]

witam ponownie
Dziewczyny zazdroszcze Wam wyborow w urzadzaniu mieszkania
Dziubala wiem z emoja szwagierka na podoge zamawiala dechy i parkiet i jest zadowolona bardzo.
Sorki ze nie odpisuje po kolei ale... zapisalam sie dzzis na USG piersi na wtorek, od 3 dni cos mnie pobolewa w lewej piersi az do pachwiny dziwne a jak sie klade to tak jakby mi cos pzreszkadzalo, sprawdzalam i nic nie wyczuwam ale ja to laik wiec jade. Jeszcze sie scielam z Z bo mowie mu o tym a on na mnie wrzeszczy ze sobie raka wmawiam a ja mu powiedzialam ze sie zaniepokoiłam i wogole moze sie nie pytac co u mnie bo...szkoda słow ideyllla swiateczn apekłą jak banka mydlana wrrrrrrrrr
A teraz zamowilam prezenty na Dzien Babci i Dziadka filizanki z fotkami dla babc i kubek trmiczny dla dziadka.pewnie moja te sciow asi ejakos wymowi od pzryjazdu ale gdyby to zeby głupio nie było.
to tyle ide spac mam głowe pełna róznych mysli ,ale nie czarnych ,spokojnie. I jestesm tym zmeczona.I mimo tego ze mnie Z pzreprosił czuje sie dziwnie gadam znim ale tak jakos. a dobra konie csmeceni abuziaki dla wszystkich
oooooooo!!!!!!!!! Pług pzred moimi oknami szok!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Tusia13
Witaj i ciesz sie z super niani i pisz czesto buzka

[tusia13]

Mieszkam niedaleko Szpitala Wojskowego przy ul. Wrocławskiej, Nowy Kleparz.

[lehrerin]

slonko Ty też nas nie strasz, odrzuć czarne myśli (wiem, łatwo mówić=pisać). Trzymam mocno kciuki za Ciebie i za dobre wyniki.

Dziubala my zastanawiamy się nad grubszymi panelami.

[anula_73]

Wróciłam

Dziubala podłogę mamy dawno robioną z desek sosnowych (mamy dom na wsi więc wydawało się nam że będzie pasować), ale jest za miękka. Wszystko co upadnie robi dziurę. Teraz albo zmienimy na takie panele drewniane albo, co bardziej prawdopodobne wycyklinujemy i pomalujemy dobrym lakierem.
W razie czego służę informacją w sprawie farb. Miałam sklep z farbami i jako typ kujona dość dobrze zgłębiłam temat.

slonko trzymam kciuki. Wszystko na pewno będzie dobrze ale lepiej sprawdzić.