Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"

[Margo32]

Monia38 piątka dzieciaczków to nie lada wyczyn, chociaz w mojej okolicy jest rodzina co ma 8 - ro w tym 7 - miu chłopców i 8 jest dziewczynak. Niezła rodzina, jak ich przy stole wszystkich pomieścić ?

[Margo32]

to ja ze swoim jednym normalnie w krzaki tylko sie nadaję :-)))))))

[lehrerin]

Witam i ja

Anulka trzymam mocno kciuki za wyniki oby były dobre. I faktycznie, przy zapaleniu układu moczowego trzeba często dawać mocz do analizy. My w sumie tylko 2 razy oddawaliśmy, bo na szczęście nie było żadnych bakterii. Dobrze, że mała nie ma gorączki.I abys chociaż trochę zdrzemnęła się w dzień, byś mogła później normalnie funkcjonować.

Monia to fajnie, że dzisiaj podpisujecie umowę Dla Emilka - za debiut Współczuję małej rewolucji po soku gruszkowo-jabłkowym.

Dziubala oby tak dalsze nocki były wspaniałe. Ja dzisiaj zaliczyłam 5 pobudek na sikundę i raz obudziła mnie Niśka, bo jej się pić zachciało. Wydaje mi się, że mamy chyba suche powietrze, bo coraz częściej Niśka w nocy wstaje i chce jej się pić. A czasami jeszcze ma suchy kaszel w nocy...

Margo witaj serdecznie i wpadaj do nas częściej.

A ja rano niezłego miałma powera do pracy. najpierw zrobiłam zakupy w Biedronce, potem 2 godziny spędziłam przy garach i mam już z głowy obad na dwa dni. Zapewne niedługo pójdę się zdrzemnąć, bo potem mykam po Niśkę do prezdszkola.

Pozdrawiam(y).

[lehrerin]

Margo32

to ja ze swoim jednym normalnie w krzaki tylko sie nadaję :-)))))))

[Monia38]

Margo, żaden tam wyczyn (przynajmniej u mnie). Dwoje ma już swoje własne stoły, a nam zastało troje. Zresztą i tak każdy jada o innej porze, więcf nie ma problemu.
Chociaż szczerze mówiąc czasami przyjemnie byłoby zasiąść razem i wspólnie zjeść.
Teraz nawet w niedzielę, zostajemy tylko z maluchami, bo Aśka przeważnie u lubego się stołuje.

A ci sąsiedzi....no cóż pewnie robili, robili, aż w końcu dziewczynka się trafiła

[Dziubala]

Ja już na dziś obrobiona , pozostaje czekać na pójście po Adasia do przedszkola, tylko niech ta pogoda się wyklaruje, bo jest paskudnie

Margo - sadząc po suwaczku planujecie drugą pociechę?

Monia – ten sok miał mieć jakieś właściwości?
Świetnie, że Emil miał udany debiut w przedszkolu, oby tak dalej

Lehrerin – niezły power z rana, teraz odpoczywaj

[monika4]

górę posprzątałam, pozostało tylko odkurzyć, Kuba już po zupie, pranie drugie się pierze to zaraz uciekamy na dwór, ładnie świeci słoneczko

lehrerin faktycznie speedem poszalałaś od rana, ciąża ci służy widzę!!! uważaj jednak na siebie, jeszcze kilka dni zostało!!

monia widzę, że miałaś czyszczenie jelitek na własne życzenie, bardzo współczuję!! brawa dla Emila za udany debiut!!!
jakaś przytępiona jestem - o jakie pogotowie chodzi bo nie łapię???

dziubala jeden nocny kryzysik czyli prawie się wyspałaś! super
a co do paszportu Kuby to nie planujemy specjalnie jakiegoś wyjazdu za miedzę ale z uwagi na bliską granicę z czechami może skoczymy któregoś dnia do skalnego miasta czy zwyczajnie, na obiad:36_1_13:

[Aivon]

To i ja sie zgłaszam:).Mój starszy synek ma prawie 16 lat, młodszy 9 a najmłodsze jeszczce w brzuchu :)

[Ann]

witaj Aivon
Monika fajnie ze macie tak blisko na taki odmienny obiad :)

[Margo32]

dziubala no chciałabym juz druga dzidzie ale na razie jeszcze mi nie grozi.
Miałam zabieg we wrzesniu i teraz musze odczekac troszke, chociaz po wizycie u ginki wczoraj niby pol roku ale jak na moje oko to baba mnie po prostu olała, nawet nie zbadawszy więc jej opinia nie bede się tu sugerować i wybiorę sie jeszcze do innego gina.

[Margo32]

u nas nocki są z reguły w porządku, tylko nieraz Juliśka budzi sie bo chce pić a tak to przesypia do rana do godz.8
za to wieczorem jak sie rozcharcuje to nie mozna jej polożyć bo strasznie płacze więc teraz na siłę jej nie usypiamy czekamy po prostu aż sama będzie miała dość.
któregos dnai to zasneła u tatuśka na kolanach na siedząco, normalnie kiwała sie do przodu.

[slonko2208]

Witam i Aivon
Dziewczyny dzis przeprowadziłam rozmowe z pania i zapytalam czy cos sie stało ze ostatnio tak nam sie trudno porozumiec a pani na to ze ja wszyscy kontroluja,a ona głiupia nie jest,ze ja jej nic nie mówie itp,ze ja oszukałam przy wypłącie i nie mowie ile mam godzin. wiec powiedzialam jej ze ja mam prawo zwócic jej uwage, bo Zosia jest mio dzieckiem a gdy mnie nie ma to moja mam moze jej cos zasugerowac np zamkniecie okna gdy jest zimno! albo ( o czym dowiedzialm sie pozniej dzis wypusciłą ja na balkon w rajtuzkach!!!!!!!!!!!!)
No to pzrypomniala jej ze spiezyla sie na autobus i dlatego wychodzila wczesniej i mniej zarobila ale ona nigdy, jak pani moze ja zawsze i takie dramatyczne sceny wrrrrrrrrrrrr a wogóle to ona jest i tak wykorzystywana bo pzrchodzi duzo wczesniej.
Wiec sie wkur.....am i powiedzialam ze pzrypominam ze ona sie opiekuje Zosia , ze u mne pracuje i ja jako mama a pod moja nieobecnosc babcia , mam prawo zwrócic jej uwage. Powiedzialm ze nie podoba mi sie ze nie myje zOSI rak pop owrocie z podwórka, ze nie myje z nia ząbków mimo ze juz kilkakrotnie jej mowiłam. Na to zaczał sie kzryk ze ja nigdy jej nie mowiłam a rece ma czyste. zapytalam czy mam sprawdzic Zosi rece, no to spasowała ze to moze tylko teraz. na to ja ze nie ma tylko teraz rece maja byc myte zawsze. A mycie zebow jest bardzoi oczywiste i uwazam ze wogole nei powinnam o tym mowic. To usłyszalam ze chyba jak ide pozniej dopracy to moge z własnymd zieckiem myc zeby tak ale gdy Zosi budzi sie na pani przyjscie to pani ma tego dopilnowac. Ai rozliczenie ,i zaczeła i z minutami wyliczac co ja zaokraglałąm zgodnie z zasada zaokraglania, chyba uczciwie, a ona ze wyszła wtedy o np 14. 10 no to ok. Powiedzialam z e od poniedzialku bedzie grafil i bedzie przy mnie wpisywac godz przyjscia i wyjscia co do minuty! i jesli wyjdzie gdy mnie nie bedzie to przy mamie sie podpisze, bo stweridzila ze mam moja kłamie ( a moja mam nie kłamie!i napewno nie w tej kwestii).a poza tym gdy ja wracalam o 14.30 jej juz dawno nie było, bo nie wiedziala o ktorej autobus a za chwile mowi z eona wiedziala tylko potem długo czekala bo nie wiedziala. To powiezialmz zeby sobie spisała.
A na koniec powiedzialam ze nie zycze sobie aby kiedykolwiek robiła mi awantury , bo ja zawsze jestem dla niej miła a ze wymagam, mam do tego prawo ale zwracam sie do niej z szacunikem. A ona mi na to ze ona była akurat umowiona z kolezanka. To tzreba było i o tym powiedziec, to popierwsze a pod drugie , aj sie w czasie pracy nie umawiam z kolezanka i dopuszczam jedynie wizyte u lekarza lub w urzedzie ale tez prosze mnie uprzedzic. i. masakra no jestem w szoku, moze ja jestem dziwna ale czy to pzrypadkiem niania nie przesadza?
Mam nadzieje ze zacznei sie porzadnie

[Anulka]

Słonko ja wiem, że teraz ciężko o dobrą nianię, ale ja bym chyba nie wytrzymała i zwolniła babę :36_2_42::36_2_42:

[slonko2208]

Margo równiez witam
anulka ja tez bym tak zrobiła ale nie mam wyjscia, jedyny plus jest taki ze Zosia ja lubi i nie płącze gdy ja wychodze, a moja mama naprawde nie ma siły i jedynie po południu gdy j amusze zawiezc Julke to mi pomaga, ale mnie głowa rozbolała

[Anulka]

Twoja Mama jest w domu cały czas? Jeśli tak to chociaż tyle dobrego, że rzuca na to wszystko okiem...

[slonko2208]

anulka jest i nawet pzrestała chodzic na góre,zeby pani nie krepowac, ale jak zajrzy np zaniesie obiad to widzi albo np gdy ja pani pzryprowadza do mamy, a co do kłamania to wtedy gdy do mnie zadzwoniła z pretensja i powiedzialam zeby Zosie do mamy zaprowadzila to ona poszła do mamy ipowedzialaz eja! zadzwoniłam i kazałam japrzyprowadzic do mamy bo wóce pozniej imoja mam w szoku bo ja do niej dzwoniłą wczesniej i powiedzialmze skoro sa w ofrodzie to niech sa. a ona co innego mi a co innego mamie i jeszcze krzyczy z eona nie jest gupi ai wie co robi. kUrcze cos czuje ze niedługosie okaze ze spiskujemy..........

[lehrerin]

slonko teraz naprawdę trudno o dobrą nianię, dobrze, że z nią porozmawiałaś. Mam tylko cichą nadzieję, że ona nie zostawi Cię na lodzie i nie rzuci pracę u Ciebie.

Aivon witaj. Rozgość się wśród mamutków.

[slonko2208]

Lehrerin tez mam nadzieje zobaczymy

[monika4]

avion witaj u nas, serdecznie zapraszamy

słonko dobrze, że porozmawiałaś z nianią, dla mnie to dziwna jakaś baba, najlepszym wyjściem było by ją wyrzucić na zbity pysk, niestety nie masz tego wyjścia
dlatego mam nadzieję, że uda się wam dojść do porozumienia i ułoży się to wszystko
normalnie się wkurzyłam wrrrrrrrrr

jakiś strasznie pracowity dzień mi się trafił i sama jestem w szoku, że udało się tyle zrobić - pół domu na błysk, z czyszczeniem mebli, wypranych i rozwieszonych osiem pralek, zagrabione liście z przedniej części ogrodu, godzinny spacer, wszystko przy udziale Kuby, który miał bardzo zgodliwy dzień poza dwoma atakami płaczącej histerii, do tego oczywiście standardowo gotowanie, karmienie, kąpanie, palenie w piecu i takie tam codzienne sprawy

[Monia38]

Aivon

To i ja sie zgłaszam:).Mój starszy synek ma prawie 16 lat, młodszy 9 a najmłodsze jeszczce w brzuchu :)

Witaj wśród nas ::

Monika chodziło mi o gg. Był opis że na pogotowiu.

Byliśmy dzisiaj w banku, podpisaliśmy umowę i kasa już na oncie jest. W niedzielę jedziemy na świebodzki zobaczyć za jakimś narożnikiem z możliwością spania i wynosimy się od dzieci.
Zastanawiam się czy by im nie wstawić wtedy piętrówki, bo to mniej miejsca zajmie niż dwa łóżka. Tylko zatanawiam się czy nie pospadają. Jak myślicie??
Mała znowu zrobiła akcję w przedszkolu. Chciałam szybko zostawić Emila, ale ona za diabła nie chciala wyjść. Tak jej się podobało w przedszkolu. Szkoda, że ma tylko rok bo mogłaby tez chodzić.

Słonko dziwna jakaś ta pani się zrobiła.... A może ona jakieś schizo ma...

Dziubala ten sok to miał być na pragnienie He he ale cola pomogła. Normalnie zaczynam wierzyć w dzialanie tego odrdzewiacza Fajnie, że nocka prawie cała przespana.

[monika4]

monia to wreszcie poszalejesz skoro kasa na koncie, zaległości pospłacacie i dużo więcej grosza na życie zostanie
co do łóżeczka piętrowego to myślę, że to niezły pomysł, miałabyś oboje w kupie a co do tego czy nie pospadają to widziałam w ikei takie zabezpieczenia, coś w rodzaju barierki, którą się mocuje z jednej strony łóżeczka albo baldachim o takie coś
IKEA | Tekstylia dla dzieci | Bladachimy i namioty nad łóżka | KURA | Baldachim

IKEA | Tekstylia dla dzieci | Bladachimy i namioty nad łóżka | HIMMELSK | Baldachim

IKEA | Łóżka | Łóżka | VIKARE | Barierka ochronna

co do waszego narożnika to zobacz w abrze, teraz jest tam wyprzedaż, może coś trafisz
ABRA meble - sklep meblowy, ja bym nie zdecydowała się na kupno na świebodzkim, może być kłopot z gwarancją

[slonko2208]

Witam
Wczoraj az mnie z tego głowa rozbolała i poporstu nie moge zrozumiec jak oczywiste sprawy moga si eokazac taie zakakujace?
ech dobre zobaczymy co bedzie w nastepnym tygodniu

A dzis jade z Jula na kregielnie na jej urodziny, jedna z mam to moja kumpela wiec jej kazałam zostac na kawie tam z emna , bo srednia wieku 13/14 wiec jakby ciut za stary dla mnie hihihiii
Monia a dzien mialas rzeczywiscie na maxa
Monis jeszcze raz gratuluje kredytu i zycze udanych zakupów

[monika4]

witam
miłego dnia dla wszystkich

słonko udanej imprezy!!!

[monikouette]

witam wszystkich

Monia, moj Natanek nie spi w pietrowym ale w takim co ma metr wysokosci i nigdy nie spadl, jest lekkowystajaca barierka wiec ok

slonko, brak mi slow do tej pani.....
udanej imprezy!!

u nas tez dzis impreza jeszcze musze zrobic dwa ciasta i salatke i bedzie ok

[Dziubala]

Witam sobotnio

Zapomniałam, że ja od dziś mam być na diecie w związku z poniedziałkową kolnoskopią (mogę jeść galaretki, kisiel, nie mogę żadnych produktów stałych) a zaczęłam dzień od tostów a potem coca-coli . Pięknie. Ale już jestem na głodówce. Jak ja wytrzymam ten czas bez owoców, wędlin to nie wiem . Zjadłam już galaretkę brzoskwiniową ale dalej jest głodna . Gotuję wodę żeby zrobić kolejne porcje galaretki ale kisiel muszę sobie zrobić, bo chyba będzie bardziej sycący od galaretki.

Monika – dobry pomysł z paszportem by móc w każdej chwili wyskoczyć zagranicę
Ale miałaś wenę do sprzątania

Aivon – witaj wśród Mamutek

Słonko – ta niania jest taka pyskata czy Ty w nerwach tak ją opisałaś?
Z grafikiem dobry pomysł, ale jak kolejny miesiąc nie przyniesie poprawy z jej strony, to chyba bym ją sobie odpuściła po tym co o niej teraz napisałaś.

Monia – mnie też przeszła przez myśl piętrówka dla chłopaków (w wakacje przenosimy się do większego mieszkania gdzie chłopaki będą mieć swój pokój), i nawet widziałam kilka wersji w Ikei (jedne łóżka z górnego piętra są na różnych wysokościach, jedne na wysokości oczu dorosłego człowieka inne jeszcze wyżej). Ale jak na razie dla mnie ta opcja odpada, bo jakby np. obaj chłopaki byli chorzy to do tego który leżałby wyżej byłby utrudniony dostęp, bo żeby zobaczyć jak wygląda, czy podać leki to trzeba by wejść na drabinkę. Na ten moment lepiej żeby obaj mieli normalne tapczany na tej samej wysokości, bo można się wtedy na nich bawić (skakać ), równocześnie położyć gdzie widać ich obu, itd.