Skocz do zawartości
Forum

Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"


gabalas

Rekomendowane odpowiedzi

Helloł!!!!!!!!!!

Trusia Wielkie gratulacje!!!!!!!!! pojawiaj sie u nas częscej:Oczko:

slonko wspolczuje:Płacz:

Monika Juz Ci wszystko pisze dokladnie:Oczko: Ta praca co miała byc nie wypaliła ,a wlasciewie to planujac kolejne dziecko stwierdzilam ze nie moge potem szybk na l4 iśc bo to mialo byc u znajomych mojego M no i jakos to odpuscilam. Myslałam nad czyms gdzie mogłabym sie szybko przyjac , nie napracować a dostać umowe i żeby zus placili itp. No i po dłuzszym namysle trafiłam do Poczty Polskiej:sofunny: Dostałam wlasciwie wszystko co chcialam, nawet urząd sobie wybralam blisko domu, co by daleko nie jezdzić heheh, godziny pracy tez sobie wlascie wybralam tak zebym spokojnie mogla malego odbierac ze zlobka. Pensja oczywiscie załosna , ale mi wlasciewie nie tak do konca o ta kase chodzilo a o swiadcznia,a tu jest jak w kazdej panstwowce wszystko jak powinno no i oczywiscie trzynaski (łacznosciowiec) premie, pozyczki zakladowe , kredyty baaardzo nisko oprocentowane, wiec wlasciwie wszystko na czym mi zalezalo. Aha no i nie jestem na okienku, czyli nie uzeram sie z klientami tylko siedze sobie na ekspedycji i ewidencjonuje listy tzn. albo je wpisuje na rozne karty, albo w kompa i takie niesteresujace rzeczy:Spoko: Trfilam na jeden z fajnieszych urzedow, fajna atmosfera, luzackie kierownictwo, pracy w sumie tez nie ma jakos gigantycznie duzo, więc czasmi to sie wręcz nudze:Spoko: No to tak w skrocie:Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Witam mamutki,
Staram się odpoczywać, ale czasami tak wychodzi, że mam mniej czasu dla siebie niż pracowałam :(
Wczoraj w szkole rodzenia wykład o porodzie, dowiedziałam się paru szczegółów odnośnie szpitala, w którym zamierzam rodzić. Wczoraj zamówiłam też łóżeczko dla małej, dzisiaj jeszcze sprzątanie i czas leci, że hej.

Trusia - witaj i szczere gratulacje!! :taniec1:
Słonko - współczuję
Monika - Tobie też współczuję, ale tej sytuacji... znając życie pewnie będzie teraz trudno przemówić do rozsądku męża...
Manenka - synek (2 latek) mojej koleżanki też ma dużego naczyniaka na środku czoła - fakt, wygląda to nieciekawie, ale na razie nic z tym nie robią, lekarz zapewniał, że powinien się sam wchłonąć, więc pewnie w większości przypadków tak właśnie się dzieje i nie ma się co martwić

Odnośnik do komentarza

Witam
Slonko przykro mi
newania piekny pokoik
Bylam dzis z Piotrkiem u lekarza i niestety w poniedzialek jeszcze nie idzie do zlobka, jeszcze nie jest zdrowy, w poniedzialek znowu ide na kontrole i wtedy zobaczymy co dalej.
Pani doktor pozwolila mu dzis wyjsc na dwor i moje dziecko zachowywalao sie jak pies zerwany z lancucha, szarpal sie z dziecmi, nie sluchal mnie biegal po mokrej trawie a na koniec siadl na chodniku i zjezdzal na pupie z podjazdu na wozki :( szok, a jaki wstyd, jedna z kolezanek zwracala mi uwage ze on jakis dziwny, ze nie slucha a ja moglam sobie do niego pogadac, w koncu zawinelam sie do domu bo po pierwsze mialam dosc sluchania a po drugie i tak zblizala sie jego pora spania (a tak dokladniej to mial isc spac godzine wczesniej ale akurat trafil sie nam spacer), nie wiem co sie z nim dzieje bo jak wszedl do domu to nagle grzeczne dziecko, zrobil siku, umyl rece i sam poszedl spac, wszystko zajelo nam niecale 5 minut.

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Trusia ciesze sie razem z toba gratulacje

newania piekny pokoik

gunia dzieci wszystkie takie sa ale bez nich szczescia by nie bylo co nie

slonko wspolczucia my tez mamy fajnego ksiedza tez bym przezywala

dziubala w tej chwili mala mi chorowala ale u specjalisty nie bylam mam zamiar isc

dzieki wszystkim za opisanie mi sytuacji u innych dzieci uspokoiliscie mnie mam nadzieje ze nie beda rosly jej pa

Odnośnik do komentarza

witam
my z Kubą zrobiliśmy sobie dzisiaj mega spacer po okolicy, przy okazji zobaczyliśmy, że nasi dalsi sąsiedzi kupili konia (piękną klacz) i będzie można chodzić i pobyć z nią, nazywa się Markiza!
zrobiło się jednak tak zimno, że do domu prawie biegiem wracaliśmy żeby nie zmarznąć, potem upiekłam ciasto jogurtowe moniq, tym razem z jabłkami - pycha- i zażeram smutki!!!! humor już o niebo lepszy

słonko bardzo mi przykro


  • gabi gratulki takiej superaśnej pracy!!! bardzo się cieszę, że masz już zagwarantowane państwowe zaplecze socjalne!!! a teraz mi koniecznie powiedz ile tam tak na serio zarabiasz, ciekawość mnie straszna zżera, oczywiście babska i ...kto wie... może ja też zacznę szukać pracy na poczcie, a co do kredytów to my już trzeci kredyt bierzemy w banku pocztowym, chociaż nie mamy tam nawet konta ale jak dla nas są najtańsi na rynku, zakład pracy m. ma z nimi jakieś umowy podpisane, że nawet rat sami nie musimy wpłacać a są potrącane i przelewane z pensji

    lehrerin co z tobą??? melduj się czyżby to ciśnienie???

    newania ale cudo pokój!!!

    dziubala mocno kciuki zaciskam za pojawienie się wstrętnych ząbali, wyjdą przecież w końcu!!! a na humorek proponuję łakocie, duuuuuuuuuuużo łakoci, w końcu nastąpi poprawa nastroju!!!

    http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
    serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
    http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

    Odnośnik do komentarza

    Dziękuję za miłe słowa odnośnie pokoiku, bo bałam się, że będzie przesłodzony, ale to mój m. sie uparł na różowy - już cały zakochany w córeczce i najchętniej zrobiłby z niej małą księżniczkę ;)

    Gunia, to jednak nie odpoczniesz od poniedziałku :(
    A widzę, ze i Piotruś jak i Zosia mieli gorsze dni po prostu.. Ach dzieciaczki kochane ;)

    Odnośnik do komentarza

    slonko2208
    monika4
    newania oj Maleńka będzie miała ciężko z tatusiem jak osiągnie naście lat!! nie wspomnę o wszystkich chłopakach, którzy pojawią się na horyzoncie:kiepsko:

    Maja przechlapane:hahaha::hahaha:

    oj współczuję im bardzo:sofunny::sofunny:

    kurcze, chyba przeżarłam się ciastem, żołądek mnie boli :Histeria: w sumie nie tak dużo zjadłam, jakieś nędzne pół blaszki, oczywiście jeszcze ciepłego popijając zimnym mlekiem:what:

    http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
    serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
    http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

    Odnośnik do komentarza

    monika4
    slonko2208
    monika4
    newania oj Maleńka będzie miała ciężko z tatusiem jak osiągnie naście lat!! nie wspomnę o wszystkich chłopakach, którzy pojawią się na horyzoncie:kiepsko:

    Maja przechlapane:hahaha::hahaha:

    oj współczuję im bardzo:sofunny::sofunny:

    kurcze, chyba przeżarłam się ciastem, żołądek mnie boli :Histeria: w sumie nie tak dużo zjadłam, jakieś nędzne pół blaszki, oczywiście jeszcze ciepłego popijając zimnym mlekiem:what:
    qurcze ale bym zjadła ciacha

    Julcia
    http://www.suwaczek.pl/cache/ee7437e67d.png
    Zosia
    http://www.suwaczek.pl/cache/4d94e4ac9b.png

    Odnośnik do komentarza

    Witajcie

    nie zaglądam bo weny do pisania brak...tak,żeby nie wypaść z rytmu u nas znowu kłopoty zdrowotne...jutro rano jadę na pobranie krwi dzieciaków...zalecenia lekarza są takie by sprawdzić czy słaba morfologia nie jest przyczyną nawracających infekcji dzieciaków

    pozdrawiam Was gorąco

    buziaki i spadam bo słaby ze mnie kompan do rozmowy, mimo tego, że staram się nie poddawać...

    Odnośnik do komentarza

    kurde, nawet nie mam sily doczytac, pierwszy raz watek odlogiem lezy...

    aparatu foto nie ma to i nic nie pokaze ale jak go juz odzyskam to dam pare fotek

    poki co tylko wrzuce skopiowane bo nie mam sily pisac na nowo

    po kolacji Natanek zaczal biegac po domu i tak niezdarnie pobiegl ze sie przewrocil na stolik (ze szkla mamy grubego z zaokraglonymi krawedziami ale jednak...) i rozwalil glowe, tuz nad nosem miedzy oczami, pomiedzy brwiami... widok koszmarny, rana otwarta na maxa, krew w calym domu...
    dobrze ze Noas jeszcze nie spal, w jednej chwili spakowalismy wszystkich i do szpitala, pal licho ze bez prawa jazdy, jakby jakis dupek nie zrozumial ze to sila wyzsza to bym chyba zabila...
    uspili go, zszyli, 7 szwow ma, za 10 dni do sciagniecia, po pobudce biedaczyna zwymiotowal pierwszy raz w zyciu, zostalismy godzine i dopiero teraz wrocilismy....

    teraz nocne czuwanie nas czeka, ja jeszcze do siebie nie wrocilam, w takich sytuacjach jestem jakby kims innym, doskonale wszystko potrafie ogarnac, podjac dobre i szybkie decyzje ale jakbym stala obok siebie i patrzyla na kogos innnego. wiec wolniutko wracam do zmyslow...
    dobrej nocy wszystkim, zdrowka potrzebujacym

    Odnośnik do komentarza

    Moniq straszne, współczuje NAtankowi i Wam, mam nadzieje,ze teraz lepiej sie czujecie?
    Stawiam kawusie wszystkim
    Anusia wiem ,ze pewnie cchwilami MAsz dosc ale , jak pisała Monia, bedzie wiosna i dla Was, a gdy wyniki morfologii beda dobre, to zapytaj o szczepionki uodparniajace.
    moja siostra i moja Julka , był czas gdy były małe ze nonstop chorowały i dla Agi moj tata z Fr pzrywiózł szzepionki a Julka tez dostawała do picia , serie. i pomogło!
    O własnie mnie oswieciło( mamut stary!) ze ja tez kilka lat temu brałam szczepionke, botez choroba za choroba i jest ok.
    POZdraiwma Was Kochane!

    Julcia
    http://www.suwaczek.pl/cache/ee7437e67d.png
    Zosia
    http://www.suwaczek.pl/cache/4d94e4ac9b.png

    Odnośnik do komentarza

    Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

    Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

    Zarejestruj nowe konto

    Załóż nowe konto. To bardzo proste!

    Zarejestruj się

    Zaloguj się

    Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

    Zaloguj się

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...