Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"

[slonko2208]

Monika 2 latki to mistzrowie zmyślania. Koleżankama 2 latak i ostatnio jak opowiadała co tez on wymysła to sie pokładałyśmy ze śmiechu.

[monikouette]

u mnie tego nie bylo ale znam inne dwulatki co tez potrafily niezle nazmyslac!!
a maly korzysta z tego ze za pierwszym razem butki byly za male i dlatego ich nie lubil, a ze teraz ma te same ale wieksze to nadal ten sam motyw wyciaga:) jak mozesz to zamien na inny model albo pojdz droga konsekwencji i nie popusc! tylko ze cos mi sie wydaje ze z Twoim Kuba to sie nie uda ;)
tylko sie obawiam czy teraz mlody nie bedzie Ci tak wymyslal przy kazdych butach, oby nie:)

ja od porodu jak mam @ to nawet nie wiem ze mam bo nic mnie nie boli i sama wcale nie rozdrazniona ani nic! super! tylko w drugim dniu leb mi peka ale przechodzi po jakims prochu...

[galopek]

U mnie lepszy nastrój. Babcia przyjechała więc mam nadzieje co jakiś czas podreperować małżeństwo i wypuścić się z mężem.

Co do oszukiwania...moja starsza od dawien dawna roluje nas jeśli chodzi o choroby...często nie wiemy kiedy mówi prawdę,że ją coś boli....chyba jak miała z 3 lata potrafiła 2 dni nie ruszać ręką i udawać,że ma zwichniętą....a jaki płacz,że nie pojechaliśmy do lekarza...lament dosłownie.

[monika4]

przez tę @ łeb to mi chyba rozsadzi!!!!!

pomysłowość dzieciaków pomału mnie przeraża

moniq niestety, masz rację, z Kubą ten numer nie przejdzie, ma swoje zdanie i już!
w sumie mogłabym spróbować postawić na swoim ale nie jestem pewna czy tak do końca chcę, myślę, że w podobnych sprawach mogę pokazać, że liczę się z tym jego dziecięcym zdaniem, tym bardziej, że nie upiera się aby wyjść o tej porze roku np. w kapciach czy sandałach na dwór.

butki oddane, kasa wzięta i już wspólnie, z młodym próbowaliśmy coś kupić dzisiaj ale mamy strasznego pecha, niby w sklepach wszystko jest a rozmiaru Kuby nie było, w żadnym. W Bartku był, prawdopodobnie, ale Kubę wkurzyła ekspedientka i tak zaczął ryczeć, że nie udało się dokładnie zmierzyć wkładki. Baba była natrętna i próbowała na siłę postawić młodemu nóżkę na wkładkę.

obłaziliśmy kilka sklepów, wszędzie ludzi stado, gorąco i nici z zakupów, moje dziecko miało możliwość wybrania sobie butów i wykazało się całkiem niezłym gustem (cenowo również w granicach rozsądku) lecz niestety, jego rozmiarówka wykupiona wszędzie

[Ann]

dzien dobry, u nas wciaz w pedzie i brak czasu na jakis odpoczynek :Uśmiech: a tu Swieta coraz blizej, dluuuuuuuuuuuuga lista z prezentami do kupienia tylko kiedy (pewnie jak zawsze w necie trzeba bedzie posiedziec).
Monika faktycznie chyba wykorzystywany dalej sprytnie motyw ze buty byly za male wiec nie trzeba bylo ich nosic
galopek fajnie ze nastroj lepszy i sa plany odrywania sie
Milego dnia wszystkim

[lehrerin]

Podpisuję listę w poniedziałek. Nie mam w domu Internetu i jeszcze na dodatek padł mi komputer. Normalnie p rzymusowy odwyk mam. Wiecie co, bez netu i bez kompa jak bez nogi.

Pozdrawiam, później poczytam.

[Ann]

Lehrerin oj to faktycznie przymusowy odwyk

[gabalas]

Witam poniedzialkowo
Humorek lepszy. Bylam na probie, napilam sie banie i jakos sie lzej na sercu zrobilo:drunk:
Tylko9 sie nie wyspalam bo wichura taka byla ze sie az bałam

Monika Ty to masz urwanie glowy z kubulcem Z moim akurat w sklepach nie ma problemu bo to takie "dziecko supermarketu" od urodzenia zawsze ze mna na zakupy jezdzil i chyba sie przyzwyczaił. A buty to on uwielbia przymierzac i wszystko na noge wepcha i pozwoli sobie wepchać Potem mi ze sklepu ucieka w tych butach hahaha

Lehrerin oj przymusowy odwyk to okropna sprawa, tez jestem bardzo zwiazana z netem, ciezko by mi bylo bez

[monika4]

hej

pogoda do bani ale przynajmniej wiać przestało bo to co było w nocy, uuuuuuuuuuuuuu!!!!!!

łeb mnie dalej boli jak......

lehrerin współczuję odwyku

gabi Kubulec też marketowy od urodzenia, to po prostu taki typ latającego szaleńca

ann zwolnij bo święta przegapisz

[AsJa]

Hej

Imprezki zaliczone Tylko Staszek miał nawrót buntu (testowania rodziców) i było mega ciężko z nim chwilami:rolleyes:

Widziałam, że dopadły Was jakieś sumteczki weekendowe Mam nadzieję, że już polazły i nie wrócą!! Eh czasem tak jest, ale należy liczyć na to, że znowu będzie lepiej

Monika4 wybawiona po mojej imprezce?:wink2: A z butami to wierze, mój odmawia wkładania zimowych butów

Moniq myślę, że takie nostalgie mają też pozytywne zabrawienieWracasz do swoich przeżyć i to też jest dobre

Ann jeśli masz kontakt z Dziubalą przekaż jej uściski dla niej i Maciusia. Jak u nich? Miałam właśnie pytać gdzie się podziała Dziubala:confused:

Slonko głowa do góry na pewno miło spędzicie czas jak przyjedzie

Gabalas fajnie, Ĺźe prĂłba udana, ale czego ta prĂłba?? (bo ja nie w temacie:confused:)

Lehrerin nie lubię takich przymusowych odwyków Jak będziesz miała dostęp do neta napisz jak Wasze problemy moczowe!!

[Ann]

AsJa Dziubala moze zajrzy wieczorkiem bo bedzie w domu, a Macius zostanie z K. W kazdym razie lepiej u nich.
Monika nie moge zwolnic bo mam kupe robotki, ale daje sobie rade. Aby nie przegapic Swiat wczoraj zrobilam pierniki, a pierniczki bedziemy robic w najblizszy weekend, ciasto sie mrozi juz drugi tydzien. Dzis tez mam plan zrobic kalendarz adwentowy dla Uli - narysowac

[monika4]

ann jesteś niesamowita! jeszcze kalendarz adwentowy zrobisz!!!! super, szczerze podziwiam

ja to jednak już bardzo stara mamutka jestem, na nic nie mam siły

[monikouette]

hej!!

ann, no prosze, przypomnialas mi ze mialam dzis zrobic ciasto na pierniki!! jutro jutro, koniecznie jutro!!! :)

[monika4]

monikouette

hej!!

ann, no prosze, przypomnialas mi ze mialam dzis zrobic ciasto na pierniki!! jutro jutro, koniecznie jutro!!! :)

moĹźe jednak jeszcze dzisiaj?

[monika4]

AsJa jasne, że zmęczona cholender tak umęczona to nigdy i po żadnej swojej nie byłam

dzięki

[Monia38]

Witanko mamucice.
Na nic nie mam już ochoty. Ciacho to i owszem, ale bym zeżarła, a nie robila. Jakoś nie mogę się pozbierać. Od dłuższego czasu żremy się z m,a to mnie zniechęca jeszcze bardziej. Gdyby nie dzieciaki to pewnie bym z wyrka nawet nie wyłaziła.

[monikouette]

monika, ja strasznie nie lubie () jak mi ludzie wyzwania rzucaja bo najczesciej to je podejmuje.
a Ty mi tu o ciescie zasuwasz. jak sie wkurze to jeszcze pojde je zrobic, tylko ze chcialam Natanka do tego zaprzasc, a teraz to on spi. to chyba jednak do jutra poczekam :)

[monika4]

moniq Natanka chciałaś zagonić, aaaaaaaaaa to inna sprawa, odłóż ciasto do jutra, szkoda młodego budzić o tej porze

[Ann]

Moniq to jestesmy kwita bo Ty mi wrzucilas pomysl kalendarza adwentowego, ale nasz bedzie zwykla kartka z trzema tygodniami i rysunkami tu i tam co danego dnia trzeba zrobic.
Jak tam po pierwszym dniu w pracy?
Monia38 a komputer masz w lozku? Bo jak nie to koniecznie musisz wychodzic

[monika4]

monia zafunduj sobie coś co lubisz, nie wiem - kino, spacer, cokolwiek ale zrób przyjemność tylko sobie bo to co piszesz tak mi jakoś depresyjnie zalatuje i trza to świństwo dusić w zarodku!!!!!!

[galopek]

Monia oby szybko zaświeciło słońce. Ja cały czas się staram zauważać pozytywy każdego dnia ale cholerka jak wstaję i muszę palić światło, jak robie obiad i muszę palić światło, jak wychodzę na spacer to pada...do wieczora cały czas zapalone lampy....wszędzie ciemno i szaro....

Do tego moja młodsza jak zasypia o 20-ej to dziś jeszcze biega na czworaka po pokoju....tylko kulka w łeb....

[monika4]

galopek a skąd ty tę kulkę o tej porze weźmiesz?????

[Monia38]

No właśnie, muszę sobie laptopa zafundowaćBędę mogła w łóżku siedzieć........jak dzieci dorosną

Monika spacer chętnie, tylko co ja z ogonami zrobię. Za stara jestem. Jeszcze święta za pasem i jak znam życie to wszyscy będą się kłócić prze wigilią jak co roku. I te gary.
Człowiek nastoi się jak wszyscy śią (bo ja zawsze w nocy wszystko szykuję jak jest spokój) i nawet dziękuję nie usłyszy, a pod choinką kolejne perfumy, którymi mogłabym mjuż handlować. Jeszcze jutro m ma urodziny, a ja bez kasy bo mi się lokator wyprowadził i został tylko jeden. A to co zapłacił poszło na opłaty.

[Monia38]

monika4

galopek a skąd ty tę kulkę o tej porze weźmiesz?????

Nawet ze śniegu sobie nie ulepisz bo nie ma

[monika4]

monia a może m. z okazji urodzin ogonami uszczęśliwisz a sama.... w długą????