Skocz do zawartości
Forum

Kwietniowe maluszki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Ja jestem bez przerwy głodna. Ssie mnie na okrągło. Można zwariować. Dziś miałam zawroty głowy. Na inne dolegliwości nie zwracalam uwagi bardzo bo mialam duzo roboty. Co do USG to u mnie jest tak że tatus jest przy badaniu przez brzuszek a wychodzi przy innych badaniach jesli sa potrzebne. Pozdrowka dla wszystkich i dobrej nocki :)

Odnośnik do komentarza

Powiem Wam tak... nic nie wiem. Lekarz jedynie mnie straszył, że mam macie źle zbudowaną (pierwsze slysze) i ze przez to mogę poronić, że mam nadzerke której nigdy nie było i tez mogę poronic, że mam cytologia zrobić za 220 zł, że mam powiększony jajnik. A na zobaczenie kropka za wcześnie choć możliwe ze jest ale ręki uciąć sobie nie da. Wiec nie wiem nic prócz tego ze mnie całe 20 min straszył. Ani nic nie wytłumaczył ani nic...

Jestem zła... a nawet wk****na. Nie tak powinna wyglądać pierwsza wizyta. Czekam na wizytę u mojego gina. Wraca 16 sierpnia wiec będę do niego walić drzwiami i oknami od 6 rano i niech mi wytłumaczy to wszystko. JesteM jednym słowem załamana i nawet mnie teraz ta ciąża nie cieszy, jak mam powiedziane ze wszystko jest źle.

Co do porodu cc na żądanie to dla mnie głupota. Wygoda i nic więcej. Potem masę bólu po operacji i nic więcej. Nic dobrego dla dziecka. Jeśli jest wskazanie owszem, jeśli z własnego wyboru głupota. Ale każdy robi co chce. Ja rodziłam 21 godzin, parlam 1.5h i poród był z wieloma komplikacjami ale nigdy nie chciałabym mieć cesarki, bo mnie skurcze bolały... śmieszne to.

http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3k7eirsgoi.png

Odnośnik do komentarza
Gość Margaret178

I ja się witam z terminem z OM na 12 kwietnia. Miałam taką nadzieję, że będę z godnością znosić I trymestr, ale padam na pyszczek po 10 godzinach snu i wkurzam się na współsprawcę bez powodu, aż sama siebie śmieszę ;)
Zakażona, trzymam kciuki!

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. U mnie ból w brzuchu jakby się zmniejszył wiec trochę lepiej się czuje. W sumie to oprócz tego pobolewania w brzuchu i tego ze ciągle chodzę zmeczona to czuje się jak rybka. Ale nie wiem czy to nie wyspanie to objaw ciąży czy to ze mój bąbel nie daje mi dobrze pospać... Musze w koncu umówić się na wizytę bo tak zwlekam a tu wychodzi ze to juz 6 tydzień.
Zakazona nie przejmuj się pójdziesz do swojego sprawdzonego lekarza to wszystko Ci powie i wytłumaczy jak trzeba. Teraz znaleźć dobrego gina to naprawdę ciężko. Bądź dobrej myśli bo stres na pewno w niczym nie pomoze.
Wisienka1 gratulacje dwóch kropkow. Super wiadomość.

Odnośnik do komentarza

A co do porodu to też uważam że nie ma co się kroić jeśli nie ma takiej potrzeby bo to jest operacja a naturalny to jednak najlepszy dla maluszka proces fizjologiczny. A co uważacie na temat znieczulenia zewnątrzoponowego? u mnie odpada ze względu na problemy z kręgosłupem juz od nastoletnich lat. przy pierwszym porodzie strasznie mnie namawiali ale stwierdziłam ze wolę przecierpieć poród niż potem cale życie jeszcze bardziej cierpiec na kregosłup ktory strasznie daje mi w kosc. w pierwszej ciazy nieraz ryczalam z bolu i teraz pewnie bedzie to samo.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny:)
Zakażona ale żeś trafiła, tacy lekarze nie powinni w ogóle pracować... ja kiedyś byłam u pani dermatolog i też taka niemiła, bajek mi naopowiadała, jakichś babcinych sposobów poradziła, a u innego lekarza okazało się, że operować trzeba. Lekarz lekarzowi nierówny, jeszcze troszkę wytrzymaj i będziesz miała swojego :)
Wisienka_1 jak fajnie! gratuluję, ja też bym chciała, zwłaszcza, że u mojego w rodzinie są bliźniaki ;D no ale jest jeden kochany kropek. Będziesz w takim razie rodzic troszkę wcześniej nie?
Witaj Margaret178 :)

Wiem dziewczyny, że dużo kobiet nie uwaza cc za coś normalnego, ale już dwie moje koleżanki tak rodziły i bardzo chwaliły. W tym jedna po 1 porodzie naturalnym, mówiła że gdyby wtedy wiedziała jak wygląda cc to od razu by się zdecydowała.
Nie wiem, mam przed sobą jeszcze tyle miesięcy, dowiem się więcej, teraz jestem tak na pół rozdarta, bo i mąż coś kręci głową na cc :D

Odnośnik do komentarza

Cześć! Witam wszystkie kwietniowe mamusie, gratuluję Wam i...nieśmiało dołączam :)
Wczoraj zrobiłam test i wyszły dwie piękne krechy. Z kalkulatora wychodzi termin na 11.04. Trochę na to liczyłam, chciałam malucha na wiosnę, ale trochę się zdziwiłam, że udało się przy pierwszym cyklu ;) Mamy już 3,5-letnią córeczkę. Na razie czuję się dobrze, dziś tylko obudziłam się z bólem głowy, ale to może od pogody. Aż czekam na mdłości, w pierwszej ciąży, którą poroniłam ich nie miałam, w drugiej męczyły mnie do 17 tc. Do lekarza umówiłam się na 24.08., żeby już usłyszeć serduszko :)

http://lbdm.lilypie.com/0IXHp2.png http://lb4m.lilypie.com/dWEAp2.png
Pamiętamy... (*) 23.02.2012.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny dziś dzwoniłam do laboratorium i kobitka mi powiedziała ze na betę tez jest wcześnie i może nie wyjść a co do moich leków to siedziałam w necie 3dni i przeczytałam że te moje leki są jednymi z najbezpieczniejszych tzn ze u 0.6 dzieci na 10 000 ma problemy z oddychaniem jeśli odstawi się leki 3 tyg przed porodem temp mi się utrzymuje. 37.6 w pochwie a jak mierze rano na czole ( kiedyś określałam jajeczkowania to niby normę mam 36.4)to jest 37.1'piersi z rozmiaru b na d skoczyły śluz mam biały brzuszek trochę kłuje wczoraj wymiotowałam a dziś mdłości mnie nie odstępują do tego trądzik mi sie rzucił kawowstretu dostałam gratuluje kropkom w szczególności tym podwójnym ja czyje sie psychicznie lepiej leki zaczęły działać i nawet teściowa nie jest w stanie mnie rozdrażnić reasumując czekam do środy i tobie test a co do cc jestem przeciw ja miałam 2 naturalne porody pierwszego syna urodziłam w sobotę (12 godź) a w poniedziałek skakałam po meblach i wycierałam kurze a po drugim ( 5godz) godzinę po porodzie chodziłam po sali pozdrawiam i życzę kolejnych szczęśliwych usg

Odnośnik do komentarza

l
Nein myślę, że krótka opowiastka nt. mojego cc rozwieje ostatecznie Twoje wątpliwości co do metody rodzenia.
CC wykonywano u mnie w trybie awaryjnym. Podano mi znieczulenie do kręgosłupa, które nie zadziałało więc znieczulili mnie ogólnie ubijając mi przy tym zęba. Cieszę się, że żyję bo znieczuleń ogólnych do cc się nie wykonuje (chyba że awaryjnie) z racji na wysokie ryzyko zgonu matki podczas operacji. Po zabiegu leżałam 8h praktycznie nieprzytomna z 2 kg ciężarkiem na macicy. Dziecko zobaczyłam po 5h a pierwszy raz w rękach trzymałam go na trzeci dzień. Jak się pewnie domyślasz pomimo dwumiesięcznej walki o pokarm Jasia nie udało mi się wykarmić.
Także polecam poród siłami natury, bo to pikuś w porównaniu do cc.

http://www.suwaczek.pl/cache/673b0f16bd.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9ee138bc50.png

Odnośnik do komentarza

Ja rodziłam naturalnie, nie było kolorowo, ale to kwestia personelu, bo reszta do przeżycia. A cesarka na życzenie nie jest dobra przede wszystkim dla dziecka. Przychodzi na świat nie gotowe, nie dostaje sygnału, że to już czas. Niepokojące są też badania dotyczące autyzmu http://wyborcza.pl/1,75400,15414443,Autyzm_da_sie_wyleczyc_u_dziecka____przed_porodem_.html wychodzi na to, że naturalna oksytocyna, która rozpoczyna poród może zapobiegać rozwinięciu się autyzmu. Mi samo podejrzenie wystarczy, wolałabym nie ryzykować. Poza tym po cc zazwyczaj z dzieckiem witasz się tylko przez minutkę, później na długo je zabierają, żeby mama mogła dojść do siebie. Dla mnie to minus, że niemożliwy jest kontakt "skóra do skóry". No i po cesarce mogą być trudności z karmieniem piersią na początku, trzeba więcej pracy włożyć by się udało, jak dla mnie kolejny minus.
O tym, że to poważna ingerencja w ciało matki już nie wspominam, jedna przechodzi to super, inna długo nie może dojść do siebie, bywają problemy z blizną, jakieś zrosty itp, brrrr. Jakby to miało uratować życie dziecka, to bym nawet chwili się nie zastanawiała, ale tak na życzenie nigdy bym się nie zdecydowała.

http://lbdm.lilypie.com/0IXHp2.png http://lb4m.lilypie.com/dWEAp2.png
Pamiętamy... (*) 23.02.2012.

Odnośnik do komentarza

Uff dziewczyny to chyba faktycznie wątpliwości mi się rozwiały. Boję się po prostu, stąd przeróżne myśli a i te koleżanki zachwalały, dodatkowo szefowa wystraszyła... ona po 1 synku jest i nie zdecyduje się już nigdy na dziecko po tym co przeżyła na porodówce. Jest bardzo niska i bardzo wąska w biodrach, to pewnie się domyślacie. Niewiele jej brakowało do cc ale jakoś dała radę, nacinali ją itd... Nasłuchałam się za dużo... :)
kkkwiatuszek pisałaś przecież parę dni wczesniej, że @ masz mieć 10go. To raczej za wcześnie na aż takie objawy i co to za położna, beta na pewno by Ci już wyszła, może malutka ale wykazałaby ciążę.
Dobrze, chociaż, że leki nie zaszkodzą.

Odnośnik do komentarza

Zakazona nie martw sie tym lekarzem. Ja tez w pierwszej ciazy trafilam do takiego konowała, teraz zmieniłam lekarza. Tamten tylko straszyć potrafił a zadnych cennych wskazowek nie udzielał. Wychodzil z zalozenia ze i tak co któraś ciąża kończy sie poronieniem. Pójdziesz do swojego lekarza i zobaczysz ze od razu będziesz miala inny nastrój.
Ja z niecierpliwością czekam na wizytę w poniedziałek. Mam nadzieję ze tym razem bedzie dobrze...

Odnośnik do komentarza

Co do porodu to ja w pierwszej ciąży rodziłam naturalne i pomimo że szybko mi poszło bo prawie przegapilam poród i do szpitala zajechałam z 8 cm rozwarcia to nadal jakoś to przeżycie we mnie siedzi i w tym momencie nie jestem gotowa na następny raz. Ale wiem jedno ze na pewno jeśli nie będzie przeciwwskazań to będę rodzić sn. Nie ma nic piękniejsze chwili niż zobaczyć i przytulic swoje wyczekiwane nowo narodzone dzieciątko. Tego przeżycia nie zastąpi nic na świecie. Myślę że te dziewczyny które juz rodziły to potwierdza. Wiadomo że jest stres jak to będzie czy będzie się wiedziało kiedy się zaczyna itp. ale nasza kobieca intuicja da rade :-)
herbata witamy i gratulacje :-) fajnie ze nas coraz więcej i forum się rozkręca.

Odnośnik do komentarza

Hej. Wow nie było mnie parę dni a tu tyle nowych kwietniowek. Super ze forum się rozkręca.
Co do porodu ja jestem po cc, chciałam bardzo siłami natury ale wyszło jak wyszło i lekarze zdecydowali się po 12h na cc. I uważam że poród naturalny to najlepsza rzecz. I jeśli można to powinno się tak rodzic i będę walczyć żeby tym razem urodzić naturalnie.
Cesarka to naprawdę poważny zabieg i wbrew pozorom wcale nie oznacza mniej bólu niz przy naturalnym.
Poruszylysvie temat objawów ciąży ja prócz tego ze ciągle bym spala to nic a nic. No nie licząc ze w głowie mam mętlik dotykam się po brzuszku i myślę o mojej fasolce non stop.
Gratulacje dwóch kropek niepamiętam która dziewczyna ale szczere gratulacje zawsze to było moje marzenie.
Milego wieczoru ja tymczasem idę spać póki cora spi.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, żeby było jasne - to moja trzecia ciąża. U tego lekarza byłam raz jeden jedyny, bo mój jst na urlopie. Wszyscy zachwalali wiec poszłam. .. i mam. Nie ważne. 16 sierpnia mój lekarz mnie przyjmie na usg tylko żeby zobaczyć czy serduszko bije, a 22 dokładne badania i tez usg :)

Co do porodu, NEIN, to wiadome, że czujesz strach i obawę, ale powiem Ci jedno... nie słuchaj koleżanek, innych kobiet, nie szukaj historii w internecie.. no nie.

Ja nie mogłam się doczekać porodu i ani chwilkę się przed nim nie bałam. Było to najwspanialsze przeżycie dla mnie. Miałam ciężki poród, jak każdy naprawdę cholernie bolesny ALE !
To nie jest ciągły ból. Pojawia się, znika... u Ciebie w Niemczech jest wszędzie dostępne znieczulenie ZZO wiec głową do gory :)

Pomimo, że miałam nacięcie krocze ( nie boli i nie wiedziałam nawet kiedy) i sama popekalam w środku ze miałam 15 szwów w pochwie ( czego tez nie czulam), to po 2 dniach byłam spowrotem normalnie chodzacym, siedzącym i normalnie srającym ( za przeproszeniem ) człowiekiem :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3k7eirsgoi.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...