Skocz do zawartości
Forum

Kwietniowe maluszki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Moniek mi położna też mówiła że krwawienia i plemienia w terminie miesiączki nie są złym objawem,są normalne,ale zawsze warto skontrolować myślę.
Ja też jestem w terminie @ i mam humorki:) Jak można człowieka wkurzyć skorupką od jajka to wie tylko mój mąż!!!
Plan na weekend -mam focha;)
Czuję się nędznie jak w okres zazwyczaj...:)
Ale pozdrawiam gorąco,u mnie ciepło i piękne słonko:)

https://www.suwaczki.com/tickers/wnid9vvjxelfeepw.png]Tekst linka[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/ug379vvjmbbyuikr.png

Odnośnik do komentarza

Andziulina trzymaj się i myśl maksymalnie pozytywnie!

Ona22 - też nie wiem ile kwas foliowy się wchłania ale wg mnie jak bierzesz zwykłą tabletkę 0.4mg to spokojnie możesz wziąć drugą teraz. Skoro kobiety z odpowiednimi wskazaniami mają brać 4 mg to 0.8 mg na pewno krzywdy nie zrobi nawet jeżeli tamta tabletka się jednak zdążyła wchłonąć

Usg miałam dziś rano - przezbrzuszne bo nagle ze mnie więcej pociekło i lekarz nie chciał nadwyrężać głowicą dopochwową mnie ale że jestem raczej bardziej szczupła niż gruba ( niektórzy twierdzą Że wręcz chuda) to wszystko ładnie było widać. To ciągle jest stara krew więc obstawiają że to coś ( coś- mam różne wersje co każda jedynie domysłem bo potwierdzić się nie da wstecznie) wydarzyło się jakiś czas temu, a ta stara krew dopiero teraz że mnie wychodzi. Mówią że skoro cały czas jest akcja serca płodu ( była, widziałam) to znaczy ze to zdarzenie dzieciątko przeżyło przetrwało i że jest ok.
Nie wiem jednak co z moim wypisem jutro bo są rozbieżne pomysły :P więc muszę czekać

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, nie było mnie chwilkę, a tu tyle stron nadrabiania!! Szpitalne dziewczyny - trzymajcie się i dbajcie o fasolki, trzymam kciuki żeby było ok. Musi być.

Ja też całe życie miałam nieregularne cykle, w poprzedniej ciąży poszłam na badania prenatalne i okazało się, że ciąża jest 2 tygodnie starsza. Musiałam zajść w 2,3 dniu cyklu. Nie pamiętam tego, ale wierzę lekarzom. (A ponoć w okres są dni niepłodne, hehe).

Ja też jestem w szpitalu, ale jako towarzystwo dla córki. Mała niestety skomplikowała nam weekend i tydzień, bo nie wiem, ile poleżymy. Wróciłam na chwilę do domu, prześpię się i od jutra znowu szpital, oby nie na długo. Mała cierpi, nudzi się, marudzi, mama senna, od rana muli... No paskudna sprawa.

Odnośnik do komentarza

Trzymam kciuki za szpitalne mamuśki. Wiecie jak leżałam z plamieniami w szpitalu to mi też się przy ciągłym leżeniu pojawiało w momencie spionizowania pozycji i lekarze uważali to za normę przy tyłozgięciu macicy...
Mnie poranne mdłości jeszcze nie opuściły a zaraz spać trzeba iść...Podobno niebawem apogeum a potem tylko lepiej:):):)

https://www.suwaczki.com/tickers/wnid9vvjxelfeepw.png]Tekst linka[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/ug379vvjmbbyuikr.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny.
Piszecie tyle, że nie jestem w stanie być na bieżąco.
Trzymam kciuki za wszystkie leżące mamusie i ich dzidziusie.
Ja mam wizytę we środę. Nie mogę się doczekać. Nadal nie mam praktycznie żadnych objawów ciąży. Słabnięcia powoli ustępują. Zmęczenie w normie, jak przystało na mega wymagające dni w pracy (ostatnio są one normą). Czasem pojawią się mocne ukłucia przy zmianie pozycji lub kaszlnięciu. Liczę na to, że dzidziuś ma się dobrze. I że moje trzytygodniowe choróbsko mu nie zaszkodziło.

http://www.suwaczek.pl/cache/673b0f16bd.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9ee138bc50.png

Odnośnik do komentarza

Bardzo mi przykro :(

Spałam dziś koszmarnie. Nie wiem, czy gorzej znoszę ciąże, czy myśl o tej mojej małej księżniczce w szpitalu. Ciężko ogólnie. Spakowałam trochę rzeczy i spadam do szpitala. Dziś dyżuruję ja. Najgorsze, że nikt nie wie, co jej jest, ani ile tam będziemy, ani nic. Do dupy jest Peru.

Drugi maluszek też mnie wczoraj wystraszył, poszłam siku, a tu całe podbrzusze jakby ściśnięte, bolące, ledwo zrobiłam. Przeleżałam całe popołudnie, ale spać nie mogłam, bo zawroty głowy. To się potem wyjaśniło, bo ciśnienie 97/62 i burza, ale i tak. Bóle, stresy... Ech :/

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...