Skocz do zawartości
Forum

Kwietniowe maluszki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Hej Dziewczynki :)
ja już nie nadążam czytać, nie tylko pisać, szok jaka aktywność.... :)
Ja Wam powiem, ze swojego doswiadczenia, jak urodziłam córkę, a przytyłam 12+ w pierwszej ciąży, to myślałam, że będę od razu po porodzie płaska, niestety okazało się, że dalej wyglądam jakbym była w 6 m-cu ciąży, macica musi się obkurczyć, ale jak się karmi piersią to dzieje się to bardzo szybko, po 5 tyg. prawie wróciłam do wagi, ale po pół roku okazało się, że córka ma skazę białkową i wtedy ja musiałam przestrzegać diety, waga znacznie poleciała w dół :)
co do diety zaraz po porodzie to ostro jej przestrzegałam, jadłam bardzo delikatne rzeczy, żeby dzidziusiowi nie zaszkodzić, bo miała też kolkę, teraz nauczona doświadczeniem, podchodzę do tematu inaczej, zmierzam jeść wszystko i obserwować czy nie ma maluszek uczulenia :)
najlepiej to nie dać się zwariować, te dziewczyny co będą miały pierwsze dziecko, same zobaczycie jak to wychodzi w praktyce, każda mama ma intuicję i wie co jest najlepsze dla Niej i Jej Maluszka ....
A o nieprzespanych nocach to można pisać poezję, też mam okropne problemy ze snem, chce mi się spać, niestety nie mogę zasnąć i leżę.... rano wstaję z siniakami na pół policzka, może już jakoś wytrzymamy...
Na katar najlepsza inhalacja, 3 razy dziennie, nos odetkany,nawilżony, gardło też, także naprawdę polecam.

Pozdrawiam i miłego dnia :)
dużo zdrówka chorym a Wszystkim wytrwałości :)

https://www.suwaczki.com/tickers/p19u9jcg55kpwxpc.png

https://www.suwaczki.com/tickers/n59y6iyel52lpi67.png

Odnośnik do komentarza

Faktycznie, macie rację, u nas w SR też mówili, że nie ma już specjalnej diety dla karmiących. Jedynie uważać przy produktach wzdymających i tych wysoko alergennych - chodzi głównie o kakao. I tyle. Wiadomo, że jak zrezygnujesz z tłustych potraw i słodyczy dziecku nic nie będzie a kilogramy szybciej spadną.
Takie białawe upławy, nawet wzmożone nie powinny budzić niepokoju, spokojnie, ja też ostatnio pytałam o to lekarza.
Co do chodzenia po schodach, to w SR (jejku jaka ja teraz mądra hihi) mówili, że pomaga na wstawianie się dziecka w kanał rodny, ale samego porodu nie przyśpieszy. Za to doradzali sex, jest taki skuteczny, jeśli dochodzi do orgazmu, bo wtedy wydziela się naturalna oksytocyna - polecam szkołę rodzenia! :)

https://www.suwaczki.com/tickers/ckai9jcgi48kbqja.png

Odnośnik do komentarza

Moja konsultantka laktacyjna mowi, ze jesc nalezy wszystko, tylko z umiarem. Uwazac trzeba na owoce cytrusowe, jesli soki to lepiej rozcienczac pol na pol woda.
Jesli chodzi o fasolka czy kapuste to ona uwaza, ze moga co najwyzej zaszkodzic mamie a nie dziecku, poniewaz pokarm, ktory jemy nie przechodzi do mleka. Natomiast kolki, ktore pojawiaja sie w pierwszych trzech miesiacach wynikaja z rozwoju flory bakteryjnej w jelitach malucha i nie mamy na to wplywu. Czeste przystawianie do piersi (10-12razy) jest bardzo wazne, takze w czasie kolek. Zadnych herbatek (ani dla mamy ani dla dziecka) ani zadnych specyfikow nie poleca. Jedyne co u niektorych faktycznie moze zwiekszyc laktacje to kozieradka, natomiast stopowac moze mieta i szalwia. Wazne jest zeby duzo pic.
To w takim max skrocie czego dowiedzialam sie na spotkaniu.

Odnośnik do komentarza

Przy córce miałam tak ze szwagierki radziły jeść wszystko no oprócz cebuli czosnku itp wiadomo. Moja mama jak do niej jeździłam to gotowała mi specjalnie rosolek mało soli itd wszystko dietetyczne no bo takie ma zdanie ze nie wolno nic za bardzo. Teściowa mówiła ze ona jadła wszystko a jak poszłam na szczepienie czy nie pamiętam po co do doktorki i mówiłam ze córka ma kolki i płacze to zabroniła mi slodzic cukrem jeść np drożdżowek masła sera itp tylko kompot z jabłek dżem z jabłek itd. Niby córka przestała potem płakać ale uważam że to po prostu był koniec kolek i taki zbieg okoliczności:-) uwierzcie ze jako wtedy świeżo upieczona mama myślałam że zwariuje kompletnie przy tym placzacym dziecku i doradzajacych osobach

Odnośnik do komentarza

Ja tez uwazam ze trzeba jesc wszystko, ale z rozsadkiem. Mi mama wiecznie gotowala jakies zupki niedoprawione i gotowanego kirczaka. Fuuu. Nie mialam potym pokarmu i chodzilam wiecznie glodna :-) A moim zdaniem przestrzeganie takiej diety powoduje jedynie zrzucanie kilogramow. :-)
A ja mam od rana kogos w domu. Najpierw byla sasiadka z katalogiem Avon, potem wpadła szwagierka z dzieciakami i na koniec przyjaciolki z synkiem :-) Teraz leze, bo mała jeszcze spi :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg816lrrt0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5szbmhd0zxpvxd.png

Odnośnik do komentarza

Bo tak naprawdę, to czemu te jedzenie ma być niedoprawione, bez soli, bez przypraw? Bo mleko będzie słone??? :P Żarty :P Ja też uważam, że kolki to z niedojrzałości układu pokarmowego, jak się nieodpowiednio przystawi i nałyka się powietrza.. Zamierzam jeść wszystko i obserwować. Tylko bez przesady, nie rzucę się na fast foody i colę, bo i teraz tego nie jem. Już cieszę się na sezon truskawkowo-czereśniowo-kalarepkowy :P Musimy mieć z czego produkować te mleko, o chlebie, wodzie i mdłym kurczaku z ryżem może być ciężko :P Ostatnio widziałam grafikę, że 4 mies karmienia to wydatek energetyczny taki jak przez 9 mies ciąży!
moniik mi jakiś tydzień temu podczas prysznica wyleciało coś białego, nieprzezroczystego, gładkiego :P Myślałam, że może czop, ale po badaniu gin stwierdził, że nie wygląda żeby to miał być czop, raczej to od infekcji. Dostałam globulki na nią.
Chrzciny planujemy raczej w czerwcu, będzie już ciepło i będzie można zrobić je nawet na tarasie, albo dzieci będą mogły wyjść na podwórko ;) U nas u córki było ok. 14 osób najbliższej rodziny, teraz sporo małych dzieci, to by było wygodniej jakby mogły się wyhasać a dworze :)

http://lbdm.lilypie.com/0IXHp2.png http://lb4m.lilypie.com/dWEAp2.png
Pamiętamy... (*) 23.02.2012.

Odnośnik do komentarza

karolinaa_346 tych złotych rad najbardziej się boje. Nie wiem czy jestem aż tak asertywna. Poza tym, boje sie że kogoś zranię, narazie mam plan wysłuchać i robić i tak po swojemu. Ale już widzę, że moje opinie na różne tematy są zupełnie inne niż mojej mamy czy teściowej. No nic, zobaczymy.

https://www.suwaczki.com/tickers/ckai9jcgi48kbqja.png

Odnośnik do komentarza

Ja temat dobrych rad omówiłam ze wszytskimi na początku ciąży. Będę potrzebowała porady - sama się na pewno zgłoszę.. dobre rady, których nie potzrebuję w danym momencie należy zachować dla siebie. Każda miała szansę opiekować sie dzieckiem ( jak nie to tym bardziej cichosza!) i ja też chciałabym dojść do wszystkiego metodą prób i blędów. No i jak i tak ktoś zaczynał dobrze radzic powiedzialam, ze poki nie zakoncza swoich wywodow dziecka nie zobacz ą. I nagle zero dobrych rad :D

http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3k7eirsgoi.png

Odnośnik do komentarza

Miink myślę że jak zostaniesz mamą to zupełnie inaczej się poczujesz Będziesz dużo silniejsza Ja przed urodzeniem synka dawałam się we wszystkim sterować ale przy synku było inaczej pierwszy raz po słuchałam siebie I choć przy innych sprawach dalej bywa różnie to jeśli chodzi o synka to stosuję tylko te rady które są zgodne z tym co czuję Będzie dobrze! U nas w domu szpital wszyscy chorzy Wczoraj mi na Madalińskiego zaproponowali 12 kwietnia cc ale się nie zgodziłam chcę spróbować naturalnie chyba że cc będzie konieczne Miłego dnia :)

Odnośnik do komentarza

A co do czosnku i cebuli... przecież w ciąży jecie czosnek i cebulę normalnie, tak jak inne przyprawy więc dziecko zna ich smak. Mleko bedzie smakować tak, jak wody płodowe... wiec nic nowego dla bobasa :)

poczytajcie sobie jej bloga... https://www.hafija.pl/2013/08/dieta-mamy-karmiacej-piersiajedz-co-chcesz-obalamy-mity.html

www.hafija.pl - tam znajdziecie wsyztsko i na pewno ułatwi Wam to karmienie piersią, jeśli będziecie tylko chciały :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3k7eirsgoi.png

Odnośnik do komentarza

A co do czosnku i cebuli... przecież w ciąży jecie czosnek i cebulę normalnie, tak jak inne przyprawy więc dziecko zna ich smak. Mleko bedzie smakować tak, jak wody płodowe... wiec nic nowego dla bobasa :)

poczytajcie sobie jej bloga... https://www.hafija.pl/2013/08/dieta-mamy-karmiacej-piersiajedz-co-chcesz-obalamy-mity.html

www.hafija.pl - tam znajdziecie wsyztsko i na pewno ułatwi Wam to karmienie piersią, jeśli będziecie tylko chciały :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3k7eirsgoi.png

Odnośnik do komentarza

Ale dzisiaj spałam na raty, dopiero wstaje.
zakażona dzięki za link, sporo ciekawych rzeczy widze na tym blogu, poczytam sobie dzisiaj.
Czosnek i sos czosnkowy - uwielbiam i nie wyobrażam sobie z niego rezygnować na czas karmienia piersią. Tak samo cytrusy. Latem wypijam dużo lemoniady i całe szczęście że i z tego nie musze rezygnować :-)

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjge9y380im.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczeta wczoraj bylam na standardowej wizycie gin (36tydzien 1 dzien). Ginekolozka zbadala mnie (zabolało) pobrala wymazy itp no i stwierdzila ze cos sie juz dzieje. Po powtocie do domu zauwazylam krew na majtkach. Dzis tez mam jakies brazowawe wydzieliny (przepraszam ze taki dosadny opis) no jak tylko sobie spaceruje to kluje mnie w dole (pecherz?) Brzuch b.czesto twardnieje (jak nie leżę) boję sie przedwczesnego nieco porodu.. czy to normale objawy na tym etapie?

Odnośnik do komentarza

U mnie po wczorajszej wizycie znów wody plodowe na dolnej granicy normy i znów jestem w szpitalu Właśnie leżę pod ktg i słucham bicia serduszka mojego szkraba :) Ponieważ mam skończony 37tc lekarze planują na dniach wywoływać poród - kiedy dokładnie, to zależy od miejsc na porodowce Trzymajcie kciuki! Ja mam nadzieję, że uda się wywołać poród sn i nie będzie konieczne cc, którego chciałabym uniknąć

https://www.suwaczki.com/tickers/wnidvcqg7q7ib22g.png

Odnośnik do komentarza

Ann właśnie, co się stało ze szpital?
Agata dawaj znać, no i oczywiście czekamy na zdjęcie maluszka, gdy już będzie na świecie ;)
Ale dziś u mnie ponuro. Pada, ciemno. Ehh, poszłabym spać. :)
Byłam dzziś na zakupach, mąż z córka ma przygotowaną taka wałówkę jakby mnie miało tydzień nie być w domu :D hehe
Jak corka wstanie to ostatecznie dopakuje torbę i przygotuje rzeczy dla synka i bede czekać. :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg816lrrt0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5szbmhd0zxpvxd.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...