Skocz do zawartości
Forum

Marcowe maleństwa 2017


Rekomendowane odpowiedzi

kasik na Pewno Wszystko bedzie dobrze. Wszystkie tu mocno trzymamy kciuki a ty trzymaj się łóżka i nigdzie nie wychodź. Dasz radę dla dzieciaczka. Co lekarz powiedzial jakie są rokowania? Całą ciążę przez te łożysko masz przelezec czy jak krwiak sie wchłonie to minie zagrożenie?

Karinka nie denerwuj się. Będzie dobrze. Mi lekarz powiedział że teraz dziecko jest tak małe że i tak ciężko sprawdzić czy wszystko ok i dopiero ok 20 tyg to będzie możliwe. Ciesz się wizytą i tym że pooglądasz sobie dzieciątko :)

zalotka udanego pobytu w Pl :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kmjjwk9uu.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmjihbmr9v.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, po dwóch dniach leżenia i bycia padlina uznałam że jadę dziś z mezem dostawczakiem po jakies rzeczy budowlane, okazało sie że to ponad 100 km w jedną stronę a w dostawczaku nie ma wygodnych profilowanych foteli i teraz tak ogon napiernicza ze ani siedzieć ani chodzić :p za godzinę ma być kurier z rogalem, wpadłam na pomysla że może uda się go jakoś tak umotac żebym mogła.na nim siedzieć na wersalce i odciążyć ogonek ;)
W ogóle.to ostatnio strasznie wcześnie się budzę, dziś 3.50 - wlazlam więc na forum i podczytywalam wrzesniowki (u nich na odwrót niż któraś z was mówiła, większość rodzi lub już urodziła przed terminem a nie po ;))
Kasik cieszę się że możesz wyjść, oszczędzaj się jak najwięcej i daj znać jak się czujesz.
Zalotka fajny brzusio :) kurcze ja to mam już taki jakbym kończyła 5 miesiąc :p w sobotę na urodzinach męża babki dopytywaly który to miesiąc że ja mam już taki bęben :p
Widziałam te gąbki do kąpieli ale też mi się wydało że to potem trzeba wykręcić, prac, suszyć, chyba szkoda zachodu, są takie fajne frotkowe leżaczki wkladane do wanienki i to ma dla mnie większy sens.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

kasik jest szansa, że to łożysko się z powrotem "przyklei" i będzie mogła normalnie funkcjonować?? Jej... współczuje Ci bardzo, bo na pewno się martwisz. Ja mam łożysko przodujące, ale nie muszę plackiem leżeć, a i tak jak to usłyszałam i o cesarce i o tych krwawieniach możliwych to byłam przerażona.

zalotka u mnie chyba brzuch pojawił się w tym samym czasie, bo Ty tydzień do przodu jesteś i w tamtym tyg wstawiałaś zdjęcie, że już masz widoczny, a u mnie nie było nic kompletnie widać, a teraz faktycznie brzuch mam widoczny, może nie tak jak wtedy u Ciebie, ale szczególnie z rana wygląda jak taka mała piłeczka w brzuchu:)

Kari_nka trzymam kciuki za udane usg, na pewno wszystko będzie dobrze:) daj koniecznie znać po:)

Odnośnik do komentarza

marcowamama śliczna dzidzia:) a na tym pierwszym zdjeciu to TWój brzuszek w pozycji leżącej ? Bo takie nie wyraźne.
kasik fajnie że wychodzisz :) odpoczywaj no właśnie do końca ciąży musisz leżeć czy teraz póki krwiak się nie wchłonie?
Zalotka ale fajny brzunio:) mi to się wydaje że mam ogromny w porownaniu z waszymi.
Karinka trzymam kciuki ;) daj znać po USG i nie denerwuj się wszystko będzie dobrze;)
Piszecie dziewczynki o gabkach do kapania i powiem tak wypróbowałam już wszystko gabki, leżaczki , wkłady dziewczynki darly się na wszystkich tego typu wsadach bo woda szybko się na nich oziebia, najlepiej u nas się sprawdzała zwykła pieluszka tetrowa w wanience;)

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3e6hhgqbwe4vg.png

Odnośnik do komentarza

helo ;)Na szczescie wszystko mi przeszlo i nudnosci i bol zoladka;)Kasik supcio ze idziesz do domku:)Uwazaj na siebie i odpoczywaj :)Zalotka milego urlopu mam nadzieje ze od czasu do czasu skrobniesz cos do nas:P Tez mam spory bebol jednak w koncu waga tak nie szaleje i narazie stoi na 58:D czyli w 2 tyg +1 kg to mi pasuje:D zaluje jedynie ze od poczatku nie staralam sie hamowac tylko jadlam co popadnie...Karinkapowodzenia na jutrzejszej wizycie bedziemy czekaly na info;)I nie martw sie na zapas bo stres w naszym stanie nie wskazany:)Madzia no to sb zrobilas wycieczke nie ma co:D biedne te Wasze ogony dziewczyny ja odpokac narazie z ogonem nie mam problemu:P Fajnie ze poduszka okazala sie dobrym zakupem:)Marcowamama no dzidzius jest słodkiiii:)

Odnośnik do komentarza

Ja dziś będę zamawiała rogal. Zawsze zasypiałam na brzuchu lub na boku a teraz już to robi się mniej realnie. Jeszcze nie wiem jakiej firmy, ale do wieczora może coś wymyślę. W końcu i ja zebrałam się, żeby coś napisać. W sb byłam na weselu przyjaciółki, niby 200 km od Wawy, ale podróż już jednak męczy. Ale wesele przednie. Bawiliśmy się prawie do 3, prawie każdy taniec był nasz. A w niedz byliśmy w moim rodzinnym domu. W Wawie byliśmy koło północy, akurat dobrze, że po burzy
Kasik odpoczywaj, teraz dziecko najważniejsze

Odnośnik do komentarza

Kasik oby wszystko się dobrze potoczyło, i czy jest szansą ze nie będziesz musiała leżeć całą ciąże?
Madzia ja też jestem zachwycona tym rogalem, już dawno tak dobrze nie spałam ;)
Kurczę nie pomyślałam że ta gąbka może być słaba to odsaczenia, coś w tym pewnie jest tylko boję się samą ewentualnie takiego malucha myć, wolałabym na czymś go położyć, pomyślę jeszcze jak tak mówicie;)
Śliczne maluszki na USG, też chcę zobaczyć mojego ;( jeszcze ttydzień. A brzuszek mam już okazały jak na 11 tydzień ;)

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny! Wreszcie Was nadrobilam ale latwo nie bylo przy malym szkrabie. Teraz bawi sie w kojcu wiec do Was pisze i moze nawet zdaze jeszcze odkurzyc zanim sie znudzi :-) Przepraszam ale juz nie pamietam ktora co pisala tyle zaleglosci mialam. Napisze raczej tak ogolnie i mam nadzieje ze nie pogniewacie sie :-)

Przede wszystkim Kasik zmartwilmnie Twoj pobyt w szpitalu ale super ze juz wyszlas! Teraz sie oszczedzaj i niech nie korci Cie sprzatanie w domu itd. Wiem ze latwo powiedziec bo sama nie umiem odpoczywac w nieposprzatanym ale teraz dzidzia najwazniejsza a lezenie i sen to najlepsze co mozesz teraz dla niej zrobic. Odpoczywaj a wszystko bedzie dobrze. Mam nadzieje ze nie jest tak ze musisz juz do konca ciazy lezec.

Dziewczynom po wizytach i usg gratuluje i ogromnie sie ciesze ze z maluchami wszystko w porzadku! Zdjecia bobasow tez sliczne :-)

Za dziewczyny ktore w najblizszym czasie maja usg trzymam mocno kciuki!

Zalotka piekny brzuszek! Moj to juz jak na 6 miesiac :-) Chetnie wrzucilabym zdjecie ale z tel nie chce sie dodac (pewnie rozmiar, a nie umiem zmniejszyc) a ostatnio nie mam czasu wlaczac komputera. Milego wypoczynku w PL i udanej zabawy weselnej :-)

Madzia podziwiam Cie kobietko za Twoj zapal, checi i cierpliwosc do tych cudow ktore robisz! Piekne te meble! Skad Ty na to wszystko bierzesz czas??? I firanki szyjesz i albumy.... No pelen podziw!
A na tego duzego rogala z motherhood tez choruje (juz w pierwszej ciazy chcialam go miec ale cala wyprawka tyle kasy ciagnela ze ciagle mi bylo szkoda), teraz tez ostatnio mamy sporo wydatkow ale mam nazieje ze niedlugo i mi sie uda go kupic :-)

Dziewczyny pisalyscie o zbednych i niezbednych rzeczach dla maluchow a wiec ja zbyt duzo takich niepotrzebnych przy pierwszym dziecku nie kupilam bo tez inspirowalam sie opiniami mam wiec wszystko z rozsadkiem. Bardzo ale to bardzo przydatna rzecza bez ktorej nie umialabym chyba juz funkcjonowac przy dziecku i ktorej uzywam nadal jest termometr na podczerwien. Sugerujac sie wieloma opiniami kupilismy z mezem dokladnie ten sam model ktorego uzywaja w szpitalach. Jest swietny!!!! ThermoFlash LX 26. Kosztuje w granicach 200zl ale naprawde warto bo jest rewelacyjny. Sprawdzam nim temp wszystkiego! Wody, mleka, zupek, obiadkow, wody w wanience przed kapiela.... Mierzy rowniez temp w pomieszczeniu i oczywiscie ciala. Super sie sprawdza bo nawet na spiocha mozna zmierzyc nie budzac dziecka. Jest dokladny.
Kolejna super sprawa to podgrzewacz samochodowy do butelek i sloiczkow z obiadkami dla dzieci. Podlaczany pod zapalniczke samochodowa. Bardzo przydatny gdy ktos tak jak my z mezem lubimy duzo jezdzic. Nastepna rzecza dla nas niezbedna okazal sie dobry termos ktory kupilismy specjalnie dla malego tez super poza domem. Ja karmilam piersia tylo 3 tygodnie wiec wode o odpowiedniej temp zawsze mialam w termosie i tylko gdy zachodzila potrzeba przelewalam w butle, wsypywalam mleczko i gotowe. Pojemnik na mleko w proszku z 4 przedzialkami w ktore wsypuje sie tyle miarek ile potrzeba z przekrecana zatyczka i malym otworkiem przez ktory wysypuje mleczko z jednej przedzialki. Super. Pogrzewacz do butelek/sloiczkow stacjonarny.... srednio sie sprawdzil bo jednak mikrofala szybciej podgrzewa, tylko trzeba pamietac o dokladnym wymieszaniu pokarmu/plynu przed podaniem bo czasem lubi grzac nierowno. Wode na mleko zawsze grzeje w malutkim garnuszku na gazie i klikam termometrem czy juz ma odpowiednia temp. Przelewam w butle i robie mleko. Podklady do przewijania jednorazowe. Kupujemy zawsze duze opakowania, a jak maly zasika lub zabrudzi zawartoscia pieluszki to po prostu wyrzucam. Sterylizatora nie mialam ale teraz zastanawiam sie nad zakupem bo na poczatku gotowalam butelki i smoczki w garnku ale ten osad z wody byl straszny :-/ Wiec pozniej tylko po umyciu zalewalam wrzatkiem z czajnika. Bujaczka/lezaczka/hustawki nie mialam ale teraz zamierzamy kupic bo to rzecz chwalona. Monitora oddechu nie posiadalam (przy wczesniaku napewno bym zakupila) i niani elektronicznej tez nie posiadam wiec sie nie wypowiem. Ubranka na 56 uzywalismy calkiem dlugo (maly urodzil sie 51 cm 3110g wiec byl drobny a teraz klocek :-) Karuzela nad lozeczko swietna. Posiadamy Tiny Love na baterie, kreci sie i gra 40 minut a mlody zawsze wpatrywal sie w nia jak zaczarowany przez co ja mialam czas dla siebie :-) Oczywiscie cala masa roznych melodyjek oraz bialy szum. Mata edukacyjna rowniez z Tiny Love fajna kolorowa calkiem duza ale maly szybko sie w niej nudzil wiec u nas karuzela sie lepiej sprawdzila. Z poscieli ochraniacz na lozeczko od samego poczatku bo maly szybko zaczal sie przemieszczac po lozeczku wiec zawsze to zabezpieczenie a teraz sie sprawdza jak sobie nozki w szczebelki wplatuje. Nosidelko/fotelik samochodowy z adapterami do stelaza wozka swietne rozwiazanie. Wyciagalam spiace dziecko razem z fotelikiem i wpinalam na stelaz nie budzac go a pozniej to samo ze stelaza do samochodu. Adaptery 50 zl wiec to maly koszt a wygoda i to ze nie trzeba wybudzac dziecka (przekladajac do gondoli) bezcenne. Oczywiscie tak robilismy przewaznie jadac na zakupy lub gdy trzeba bylo podjechac w rozne miejsca zalatwiajac sprawy. Dziecko spalo caly czas. Na spacery jednak tylko gondola dla wygody i zdrowia malucha. Nie pamietam juz ale noworodek w nosidelku moze jednorazowo spedzic chyba okolo 3 godzin (poprawcie mnie jesli sie pomylilam bo naprawde zapomnialam). Jak sobie cos jeszcze przypomne to oczywiscie podziele sie swoja opinia.

Jesli ktorejs dziewczynie nie odpisalam to przepraszam ale naprawde ciezko zapamietac wszystko. Biore sie za to odkurzanie poki mlody nadal sie bawi :-) Aaaa i kolejna sprawa dla siedzacego juz dziecka: kojec! U nas sie super sprawdza! Maly potrafi bawic sie w nim sam nawet 2 godziny bez zadnego marudzenia! Zawsze ma tam swoje duze pudelko zabawek i robi rozrube :-) tak jak teraz rozmawiajac jednoczesnie z nimi :-)

Milego popoludnia dziewczyny :-*

http://www.suwaczki.com/tickers/w57vflw1kymeruae.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qb3ci09k1eiirrk0.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...