Skocz do zawartości
Forum

Marcowe maleństwa 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Madzia urzad wtedy placi jesli pracownik zatrudniony jest na rok.
Co do pracownikow to zgadzam sie, ze bywaja naprawde takie przypadki, ze szok. Ale pracodawcy tez w wielu przypadkach swieci nie sa. Oczywiscie nie ma reguly. Mnie najbardziej wkurzaja tacy co zatrudniaja na najnizsza krajowa, bo tlumacza, ze ich nie stac za pracownika wiecej placic . Tylko ze dziwnym trafem na pracownika ich nie stac, ale np na budowanie domow, kupowanie mieszkan, najnowszych samochodow albo wyjezdzanie minimum 4razy w roku na najdrozsze wakacje to jakos na to wszystko maja. A pracownikowi daja nedzne grosze najlepiej umowe zlecenie zeby pracowal mininum po 12godzin dziennie i w ostatecznosci jakas drobna premia pod lada. Tylko nie widza, ze na wszystkie ich udogodnienia wakacje, auta itd to pracownik pracuje. Wiec chociaz podstawy szacunku powinni miec. Oczywiscie wiem, ze w porzadku pracodawcy tez sa, ale takich jest naprawde garstka.
Gosia888 ale narobilas mi smaka tym kapusniakiem az mi slinka cieknie i glodna sie zrobilam hehe:)

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki te co będą miały pierwsze dziecko nic mi się tu nie przejmować i nie bać niczego na zapas zobaczycie jak maleństwa już się pojawią będziecie dokładnie wiedzieć co robić czy kołysać czy przytulać czy położyć obok siebie w łóżku nawet w nocy nie wiem jak to wytłumaczyć ale to samo wychodzi mama wie najlepiej co dobre dla własnego dziecka oczywiście tak jak napisała Anitka pewnych reguł trzeba przestrzegać nie brać dziecka do łóżka po spożyciu alkoholu, leków nasennych, kiedy się jest wyczerpanym itp.
Zobaczycie mamusie Kochane jak wszystko samo wyjdzie instynkt macierzyński jest nie do opisania i najważniejsze to słuchać samych siebie;) Pouczać Was mogą i mamy i teściowe i sąsiedzi a tak naprawdę to Wy same będziecie wiedzieć najlepiej ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3e6hhgqbwe4vg.png

Odnośnik do komentarza

I Madzia jeszcze zapomnialam dodac, ze urzad nie placi kazdemu pracodawcy jakies tam warunki musi spelniac. Tlumaczyl mi to wszystko wtedy tamten co do niego pojechalam na to spotkanie. Oficjalnie wszystko powiedzial jak sprawa wyglada. Ale nie wnikalam w szczegoly. Tak samo jesli zatrudniaja osoby niepelnosprawne np do ochrony, bo maja z tego profity.

Odnośnik do komentarza

kasik powiem Ci że ja też wolę swoje robione makarony daję dużo jaj i mąkę pełnoziarnistą no palce oblizywać ale lasagne nigdy nie próbowałam osobiście radziłabym Ci taką podsuszona surową dać ze wszystkim bo jak zaczniesz gotować to Ci się może rozwalić a i daj znać jak wyszło chętnie też zrobię swoją :)

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3e6hhgqbwe4vg.png

Odnośnik do komentarza

Urząd pracy to dla mnie miejsce gdzie zatrudnionych jest masa ludzi biorących kasę za nic , za to że trochę dupę poplaszczą i uzupełnia górę dokumentów które formalnie trzeba uzupełnić a pracę trzeba sobie i tak samemu znaleźć :D Obecny rząd już zapowiedział że zajmie się Urzędami pracy jak i innymi licznymi machlojami np. aferą reprywatyzacji itp no mega działają :D
co robicie w niedzielę ? u nas piękne słoneczko aż chce się gdzieś jechać tylko nadal brak pomysłu gdzie :)
Anitka no to ładnie Cię zrobili z tym wstawieniem się z gotowością do podjęcia pracy hehehehehe.....a co Ci powiedziała baba przez telefon jak przedstawiłaś obecną sytuację?

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3e6hhgqbwe4vg.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny ;-)
GosiaMis Ty podstępna żono hihi jaqkie wieści z IP ?
Monii dobrze że juz po strachu i wszystko ok
Karinka nie denerwuj się bo wiesz że to nie wskazane dla Ciebie a na głupotę nie poradzisz
Anitka mam elektroniczną nianię, mam drugie łóżeczko (turystyczne) więc myślę że biegać po schodach będę raczej sama a do schodów można się przyzwyczaić ;-)Co do Jagódki to chyba dobrze że tak szybko zasypia , tylko wiem że w dzień też byś chciała mieć chwilę wytchnienia.
Wiola dobrze że już w domku a co do Wojtusia to wiadomo jeszcze nie jedno badanie przed nim a przed Tobą kupa strachu. Miło się czyta o Twoim mężu ;-)
Kwietniowka no ja tak właśnie myślałam jak Ty sobie poradzisz bez pracy ;-)
Gosia888 no kurde nie miałaś kiedy się obudzić hihi
Madzia no Ty to też miałaś sen hihi
Ndorka mam nadzieję że to jest jak jazda na rowerze i tego się nie zapomina ;-)

Odnośnik do komentarza

ndorka ja to też myślę że wszystko samo przyjdzie z instynktem :) na chwilę obecną pewnie też balabym się spać z dzieckiem w jednym łóżku ale kto wie ;)
Co do przytulania i noszenia to też myślę że to nie jest tak ze dziecko manipuluje, ono po prostu potrzebuje naszej bliskości i należy mu ją po prostu zapewnić. Czytałam kiedyś bardzo fajna książkę na ten temat. Przecież nie mamy pieska czy kotka żeby go tresowac tylko upragnione dziecko które kochamy, więc gadanie typu nie nos bo się przyzwyczai zwyczajnie olewam ;)
Co do urzędów pracy to ja jestem całym sercem za tym żeby je zlikwidować! Też miałam ta wątpliwa przyjemność bywać i próbować coś załatwić z szanownymi urzedniczkami i powiem Wam że z mojego doświadczenia to oni potrafią tylko wyrzucić z bezrobocia z dobrym efektem.. Co do szukania pracy to jakoś maja z tym problem. Uważam więc za bezsensowne utrzymywanie urzędów tylko po to by ktoś Cię zarejestrował a potem wywalił bo nie dopełnisz któregoś z warunków.

https://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvj2h39t7rj.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

grazka no jasne jak z jazdą na rowerze !!tego się nie zapomina Kochana :)
GosiaMiś nie ma za co dziękować, cieszę się że takie efekty u Ciebie i polecam się na przyszłość , u mnie też ślicznie rośnie hemoglobina modlę się tylko i płytki krwi żeby w dół nie poleciały bo to już mało zależne od żywienia ;/

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3e6hhgqbwe4vg.png

Odnośnik do komentarza

Kurcze ndorka z tymi płytkami u Ciebie... A.od czego to zalezy w ogóle? To uroda danego organizmu?
Kurde oglądam właśnie Domo i ziemia we Francji w Prowansji i tam ziemia jest pół tańsza niż w Polsce, i to o wiele piękniejsza, tzn nie ma sąsiada na sasiedzie. A w Hiszpanii jeszcze taniej :D
Zalotka ja uważam że piesek czy kotek też jest do kochania, tułowia itd :p dla mnie opieka nas zwierzaki i podejście nie różni się od dziecka specjalnie, należy zapewnić wsystko co potrzebuje, choć wiadomo zwierzaki mają mniejsze potrzeby ;) i też uważam że należy nosić i tulil.dziecko ile.tylko potrzebuje. Spać z nim w łóżku zamierzam, i jakoś nie stresuje mnie ze coś.zrobie nie tak, wydaje mi się że dziecko jest twardsze i silniejsze niż nam się zdaje i wcale.nie tak łatwo zrobić mu krzywdę. Nie wiem, pierwsze moje dziecko, pierwsze w ogóle jakie wezmę na ręce w życiu, ale nie mam strachu i stresu z tego powodu :)
Grażka lubisz trzymać w napięciu hihih ;) ruszyło by się coś u Ciebie w tym tygodniu, w przyszłym Gosia, i prawie mi te 2 tyg zleca do mojego porodu :D
Ciekawe co u Gosiamis, nie pisze to pewnie zatrzymali w szpitalu na badania.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry dziewczyny :) my dziś z mężem zrobiliśmy na śniadanko omlety z owocami i baardzo polecam :) zaraz na obiad do tesciowej więc dziś wolne od gotowania :) Widzę pojawił się temat spania, a raczej jego braku. Ja już stwierdziłam że się wyspie jak dziecko odchowam ;) W pierwszym trymestrze troche spałam ale już pozniej to tylko liczenie godzin na zegarku w nocy :P
Gosia miś czekamy na wieści :)
Grazka schodów współczuję.. My się przed nowym rokiem wprowadzilismy na czwarte pietro więc i mi ruchu nie brak ale przynajmniej na swoim :)
Monii dobrze że już w porządku, się strachu najadlaś.. Leż i odpoczywaj :)
Ndorka każda z nas się jednak troszkę stresuje przed nieznanym, ja jestem z nastawieniem że dam radę bo kto jak nie ja ;) ale wiadomo że stresik i tak jest bo to przecież taka kruszynka będzie i chce się jak najlepiej dla swojego maleństwa :)
A jeszcze porusze temat palenia.. Da się rzucić palenie i nikt mi nie powie że nie! Liczy się motywacja, jest cholernie ciężko i siedzi to długo w głowie ale jest wykonalne.
Kwietniowka miłego ostatniego dnia pracy :) podziwiam że pracowalaś tyle czasu. I wam wszystkim miłego dnia dziewczyny :)

Odnośnik do komentarza

kasik też chcę na siłownię !!!!! och nie mogę się już doczekać, biegi, fitness ruch ruch!!!!
Myślę Madziu że taka fizjologia, np. moja mama od zawsze walczyła z niedokrwistością i jakby ktoś inny jadł tyle żelaza w produktach co ja to by miał hemoglobinę w górnej granicy a ja mam w dolnej lub poniżej normy;/ a żywnością i suplementacją niestety płytek krwi nie podniesiesz i tu czuję się bezsilna, jeśli ciężarnej przed porodem spadają poniżej 30 to podaje się sterydy u mnie tak źle nie będzie na razie 120 jest zobaczymy jak teraz, w poniedziałek idę na badania krwi :)
Grazka zapomniałam napisać ale masz schody strome ale Ty przyzwyczajona już do nich więc luz :D

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3e6hhgqbwe4vg.png

Odnośnik do komentarza

Ja Cie znow tempo.. :P
Ja dzisiaj tez slabo spalam, maz wieczorem poszedl pograc w karty z kolegami, probowalam zasnac sama ale jakos bylo ciezko ciagle sie budzilam, wrocil przed 2 ja zadowolona ze pojdzie spac a tu nocna emisja skokow narciarskich z Japonii na zywo.. mala cos kaszlala poszlam na dol zrobic jej herbatke z lipy a ten wielce zadowolony oglada, to posiedzielismy do 4.30 ;D Rano ciezko bylo wstac, na szczescie mala dala sie wyspac po sama chrapala do 10.00 :D Śpiochy jestesmy ;)
Gosiamis jak tam, pojechalas na ip?
Wiola fajnie ze juz w domku, to juz napewno Wojtus zostaje? Fajnie ze maz taki pomocny, troche wam zazdroszcze ze juz masz spokoj od szpitala :P
Grazka Julka to jest agentka, moze chce wyjsc w Walentynki i zrobic wam milosny prezent? :D
Ndorka ma calkowita racje popieram :)
Ja raczej z dzieckiem nie lubilam za dlugo spac, bralam ja do lozka na karmienie i czesto zasypialam a potem sie balam ze ja przygnieciemy albo spadnie ;/ Dlatego kupilam ta dostawke do lozka, mniejsze niz lozeczko i materacyk bedzie sie bezposrednio stykal z naszym lozkiem wiec mysle ze wszytsko bedzie pod kontrola. Takie cos do pol roku a potem chce kupic normalne wieksze lozeczko i przeniesc do innego pokoju, mam nadzieje ze sie uda ;)
Monii ajeja to przezylas z tym szwem, niech ze juz go zdejma to moze jeszcze chwile potrzymasz, nogi zacisnij wrazie w heheh ;)
A Urzedy Pracy zgadzam sie banda patałachów.. jak mialam sklep to ludzie przylazili tylko po podpis, nie nadawali sie do pracy, czesto nie byli chetni ale chcieli tylko podpis i truli mi dupe :(

Odnośnik do komentarza

Oj pyszności dziś macie , omlety , knedle mniam mniam
Ewelina też tak myślałam że się wyśpię jak dzieci odchowam ale nic bardziej mylnego ;-) Jak tylko zaczną się wypady z domu to znowu będziemy czuwać a nie spać . Chociaż teraz jest taka technika że o każdej porze można się z dzieckiem skontaktować no chyba że akurat komórka się dziecku rozładuję hihi.

Odnośnik do komentarza

Karinka wiem że jesteś wściekła ale myślę że chyba pożyczyłaś ten fotelik. Ja wiem że nam się łatwo piszę co ja bym zrobiła gdybym była na czyimś miejscu ale to nie takie proste.... Wiem że ja to bym się wkurwiła ale pożyczyłabym ten fotelik. I już tu na forum było wiele takich sytuacji gdzie nie chciałam komentować ale to nie zawsze jest takie proste jak nam się wydaję i jak piszemy co byśmy zrobiły.

GosiaMis co tam u Ciebie kochana ?

Odnośnik do komentarza

Ewelina88 na pewno omlety byly pyszne, kurcze najpierw kapusniak teraz omlety. Mniam:)
Camillla nogi mocno zacisniete a jakze:)
Grazka co do telefonow to tez niestety przez to, ze jest taki dostep to rodzice kontroluja az za bardzo. Niestety przesadzic tez nie mozna. Chociaz wiadomo, ze jak sie ma taki dostep to kusi oj i to bardzo:)
Kiedys nie bylo telefonow i dzieciom trzeba bylo zaufac i wierzyc na slowo. I chyba to bylo lepsze niz teraz kontrolowanie gdzie jest i u kogo:) Oczywiscie tez sa teraz inne czasy:(

Odnośnik do komentarza

Monii masz rację z tą kontrolą rodzicielską bo nawet teraz jak czytam niektóre z Waszych wpisów na temat zachowań rodziców czy teściów to płakać mi się chcę. Każdy z nas ma prawo do prywatności i my bardzo to szanowaliśmy w naszym domu. Moje dzieci wiedziały że muszą tylko dać nam znać jeśli dotarły do celu i o której zamierzają wracać . Skoro my oczekiwaliśmy szacunku od nich to najpierw sami musieliśmy im go okazać , tak samo było z dyskrecją czy zaufaniem. Ale niestety wielu rodziców stosuje takie zasady tylko wobec siebie a takie rzeczy powinny być w dwie strony .

Odnośnik do komentarza

Ale zescie naprodukowaly! Chwile mnie nie bylo i juz kilkanascie stron do przeczytania.
Wiola fajnie, ze juz w domku jestescie, teraz na spokojnie mozecie sie soba zajac.
GosiaMis niepodoba mi sie, ze nic nie piszesz odkad pojechalas na ip.
Grazka wszystkie tu czekamy na Julke, a ona najwyrazniej nic sobie z tego nie robi :)
Karinka z tym fotelikiem i paleniem to masakra. Ale tak jak Grazka napisala ja tez bym pozyczyla, bo jak nie to Ty bedziesz ta zla i niedobra, a matka tego dziecka biedna, bo sama swiadomie sie nie przygotowala i jeszcze palila w ciazy i jeszcze pewnie wszystkie foteliki w okolicy wysprzedali.
Moni to pewnie mialas niezlego stracha z tym krwawieniem. Ty widze bardziej zadowolona z pessara niz ze szwu. U mnie sam szew sie sprawdza, choc bardzo sie oszczedzalam cala ciaze. A gdzie Ci go zakladali?
Dzisiaj od rana mielismy z mezem sesje brzuszkowa. Nie bylismy chetni na taki pomysl, ale kolezanka, ktora konczy studia fotograficzne wylosowala taki temat na zaliczenie i poprosila o pozowanie. Glupio bylo odmowic, ale koniec koncow fajnie bylo i juz nie moge doczekac sie efektow.
Jutro to zdjecie szwu, a mala jakos tak nisko czuje, ze mam wrazenie, ze jutro od razu im tam urodze :)
Milego popoludnia!

Odnośnik do komentarza

Ania taka sesja to super pamiątka ;-) będziemy czekać z niecierpliwością na jutrzejsze wiadomości od Ciebie. Co do Julki to wzięła przykład ze starszego rodzeństwa i nie chce sie pchać na świat ;-)
WiolaBijan jak tam Wojtuś w domu? Pewnie teściowie siedzą Ci na głowie i nie masz nawet jak napisać :-(
GosiaMiś zaczynam się martwić :-(

Odnośnik do komentarza

ania fajnie że zdecydowaliscie się na taką sesje, mój mąż jest fotografem i sami zrobiliśmy nasza i jesteśmy mega zadowoleni :) zdjęcia wyszły bardzo fajnie i będzie to naprawdę wartościowa pamiątka :)
Gosia miś mam nadzieję że u Ciebie wszystko ok :*
gosia a Ty jak tam? Odmozdzasz się od forum czy Marysia zdecydowała się na wyjście?

https://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvj2h39t7rj.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Grażka może się zdziwisz ale my oboje z mezem walimy prosto z mostu, i ja bym nie pożyczyła, zwłaszcza w takiej sytuacji, i jeszcze bym dosadnie wyjaśniła dlaczego.
Dobre warunki masz w brzuszku że dzieciaki nie chcą wychodzić ;)
Ania fajnie ze sesja udana, ja dziś kilka zrobić zdjęcia z mezem tak w domku, ale wczoraj nie umylam włosów więc przekladam to na jutro :p
Co do szwu to byłyby jaja jakby od razu się coś ruszyło u Ciebie :) Ja na razie nie czuje żadnego napierania na szyjke ani nic w tym stylu, ciekawe czy bym przynosiła ciążę.
Gosiamis jest pewnie w tym szpitalu co ja bo tam ma rodzic, i nie działa tam wifi, więc może dlatego milczy, albo jutro lub pojutrze dostaniemy wiadomość o nowym obywatelu :D
Kurde a ja wczoraj dostałam ten wymarzony seks :p No i trafiliśmy chyba w ektopie i lekko zakrwawilw, wczoraj było różowe, dziś brązowe więc mija, przed ciąża często się to zdarzalo więc nie panikuje.
Co do zaufania to ciężko o nie w dzisiejszych czasach, chciałabym tak wychować Filipa żeby wiedział se może mi wsystko powiedzieć a ja postaram się pomóc, zamiast oceniać czy prawie moraly. I wiem że tylko że mna to wchodzi w grę bo mój mąż lubi się ponabijac lub skrytykowac, więc spoczywa na mnie ten ciężar.
Ewelina ja omlet to z.pieczarkami, serem, suszonymi pomidorami wciągam ;) na słodko to raczej naleśniki albo jakieś placuszki :)
Ndorka to współczuję i Tobie i mamie takich kłopotów z tą krwią :/ ja jem byle co całe życie i hemoglobina w górnej normie, płytki 300, a wy się musicie tyle.nakombinowac żeby dobrze było...
Ewelina co do palenia to powiem Ci tak, często ludzie mówią że łatwo mi się gada że da się rzucić skoro nigdy nie paliłam, może. Tylko może nie było łatwo gdy np w liceum czy na studiach ciągle amawiali, a ja nigdy nie zapaliła ani jednego papierosa, nie próbowałam żadnej trawy ani nie piłam alkoholu (alkohol jedynie próbowałam jak co smakuje), więc skoro mogłam być na tyle.silna że.nie dałam się.wciagnac to ktoś.kto był na tyle.glupi że wpadł w nałóg (wybaczcie te co paliły, ale chyba zgodzicie się że mna że to nic mądrego) to może znaleźć w sobie dość siły by przestać, zwłaszcza w ciąży! No jak można trud malucha i ryzykować wadami rozwojowymi! Ech no i sobie pokrzyczalam :D

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...