Marcowe maleństwa 2017

[Camillla]

Wisienka jesteś w 19tyg myślę.ze możesz poczuc nawet w 20, 21.. Spokojnie nie ma się co nakrecac ani nagle jeść słodkości. Widocznie taka twoja natura bądź dziecko się tak ułożyło.że nie czujesz. Grunt to nie denerwować się bezpodstawnie, nie krwawisz, brzuch nie boli to powinno być dobrze:)

[Zalotka1]

Camilla no chciałabym żeby moja była jak Twoja :) ale to wszystko się okaże, na razie możemy spekulować sobie i się domyślać :)
Co do ciuchów, to ja na razie niewiele kupiłam sobie i w sumie nie chciałabym jakoś wiele wydawać na ciuchy ciążowe.. Na szczęście na razie to tylko brzuszek mi odstaje więc generalnie mieszcze się w wiele swoich ubrań do biura ;) dobrze ze miałam sporo luźnych topow i sukienek oversizowych

[WiolaBijan]

Kwietniówka lacze sie z Toba w bolu-mnie tez pali...choc nie tak jakkiedys..nauczylam sie nie najadac do syta a zwlaszcza na noc..tyle ze zjadlam teraz 3 cukierki i mam..ehh:P mojelakomstwo mnie doprowadzi do 30 plus....bo juz mam 20:(((( wgll mam problem z podniesieniem sie z luzka czy schylaniem..niedlugo dzwig zamowie moze na mikolaja heheheh ja bluski czy sweterki mialam luzniejsze wiec ok ale spodnie czy getry musialam pokupic noi nadal szukam niedrogiej kurtki zimowej ale narazie doopa:( bo jak sa jakies wieksze to takie babcine:( a te fajne to zaczynaja sie od 190zl...troche nie na moja kieszen zwlaszcza ze za te kilka miesiecy pojdzie w kat..Madzia faktycznie ma zlote serce:)

[kwietniowka1983]

Myślę wisienka_1 że nie ma obaw.dziewczyny mają rację, dzidzia jest jeszcze malutka i może się schować, itp.
A u mnie dzisiaj córcia skakala po tacie i skoczyła tam gdzie nie trzeba i mąż na to "Wercia chcesz mieć więcej rodzeństwa to uważaj, co nie mama" czyli już bierze pod uwagę 3.

[GosiaMiś81]

Cześć Dziewczyny ;)
Wisienka ;) fajnie, że do nas dotarłaś. Ja ruchy mojego Piksla zaczęłam czuć w 18/19 tc .

Nie mogłam się oprzeć i pierwszy zakup za mną. Ujął mnie jego uśmiech ;D

[kasik81m]

Pierwsza pierwsza ;)

Nie śpię bo młodzież ma temp całą noc :(

Kwietniówka - współczuję zgagi. Miałam na początku ciąży i oby nie wróciła.

Wisienka - ja czułam od 16 tyg, ale dopiero teraz w miarę regularnie. Tak jak dziewczyny piszą nie ma co się martwić.

Wiola - i ty zgaga.... biedna :(

Ja nie kupuję już raczej nic ... miałam dużo dzianinowych sukienek i mam nadzieję, źe będą na tyle elastyczne, że starczą do końca.

Napisałam z tym antybiotykiem do forumowej gin i potwierdzila ze do posiewu by sie wstrzymala. Wyniki posiewu w srode... tylko nie mam jak ich odebrac przed wizyta :( przez tel pewnie nic nie powiedza. Moze oddeleguje mojego M do rozmowy z ginem zeby on odebral albo zerknal... bo tam pracuje.... ciekawe czy sie zgodzi.

[MadziaK83]

Druga druga ;) Ja co prawda zbudzilam się o 4 ale.od 5.30 udało mi się jeszcze godzinkę zdrzemnac :)
Wisienka nie panikuj ;) Ja zaczęłam czuć laskotanie w 21 tc a jakieś ruchy w 22, teraz mam 24 tc i czuje ruchy jedynie jak się położę na trochę w spokoju, jak coś robię to nic nie czuje, ginka powiedziała że mam na tym etapie czuć ruchy co dziennie ale wystarczy jak to będzie 1-2x dziennie, dodam że młody bardzo ruchliwy bo kręci się jak szalony.
Kasik zdrówka dla dzieciaków... Myślę że mężowi wydadzą wyniki, może napisz mu upoważnienie do tego.
Kwietniowka, Wiola współczuję zgagi, się umeczycie :/
Wiola odstaw te słodycze!!! Kto wie.czy one Ci z zgadze nie pomagają :/ moja waga na szczęście zwolniła, Ufff.. Mam jakieś 11-11,5kg na plusie i widzę że boczki które się pojawiły zaczęły znikać, jem cały czas tak samo ale.sie cieszę
Kwietniowka to super że mąż.chce trzecie ;)
Gosiamis jaki uroczy wielorybek :)))
Gosia888 to fajnie ze masz juz wszystko do szpitala, ja mam klapki i 2 koszule, więc muszę się zabrać są zwoje wyprawkę ;)
Camilla ja to bym wszystkie porzucone sierotki przygarnela a potem becze bo trzeba oddać, inaczej byłabym jak Violetta Willas że stadem kotów i całej reszty ;)
A moj mąż.znow.wstal z.bolem głowy :( wizytę ma za tydzień i mam nadzieję że jakieś.nowe leki dostanie.bo się wykończy :/ idę tymczasem mu troszkę pomasowac, to mu trochę pomaga...

[gosia888]

A ja wyprawiłam męża to pracy i z powrotem do łóżka.
Mi przez telefon podawali wyniki posiewu, sami zaproponowali taką opcję, więc możesz spróbować. Pytasz o siebie a nie o kogoś innego a z tym nie mogą. A kiedy próbkę zostawiłaś?
A ja bym chyba ciągnęła antybiotyk skoro zaczęłam. Raczej takiej antybiotyków na własną rękę nie powinno się przerywać

[kasik81m]

Gosia - sytuacja wyglądała tak. W piątek wieczorem kazał lekarz brać..a w niedziele rano już lekarz sam odstawił.
W poniedziałek rano inny jednak kazał brać mimo dobrych wyników.

[gosia888]

To też bym zgłupiała, bo antybiotyk, to nie witaminy, które raz się bierze a raz zapomni.
To czekaj w takim razie na rozwój sytuacji

[kasik81m]

Czekam czekam do posiewu ... mam nadzieję, że nic nie wyjdzie

Mam dziś wenę na sprzątanie. Ciekawe czy po wypiciu porannej kawki też tak będzie ;)

Miłego ;)

[Aisla]

Dzien dobry dziewczynki :)
W pierwszej kolejnosci przepraszam ze nie odzywalam sie ale takie mialam urwanie glowy, przemeczenie itd ze nawet nie mialam czasu was czytac. Od wczoraj zaczelam was nadrabiac ale juz nie pamietam dokladnie ktora co (tylko poczatek notowalam :P ). Po drugie przepraszam za brak polskich znakow ale pisze z pracy gdzie nie mam pl klawiatury ani znakow (jedyna chwilowo szansa by miec czas popisac bo po pracy maz przywozi mi corke, potem wracamy do domu i albo zakupy, albo idziemy razem spac/gotuje cos jesc itd a potem juz wieczor wiec szykuje ja do spania i jak zasnie to sama padam a w pracy od 6 rano...).

[Wisienka_1]

Dzięki dziewczyny za uspokojenie.Dotrwam do poniedziałkowej wizyty i na pewno wyjdę uśmiechnięta:) Będę was podglądała:) Termin mam na 4-8.04.2017 ale jak się pospieszy to nie wykluczam marca 2017:)
Pozdrawiam:)

[Zalotka1]

Dzien dobry marcoweczki kochane :)
U mnie dzis pogoda totalnie pod psem, szaro buro ponuro...
kwietniowka znaczy ze Twoje negocjacje padly na dobry grunt to teraz musisz podtrzymywac zainteresowanie ;)
kasik zdrowka dla dzieciakow! a z tym antybiotykiem to faktycznie narobili zamieszania tylko... tez tego nie rozumiem. Zawsze bylam przekonana ze jesli zacznie sie antybiotykoterapie to nie mozna jej przerywac kiedy sie chce albo robic przerwy.. no ale mam nadzieje ze posiew wyjdzie dobry i nie bedzie potrzeby zeby je brac.
Madzia Ty to jestes ranny ptaszek! oh jak ja bym chciala tak sie budzic sama z siebie rano nie ze o 4 od razu ale tak o 6 byloby spoko ;)) ja raczej spioch jestem - zwlaszcza rano lubie sobie pospac hihi. Biedny ten Twoj maz - wiem co to znaczy migrena... na szczescie (odpukac!) juz od dluzszego czasu mam spokoj ale wiem ze potrafi strasznie wymeczyc :/
Aisla Ty to chyba najbadziej zapracowana jestes z nas wszystkich! szacunek, ale pamietaj zeby nie zapomniec o siebie zadbac i odpoczac troche! :)
Wisienka na pewno bedzie dobrze :)

[Aisla]

Olcia30 tak zanotowalam jak ty nadrabialas a ja mialam jeszcez21 stron do nadrobienia haha ale udalo sie ufff :)
Madzia83 co do atestow w fotelikach to najbardziej miarodajne sa te z ADAC bo to sa niemieckie i wszystko tam sprawdzaja, a te Eu (europejskie) to daja podobno za byle co a nie koniecznie fotelik musi byc bezpieczny. Jak juz ktoras pisala warto poogladac sobie na youtube crash testy. Ja np. na tej podstawie wybralam dla corki (9-18kg) fotelik britax a nie maxi cosi bo wg mnie i moich wnioskow wypadl bezpieczniej od maxi cosi. Te maxi cosi az bylam w szoku ale pod wzgledem bezpieczenstwa mialy tylko po 3 punkty, 5 punktow dostaja foteliki tylko te co sa tylem (u starszych 9-18 kg itp) wiec jesli fotelik jest przodem to nie dostanie 5 punktow na bezpieczenstwie. Polecam popatrzec za britaxem w wadze 9-18 bo to przerobilam, ale uwazam ze graco ten poczatkowy jest nie mniej bezpieczny od maxi cosi. Maxi cosi to rozleklamowana firma, niezla ale nie najlepsza! i tez nie kupowalabym wozkow 3w1 z byle jakim fotelikiem, lepiej 2w1 i fotelik oddzielnie.
My mamy graco ten poczatkowy z wkladka dla niemowlaka i jest super i ma daszek, aby dziecku w aucie nie swiecilo slonce itp i jest super wygodny dla dziecka. Corka go uwielbiala i my tez :)
Co do zgagi to jeszcze (odpukac ze mna nie jest tak zle) ale w poprzedniej ciazy byla masakra.... Gaviscon ratowal mi zycie do czasu...pilam go co chwile a le w pewnym momencie nie starczal i dodatkowo mialam tabletki jakies inne ale juz nie pamietam jakie i one pomagaly jeszcze bardziej.

Anitaa znam twoj bol co do kurtki... ja sama tez jednak chyba musze sobie poszukac. Kolezanka pozyczyla mi kurtke ale ciasnawa jest...wiec chyba kupie plaszczo kurtke jakas jak cos taniego trafie bo tez szkoda pieniedzy na kilka miesiecy.
Z tymi lekarzami to faktycznie porazka. Wspolczuje.

Ndorka dzieki za info co do witamin, popatrze i moze sie w nie zaopatrze bo moje sie akurat beda konczyly.
Zazdroszcze wam sniegu...U nas to rzadkosc. Niby zapowiadali ale pewnie to nawet nie dojrze go.

Wagowoo u mnie +7kg wiec chyba nie jest zle, dopiero od niedawna apetyt mi wzrosl i zaczelam jesc. Rozkrecam sie hihi

Kwietniowka dzieki za pamiec, juz jestem. Czasem niestety tak mam ze nie mam kiedy zajrzec i nawet nie jestem w temacie by do was cos naskrobac.
Mam do ciebie pytanie, jak ty masz z tym swoim macierzynskim i kiedy chcesz je zaczac i jak ze zwolnieniami? nie ogarniam tego tematu tutaj...Jak mam dwie prace to na l4 z obu by mi placili czy jak? i jakbym poszla na zwolnienie w styczniu gdzie juz bede miala chyba te 11 tyg do porodu to myslisz ze moga mnie wywalic na ten macierzynski? chcialabym odpoczac ale pociagnac l4 jak najdluzej po nowym roku ale nie chce macierzynskiego zaczynac 11 tyg przed porodem...

[MadziaK83]

Zalotka czasem to się zbudzę za wcześnie i się nudzę, no bo co robić o 5 rano tak żeby nie hałasować? ;) i zawsze się zastanawiam jak ktoś może spać dłużej, przecież to jest fizycznie niemożliwe, człowiek się budzi, jest wyspany, to już nie da się zasnąć na siłę przecież ;) za to spać chodzę z kurami, 22-23 max i już mnie nie ma ;)
już z tej bezsilności z bólem piorę kołdrę i poduszki, może tam jakieś roztocza siedzą albo coś i one ten ból wywołują, już sama nie wiem. I materac na balkon niech go przewentyluje...
Aisla fajnie że jesteś i że wszytko ok :) mój mąż tak samochody kupuje, patrzy na crash testy i żeby było milion poduszek powietrznych, i żeby nie były całe z plastiku bo takie to się rozpadają raz dwa, więc w razie wypadku to dziecko zostanie zmiażdżone milionem poduszek powietrznych :P odpukać, mąż świetnie jeździ i nawet gdy ktoś nam zajedzie drogę lub chce w nas wjechać zawsze udaje mu się wymanewrować autem tak że nic się nie dzieje :)
Ja to w ogóle nigdy w życiu zgagi nie miałam, chyba żołądek dobrze mi trzyma :P za to mam inny problem, przez spuchnięte śluzówki czuję jakby lekki ucisk w gardle, ciężko mi się przełyka, mąż się śmieje ze mnie że tak głośno jem i żebym gryzła a nie połykała, a ja biorę małe gryzki i ledwo mi przez przełyk przechodzą, mam też kłopot z połykaniem tabletek ;) mam nadzieję że ten steryd co mam dostać do nosa obkurczy coś i może będzie łatwiej bo już mnie to drażni :/
Kasik z tym antybiotykiem to rzeczywiście bez sensu, jak już podali to się nie przerywa, bo wtedy dopiero mogą się ewentualne bakterie rozwinąć... a potem po przerwie przywrócili? to już powinno się wziąć jakieś inny i brać pełny cykl a nie tak, bez sensu, to już lepiej nie bierze i czekaj na wyniki i wizytę.

[Aisla]

Zalotka nie wiem czy najbardziej jestem zapracowana ale fakt ostatnio bylo tego duzo...Ogarnialismy wreszcie dla Gabrysi pokoj, przyszly meble wiec rzeczy do poprzekladania do tego corka wyrosla z ciuchow wiec caly karton ciuchow po siostrzenicy musialam przejrzec i od kolezanki dostalam ciuchy dla Gabi i dla noworodka tez wiec pranie za praniem (bylo ich z 6 w 2 dni) i ogolnie balagan w domu, jeszcze nie wszystkie meble skrecone sa ale wiekszosc juz na miejscu. Teraz bede sie brala za przeglad rzeczy dla noworodka z tego co kolezanka mi dala i co mam po corce bo chce je poprzegladac do soboty bo tesciowa przyjezdza i nie chce by mi galy wlepiala co i ile mam bo potem tylko sa glupie komentarze a po co ci to a po co to itd...lubie wszystko po swojemu porobic tak jak ja lubie i by mi pasowalo a w grudniu juz do Polski na swieta w polowie lecimy wiec jak ich nie przejrze teraz to dopiero w styczniu. Pierzecie juz te ciuchy? Prasowac bede w styczniu...

Kasik i ode mnie zdrowka dla dzieciakow.
Kwietniowka niezla jestes z tymi negocjacjami hihi nie wnikam jak go przekonalas :P podziwiam Cie bo ja nie lubie byc w ciazy (moze przez prace) i jakos juz wiem ze dwojka mi starczy.

GosiaMis co za zakup pierwszy nabylas? pochwal sie.

Kwietniowka to ty chyba kupowalas i pokazywalas te sliczne ciuszki dziewczece? sa cudowne :)

[Anitaa]

Hej. Dopiero nadrobiłam kilka stron.
Madzia a za co Ty dostałaś ochrzan, bo nie zrozumiałam? Za to, że się nie wsłuchujesz w ruchy?
Co do zależności ruchów w ciąży a aktywnosci dziecka po porodzie u mnie, jak Kwietniówka pisała, się sprawdziło. Ale jeśli już to jeszcze za wczesnie by to brać pod uwagę, raczej w ostatnich tygodniach ciąży. Ja nie miałam wesoło :-)
Moja Jagoda była aktywna w dzień i w nocy. Pod koniec tak mnie kopała w nocy, że spać się nie dało. A jak się urodziła nigdy nie spała tyle co spi noworodek, niemowlę a później dziecko:( od razu budziła się co godzinę dwie, w dzień i w nocy i ciągle chciała pierś.
Liczę teraz na dziecko spokojniejsze, tak jak u Camilli :-) bo inaczej kolejna depresja :-)
Ruchy. Ja miałam od 14 tygodnia tak, że czułam przesuwanie jakby przemieszczanie w dole brzucha i tak mi zostało do 20 tyg. Jeden raz tylko lekkie wypchniecie z boku. Dopiero w 21 tygodniu o 4 rano poczułam zdecydowane pęknięcia takie, na które czekałam.
Co dziwne, że druga ciąża, łożysko na tylnej ścianie. W pierwszej łożysko na przedniej a mocne kopniaki w 20 tygodniu. Także liczba ciąż, łożysko jak widać nie zawsze się sprawdzają.
Olcia ja ze swojej kurtki jestem bardzo zadowolona i drugą ciążę w niej przechodzę.
A waga u mnie się poprawia dopiero było +3 kg a już 3,600.
Więc ja się cieszę bo jak nie jadłam stała w miejscu.

[Aisla]

Anitaa wazne ze juz ci lepiej, ze mozesz jesc i waga zaczyna isc w gore. U mnie tez jak nie jadlam to waga stala dlugo dopiero teraz zaczela isc do gory. A jak dolegliwosci? juz calkiem ustaly czy tylko troche jest lepiej?

Moja corka w ciazy byla wyczuwalna ale teraz mam inaczej lozysko o duzo wyrazniej czuje dziecko. Corka po prodzie to straszny spioch byla. Spala cala noc od razu z jedna pobudka na mleko (cyca) i cale dnie, praktycznie pierwsze 3 miesiace to przespala. Chcialabym aby podobnie bylo i tym razem myslicie ze sie spelni?
ja w tej ciazy ruchy pierwsze czulam juz w 13 tygodniu takie te laskotanie, no a teraz to konkretnie sie rusza i czuje wielokrotnie w ciagu doby.
Madzia nie bardzo wylapalam o co chodzi z tymi plastikami i poduszkami powietrznymi w samochodach..

[MadziaK83]

Aisla są auta które są z jakiegoś cienkiego plastiku, te tańsze peugeoty czy skody np., tam gdzieś się otrzesz i od razu pęknięcie. A co do poduszek powietrznych mamy w autach tyle ile się tylko dało upchać, jakby doszło do wypadku to można by się nimi udusić :P dlatego się śmieję że dziecko zostałoby chyba zmiażdżone jakby wystrzeliły...
Anitaa no pani mi powiedziała że mam zwolnić i wolniej wszystko robić bo nawet jak gadam to zadyszkę łapię. i mam leżeć choć trochę i badać jak tam ruchy. Tylko że dla mnie leżeć to najgorsza kara, nic mi się nie dzieje, nic nie boli, szyjka długachna 45 mm to po co mam leżeć i cierpieć?... a robić wolniej to nie takie proste, bo ja robię wszystko w pośpiechu nawet jak mam czas i ciężko ciągle myśleć o tym że wolniej i wolniej, nawet czuję że takie robienie wolniej mnie męczy, uroki adhd ;)
Co do aktywności dziecka to nie liczę nawet na spokojnego malucha, ja po nocach nie spałam wcale, mąż też niewiele , ja nadpobudliwa, mąż straszny nerwus, to po kim to dziecko ma być spokojne? zresztą chyba bym się irytowała że my wszystko szybko szybko a ono ma czas

[gosia888]

Aisla, ha jeszcze nic nie piórę. Rzeczy kompletuję tylko do szpitala, czekam na kuriera z koszula mi dla mnie i wszystko hurtem chcę.
U nas na topie właśnie wybór fotelika, bo my zieleni. U mnie w szpitalu większość rodziców jal nie wszyscy przynosili maxi cosi i myślałam, że to ok. To trzeba będzie sprawę głębiej przemyśleć.
Kwietniówka ja to odwrotnie, chyba będę negocjować, żebyśmy z dziećmi przystopowali. Mąż chce minimum troje, najlepiej piątkę(mi też się marzy duża rodzina, ale myślę, że dużo to pierwsze zweryfikuje

[MadziaK83]

o rany, Gosia mąż ma wielkie plany, 5 dzieci?? może po pierwszym też mu zapał minie gdy się okaże ile czasu ono pochłania ;)

[Zalotka1]

gosia888 5 ? wow ja zawsze chcialam troje, moj maz mowil o dwojce. A teraz jakos on sie znowu przestawil ze teraz on mowi o trojce :P no ale tak jak piszesz pierwsze pewnie duzo zweryfikuje ;)
Madzia no rozumiem ze w Twoim przypadku jest Ci pewnie trudno zwolnic, ale czasem nie ma innego wyjscia :) dla wlasnego i dziecka dobra trzeba czasem zrobic cos wbrew wlasnej naturze ;) ja tez niby nic takiego nie robie, nie pracuje fizycznie a ciagle mi lekarz mowi ze mam zwolnic, odpoczywac wiecej. W tym wszystkim trzeba zachowac jakas rownowage

[Aisla]

gosia888 wow piatka! moze gdyby i mi sie lzej i szybciej rodzila to bym chciala wiecej ale po poprzednim porodzie zniose jeszcze ten a kolejne to maz niech sobie nosi i rodzi jakby chcial haha Moze i twoj przystopuje i zredukuje liczbe dzieci po nieprzespanych nocach w pracy itp :P a swoja droga to fajne sa duze rodziny :)
co do fotelikow to ja nikogo nie namawiam do konkretnych ale tak jak sama patrzylam to czlowiek glupieje jak chce wybrac odpowiedni ale warto poswiecic ten czas i uwage i wybrac cos bezpiecznego.
Gosia polecisz jakas koszule do porodu? ja poprzednio nic w sklepach nie znalazlam i co do czego mialam za krotka i sie recznikiem obwiazywalam co bylo malo komfortowe....moze jakies linki?
Dziwie sie jak pisalas ty i dziewczyny ze w Pl po cesarce dziecko idzie do oddzielnej sali...tutaj to dziecko jest non stop z matka i nie wyobrazam sobie inaczej. Chyba ogolnie balabym sie w Polsce rodzic...czy faktycznie w Polsce nie daja znieczulen i czesto jest znieczulica podczas porodu?
Ja rodzilam 48 godzin od odejscia wod plodowych mialam wywolywane skurcze, w koncu oksytocyna poszla w ani skurczy ani rozwarcia a juz bez wod bylam 24h...no i od oksytocyny caly bol sie zaczal az do momentu podania epiduralu (gaz nic nie dal a morfina jak przestala dzialac po 2h i musialam czekac na lekarza to dostalam drgawek...). Nie wyobrazam sobie aby wtedy mojego M. przy mnie nie bylo. Byl bardzo dzielny ale i cholernie pomocny! teraz mame sciagam na czas porodu by ona z corka zostala a M. ma byc ze mne i on tez chce :) Co do seksu po porodzie...to ja mialam brak ochoty, szwy mi przeszkadzaly i dopiero jest fajnie teraz jak znowu jestem w ciazy. Gosia ja rozmyslam czy jak mialabym ponownie miec podobny porod czy nie zarzadac cesarki... ale po tamtym porodzie mimo ze podwazali mi mala szczypcami (ale nie wyciagali) i mialam koniec na sali operacyjnej i rozcinanie i szycie (mala ostatecznie utknela w kanale rodnym) to pozbieralam sie od razu jak tylko epidural przestal dzialac. Od razu zajelam sie corka i poszlam sama pod prysznic (nie wiedzialam ze nie powinnam sama :P ale nie moglam juz dluzej byc po takim porodzie bez prysznica).

[kwietniowka1983]

Dzień dobry dziewczyny :)
Melduje się i ja :) zgaga na szczęście ustąpiła
GosiaMiś81 sama zaczęłam się śmiać do wielorybka ale pozytywna zabawka
Och kasik81m faktycznie namieszali Ci z tym antybiotykiem. Chyba też czekała bym do wizyty.
MadziaK83 Twój mąż musi coś próbować innego, bo też się męczy z tym bólem...
A co do zwierzątek, to tylko dobrze o Tobie świadczy ;)
aisla super że jesteś z powrotem :) odzywaj się jak znajdziesz czas, przecież wiadomo, że czasem z nim ciężko i te 24h to za krótko, ale i czasem za dużo
wisienka_1 nie tylko podglądaj, ale i udzielaj się ;) będzie nam bardzo miło :)