Skocz do zawartości
Forum

Marcowe maleństwa 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Hej Kochane.

Ja również mam termin na marzec, a dokładniej 3 marca. To jest moja druga ciąża. Mam już cudowna córeczkę Maje. Ma 14 msc . Pierwsze i drugie dziecko planowane; -) Z tymże z Mają zaszłam w pierwszym cyklu zaś z drugą dzidzią w 4 cyklu starań. W międzyczasie miałam dwa wczesne poronienia z powodu niskiego progesteronu. Na szczęście wkoncu się udało i cieszymy się pięknie rozwijającą się dzidzią w brzuszku; -) Ostatnie Usg miałam teraz w czwartek i wskazuje na to , że będziemy mieli drugą dziewczynkę; -)
Ruchy zaczęłam czuć na początku 17 tc;-) Brzuszek u mnie póki co płaski, no , ale w pierwszej ciąży mialam podobnie. Zaczął się pojawiać dopiero w 20 tc ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k1yk14p5q.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Agniesia, miło ze dołączyłas :) i gratuluję dziewczynki :)
Elusia bardzo ani współczuję, i mam nadzieję że szybko zafasolkujesz ponownie i tym razem wszystko będzie idealnie.
Anitaa ja się staram porobić teraz mebelki bo potem pewnie nie dam rady, a przy dziecku to już w ogóle.bo to jednak chemia i maluch nie powinien wdychac...
Ciasto z jabłkami upieklam ale wyszło niedobre, jutro spróbuję z innego przepisu, tym razem może wyjdzie ;)
Uciekam do spania, do jutra :)

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Witaj agniesia19_87 super że dolaczylas do nas ;)
elusia1985 strata dziecka to ogromne nieszczęście. Jest mi bardzo przykro... trzymam kciuki abyś znów była wkrótce w ciąży i bez żadnych problemów :*
Anitaa jak niunia? Lepiej?
Biedactwo kochane...
MadziaK83 wzięło Cię z tą Hiszpanią :)
gosia888 jak poszło mężowi? Daj znać :)
Zauwazylyscie że aisla zniknęła? Mam nadzieje że wróci do nas...
Dziękuję bardzo za miłe słowa. ja daję z siebie wszystko, bo lubię ciężko pracować. Nawet teraz w ciąży zapominam się i daję czadu... ale już chyba czas dać na luz (dopóki znów się nie zapomne). Kierowniczka unikala mojego wzroku cały dzień. A ja nie oczekuję żadnych wyjaśnień.
miłego wieczoru :*

http://fajnamama.pl/suwaczki/2g9whb1.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgh64qcgnz.png

Odnośnik do komentarza

Kwietniówka1983 i Kasik też się nie odzywa.
Ja musiałam dać Jagódce syrop z apteki, jedną łyżeczkę na dobę. I po tej łyżeczce zrobiła małą kupkę ale jeszcze mówi, że pupa boli i brzuszek ma wzdęty. Masowałam jej zgodnie z ruchem wskazówek ale nie pomogło. Próbowałam dawać owoce ale ona niejadek jest. Jak czegoś nie chce to nie zje. Także chyba jedyna nadzieja w tym syropie.
Agniesia19_87 miło Cię powitać :-) i gratuluję dziewczynki. U mnie też ma być druga dziewczynka :-)
Wiola, chyba coś innego dawałaś synkowi bo duphaston to mi się tylko z podtrzymaniem ciąży kojarzy ;) ale już mój M kupił jej jakiś syrop, mam nadzieję, że pomoże. Pierwszy raz jej się coś takiego przydażyło.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidkrhmtpt2pcpg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kdx8ltk62.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny.
Weekend raczej spokojny na forum, za to ja po calym tyg. pracy moge usiasc i troche poczytac. Widze ze wszystko raczej do przodu i doslownie i w przenosni, bo brzuszki juz wystaja :)
Jak wszyscy..to wszyscy .Oto i moj :)
kwietniowka1983 rozni sie kierownicy trafiaja, ale chyba w Polsce mozna i tak trafic gorzej, wydaje mi sie ze na zachodzie ciaza to w opinii pracodawcow bardziej blogoslawienstwo a w Polsce to problem. Z drugiej strony nie ma sie co dziwic jak brat powiedzial w pracy ze ja pracowalam do piatku a we wtroek urdzilam dziecko ( fakt ze 2 tyg przed l]planem) , to bylam w oczach jego wspolpracownkow kosmitka ..wow ..to niemozliwe. Norma to jest zwolnienie lekarskie od poczatku ciazy ( pomijam medyczne przeslanki) .

monthly_2016_09/marcowe-malenstwa-2017_51188.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/oar83e3kldfcad7v.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki. Cos ostatnio nie mam ani czasu ani weny a wieczorami jak maz wroci z pracy lub gdy maly juz usnie to ja zmagam sie z bolem glowy :-( To juz drugi tydzien jak boli mnie codziennie. Po poludniu zaczyna lekko cmic, wieczorem juz porzadnie mnie boli a w nocy czesto juz na calego ze az sie z tego bolu budze i usnac nie moge. Dlatego tez ostatnio rzadko sie udzielam bo jak juz mam czas to samopoczucie do d.... ale czytam Was i jestem na biezaco.

Dziewczynom po wizytach gratuluje i ciesze sie ze wszystko ok i mam nadzieje ze kazda z nas tak bedzie miala juz do marca, czyli same dobre wiadomosci.

Za dziewczyny przed wizytami trzymam kciuki.

Rzeczywiscie teraz dziewczynki same sie potwierdzaja.

Zdjecia brzuszkow cudne!

Ndorka gratuluje super wymarzonej bryki! Nigdy nie mialam okazji przejechac sie automatem a ciekawi mnie jak to jest :-)

Madzia fajnie masz ze mozesz podsluchiwac synka!
A za Twoja namowa czekam wlasnie na przesylke - rogala z motherhood :-) Zamowilam na smyk.com za 139 zl.
Rowniez czekam na fotke kredensu :-) A Hiszpania..... ech mi tez sie marzy od lat. Jezyk hiszpanski uwielbiam. Kiedys sie zapisalam, zrobilam pierwszy poziom, zdalam egzamin, mam jeden dyplom, zaczelam drugi poziom i musialam przerwac :-( ze wzgledu na nienormowany czas pracy. W kazdym tyg praca wypadala mi w inne dni tygodnia wiec takie zajecia np wtorki i piatki lub inne te same dni nie wchodzily w gre bo opuszczalabym polowe lekcji wiec to bez sensu. Zaluje ze nie moglam kontynuowac ale mam nadzieje ze chociaz kiedys z rodzina odwiedzimy ten kraj :-) Po prostu kocham wszystko co hiszpanskie! :-)

Dzis a raczej wczoraj maz wyciagnal mnie z domu do znajomych ktorzy wlasnie wrocili z wczasow zeby sie spotkac, pogadac i poogladac zdjecia i szczerze mowiac to nie mialam ochoty oczywiscie przez ten bol glowy ale pojechalismy i nie zaluje bo wreszcie wyszlamtroche z tego domu. Wrocilismy niedawno czyli o 2 :-) Synek zostal z babcia i slodko sobie spi a ja postanowilam troche do Was napisac. Odkad urodzil sie maly to drugi raz tak wyszlam z domu rozrywkowo czyli od roku :-)Czasem trzeba zeby nie zwariowac.

Witam nowe mamusie :-)

Tym ktore dopadlo jakies przeziebienie zycze zdrowka!
I dzieciaczkom ktore sie mecza z powodu jakichs dolegliwosci rowniez zycze duzo zdrowka i zeby szybko wszystko co zle minelo.

A dziewczynom po stratach bardzo wspolczuje i trzymam kciuki zeby szybko udalo sie znowu i z dzidzia zeby juz bylo wszystko w porzadku!

Jesli zapomnialam napisac na jakis wazny temat to przepraszam. Nie pamietam juz wszystkiego co czytalam.

Sprobuje usnac, moze sie uda. Dobrej nocy :-*

http://www.suwaczki.com/tickers/w57vflw1kymeruae.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qb3ci09k1eiirrk0.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry dziewczyny :)
U mnie deszcz, a ja do pracy...a zostało by się w łóżku :)
Anitaa mam nadzieję że ten syrop pomoże...
Angie_33 a gdzie Twój brzusio? :D malutki masz :)
Wiem, że w Polsce mogło by być gorzej, ale tutaj to chyba moja wina bo pozwalam im na wiele a w Polsce to byłaby norma.
olcia30 współczuję Ci tego bólu głowy...normalnie szok. ja miałam jeden dzień i miałam dosyć...ony przeszło jak najszybciej.
Super, że wyszliscie do znajomych. Należy Wam się coś od życia :)
Miłego dnia życzę :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/2g9whb1.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgh64qcgnz.png

Odnośnik do komentarza

Hej!Anita oczywiscie zle mapisalam syrop Duphalac:p Moj maly dosc chwile mial priblem z kupa ale teraz na szczescie jest ok i aby u Was wszystko powrocilo do normy!Olcia biedulko jak nie urok to... :(( Fajnie ze wyszliscie z mezem:)Mysmy jak syn byl maly to moze raz do roku wychodzili.z jednej str blad bo nawet jak mial 6lat to buczal za nami a z drugiej str nie chcialam go z tesciowa zostawilac bo ona ma chore pomysly..Kwietniowka wspolczuje pracy w ndz...masakra..u nas zapowiada sie ladna jesienna pogoda;)Angi ale malutki brzusio:)

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny,
przepraszam że się nie odzywalalam ale kompletnie nie mialam czasu tu zaglądać ostatnio. jak pamiętam ostatnio czytałam was na 269 str więc dużo do nadrobienia mam. W skrócie u mnie wszystko dobrze tylko dużo pracy i w domu roboty. teraz lecę do pracy ale wieczorem lub popołudniu postaram się tu wrócić i coś więcej napisać. Chyba nie dam rady nadrobić choć będę próbowała.
Pozdrawiam i miłego dnia wam życzę.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kmjjwk9uu.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmjihbmr9v.png

Odnośnik do komentarza

Ojejjj ile stron zasuwacie z tym pisaniem :)
Fajnie że już co niektóre znają płeć ja mam wizytę dopiero 12 października ale mój gin od 12 tc nie robi mi usg jedynie sprawdza serducho czy bije.

U mnie w nocy straszne dretwienie rąk od tygodnia bóle głowy także samopoczucie do bani.
Brzuch już widać ale podejrzewam że bardziej przez poprzednia ciążę że troszkę go zostało.
Mam 17tc+3 dni i nadal nie czuję ruchów nie wiem czy to dobrze czy źle. W pierwszej ciąży poczułam dopiero ok 22 tc także za bardzo się tym nie martwię. Jedynie czym to że jeszcze nie przytylam

Ja od 9msc nigdzie nie wychodzę marzy mi się wyjscie do kina z mężem może się uda przed porodem.

Odnośnik do komentarza

aisla dobrze że się odezwałaś :)
Marcóweczka-1990 I Tobie współczuję tych boli głowa...i ręce jeszcze. ... masakra jakaś...
my mimo że mało się widzimy to i tak staramy się wychodzić czasem, ale wychodzimy zawsze z córcia, bo nie ma kto przy niej zostać, więc nasze wyjścia są do godz 19 :/ ale dobre i to :)
WiolaBijan jak samopoczucie?

http://fajnamama.pl/suwaczki/2g9whb1.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgh64qcgnz.png

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry dziewczyny :)
Wiola to w sumie w pewnym sensie dobrze ze coś tam się działo, to jest szansa że jak będzie odczyt to lekarz będzie mógł ustalić przyczynę. Wytrzymasz :)
aisla witaj po dłuższej nieobecności :) mam nadzieję ze wszyysko u Ciebie dobrze :)
marcoweczka 1990 współczuję samopoczucia :/ ja też miewam bóle głowy ale odpukać ostatnio jest jakby trochę lepiej. Życzę żeby Ci się polepszylo jak najprędzej :) co do ruchów to ja się właśnie spodziewałam że poczuje późno bo to moja pierwsza ciąża, a tu zaczęły się one pojawiać regularnie wieczorem :) i naprawdę niektóre są bardzo wyraźne
olcia Ty też biedna z tymi bólami głowy... Coś ogólnie dużo z nas ma ten problem... Nie sądziłam że to aż tak powszechne w ciąży. No cóż mam nadzieję że u wszystkich szybko nastąpi poprawa!
angie a ten Twoj brzusio maleńki :)
No i chciałam jeszcze napisać do elusi że to na pewno straszne przeżycie i chciałoby się żeby takie sytuacje w ogóle nie miały miejsca... Życzę Ci powodzenia z całego serca i wierzę że już niedługo będziesz w ciąży a potem będziesz cieszyć się z narodzin zdrowego maleństwa :*

https://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvj2h39t7rj.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Angie rzeczywiscie malutki brzuszek. Przynajmniej latwiej Ci w niektorych czynnosciach domowych :-)

Aisla wreszcie sie odezwalas :-) Dobrze ze u Ciebie wszystko ok.

Marcoweczka Ty tez sie umeczysz z tymi bolami glowy i jeszcze dretwienie rak do tego :-/

Wiola oby holter cos wykazal i wyniki wniosly cos konkretnego. Pozniej dobry lekarz i miejmy nadzieje uzyskasz pomoc i samopoczucie dobre wroci juz bez zadnych wariacji.

Milego wieczoru dziewczyny.

http://www.suwaczki.com/tickers/w57vflw1kymeruae.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qb3ci09k1eiirrk0.png

Odnośnik do komentarza

Az boje się pochwalić ale caly weekend nie wymiotowałam, nie zaslablam, nie zakrecilo mi się w glowie. Dziewczyny jest nadzieja dla nas cierpiących!!!alez normalnie nawet trochę posprzątałam w domu, męża poprzytulalam, z młodym sie pobawilam. Chwilo trwaj.
Wiola oby holter cos wykazal żeby wreszcie można cos bylo zbtym zrobic! Tzn lepiej żeby bic nie bylo ale wiemy ze cos jest wiec wreszcie niech się okaże co zeby działać
Bole głowy... Wspolczuje i mam nadzieje ze szybciutko przejdą bo to musi być koszmar.
Tak sobie mysle ile w ludziach jest obludy i jak potrafią klama i wykorzystywac i myslec ze nic się nie wyda. Masakra. Dobrze ze dostaniesz zwrot pieniążków za tenbodrobiony dzien ale ile nerwów musiało kosztować wyjaśnianie itd.
Nie pamiętam czyja cora... Przepraszam ale mam nadzieje ze kupka juz w normie i brzusio nie boli.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sx1hp2uhzt2tl.png

Odnośnik do komentarza

My z mężem wyszlismy raz sami w przeciągu roku jak sue urodzil mlody. Wróciliśmy po jakiejś godzinie bo zasnęłam nad talerzem:) hahaha randka jak z filmu. A tak serio to ja nigdy dluzej niż 4 godziny nie bylam bez synka i to bylo jak miesiac temu leżałam pod kroplowka. Zazdroszczę wiec ze wychodzicie, bo trzeba!!! Ja to nie mogę wręcz bie potrafię wyluzować i niemyslecbo młodym. Chociaz czasem mambgo dosc i wystawilabym pod brame zeby ktos zabral:)Moze kiedys się naucze

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sx1hp2uhzt2tl.png

Odnośnik do komentarza

Ania.r mam tak samo jak Ty. Wczoraj z mezem ledwo przyjechalismy do znajomych. Minela moze godzina a ja do meza z tekstem: Ciekawe jak tam maly, czy nie placze itp. Pozniej po kolejnej godzinie: Ciekawe czy maly juz spi... Maz tez tak ma jak ja ale w koncu przestalam tak gadac bo mysle sobie: moze dziwnie to wyglada w oczach znajomych bo oni dzieci nie maja wiec zdaje sobie sprawe ze ciezko sobie takie rzeczy wyobrazic :-) Ale po cichu synek ciagle siedzial mi w glowie i zastanawialam sie co robi, czy juz wypil mleczko i poszedl spac itd :-) I tak juz chyba nam mamom to zostanie bo to przeciez nasze kochane skarby chociaz czasem napewno kazdej z nas nerwy puszczaja, cierpliwosci brakuje i odechciewa sie wszystkiego ze zmeczenia i niewyspania ale z dala od tych naszych rozrabiakow tez zle :-) Jednak uwazam ze trzeba czasem wyjsc gdzies samemu zeby psychicznie troche miec odskoczni od codziennosci. My odkad maly jest z nami czyli juz rok to wyszlismy bez niego na dluzej dwa razy ale chyba bedziemy troche czesciej tak robic bo to laduje troche baterie na kolejne dni ;-) Niektore z Was (jak nie wiekszosc) pewnie sobie mysli: tylko ja potrafie najlepiej zajac sie swoim dzieckiem i nie chce zostawiac go babci, siostrze.... No i zapewne tak jest bo to my przeciez wiemy co najbardziej lubia, czego w danym momencie potrzebuja, jak lubia sie bawic itp ale nam tez nalezy sie odpoczynek a przeciez babcia czy inna bliska osoba krzywdy bobasowi nie zrobi :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/w57vflw1kymeruae.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qb3ci09k1eiirrk0.png

Odnośnik do komentarza

olcia30 masz rację i u nas to podobnie wygląda. wychodzimy jak juz to w trójkę :) ja mam cos z psycha bo mogłabym core brac wszedzie ze sobą :p

trzymam kciuki by wszystkie wasze bóle głowy i inne dolegliwości minęły. Biedne z nimi jesteście.

My wróciliśmy z wakacji ale tyle sie dzieje i mamy tyle ogarniania nas domu sprzątania i wejscia z dzueckiem w grafiki z pracy że czasu brak by tu zajrzeć ale teraz już postaram się częściej tu bywać.
Ucielo mi ostatni post więc reszte napiszę w nowym na zas bo stracilam wszystko co napisałam wrrrr

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kmjjwk9uu.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmjihbmr9v.png

Odnośnik do komentarza

wakacje były cudowne pod kazdym względem no może poza chorowaniem córki ale już jest zdrowa. tyle sie dzialo w tym te chorowanie jej szukanie lekarzy, pogotowie az po plaże kapiele w morzu, oglądanie delfinów że albo z braku czasu albo nie wiem wszelkie dolegliwości ciążowe mi odeszły, czułam się jakbym nie była w ciąży tym bardziej że brzuch mały że nic nie było widać. Nie wiem czy to klimat który mi służył, może relaks i odpoczynek na to wpłynęły ważne że pozytywnie. Nadal niewiele odczuwam poza bieganiem siusiu co 2h nawet w nocy! brzuch widac na wieczór jedynie, a ogólnie lepiej sie czuje niz w pierwszym trymestrze. Teraz do końca listopada czeka mnie dużo pracy bo muszę wyrobić macierzyński by dostać aż nie mogę się doczekać grudnia :)
pozdrawiam i dobranoc :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kmjjwk9uu.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmjihbmr9v.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry dziewczyny :)
WiolaBijan powodzenia na wizycie i żeby Ci wyszła przyczyna Twojej dolegliwości...daj znać po wizycie.
CiężarówkaWawa super że mieliście (podejrzewam) całodniowa rozrywkę dla całej rodziny :)
Ania.r właśnie że największy problem w tym stresie. Od początku ciąży ciągle jakiś stres, jak nie problemy zdrowotne w rodzinie, lub innego rodzaju, to praca...jak moja niunia będzie spokjna gdy tyle nerwów już miała...
mam podobnie z wyjściem bez Werci. Jak wychodzimy sami to tylko w Polsce, bo tam pełno chętnych do opieki :D ale co chwile dzwonimy i dopytujemy się co słychać :D
aisla widzę że wakacje udane :)
Jak u ciebie to wygląda z macierzyńskim? Bo ja im dłużej pracuję tym dłużej jestem później w domu z dzidzia.
Spokojny weekend był na forum, podejrzewam że reszta miała sporo rozrywek :) już nie mogę się doczekać relacji :)
Ja ostatni dzień w pracy, i 2 dni wolnego JUPI :)
Miłego dnia Wam życzę;)

http://fajnamama.pl/suwaczki/2g9whb1.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgh64qcgnz.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie

Aisla - dobrze, że mimo choroby wakacje udane.

Wiola - co tam z tym twoim serduchem wyszło?

Brzuszki na zdjęciach śliczne ;) mój już dobrze widoczny ale się śmieje, że podwójny... tak mi się poprzesuwały narządy, że mam od góry i od dołu wypukłość.

Wymioty wróciły ... ehhhh

Kwietniowka1983 - dobrze, ze chociaz zaplaca za ten dzień. Jednak wszędzie trzeba się pilnować.

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw43r8i9yw0dc0.png

Odnośnik do komentarza

wiolabijan daj znać co ci z holterem wyszło :)

kwietniowka u mnie z macierzyńskim podobnie jak u Ciebie z tym że ja mam dwie prace i w jednej kontrakt na kilka godzin - dość nowa praca bo od marca i nie łapię się tam na macierzyńskie no i druga stara praca (do której nie chce wracać po porodzie) w której właśnie macierzyński wypracowuje. Mam tu umowe na zero hours wiec sama postanowiłam (kontrakt mi to umożliwia) że popracuje więcej by wyrobić odpowiednią kwotę na macierzyński akurat muszę do końca listopada (tak odpowiednie tygodnie wypadają wg przepisów i mojego dnia porodu) a potem tyle tylko będę pracować co by macierzyński rozpocząć z dniem porodu czyli chce ok 1 x w tygodniu. Tę nową pracę trzymam by ją przytrzymać i sama nie mam pewnosci ile dam radę tam pracować ale i tak grudzień dla mnie będzie odetchnieniem bo urlop od 15.12 plus święta itd. Chciałabym iść na urlop od ok lutego może od połowy ale samo wyjdzie w praniu ale zacząć macierzyński z dniem porodu jak poprzednio (udało się jakoś). A jak się ma twoja sytuacja i plany ?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kmjjwk9uu.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmjihbmr9v.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...