Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2008


Renatka

Rekomendowane odpowiedzi

Mi brzuszek urósł momentalnie, z niecałych 60 cm. do prawie 80 teraz ;) Z tygodnia na tydzień większy ;) Ale rośnie tylko do przodu, więc "na szerokość" jestem taka, jak byłam. Przytyłam 3 kg. do ostatniej wizyty u lekarza, teraz ok. 5 będzie... Wcześniej ćwiczyłam dużo więc raczej umięśniona jestem i taka sylwetka mi została, za to biust mam taki jaki zawsze chciałam, co najmniej 2 rozmiary większy ;) I pięknie. A brzuszek twardy i wygląda zgrabnie, no i widać że to Maleństwo a nie z nadmiaru słodyczy. Mam nadzieję że nie przytyję tyle co moja mama w pierwszej ciąży, czyli 20 kg. ;) W każdym razie czuję się baaaaardzo kobieco i polubiłam bluzki z dekoltem i sukienki- bombki. Zal mi tylko butów na obcasie...

http://www.suwaczki.com/tickers/ox7nvfxmkmy4tp7g.png

Antosia, 5.04.2008r [*]

Odnośnik do komentarza

Hejka:)
Ja na początku od mdlości schudlam 3 kg które mi szybko wrócily jeszcze w pierwszym trzymstrze. Ale tego nawet po mnie nie bylo widać, takie wachania wagi. W tej chwili przytylam dopiero 1kg i też mam nadzieję że nie przytyje 20...

http://s2.pierwszezabki.pl/006/006151970.png?7919

:angel1: 14/12/2009 Odszedłeś Aniołeczku. Ja wierzę że nie na zawsze, że wrócisz w innym terminie. Kocham Cię!

Odnośnik do komentarza

A ja ma juz brzuch jak prawie w 6 miesiącu, a to dopieropoczątek 4. Na ale ja mam już mięśnie rociągnięte, a poza tym znacznie przytyłam przed ciążą. Teraz waga stopniowo rośnie. W pierwszej ciąży na początku schudłam ok 2-3 kg, ale to szybko odrobiłam (jak tylko minęły mdłości). Teraz jakby mi lepiej, ale ślinotok pozostał, a wczoraj wieczorem miałam zgagę.
Dziewczyny, ja sie chyba starzeję. Wczoraj byłam z siostrą w kilku salonach z sukniami ślubnymi. Mojej siostrze trudno dogodzić, ale gdybym ja miała teraz coś wybierać dla siebie, to zostałabym starą panną. Ja przed swoim ślubem odwiedziłam dwa salony i po przymierzeniu 5-6 sukien wybrałam tą jedyną. Inna sprawa, że wcześniej wypatrzyłam ją w pisemku z sukniami ślubnymi, ale tej nie szukałam bo myślałam, że będzie koszmarnie droga. Trafiłam na nią przez przypadek, bo w gazecie była biała, a przymierzałam ecru i dopiero po chwili skojarzyłam, że to ta z gazety. No może ja miałam wyjątkowe szczęście ;)

http://lilypie.com/pic/071205/9g9W.jpghttp://b2.lilypie.com/a6H6p1/.png
(*) 02.11.2007
Czekam na Ciebie, Krzysiu
http://www.suwaczek.pl/cache/ef93e5d8b8.png

Odnośnik do komentarza

Kurcze dziewczyny ja sie zaczynam martwic! jem duzo a nic nie tyje:( schudlam wczesniej i nic juz mi nie przybylo:Szok: wczesniej to bym sie cieszyla ale w tym stanie to niedopuszczalne...wszystkie juz przytylyscie (MArtuśka chociaz ten kilogram;)) a ja nic...ale mam jedna dobra wiadomosc...z brzuszkiem juz wszystko ok:) wczoraj mialam troche nerwowy dzien,nie jadlam za duzo, moze dlatego wydawal mi sie mniejszy...mam taka mala pileczke z odrobinka sadelka:sofunny:

http://kacper-kacperek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/007215981.png?9220
:11_6_204:
http://maja-majeczka.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

Pupciocha ja też wyglądam przynajmniej na 6 miesiąc. Ludzie w kolejkach mnie przepuszczają, nawet w piątek jak bylam na badaniach to mnie puścili bez kolejki:)
Dodam nowe zdjęcie tylko nie wiem czy na nim będzie dobrze widać...

http://s2.pierwszezabki.pl/006/006151970.png?7919

:angel1: 14/12/2009 Odszedłeś Aniołeczku. Ja wierzę że nie na zawsze, że wrócisz w innym terminie. Kocham Cię!

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny wczoraj wieczorem przed snem mialam wrazenie jakbym poczula cos w brzuszku, jakby laskotanie:) malo wyczuwalne ale czulam i to nie bylo burczenie:) myslicie, ze to dzidzia?:D aha mam do was pytanko, moj narzeczony wroci jak bede na poczatku 18 tygodnia i bedzie z nami 2 tyg, jest mozliwe, ze jak bede w 20 tc bedzie cos czul przez brzuszek? mi sie wydaje, ze nie:( wiem, ze kazda ciaza jest inna ale tak bym chciala, zeby pczul to co ja, on tez by chcial i troche sie zesmucil jak mu powiedzialam, ze raczej nic nie poczuje...

http://kacper-kacperek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/007215981.png?9220
:11_6_204:
http://maja-majeczka.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

Młoda Mamusia gratulacje!!! Ja też na początku nie wiedziałam, że to dzidzia, gdy miałam łaskotanie :). Tatuś jeszcze nic nie poczuje, ale może mówić i śpiewać do brzuszka, bo dzidzia już słyszy :), a kopniakami jeszcze się zdąży nacieszyć przy następnych wizytach. Ja juz nie mogę się doczekać tego łaskotania, ale jak na razie czuje tylko jak mi się jelita przemieszczaja. Po porodzie zwykle czuć mocniej wszystkie ruchy jelit, zwłaszcza po czymś wzdymającym, jakby dzidziuś znowu kopał, ale przecież już go tam nie ma :(

http://lilypie.com/pic/071205/9g9W.jpghttp://b2.lilypie.com/a6H6p1/.png
(*) 02.11.2007
Czekam na Ciebie, Krzysiu
http://www.suwaczek.pl/cache/ef93e5d8b8.png

Odnośnik do komentarza

Ja dwie poprzednie noce spędziłam ze Słońcem moim i już wiem że za ok. 2-3 tyg. tam zamieszkam... dobrze nam będzie razem. ;) Tylko dwóch nocy nie miałam w planach... w poniedziałek wracałam do domu i wstąpiłam do Tesco po tabletki, bo od rana mnie głowa bolała... I zemdlałam trzeci raz- w klolejce do kasy. Pani z karetki, która mnie wcześniej z Carrefour odbierała, pytała czy nie mogę sobie na tyłku usiąść tylko mdleję po hipermarketach... I standard- neurolog i ginekolog. U ginekologa na dodatek studenci na mnie poćwiczyli... No ale przecież na zwierzętach nie będą ćwiczyć ;) Mamy przynajmniej duże, zdrowe i silne Maleństwo i tyle wystarczy. A mnie chcieli na obserwacji zostawić, ale że Maleństwo zdrowe (tylko zdenerwowane, bo zaczęło tupać), a ja nie chciałam martwić rodziny, więc napisałam że się wypisuję i wróciłam, tylko z okropnym bólem głowy... A Słońce moje sprawdziło się na 200% w roli pielęgniarki ;) Jest dobrze, a ja mam zamiar odpoczywać... i spacerki dla wzmocnienia, to na pewno.

http://www.suwaczki.com/tickers/ox7nvfxmkmy4tp7g.png

Antosia, 5.04.2008r [*]

Odnośnik do komentarza

Zapomniałąm ostatnio napisać, ale czym innym się martwiłam... dziewczyny, szok maksymalny... siara! W niedzielę wieczór, kiedy leżałam na boku i wadomo- jedna ręka pod biustem, druga nad, czułam że coś mi cieknie po ręce... Patrzę na prześcieradło... całe poplamione. Ze Słońce moje mnie "dogniotło" jeszcze to mu powiedziałam... śmiał się tylko i stwierdził że to dobrze ;) Bo w końcu dziecko głodne nie będzie. Później jak przypomniałąm sobie o tym na pogotowiu, lekarz to samo- w śmiech: "pani jest w ciąży i pani pyta czy pokarm w piersiach jest normalny? To bardzo dobrze, tylko wcześnie... ale zdarza się i to jest w normie". I tyle... Mnie tylko raczej zaniepokoił wygląd tej siary, spodziewałam się... no, mleka, a nie gęstego, prawie przeźroczystego, żółtawego płynu... Lekarz obejrzał mnie i stwierdził żeby ubierać ciasną bluzkę albo wręcz bandażem elastycznym owinąć piersi... Kurcze, tak mnie teraz bolą że miałam ochotę mu powiedzieć żeby sam sobie coś owinął bandażem... No ale w porządku. Zdarza się tylko jak we dwójkę śpimy, czyli trzy razy do tej pory i raczej na noc w takich sytuacjach bandażować się nie będę... żeby tylko nie bolało. W domu powiedziałam o tym tylko mamie, a że dominują u nas kobiety... to cała rodzina miała ubaw. W sumie ja też ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/ox7nvfxmkmy4tp7g.png

Antosia, 5.04.2008r [*]

Odnośnik do komentarza

No u mnie jeszcze siary nie widać i mam nadzieję że nie prędko się pokaże:)
A ja jestem mega szczęśliwa bo coraz mocniej czuję Karolka:):):):):) Wcześniej to było takie łaskotanie a teraz to już takie żywe ruchy, takie mocne:):):)

http://s2.pierwszezabki.pl/006/006151970.png?7919

:angel1: 14/12/2009 Odszedłeś Aniołeczku. Ja wierzę że nie na zawsze, że wrócisz w innym terminie. Kocham Cię!

Odnośnik do komentarza

Hm... Tylko jeśli to się w nocy zdarza, to na razie nie ma czego prac... a na prześcieradło wygodniej ręcznik położyć! :P Mimo wszystko na razie Wam tego nie życzę, wiem że niektóre kobiety do końca ciąży czekają a u mnie wcześniej trochę...
Widzę że już wszystkie możemy Maleństwa czuć... Młoda Mamusia, u Ciebie pewnie też niedługo będziesz więcej i mocniej... Ja dyskretnie sprawdzam na jaką muzykę reaguje... W piątek wizyta u gin. a już w przyszłym tyg. usg połówkowe ;) Tylko, niestety, na 3d nie mam pieniędzy, to 250 zł... No chyba że w sobotę wygram w toto-lotka, bo dostałam kupon na Dzień Kobiet ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/ox7nvfxmkmy4tp7g.png

Antosia, 5.04.2008r [*]

Odnośnik do komentarza

Piotrusia Panna Ręcznik tez moze byc;)
ja caly czas czekam z niecierpliwoscia na ruchy dzidzi...na razie czulam tylko raz, moze dwa ale to tak bardzo leciutko...ja za tydz mam wizyte u lekarza..juz nie moge sie doczekac! nareszcie zobacze moje malenstwo:D
Kurcze troche drogo u was to usg 3D, ja dzisiaj dzwonilam zeby sie zapisac do lekarza, ktorego kumpela mi polecala, pielegniarka w rejestracji mowila ze kosztuje ok 100 zl ! a ja w szoku, ze tak tanio...wiec umowilam sie za 2 tygodnie:)

http://kacper-kacperek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/007215981.png?9220
:11_6_204:
http://maja-majeczka.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

Pupciocha, albo Olimpijka też gdyby zajrzała... bo Wy troszke bardziej doświadczone ode mnie... Czy to bardzo źle jak cały dzień nie czuje się ruchów Maleństwa? Bo przeważnie czułąm rano, tak koło południa, wieczorem jak coś zjadłam... dzisiaj nic. Po ostatnim omdleniu kopało mocno i wyraźnie, tętno miało silne, na usg widać że jest duże i zdrowe... A dzisiaj czekam cały dzień i z godziny na godzinę coraz bardziej zmartwiona jestem... Nawet na muzykę nie reaguje. To poważne? Zdarza się na początku? Jutro mam ok. południa wizytę u gina tylko nie wiem jak doczekam... a zresztą usg on w gabinecie nie ma :( Nawet nie wiem czy ze Słońcem moim rozmawiać, czy to potrzebne żeby on jeszcze się martwił... Dopiero jutro po mojej wizycie się zobaczymy :(

http://www.suwaczki.com/tickers/ox7nvfxmkmy4tp7g.png

Antosia, 5.04.2008r [*]

Odnośnik do komentarza
Gość Agnieszka31

Piotrusia Panna- nie martw sie, tak czasami jest, po prostu dzidzi nie zawsze jest tak aktywne
Tez tak mialam i to w dodatku na jednodniowym wypadzie na mazury, przez caly czas martwilam sie zamiast odpoczywac, po powrocie okazalo sie ze wszystko jest ok
Zrelaksuj sie i odpoczywaj. POzdrawiam

Odnośnik do komentarza

Piotrusia Panna nawet jesli gin nie ma USG, to powinien sprawdzic tętno płodu. Dobry lekarz , jak nie ma ktg, to zrobi to po "staremu", czyli taką specjalną słuchawką, króra przykłda do brzucha. A dzidziuś po prostu może jest bardziej śpiący, a może ty sie więcej ruszasz i jemu wystarcza to kołysanie :)

http://lilypie.com/pic/071205/9g9W.jpghttp://b2.lilypie.com/a6H6p1/.png
(*) 02.11.2007
Czekam na Ciebie, Krzysiu
http://www.suwaczek.pl/cache/ef93e5d8b8.png

Odnośnik do komentarza
Gość Olimpijka

Piotrusia Panna- nie martw sie ....im wiecej starasz sie "wyczuc" ruchy plodu tym bardziej wkrecasz sobie ze nic nie czujesz :) proponuje napic sie mleczka i polozyc na pol godzinki....wtedy powinnas cos poczuc.... :) ja tez mialam wrazenie ze dziecka nie czuje ale to bez sensu bo w dzien bylam zalatana a wieczorem zbyt zmeczona zeby sie wsluchiwac w siebie :) A pozatym na koncówce bedziecie marzyły żeby dziecko tak sie nie wiercilo, nie kopalo w zebra, żoładek i nie rozpierniczalo miednicy....wtedy to snilam o tym zeby sie juz urodzilo :) aha no i ta zgaga przez ucisk na żolądek....teraz to pikus...poczekajcie :)

Wszystko jest dobrze :) zaraz polowinki Wam sie zaczną kochane :)

Odnośnik do komentarza

Mam nadzieję że będzie w porządku i panikuję... martwię się tylko że jeśli coś nie tak to z mojej winy bo się nie zgodziłam w szpitalu zostać. Chciałam rano umówić się na wizytę- przychodznia państwowa, do mojego gin. Terminów u mnie nie można brać. Chociaż lekarz przyjmuje od 10 dopiero, rejestracja od 8 rano. Dodzwoniłam się dopiero o 8.30 - żeby być na 8, musiałabym przed 6 rano wstawać... A kobieta mnie informuje że pan doktor ma komplet i nikogo nie przyjmie! A po południu lekarza nie ma. Szok. Chciałam jej wytłumaczyć o co chodzi to mi słuchawką rzuciła... Ja już zdenerwowana i zabeczana, bo nie wiem co robić... w takim stanie awantury nie będę im robiła przecież. Dzwonię na Kopernika, gdzie rejestracja jest od 9 też, miejsc nie ma, a pani jak tylko usłyszałą że jestem w ciąży, kazała przyjechać "o każdej porze dnia i nocy, bo ciężarnej się bez pomocy nie zostawia". Jak widać- nie wszędzie. Mój gin. też by mnie pewnie przyjął gdyby mi ta małpa z recepcji pozwoliła z nim porozmawiać... W każdym razie- za godzinkę czy dwie będę już wiedziała czy wszystko w porządku i pewnie jutro napiszę. Trzymajcie kciuki.
I dziękuję za pociechę :*

http://www.suwaczki.com/tickers/ox7nvfxmkmy4tp7g.png

Antosia, 5.04.2008r [*]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...