Sierpień 2008

[Tuśka_Martuśka]

Hej:)
Ja jestem zawiedziona wczorajszym usg. Facet mial do d... sprzęt i nic nie zobaczylam. Na początku stwierdzil że to usg nie ma sensu bo przez powloki brzuszne nic jeszcze nie widać. Tak więc plci nie znam:( Wiem tyle że dzidzia ma 10cm, waży 200gram i ma już 16 tyg i 3dni. No i co najważniejsze że jest zdrowa/y:):):)

[pupciocha]

Tuśka martuśka, no to facet (lekarz) jes to d....U mnie też w 16 tyg. nie mół nic zobaczyć przez powłoki brzuszne, więc robił przez pochwę. Jeśli nie żal ci troche grosza, to polecam w Warszawie dra Makowskiego, najwspanialszy ulatrasonografista w stolicy. Przyjmuje m.in. na Żytniej. Koleżanka ostatnio płaciła u niego 130 zł. ale badał jej jeszcze pęcherz moczowy. Ja idę do niego jutro :)
Jesli chcesz, to podam Ci tel. komórkowy do niego, bo tylko tak jest osiągalny.

[MlodaMamusia]

Daszka a co byś chciała chłopca czy dziewczynke?:)
Olimpijka jeżeli mówisz, że mustella się sprawdza to chyba ją kupie;)
Tuśka Martuśka popieram zdanie pupciochy...:)

[MlodaMamusia]

aha dziewczyny a robiłyście badania prenatalne???

[pupciocha]

MlodaMamusia

aha dziewczyny a robiłyście badania prenatalne???

A po co? jeżeli USG robione w 11-13 tyg nic podejżanego nie wykazało i mamy poniżej 35 lat , a w rodzinie nie ma wad genetycznych, to nia mo co się stresować. Takie badania mogą być zagrożone poronieniem.

[MlodaMamusia]

Chodzi mi o badania nieinwazyjne, to jest bezpieczne dla plodu...i te badania sie robi niezaleznie od wieku,dla pewnosci czy dziecko jest zdrowe. Doswiadczony Lekarz przeprowadza specjalne badanie USG przezierności karkowej i pobieraja krew do badania

[pupciocha]

No to właśnie sie wybieram na USG, jutro i lekarz będzie to sprawdzał. Jak już pisałam jest to doświadczony ultrasonogrfista i na pewno wszystkiego dopilnuje :)

[MlodaMamusia]

pupciocha

No to właśnie sie wybieram na USG, jutro i lekarz będzie to sprawdzał. Jak już pisałam jest to doświadczony ultrasonogrfista i na pewno wszystkiego dopilnuje :)

kurcze a ja sie zagapilam...jest juz za pozno zeby zrobic to badanie:( a wizyte mam za tydzien...

[pupciocha]

a jak robiłaś usg 11 tyg. to gin nie mierzył fałdu karkowego?

[MlodaMamusia]

pupciocha

a jak robiłaś usg 11 tyg. to gin nie mierzył fałdu karkowego?

nie... ja bylam na kase chorych wiec wiesz...nie wiem co mam teraz zrobic

[pupciocha]

A co masz w opisie? Może zmierzył, i jesli było ok, to nic nie mówił. Przezierność karkową określa się skrótem NT. Przyjrzyj sie też dokładnie zdjęciu (opis na zdjęciu). Na pewno jest wszystko o.k.

[MlodaMamusia]

pupciocha

A co masz w opisie? Może zmierzył, i jesli było ok, to nic nie mówił. Przezierność karkową określa się skrótem NT. Przyjrzyj sie też dokładnie zdjęciu (opis na zdjęciu). Na pewno jest wszystko o.k.

w opisie nic nie mam wpisane bo pierwsze usg mialam robione 17 stycznia i to jest opisane a tego nie wpisala...wiec raczej nie miezryla, zapytam sie na wizycie za tydzien

[Piotrusia Panna]

Wiem że żeby na usg sprawdzić stan zdrowia Maleństwa lekarz sprawdzał już na pierwszym usg właśnie przezierność karku i długość kości nosowej, to mówi o tym czy są wady genetyczne, chociaż też na opisie tego nie miałam. Na drugim usg, w 14 tyg. pani dr, zmierzyła przezierność ale jak pisałam, kości nosowej nie dało się zmierzyć jak Maleństwo wypinało się pupą do nas.
Młoda Mamusia, nie martw się, jak też na kasę chorych chodzę a jednak dbają o mnie ;)
Dziewczyny, takie pytanie techniczne... można coś zrobić żeby wrzucić zdjęcie z usg na komputer jak mam tylko wydruk? Skanera nie mam pod ręką :( A z pierwszego usg mam śliczne, jak Maleństwo leżało bokiem i widać je pięknie bo miało jeszcze dużo miejsca, potem już było trudniej się zorientować...

[Daszka]

Młoda Mamusia ja chciałabym chłopca Piotrusia albo Maćka a mój mąż marzy o dziewczynce, Zosi albo Amelce. Jutro ide do gina, ale usg nie będę miała, więc się kurcze nie dowiem. Ech dziwczyny no i motylków też nie mam a juz zaczęłam 16 tydzień, podobno to normalne, ale już bym chciała!:)
Piotrusia Panna ja robiłam badanie prenatalne ale tylk przezierności karkowej i jest ok, ale trzeba je zobić do 14 tygodnia, bo potem ta szczelinka zanika. Badanie krwi miałam normalne-> nie specjalne prenatalne. Acha i jeszcze jedno, zrobiłam zdjęcie cyfrowym aparatem z papierka usg i wgrałam do komputera, spróbuj powinno się udać. Pa dziewczyny!

[Piotrusia Panna]

Młoda Mamusia, widzę że krytyczne 14 ty. udało się przetrzymać szczęśliwie... tak po cichu kibicowałam Waszej fasolce. Dzielny maluch!
Dziewczyny, trzymajcie kciuki za mój egzamin dzisiejszy... historia filozofiii na którą nic nie umiem bo miałam troszkę ciężko ostatnie parę tygodni...

[MlodaMamusia]

Piotrusia Panna no ja mam nadzieje, ze jednak zmierzyla ale nic mi nie powiedziala bo wszystko jest dobrze...innej mysli nie chce dopuszczac do siebie...
Dziekuje kochana:) no to ja 3mam kciuki zebys zdala ten egzamin!!! bedzie dobrze
Daszka śliczne imiona wybraliscie dla waszego malenstwa:) wiem, ze chcialabys juz wiedziec czy nosisz w brzusku chlopca czy dziewuszke...ja takze ale trzeba sie uzbroic w cierpliwosc;) wyczytalam w necie, ze motylki czuc juz nawet od 14 tyg. ale my ich nie umiemy rozpoznac

[MlodaMamusia]

dziewczyny spróbujcie rozwiązać ten test:)
http://www.noworodek.pl/index.php?sm=1
Moj wynik:
na 75% bedzie to dziewczynka:)
na 25% chlopiec:)

[Daszka]

Młoda Mamusia to pewnie te moje bąki to są te motylki nierozpoznane:) gina powiedziała mi dzisiaj że mój dzidziuś wygląda na więcej niż 16 tygodni hehehe to ciekawe na ile? Widziałam tę moją kruszynkę jak sobie leży odprężona, jak w lecie na hamaku.
Schudłam dziewczyny 4 kg od mojej wagi wyjsciowej, zwykle cieszyłabym się bardzo ale teraz to trochę kiszka.
Młoda Mamusia, a Ty jaki imiona wybrałaś?
Piotrusia Panna ja też zdawałam historię filozofii i prof zapytał mnie, który z filozofów uważał że człowiek ma w sobie tyle wody co parówka. Pajac jeden, żaden tak nie uważał bo kiedyś nie było parówek. No ale mnie zaskoczył. Zdałam. A Ty? Jak Ci poszło?

[Piotrusia Panna]

Ze wstydem przyznaję- nijak mi nie poszło... Miałam na tyle nerwowy tydzień, że zamiast na uczelnię poszłam... na zakupy. Egzaminy mili profesorowie pozwolili mi zdawać kiedy chcę (niech żyje UJ) bo to nam wszystkim lepiej jak nie biorę teraz indywidualnego toku nauczania i tylko te terminy zmieniam. Więc skorzystałam i spokojnie, jak na studentkę filozofii przystało poszłam ciuchy kupować. Chociaż to wstyd także, bo Słońce moje zdało na historii na UJ wszystko a tam jest duuuużo ciężej :/ Przynajmniej przekonałam się że można w Krakowie kupić na wyprzedaży w z zwykłym sklepie: sukienka za 20 zł. a ponoszę do końca ciąży, kurtki wiosenne i krótkie futerko po 15 zł, swetry i bluzy po 10, duże chusty i rękawiczki i torebkę nawet za 2 zł... A w sklepie z tanią odzieżą wybór markowych, zadbanych ciuszków niemowlęcych był ogromny i mam tego ok. 7-8 sztuk, jakieś body i śpioszki i bluzeczki za 10 zł. wszystko... I są takie śliczne że powinni ciężarówkom zabronić wstępu! Stałam z mamą i siostrą i tylko im tłumaczyłam że może będzie synek, bo mi same różowe wyciągały... Nawet znalazłam pierońsko drogie zazwyczaj ciuszki z H&M... I dla siebie dwie pary spodni ciążowych, takich z golfem po 4 zł. ;)
A pomyśleć że jeszcze rok temu chodziłam wyłącznie w bluzach z kapturem i adidasach...

[MlodaMamusia]

Daszka pewnie tak:) hehe ja także schudlam ze 3 kilo, ale ty to juz powinnas tyć;)
A co do imion to dla dziewczynki Nicola lub Oliwia, dla chlopczyka chcialam Macius,Marcel lub Ryan:) ale mój narzeczony ma wybarc bo moje propozycje za bardzo mu sie nie podobaja...

[Piotrusia Panna]

Młoda Mamusia, to trzeba z tym uważać... ja koniecznie chciałam dziewczynce dać na imę Pola albo Ida, chłopca nie brałam pod uwagę ;) ale podoba mi się Marcel. A Słońce moje Polę stanowczo odrzuciło, do Idy go przekonuję ale nie chcę na siłę, za to woli Różę... Jeśli chodzi o chłopca... oj, oj, ojejku... jasno powiedziałąm że nie nazwiemy chłpca Haroldem ani Maurycym, ani żadnym z imon tolkienowskich elfów tudzież wapmiró z karcianki... Może być Olaf albo Mieszko :) Za to imię Manfred (poważna propozycja) tak mnie rozbroiło, że właśnie tak nazywam Maleństwo teraz... i ten okruszek o tajemniczej płci jest teraz Manfredem. Moja mama mało zawału nie dostała jak usłyszała to pierwszy raz ;)

[MlodaMamusia]

Piotrusia Panna

Młoda Mamusia, to trzeba z tym uważać... ja koniecznie chciałam dziewczynce dać na imę Pola albo Ida, chłopca nie brałam pod uwagę ;) ale podoba mi się Marcel. A Słońce moje Polę stanowczo odrzuciło, do Idy go przekonuję ale nie chcę na siłę, za to woli Różę... Jeśli chodzi o chłopca... oj, oj, ojejku... jasno powiedziałąm że nie nazwiemy chłpca Haroldem ani Maurycym, ani żadnym z imon tolkienowskich elfów tudzież wapmiró z karcianki... Może być Olaf albo Mieszko :) Za to imię Manfred (poważna propozycja) tak mnie rozbroiło, że właśnie tak nazywam Maleństwo teraz... i ten okruszek o tajemniczej płci jest teraz Manfredem. Moja mama mało zawału nie dostała jak usłyszała to pierwszy raz ;)

Fajne imionka:) ale Manfred jest naprawde rozbrajajacy bardzo oryginalne;) a co do zakupow to niezle zaszalas:) ja tez jakis czas temu kupilam takie malutkie rozowe spioszki i spodenki...jejku jakie to jest sliczne...

[Gość kingolandia]

Witam.I ja bede cieszyc sie w sierpniu.Termin mam na 16 ale jak bedzie to zobaczymy.Gratuluje wszystkim przyszłym mamom.:Uśmiech:

[Gość Olimpijka]

Kingolandia- serdeczne gratulacje :)

U mnie z imieniem bylo prosto....od zawsze chcialam corke olimpie z racji ze uwielbiam to imie i na bierzmowanie sobie takie wybralam, a synek mial miec imie po swoim ojcu....w moim wypadku meza wystarczylo uswiadomic ze imie dla dziewczynki jest i ze jak chlopiec to bedzie po nim nosil :) bardzo mu sie spodobalo i tym sposobem problem z głowy :)

[MlodaMamusia]

Kingolandia witam i gratuluje serdecznie:) fajnie, ze jest nas coraz wiecej...zycze spokojnej ciąży:) pozdrawiam