Grudniówki 2016

[Gość ang81]

Dziewczyny wyślij cie mi hasło na maila www.angelika5421@wp.pl

[Gość ang81]

Mam pytanko do dziewczyn, które przyjmowały luteinę, do którego tyg macie ją brać. Mi lekarz podwiedział, źe do 12 i koniec. Mimo, źe może to właśnie ona wywołuje u mnie stan zap to jednak dla ochrony chciałabym ją przyjmować nadal

[patrycjatbg]

Ang81 w pierwszej ciąży brałam do 22tc ale brałam tą pod język A teraz biorę duphaston i jeszcze zostało mi tabletek na tydzień i koniec, lekarz kazał mi już dwa opakowania temu odstawić ale miałam zapas i przedłużyłam sobie branie na własną rękę.

[2dwójeczka]

Mi lekarz już dawno kazał wybrać wszystko i odstawić ale ja mam takie zapasy jej i dopiero teraz zostało mi ok 10 tab. I dziś stwierdziłam koniec i już nie wzięłam a brałam zawsze na noc,zobaczę czy będą jakieś zmiany za tydzien mam wizytę u lekarza i już nie mogę się doczekać.
Dziewczyny ja stuku puku czułam już dawno w brzuszku ale teraz jakoś sie wszystko uspokoilo i ciągle cisza już się martwię i boję się trochę tej wizyty.

[PeggiSu]

Kornelia napisz maila na grudniowki2016@wp.pl bo nie moge odczytac wiadomosci.

[gosia19900]

Ja luteinę też biorę podjęzykową. Dostałam ją w 6 tyg, a teraz 15 tyd mam za sobą... już trochę mnie też męczy. Brałam cały czas po 4 tabletki, ale na ostatniej wizycie(13tyg) zapytałam lekarza czy długo będę jeszcze musiała się z nią męczyć to powiedział, że powoli będziemy z niej wychodzić. Wówczas na wizycie zmniejszył mi do 3 tabl i kazał obserwować czy wszystko jest ok. Po 3 tyg, czyli tydzień przed ostatnią wizytą kazał mi zmniejszyć do 2 tabl i tak ciągnąć do wizyty. Mój lekarz mi powiedział, że nie odstawimy jej tak nagle całej tylko stopniowo będziemy odzwyczajać bo tak jest lepiej. Obecnie jestem na etapie 3 tabl, ale tak od nowego tyg zacznę po dwie. Chociaż nie ukrywam, że wczoraj sobie odpuściłam trzecią bo było mi strasznie niedobrze, co skończyło się później pawikiem. Nie dostrzegam w sobie żadnej zmiany po zmniejszaniu dawki. Chociaż mój przypadek jest też spowodowany wczesniejszym poronieniem, dlatego lekarz tak ostrożnie podchodzi do tematu. Mam cały czas krwiaka, ale w sumie od 9 tyg nic się z nim nie dzieje,... mam jeszcze 3 opakowanie, więc na dobry miesiąc jeszcze....

[Eszel]

Ja luteinę biorę od samego początku od razu dostałam chyba profilaktycznie ze względu na przegrodę, później i tak miałam plamienia. Przez te mdłości zamienił mi na lutagen do połykania Gosia podziwiam Cię, że tyle musiałaś tego ssać mi na samą myśl robi się nie dobrze już. Wczoraj mi się kończyła właśnie iw aptece nie było lutagenu z przerażeniem do drugiej jechałam. W pierwszej ciąży brałam gdzieś do 30-35 tyg już nie pamiętam teraz też nic nie mówił o odstawianiu.

[Gość ang81]

No właśnie z tą luteinę to podobno nie można od razu odstawić, a mój gin nic mi o tym nie wspominał i martwię się bo mówił, że jak skończę opakowanie to już koniec, a mam jeszcze na 2 tyg czyli będzie to 13t trochę za krótko

[kornelia27]

PeggiSu odezwę się na maila w wolnej chwili, bo jakoś tak jestem ostatnio zaganiana że na nic nie mam czasu.
My jesteśmy po usg u ginekolog prowadzącej, wszystko dobrze, maluszek rośnie, przezierność 1.2mm przy crl 50.2 mm, przepływy ok. Wg pani doktor dzidzia rozwija się dobrze, zobaczymy jeszcze co wyjdzie na teście podwójnym. Nie chciała trochę współpracować bo się źle odwracała, więc byłam atakowana usg od dołu i przez brzuch. Na dodatek ciągle zasłaniało rączkami buzie :). Kurcze, nie wiadomo w jakiej formie mówić o dziecku :) ona czy on.

[Gość Makdalenga1990]

Hej dziewczyny :) jestem styczniowka 2017 ale ze wzgledu na to ze term in mam na 5 stycznia posts owilam dolaczyc do Was :) to moja druga ciaza i jako ze pierwsza zakoczyla sie cesarskim cieciem teraz tez będę miec cesarkę dlatego teznprzypuszczam ze będę grudniowka :) mój maly skarbek we wrześniu skończy dwa latka :) a ja jestem w 14 tyg ciąży :)

[kornelia27]

Witamy nową koleżankę :)

[kornelia27]

Przepraszam za post pod postem (nie da się edytować na telefonie :/) i za odgrzebanie tematu ( wiem że już był ale nie mogę znaleźć a szukajki chyba tutaj nie ma) :). Zastanawiam się nad zakupem już czegoś na rozstępy. Wyczytałam na blogu sroka o że najlepsze składy mają dwa specyfiki z rossmanna i się chyba na nie zdecyduję :) jak często tego używać? I czy stosowałyście tylko na brzuch czy na inne partie ciała też?
I jeszcze jedno, stosujecie jakieś witaminy? Ja póki co łykam kwas foliowy który mi się kończy i nie wiem czy warto już przejść na jakiś złożony preparat? Zapomniałam się wczoraj spytać z emocji ginekolog. Co mogę to staram się dostarczać dietą, jem bardzo dużo warzyw i owoców, ale nie wiem czy nie dorzucić jakiegoś suplementu. Jakie są Wasze zdania na ten temat?

[Megs]

Ja mam MAMA CARE kuracja zapobiegająca rozstępom dla kobiet w ciąży używam go co dzień po kompieli czasem używam zwykłej oliwki. Nie wiem czy dobry ten preparat ale trochę jakby to powiedzieć nie wchłania się do końca i lepi się nie wiem może to dlatego że po kompieli się smaruje. Smaruje brzuch boki czasem pośladki piersi i uda chociaż ja mam rozstępów masę po pierwszej ciąży no ale miło by było gdyby teraz się nie pojawiły.
Jeśli chodzi o witaminy łykać MamaDha premium 2*1 są to witaminy dla kobiet w ciąży i mam karmiących i można je brać przez całą ciążę ginekolog nic nie mówił by odstawić lub zmienić wiec biorę je cały czas napewno nie zaszkodzą a uzupełnia braki których w pożywieniu nie dostarczm maluchowi i sobie.

[2dwójeczka]

Mi lekarz kazał już jakiś czas temu wybrać kwas foliowy a brałam duża dawkę na receptę 5mg i już teraz mam nie brać nic nawet żadnych witamin,staram się jeść owoce ale czy to wystarczy.
Jeśli chodzi o preparaty na rozstępy to też się z aopatrzylam i na rozstepy mam Ziaja Mamma Mia z Rossmana i kupiłam też Bielende Sexi mama balsam ujędrniający przeciw cellulitowi bo nie stety pomimo że jestem drobna dostałam go na udach i pupie i nim smaruję a brzuch i piersi Ziajka bo piersi urosly mi dwa rozmiary i widzę że rozstępy sie już pojawiły mąż jest nimi zachwycony a od początku ciazy przytylam już prawie 4 kg wazylam 49 a teraz już prawie 53.wcale za dużo nie jem nie wiem skąd one się biorą.

[2dwójeczka]

Zachwycony piersiami nie rozstepami,ha.

[asiusxx]

Hej:)) Zagladam do was, ale brak czasu by czesciej pisac. W weekend wesele kuzyna, koncowka remontu byla, odwiedziny jakies, i czasu brak.

Ja witamin nie biore juz zadnych, w pierwszej ciazy bralam caly czas(witaminer prenatal) teraz skupilam sie na regularnym braniu lekow na podtrzymanie i zapominalam o witaminach, gdzies do 14 tyg bralam wit a teraz juz nic.

Ja Duphaston biore co 8h jedna tabletke, jutro mam wizyte i zobaczymy jak tam z tym odklejaniem jaja, ostatnio czyli 2 tyg temu bylo juz lepiej bo prawie caly krwiak sie oproznil, teraz czasem z rana mam ciut w sluzie brazowego lub brunatnego ale potem juz nic. Mam nadzieje, ze juz sie tak wszystko ladnie przykleilo:)

W poprzedniej ciazy chodizla czesto na basen, i cuzlam sie swietnie, jutro zapytam czy taka forma aktywnosci wchodzi juz w gre, bo nie ukrywam ze bardzo bym chciala chociaz raz w tyg.

Na rozstepy uzywalam roznych specyfikow w pierwszej ciazy a i tak wyskoczyly na brzuchu, a najlepsze ze zauwazylam jej dopiero po porodzie do porodu brzuszek byl gladziutki ale ogromny. Przytylam wtedy 10 kg. Jutro dowiem sie ile mam na plusie bo moja wgaa co 2 dni szaleje i nie wiem ktory pomiar jest rzeczywisty. Ostatnio nie mialam jeszcze nic na plusie. W pt koncze 18 tydz wiec pewnie juz jakis kg sie pojawil. Teraz uzywam oliwki z rossmanna Babydream, ladnie pachnie, uwielbiam ten zapach, 2 lata temu tez ja stosowalam.

A brzuch to mam juz jak w 6 miesiacu chyba, patrze na wasze i one sa takie ladne zgrabne, jak uda mi sie wstawic moj to zobaczycie jaki kolos;)))

[asiusxx]

PS maluszek tez sie juz ropycha fest, ale nie caly czas, np wczoraj prawie wogole nie byl aktywny, trzeba bylo sie skupic. Dzis juz wiecej ale tez szalu nie ma:)

[Olcia89]

Hej kochane ;)!

Kornelia super, że wszystko dobrze po wizycie;) U nas tez dzidzia brykala a doktor nie sprawdził czy to chłopczyk czy dziewczynka;) dopiero 18 lipca się dowiemy w Polsce;)

Ja tez mam skłonność do rozstepow. Wszyscy w Rodzinie mają. Mama i kuzynki przytyly w ciąży 34-36 kg...
Ja sobie kupiłam "Elancyl " z polecenia koleżanki ( był w promocji z olejkiem). Jej dwóm koleżanka pomógł, a jej tydzień przed rozwiązaniem powychodzily. Myślę, że i tak i tak wyskocza:P

A co do tabletek to jem pregna plus ale nie ma tam dodatkowego dha ;/ będę musiała zmienić jak mi się skończy ta paczka.

[Gość ang81]

Super Kornelia, że dzidziuś super się rozwija. Chciałbym tez usłyszeć taką wiadomość ja mam 6 lipca, bad prenatalne, ale się boję.

[asiusxx]

Taki brzucholek:)

[asiusxx]

Aj zdjęcie się nie wczytalo:/

[PeggiSu]

Asiusxx i reszta dziewczyn piszcie maila na grudniowki2016@wp.pl i wrzucajcie zdjecia brzuszkow:-) bedzie latwiej i szybciej

[Gość ang81]

Wrzuciłam zdj na naszą pocztę

[PeggiSu]

Ang81 fajny brzuchol,taki okraglutki:-) ale jak na 11 tydzien calkiem pokazny:-)

[btkate]

Hej dziewczyny:)
Tak się zastanawiałam i zastanawiałam czy się ujawnić :P

Przez to że muszę się ukrywać w pracy to nikt nie wie o dzidziusiu a to przecież już prawie połowa.
Nasza pierwsza w życiu dzidziunia przewidywana między świętami na nowym rokiem.
A że jest kompletną niespodzianką to jesteśmy wciąż trochę z Mężem oszołomieni.

Powiedzcie mi proszę czy to normalne jest jeszcze NIC (kompletnie 0 kg) nie przytyć? w mój brzuch wygląda jak tłuszczowe wzdęcie...nie jak ciąża :/
Ciąża jak na razie książkowa - miały być nudności - są nudności, miała być senność - jest senność. Teraz etap wilczych napadów głodu - a waga wciąż ani drgnie (?)

Witajcie jeszcze raz! i zdrówka wszystkim :)