Skocz do zawartości
Forum

Grudniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Agaa25 trzymam kciuki żeby szybko poszło, na pewno będzie wszystko dobrze i pełnia szczęścia.
Magda.13 może polezysz w szpitalu i znowu wód przybędzie i dotrzymacie do 37 tygodnia, najważniejsze że jesteś pod stałą opieką i mają to pod kontrolą. Trzymam kciuki za Ciebie
makdalenga1990 dobrze że jesteś w szpitalu to przy badaniu zapytaj przecież mogą to sprawdzić, może to nie czop albo cząstka więc jeszcze spokojnie dzidziuś posiedzi

Ja też dziś miałam noc raczej z tych bezsennych jak ostatnio spalo mi się super tak dziś z dwie godziny bezsenne i miałam wrażenie że co chwilę mi brzuch spina, już się stresowalam że coś na rzeczy a dziś na ktg nic.
Jak sobie pomyślę że jeszcze miesiąc a może pół to wydaje mi się że tak mało czasu zostało na to wszystko chyba do mnie jeszcze nie dociera że będzie nowy członek rodziny
Trzymajcie się ciepło

Odnośnik do komentarza

Eszel masz termin na 6.12? ja byłam wczoraj na wizycie i gin wyznaczył mi termin cc właśnie na Mikołajki:) czyli 10 dni przed terminem.Mi to super pasuje tylko teraz luz na maxa zeby nic wczesniej nie ruszyło, ale póki co łożysko jest młode, szyjka zamknięta, twarda a mały waży 2880. Przez ostatnie 2 tyg poszedł ok 700 gr do przodu i czuję to w moim spojeniu i więzadłach jak cholera haha

http://www.suwaczki.com/tickers/p19u9jcg5c6k1i21.png

Odnośnik do komentarza

Wczoraj dowiedziałam się jak konkretnie lekarze obliczają termin porodu bo dla mnie to było niejasne zwłaszcza że wg gin inaczej a wg jakichś aplikacji w tel i na bellybestfriend były różnice kilku dni, no więc jeśli dla którejś z Was ciężarówki to ciekawostka to: do pierwszego dnia ostatniej miesiączki doliczamy rok, odejmujemy 3 miesiące i dodajemy 7 dni i tak u mnie to okres 9.03 wiec termin wypada 16.12. Pytałam tez gina o co chodzi z tymi zmianami terminów bo widziałam, że niektóre z Was mają jakieś odchylenie wg miesiączki i wg usg i gin mówił ze jesli jest wiadoma data ostatniej miesiączki to ona jest wyznacznikiem i to wyłącznie poczatkowe usg z pomiarami jest zestawiane z tą datą i wylicza się termin.Podobno wszystkie pózniejsze usg nie mogą być wyznacznikiem zmian terminów gdyż każde dziecko rozwija sie już we własnym indywidualnym tempie i tylko na samym początku wielkości płodu są porównywalne i miarodajne do wyznaczenia wieku płodu, potem to juz tylko sprawdza się czy rozwój jest w tabelach norm na dany wiek ciąży

http://www.suwaczki.com/tickers/p19u9jcg5c6k1i21.png

Odnośnik do komentarza

Ruda tak mam też na 6.12 zapisany termin na cc. W piątek mam wizytę może ew. przyspieszyć na 01.12. Wg om też mi na 06.12 wychodzi ale pierwsze usg właśnie wskazywały ok 12.12, zresztą późniejsze też i to się zgadza bo wcześniej nawet nie byłoby opcji bo miałam długie cykle i przede wszystkim nie było współżycia wcześniej, dopiero 17.03 bo wcześniej mąż był chory, a owu miałam co najmniej 20-21.03.
Mi teściowa jeszcze inaczej tłumaczyła jak liczą w szpitalu tzn tak jak pisałaś odejmują te 3 mc i 7 dni i od tego terminu liczą do tyłu tygodnie.

http://www.suwaczki.com/tickers/16udugpj77s1mw6h.png

Odnośnik do komentarza

Co tutaj się dzieje! U mnie też nowiny. Byłam na wizycie - Marysia ma 2660g. A ja mam rozwarcie na 1,5 cm. Główka w samym dole co czuję. Nadal mam brać luteine i bardzo się oszczędzać żeby wytrzymać do kolejnej wizyty dwa tyg, a po niej niech się dzieje wola nieba. Lekarz mówi, że chciałby ze bym wytrzymała dwa tyg i żeby mała miała chociaż 3 kg. Pakuje dzisiaj torbę bo nie ma żartów. A na zimna dostałam tabletki heviran.

http://www.suwaczki.com/tickers/oar8dqk310w4mc3s.png
23.10.2015 Aniołek

Odnośnik do komentarza

Kobietki kochane,no rzeczywiście u nas ruch się zaczyna robić.Ja siedzę w domu cały czas w pogotowiu po tym wczorajszym ktg,wszystko spakowane gdyby co to tylko kąpiel i tel do męża jakby akurat był w pracy i jedziemy.Brzuch nadal mi sie spina,ciągle twardy ale nic poza tym się nie dzieje.W ciągu dnia chodzę ale boje się każdej nocy,żeby mnie nic nie zbierało tak mnie wczoraj ta babka od ktg nastraszyla.
Nie wiem co przyniesie ten czwartek mam już nic nie jeść od rana bo może tego dnia będzie cc a może jeszcze po robią badania i mnie wypuszcza do domu,choc bardzo w to watpie byle dotrwać do czwartku i sie wyjaśni czy to juz czy nadal czekamy.

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3s65ggyq036f3.png

Odnośnik do komentarza

Super dziewczyny ważą Wasze bobaski. Mam nadzieję, że moja też jednak tak nadrobi. Mi się też ciągle spina a po odstawieniu luteiny jeszcze bardziej. Ja dalej torby nie smakowałam muszę jeszcze trochę ciuchów i koszule popracować. Ale dziś poszłam do kosmetyczki a później zrobiłam zupę i to już mnie wyczerpalo. A jeszcze odkurzyc by się przydało ale olalam to.

http://www.suwaczki.com/tickers/16udugpj77s1mw6h.png

Odnośnik do komentarza

Klodi
Ja dzisiaj po wizycie. Maleństwo ma 2880 :) Bardzo dużo bo aż 1080 od ostatniej wizyty do przodu:)
Dziś miałam pierwsze ktg i akurat czkawkę złapało :) Poza tym pobrano mi wymaz na GBS. Rozwarcia jeszcze nie mam więc nic się na razie nie powinno dziać:)

Hej, widzę, że my terminami to tak bardzo koło siebie :)
Co do ktg to moja Mała dawała wczoraj do wiwatu. Nie wiem co jej się dzieje bo normalnie to raczej spokojna, a tylko mnie podłaczą do ktg to staje się taka aktywna...Wczoraj ktg oscylowało w granicach 160-170, pożniej się uspokoiła. Nawet położna powiedziała, ze "jakaś taki dzisiaj nerwowy ten mój dzieć", dobrze, że lekarz stwierdził, ze ktg jak najbardziej w normie (uspokoiło mnie to trochę).
Jezu jak tak czytam Wasze posty i widze jak to się wszystko zaczyna rozkrecać to myslę, ze czas najwyzszy spakować torbe do szpitala. Mam jeszcze sporo rzeczy do kupienia dla siebie. Jak zwykle siebie zostawiłam na sam koniec. mam tylko szlafrok, jedną koszule nocną, wkładki laktacyjne i podkłady poporodowe (no i jeszcze to pod prześcieradło). Wszystko leży niespakowane. Do szpitala na szczęscie nie mam dużo rzeczy do zapakowania. Dziewczyny myślicie, ze po cc sprawdzi mi się piżama flanelowa (taka z wyższym stanem, luźniejsza)? Nie lubię koszul nocnych. Myślałam nawet żeby na dzień spakować sobie z 2-3 pary legginsów, jakieś bluzki rozpinane i bluzy (też rozpinane), a na noc koszule (bo to juz mam) i dokupic z dwie piżamy..

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371rl9kqn35.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...