Astre

Moje drogie, mam juz dzidzia

Mnie tez cos bierze, gardlo zawalone, kaszle, i nic nie mozna - mleko z miodem i czosnkiem, jeszce mi przeziebienie potrzebne na ta koncowke Dziewczyny pamietacie z poprzednich ciąż jak to było u was z czopem sluzowym? Od dwoch dni mi wyłazi i rano nitki krwi ale oprocz tego nic, zero skurczy, no nic, a ostanio pamietam, wieczorem wyszlo a w nocy porodowka, juz zaczynam dostawac jakis schiz....

Aga!!! GRATULACJE!!!! :)) napisz cos wiecej jak juz bedziesz w stanie :)

Aga D super super daj znac jak poszlo D trzymamy kciuk ( i zazdroszcze troche, ze to juz )

Renataki- ja miałam gruszke, ale srednio mi szło, kupiliśmy ta Fride i szczerze mówiąc, trzeba sie przemóc, tzn ja musiałam, ale mąż nie widział problemu, ale działała i poleciłabym. Sa chyba nawret jakieś tańsze odpowiedniki, ale mysmy kuoili jak maly nie mógł zasnąć z powodu kataru, w jakiejs nocnej aptece , było nam wszysko jedno i nie żałuję.

w rossmanie te wielkie podpachy tez sa i podklady , Johnson uczulał mojego , tez mialam przeboje, bo mi kupili taki wypasiony zestaw z Johnsona i ja juz olałam kosmetyki a okazalo sie, ze jakas dziwna wysypka, to kupilam NIvea baby i bylo ok, pozniej te babydream tez super :) Ja sama ni eiwem, czy juz wszysko mam, tez bym chciala urodzic szybciej, bo juz nie moge w nocy, zgaga, plecy, zadyszka, masakra a kopie tak, ze podskakuje, powinien juz w sumiemiec mało miejksca i tylko sie przeciagac, ale jak ma pore na szaleństwa, to nie wiem jak sie układać. Zwariuje z dwoma takimi w domu.... Kornelia - ja jak l;ezałam na porodowce to przywiezli dziewczyne , jakos 18 - 19 lat, z imprezy prosto bo zaczela rodzic na osiemnastce jak byla u kogos... jak mowila, ze ona w ciazy to normalnie papierpsy, czasem piwo , na motorze jezdzila pod koniec to az mnie trzeslo, tu czlowiek stara sie o dziecko chucha i dmucha a tu takie cos.... to byc moze tak jak mówisz zlecali a nie chodziła, bo ta tez mówiła, ze nie wszyskie badania zrobila.

ok, pamietam, ze zeszlym razem nie zdazyłam odebrac tego wyniku bo poszlam rano na badania a w nocy urodzilam, a to był 36 tydz. Własnie poczytałam sobie o tym, jutro pojde, nie lubie tego pobierania ;///// mi dal skierowanie do laboratorium, ale wydaje mi sie, ze niektórzy lekarze w gabinecie moga pobrac

Dziewczyny, robicie posiew na pciorkowca? dostałam skierowanie do laboratorium....

Eszel ja zjadlam wczraj cala paczke mentosow, przedwczoraj tez, jakbym miala w domu wiecej to pewnie bym si enie powstrzymala, nie iwem o co chodzi, tez nigdy za tym nie przepadalam Ide dzis do neurlogoa - dretwienie rak i czasem az czesci twarzy i okrutne migreny, to mnie moj gin skierowal, ale sam anie wiem, czy potrzebnie o tym mowilam,.... jak czytam to same klopoty u kazdej, u mnie tez ta ciaza to jakas masakra od poczatku cos sie wlecze, ehh byle do grudnia

Klodi - ja dla synka kupilam poprzednio takie wieksze łóżeczko, ktore mozna przerobić na tapczanik - szwagierka miała i jej corka spala w nim do chyba ponad 5 lat to sie skusilam :) a u mnie lipa bo maly wolal spac z nami i nawet jak jeszce mial szczebelki to te trzy byly wyjete a on w nocy do nas przychodził, nawet nie wiedziałam kiedy i budziliśmy się z małym między nami, Kilka razy zdarzyło mu sie zasnąć po drodze do nas i jka raz go mało nie nadepnełam to juz kładłam go do nas :) Pozniej sie zastanawiałam, czy jakby mu kupoic jakies wybajerzone łózko, ze samochod albo cos to by ,moze sie przeniosl, ale jakos tak sie zwlekało i teraz maz skrecil je znowu dla niemowlaka, moze drugi bedzie wolal spac w lozeczku :) tak, ze nigdy nie wiadomo, ja chcialam zaoszzcedzic na nastepnym, u szwagierki sie sprawdziło, ale to ciezko przewidziec, moze jkabym go od razu kladla tam caly czas, ale ja lubie z nim spac :) Boze jest mi tak duszno, jeszce to cisnienie, mogłabym caly dzien siedziec na tapczanie i sie nie ruszac, jeszce boli jak kopie albo nie wiem co on tam robi bo czasem czuje jakby mnie czyms drapal od srodka..... ostsnio myslalam, ze te dwa ostatnie mce sa po to, zeby juz miec dosc i nawet jak czlowiek boi sie porodu, to wszysko zniesie, byle juz moc oddychać, schylac się i moc sie ogolic na dole bez uzycia lusterek czy jest tu jeszce ktos, kto nie moze zdecydowac si ena imie??? ja jestem przerazona .... bedzie bezimienne dziecko :(

Megs - a powiedz mi jeszceraz jakie miałas te wyniki cukru? nie umiem znalezc jak lece do tyłu stronami. Bo ja byłam wczoraj u lekarza i on powiedzial, ze sa jakies nowe normy dla ciezarnych, i wg nich ja mam ok, a wg starych norm byłabym juz leczona... sama nie wiem co robic, ograniczyłam cukier, ale jkoas wydaje mi sie, ze moze powinnam cos jeszce ;/ Kornela - lepiej w szpitalu, niz w domu sie zamartwiac, tak jak dziewczyny pisza, tam masz caly czas opieke :) trzeymaj sie :)) Eszel - moj mały chodził do złoblka i do przedszkola, teraz juz drugo rok przedszkole a rano zawsze walka, bo on nigdzie nie idzie, dzis byl PIERWSZY dzien od tych 2 lat, gdy ubrał sie i normalnie poszedł, bez wymyslania planu zniszczenia swiata po drodze, bo on zawsze chce rozwalac przedszkole ... na poczatku tez myslalam, ze mu tam źle, ze Panie moze zle traktuja, ale nie, tam maja podejscie do dzieci i jestem zadowolona, to moze twojemu przejdzie :) ale absolutnie nie wypisuj!

czesc dawni mnie nie bylo, ale jestem na bieżąco, co u was :) Megs - jak juz bedziesz u lekarza z wynikami to powiedz mi co Ci poradził, mam podobne wyniki a wizyta dopiero 29 i nie wiem, czy dobijac sie tam wczesniej czy co, na razie po prostu jem mniej slodkiego a ciezko z tym, bo uwielbiam :((( i co robicie na skurcze łydek? oprócz magnezu, bo oszaleje, co noc sie budze a na drugi dzien chodzic nie moge :(

kornelia - a byl z Toba na badaniach? moze jakby zoabczyl na ekranie, ze cos tam sie rusza, ze wiesz jest jaky bardziej prawdziwe to by sie troche zmienil? a moze dlatego, ze wlasnie sie tak dobrze czujesz, widzi, ze nic ci nie jest to dlaczego ma kolo ciebie skakac.. faceci sa dziwni.... ja tez jem twarog jak nighdy, w ogole jogurty serki, no i arbuzaaaa na kilogramy.

Asia - skąd bierzesz ćwiczenia?

ale natrzaskałyscie :)) ja po weselu i mialam co nadrabiac :) witamy nowe grudniowki ( i styczniówki ):) widze, ze trafilam na temat, ktory mnie tez zaczal dreczyc - mianowicie zrobulam to usg prenatalne w 12 tyg i wszysko wyszlo idealnie, poszlam uradowana do swojego lekarza a on mi sie pyta czemy nie zrobuolam krwi... ja mowie, ze uznałam, ze nie potrzeba, sloro na usg wszysko ok, a on mi na to, ze to usg redukuje ryzyko do 70% i dlatego lepiej zrobic test krwi... dal skierownaie do szpitala, bo z racji wieku powinnam miec za darmo i teraz od 18 godziny siedze i sie zameczam, czy isc czy nie :(