Skocz do zawartości
Forum

Mamuśki listopadowe 2016


Gość Monalika

Rekomendowane odpowiedzi

Kurcze wczoraj mnie tu nie było a bym miała co napisać. Aniap ja pracowałam jako sprzątaczka i miałam męża na utrzymaniu który był w paro miesięcznym cugu więc na jedzenie nie było. Nagle mąż się ogarnął znalazł prace i było już inaczej. Potem ja zmieniłam po cichu prace trochę mu nie pasowało że będę z nim pracować ale przyzwyczaił się. Twój też zmieni podejście przecież ty jesteś żywicielem rodziny to możesz wszystko. Jak komuś nie chce się robić i domu utrzymywać to moim zdaniem nie powinien się wypowiadać. Nie można dać się zaharować na śmierć żeby nikt cię nie poderwał. Za parę lat będziesz jak zmięta chodzić a chyba nie o to chodzi.
Kurcze zjadłam owsiankę i mam 162 cukru co oni w to wrzucają.

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37cwa1tvsvvnny.png]Tekst linka[/url]a href="https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx0tc7at991j01.png]Tekst linka[/url][url=[im

Odnośnik do komentarza

alik86
Kurcze wczoraj mnie tu nie było a bym miała co napisać. Aniap ja pracowałam jako sprzątaczka i miałam męża na utrzymaniu który był w paro miesięcznym cugu więc na jedzenie nie było. Nagle mąż się ogarnął znalazł prace i było już inaczej. Potem ja zmieniłam po cichu prace trochę mu nie pasowało że będę z nim pracować ale przyzwyczaił się. Twój też zmieni podejście przecież ty jesteś żywicielem rodziny to możesz wszystko. Jak komuś nie chce się robić i domu utrzymywać to moim zdaniem nie powinien się wypowiadać. Nie można dać się zaharować na śmierć żeby nikt cię nie poderwał. Za parę lat będziesz jak zmięta chodzić a chyba nie o to chodzi.
Kurcze zjadłam owsiankę i mam 162 cukru co oni w to wrzucają.

No wiesz że o tym nie pomyślałam... o tym ,ze skoro to Ja jestem glownym zywicielem to mam glowny glos... hmm wykorzystam ten atgument na pewno:-):-):-) a Moj maz kase ma... bo codziennie kupuje papierosy za prawie 16zl... to jest pięć syow miesięcznie... A jak coś kupić chce to Mi mówi, ze co innego byłoby lepsze więc wtedy zawsze Mi mówię, ze jak da na to pieniądze to może wybierać co kupimy hi hi... ciekawe czy się ogarnie... bo dwa lata już na to czekam...

http://www.suwaczki.com/tickers/3i498ribdtlc9238.png

Odnośnik do komentarza

Ja też długo czekałam tylko nas nie miał kto utrzymać i pomóc. Jak poszedł na odwyk nagle się wszystko odmieniło chyba uświadomił sobie że przepił prawie 10 tyś mnie zadłużył a ja jak go wyrzucę to znowu będzie sam i nie będzie miał gdzie się położyć tylko wróci do noclegowni. Teraz zapierdala jak głupi chociaż czasem mu się nie chce. Ma umowę o pracę i on został głównym żywicielem rodziny. Rodzice jego na pewno ci nie pomogą, ale ja jak zmieniłam pracę od razu byłam szczęśliwsza zaczęłam więcej zarabiać i poczułam się ze nie jestem tylko czyścicielem kibli. Może to sprawiło że po paru latach zaszłam w ciąże.

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37cwa1tvsvvnny.png]Tekst linka[/url]a href="https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx0tc7at991j01.png]Tekst linka[/url][url=[im

Odnośnik do komentarza

Aniap27 Twoja historia mnie wzburzyła. Z pewnością Twój mąż ma wiele innych zalet ale jak słyszę, że Ty ciężko pracujesz a on siedzi w domu i jeszcze dyktuje Ci warunki to chyba jakieś średniowiecze...porządnego kopa w 4litery mu daj. Przepraszam Cię ale to przesada! Może właśnie powiedz mu, ze jak się nie ogarnie to faktycznie znajdziesz inna prace i pójdziesz do szkoły a tam spotkasz królewicza co to doceni Cię a nie będzie ograniczać. Nie wyobrażam sobie zęby mój mąż kupował fajki itd a nie jedzenie czy inne rzeczy. Szczerze Ci współczuję, bądź twarda!
Panifiona to chyba dobry pomysł aby męża w końcu uświadomić i zrobić mu zeszyt z informacjami jak pisze Tusiak91. Musisz być przygotowana bo nigdy nie wiesz co przyniesie Ci życie.
Co do forum na fb to owszem jest takie. Jakoś ok 3 miesiąca,któraś z dziewczyn założyła forum na fb bo łatwiej tam funkcjonowac. Są dziewczyny, które zapisały się z parenting i z fb. Jak korzystam z obu :)

Odnośnik do komentarza

Panifionaa tak, jest jakaś grupa na fb. nawet pytałam jakiś czas temu o nią, jedna dziewczyna wysłała mi link w wiadomości prywatnej ale link się nie odpala, bo wg. fb nie mam uprawnień do tej grupy :/ a przecież właśnie chciałam dostać takie uprawnienia.. :/ więc zrezygnowałam i jestem tylko tutaj z wami ;)
co do męża to jest jeszcze czas, bo aż 3 miesiące. koniecznie zacznij go wdrażać co i jak. bo tu chodzi o Twoje zdrowie ale i o zdrowie dziecka, które zostawione tylko z nic niewiedzącym ojcem będzie jeszcze pokrzywdzone.. przykro mi strasznie, że Twój mąż nawet nie wykaże teraz inicjatywy, by dowiedzieć się co i jak jeśli chodzi o opiekę nad dzieckiem..
Tusiak91 dobrze mówi, zrobić listę i powiesić chociażby na lodówce.
mój mąż jest podobny ale w innej kwestii, bo jedzenia. też nie pyta co i jak w kuchni zrobić, by wiedzieć jak sobie coś upichcić i nie umrzeć z głodu gdy ja będę w szpitalu czy po porodzie (teraz jest na tej diecie, gdzie serio ciężko coś przygotować). ale wiem, że jak sama poruszę ten temat i zrobię mu szkolenie to się nauczy bez narzekania. po prostu nie wykazuje inicjatywy niestety..
co do sprzątania po remoncie.. to słów nie mam.. nie wiem nawet jak to skomentować.
konieczni z nim porozmawiaj a zobaczysz że pomoc drugiej osoby ułatwi ci wszystko :*

Fiołe jednak będę miała to usg 14.09, bo zapomniałam, że 09.09 mam szkołę rodzenia. więc pierwsza podzielisz się wrażeniami :)

Aniap27 alik86 dobrze mówi.. ty dajesz kasę na życie, tyrasz jak wół, a on jeszcze będzie
tobą rozporządzał jakbyś była jego własnością. weź się zbuntuj raz a dobrze, pokaż mu kto nosi w tym związku spodnie i niech idzie do normalnej roboty, tyra nawet i po 12h i utrzymuje rodzinę.. co to jest w ogóle że ty masz z dzieckiem siedzieć, zarabiać a potem jeszcze tyrać w robocie po 10h i wracać do domu na drugą zmianę..
wstyd mu nie jest?
weź bądź twarda i postaw się :*
a no i oczywiście idź do szkoły, zmieniaj pracę i rozwijaj się jak TY chcesz a nie jak ON ci dyktuje.. życie ma się jedno a ty masz być szczęśliwa!

strasznie mnie te wasze chłopy dziś wkurzyły.. mój też nie jest kryształowy ale na pomoc nigdy nie mogę narzekać. co najwyżej muszę o nią prosić, bo sam się czasem nie domyśli..

w ogóle się dziś nie wyspałam. pół nocy mała kopała mnie jak szalona, a drugie pół miałam katar w jednej dziurce i męczyłam się z tym.. wstałam jak z krzyża zdjęta o 6 30..
kolega męża jest teraz w Anglii i zapytał czy może wysłać do nas kurierem jakiś fotel. mąż się zgodził. czekaliśmy tak 2 tyg a fotela nie ma.. w końcu kolega skruszony napisał że "kurier" byłby dziś o 2 w nocy...... mąż mówi, że gdyby tak tego kolegi nie lubił to by go chyba zamordował.. nie wiem co on za transport zorganizował.. w każdym razie obudziłam się 2.40 i już spać nie mogłam dobrze, przez te kopnięcia, katar i "kuriera" który nie dotarł i tak...

dzisiaj wracam do domu i śpię! mam wszystko gdzieś :D

http://www.suwaczki.com/tickers/l22njw4zf0ol3s77.png

Odnośnik do komentarza

Magda1982
A ja poszłam do toalety i patrzę a tam kropla krwi z dróg rodnych.po chwili wycieram znowu to samo...po 5 minutach już nic.zaczęłam ryczec i panikowac a mój chłopak zaczął mnie uspokajac

Rycze bo boję się strasznie

Kurczę też bym się wystraszył... dobrze ze przestała krew lecieć, ale mimo wszystko Ja udalabym się do lekarza bądź szpitala żeby to sprawdzić... wszędzie piszą że gdy pojawi się krew trzeba od razu do szpitala... lepiej jechać i żeby to bylo nic poważnego niż czekać aż coś gorzej będzie...

Na ie rację dziewczyny... trzeba się w końcu abuntowac porządnie nie dac się udobruchac jak zwykle i poważnie postawić pewne warunki jeśli chce mąż ze Mną i z dzieckiem dzielić przyszłość :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i498ribdtlc9238.png

Odnośnik do komentarza

Magda1982
A ja poszłam do toalety i patrzę a tam kropla krwi z dróg rodnych.po chwili wycieram znowu to samo...po 5 minutach już nic.zaczęłam ryczec i panikowac a mój chłopak zaczął mnie uspokajac

Rycze bo boję się strasznie

kochana nic się nie martw. ja miałam taką sytuację ale miałam też skrzepy i krwi było mega dużo. okazało się że jakieś naczynko mogło mi pęknąć. wszystko tam jest mega unaczynione teraz.
brzuch cię nie boli ani nic?
dla pewności ja bym jednak pojechała na izbę przyjęć. lepiej dmuchać na zimne :*

Aniap27
i tak trzymać! tego kwiatu jest pół światu! a takiej żony i dzieciątka jak ty nie nie, więc nich się stara :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22njw4zf0ol3s77.png

Odnośnik do komentarza

Magda jedź na ip.Nuinek , powiem Ci , że w dupie bym miała co będzie jadł mąż gdy mnie nie będzie tym bardziej jeśli nie wykazuje inicjatywy.Ania 27 wkurwiłam się po tym co przeczytałam.Uwazam, ze twój mąż nie dość że jest wygodnicki to jeszcze zaborczy, bo ma kompleks , że jak zajdziesz trochę wyżej to go w dupe kopniesz .Juz on dobrze Wie, że jest gnojkiem śmierdzącym i bez mrugnięcia okiem znalazlabys sobie kogoś lepszego.Co to w ogóle za gadanie ze nie weźmie dziecka bo się boi.Prosze Cię to jest śmieszne. Ma się zajmować bo będziesz słaba.Jesli dziecko bedzie mialo kolki przez 3 miesiace to co , sama z tym zostanieaz ? Bedziesz nosic godzinami z płaczem?Dziewczyny apeluje do Was.To mężczyźni maja na nas i na dzieci uważać a nie my na nich , żeby ich nie urazić, żeby im było dobrze , zeby sie nie zmeczyli itd.To jest NASZ czas.Potrzebujemy ich pomocy a będzie jeszcze gorzej.Jak od początku nauczycie ze nic przy dziecku nie muszą robić to oni nie będą po prostu.Panifiona , znam Twoją sytuację i tak myślałam, że będziesz miała dylemat na czas operacji Justyna, ale myślę, ze wszystko sie poukłada.Dawidek będzie malutki i pewnie zostanie z teściową.Jest jaka jest ale dziecku krzywdy nie zrobi.Ucz to od początku butelki prócz kp, żeby to ogarnąć.Ja też bardzo bardzo sie boję opieki nad dwojkà małych dzieci i jednym szkolnym.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy4z17k1rkjpne.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/tb733e5ejn84p95y.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/svchw1d3d43y2f0f.png

Odnośnik do komentarza

Dobrze was poczytać bo mój m cały czas mówi,że nie będzie zmieniać pieluch bo się brzydzi. Nosić się boi, że upuści ja jednak wierzę, że jak mała przyjdzie na świat to wszystko się zmieni. Chociaż mam obawy, jednak lenia to on ma.
Wolne zaczęłam od wyszorowania łazienki, teraz odkurzę choć nie lubię, ale najwyższy czas bo dom mam strasznie zapuszczony. Jak pracowałam to rzadko robiłam sprzątałam, teraz wszystko wygląda jak chlew.

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37cwa1tvsvvnny.png]Tekst linka[/url]a href="https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx0tc7at991j01.png]Tekst linka[/url][url=[im

Odnośnik do komentarza

alik86
Dobrze was poczytać bo mój m cały czas mówi,że nie będzie zmieniać pieluch bo się brzydzi. Nosić się boi, że upuści ja jednak wierzę, że jak mała przyjdzie na świat to wszystko się zmieni. Chociaż mam obawy, jednak lenia to on ma.
Wolne zaczęłam od wyszorowania łazienki, teraz odkurzę choć nie lubię, ale najwyższy czas bo dom mam strasznie zapuszczony. Jak pracowałam to rzadko robiłam sprzątałam, teraz wszystko wygląda jak chlew.

mój na pytanie czy będzie zmieniał pieluchy powiedział że jasne, ale muszę mu pokazać.. tak jakbym wiedziała jak :D
co do noszenia to sama będę się bała dotknąć małą aby jej nie skrzywdzić.. może moja mama będzie ją nosić a my będziemy patrzeć :P

znalazłam u Sierpniówek taki link:

https://docs.google.com/document/d/19bpZQJuOwDvVJn2Wul3DV7AKGAtCxYaaVmNefvKWLlA/edit?pref=2&pli=1

jakieś kompendium wiedzy chyba o wszystkim.. jeszcze nie czytałam więc nie wiem co tam jest :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22njw4zf0ol3s77.png

Odnośnik do komentarza

Moja lekarka powiedziała że mam nie panikowac,że wszystko jest w porządku.Jeśli pojawi się krwawienie to mam zgłosić się na IP albo do mojej lekarki.No,i mamy zakaz współżycia...

Czytałam o waszych mezach i co wyprawiają.w głowie mi się mi mieści.mój chłopak bardzo dba o nas.powiedział że będzie zajmował się mała i czasami opowiada co to nie będą razem robic:)pytałam się o zmienianie pieluch powiedział że nie będzie z tym problemu-zobaczymy co bedzie;)
Ale nie mam naprawdę co narzekać na mojego kochanego bo naprawdę mogę liczyć na niego zawsze.martwi się o nas,dba.
Bardzo go kocham i wiem że on kocha mnie.i nie wyobrażam sobie ze teraz go nie ma...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk35c49a7xi.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

A tak z innej beczki, ile czego kupujecie jeśli chodzi o ciuszki? Chodzi mi o rozmiary 50-56-62, no i jakie typy ciuchów preferujecie?

Nie mam pojęcia ile sztuk się przydaje, wiadomo można prać ale tak jak już kiedyś pisalyscie nie opłaca się prac po 1 szt :-) a codziennie tyle prania się nie zbierze

Chciałabym do połowy września wszystko skompletować, dostałam pake ciuchów i kupiłam trochę używanych w super stanie ale to nie wystarczy :-) teraz już same piękne na "wyjścia" dokupie, wreszcie poszaleje

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e4ta8zno5.png

Odnośnik do komentarza

Kurczę ale szkoda ze mnie tu nie bylo :/ .. Moj mąż pracuje od rana do nocy nie powiem ze nie... Bo zarabia normalne pieniadze 3-4tys. Zalezy ile godzin ja mam tylko 1300 co miesiąc... I co z tego ze moj R. Oddaje mi co do złotówki pensje jak on wszystko rozwala 150 to jest nic na caly dzien a to 2paczki fajek.. A to kilka piw paliwo i zawsze cos do samochód... :/ a żyjemy za moje.. Ale teraz tak nie będzie w wrześniu na pensje robie wyprawke cala trzeba kupic opal :p musze mu skrócić.. On chyba nie zna zycia.. Ile co kosztuje no nie wiem jak to nazwać.. Ale tak jak powiedziałam od wrzesnia sie biorę za niego! 10.09 będzie miesiąc przed prawie i chce miec juz torbę spakowana:-)

http://www.suwaczek.pl/cache/1339ad020c.png

Odnośnik do komentarza

nuinek
dziewczyny czy wy też odczuwacie nie tyle co kopanie a takie rozpychanie maleństwa?
wcześniej miałam typowe bolesne kopniaki a od jakiegoś czasu też mało przyjemne rozpychanie.

Moj gin. Powiedzial ze w pewenym momencie ruchy dziecka sa inne.. Zamiast kopniaków jest rozciąganie itd.. Czasem bolesne fakt bo ja tak mam :-) ma Malo miejsca juz :p :)

http://www.suwaczek.pl/cache/1339ad020c.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...