Skocz do zawartości
Forum

Mamuśki listopadowe 2016


Gość Monalika

Rekomendowane odpowiedzi

My łapiemy co drugi dzień ale zaczniemy chyba codziennie kąpać bo malutka ma odparzenia pod paszkami :(

Jutro przychodzi do nas plozona to się dopytamy z ta kąpielą.rozmawiałam z nią również na temat tego że lekarka powiedziała ze mala za mało przytyla -powiedziała że mam się nie martwić bo wszystko jest w porządku.Jutro zwazy malutka i zobaczymy.ja już zglupialam całkiem szczerze powiedziawszy:(eh......

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk35c49a7xi.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

atena1987
Iwona gratulacje.
Już wszystkie jesteście rozpakowane? bardzo Wam zazdroszczę i mega gratuluję. Ja myślałam że jak zaczniemy starania to uda się od razu a tu lipa :/
Pozdrawiam każdą z osobna i przyszłam przytulaski dla Waszych bobasków :*

Kochana! A ja wierzę że wam się uda!Będzie kochana dobrze i będziesz tulic swoje malenstwo:*pozdrawiam i przesyłam buziaki z coreczka:*

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk35c49a7xi.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Angela super, że już w domku:) nareszcie!!!

Fiołe słabe pępkowe tatus stawiał, ze ten kikut tak sie trzymał :p dobrze, ze sie juz odczepił:)

ja tez co drugi dzien kapie

wczoraj pierwsza wizyta u pediatry, z grubsza wszystko ok, mała fajnie przybrala, wazy juz 4 kg. zastanawiam sie nad szczepieniem, brac ta 5 w jednym? czy ta na nfz? jak Wy szczepicie? i chyba na rotawirusa tez zaszczepimy.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywf71xlzpdv0fe.png

Odnośnik do komentarza

ewelinkab29
Dziewczynki a powiedzcie może znacie przypadki ze dzidzius urodził się z wyrostkiem przyusznym ( kuleczka taka kolo uszka) w szpitalu niby mówi ze to taki defekt kosmetyczy ale czytam na necie ktoś pisał że to wada wrodzona. Juz glupieje przez to badanie słuchu

ewelinkab29Ja mam problem z tym guzkiem narosla na bioderku.idziemy na usg 12.12.staram się nie czytać na Internecie i szukać bo wiem że będę się jeszcze bardziej denerwować.może zadzwoń do lekarza i zapytaj może coś Ci powie.
Wiem że się denerwujesz martwisz podobnie jak ja...Ale musimy być dobrej myśli!

Dzisiaj była u nas położna i zwazyla nam malutka i wazy już 3700.bardzo ładnie przybrała na wadze a nie jak mówiła pediatra ze malo-jutro zresztą idziemy na wizytę kontrolną i coś czuję ze jutro powiem jej coś za duzo:/ i jeszcze jutro zapiszemy się na szczepienia.

Agulka88dzisiaj z polozna rozmawialiśmy na temat szczepień i na pewno bedziemy szczepic na rotawirusy i pneumokoki.i na pewno bedziemy szczepic 5w1.jeszcze jutro będziemy rozmawiać z lekarzem na ten temat.tylko na rotawirusy i pneumokoki zaszczepimy po 9 tygodniu.dostałam całą rozpiske i położnej Co i jak kiedy szczepic

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk35c49a7xi.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny. Ja udalam się do szpitala wczoraj że skierowaniem po terminie i Pani doktor do mnie mówi że brak rozwarcia brak skurcze i dziecko wysoko więc powrotem do domu ale była fajna położna mówi do niej że ja mało ruchów czuję to kazała zrobić usg i dobrze bo się okazało że nie mam wód plodowych. Wzięli mnie na porodowke wywołali oczy i Hania jest już z nami od 15.30 od wczoraj wazyla 3170g i 53cm

Odnośnik do komentarza

~Aluska35
Cześć dziewczyny. Ja udalam się do szpitala wczoraj że skierowaniem po terminie i Pani doktor do mnie mówi że brak rozwarcia brak skurcze i dziecko wysoko więc powrotem do domu ale była fajna położna mówi do niej że ja mało ruchów czuję to kazała zrobić usg i dobrze bo się okazało że nie mam wód plodowych. Wzięli mnie na porodowke wywołali oczy i Hania jest już z nami od 15.30 od wczoraj wazyla 3170g i 53cm

Gratuluję!:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk35c49a7xi.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Gratuluję nowym mamusia! My mamy trochę mało czasu na forum. Jakoś tak przyzwyczaić się nie mogę i prawie cały czas poświęcam maluszkowi a jak śpi to ogarniam trochę dom czy i obiad.
Magda my też kapiemy codziennie bo malemu się skóra łuszczy i to lepsze dla niego. A co do karmienia mamy już prawie stale godziny. I coraz lepiej nam idzie trochę gorzej z zasypianiem bo czasem nawet 4h nie śpi mały..
Biedne tyle dni w szpitalu wytrzymać
..ja po 6 dniach miałam serdecznie dosyć!
Angela mój też na espumisanie jest
Po każdym karmieniu bąków jest dużo i kupki i widzę, z e się męczy mały..podajemy dopiero 2dzien i czekamy na poprawę
Agumką nie dziwię Ci się, z e masz stresa. Mi też tak dobrze, z mezem w domu a Ty jeszcze obowiązki masz z drugim dzieckiem..trzymam kciuki abyś sobie wszystko zorganizowała.

Odnośnik do komentarza

Napisałam wczoraj posta, klikam, żeby dodać a tu bach przerwa serwisowa wrrrr..., coraz czesciej te forum szwankuje

Aluska gratulacje!!! duzo zdrowka dla Was, jakie to szczescie, że zrobili to usg.

Łukaszek dziś wstał o 5:50 i nic nie marudził, grzecznie pojechał z tatem do przedszkola:) cieszył się, że będzie pierwszy:) wczoraj uprzedzili panią, że będą już o 6:30, żeby się nie spóźniła przypadkiem, bo u nas przedszkole właśnie od 6.30 jest, a tatuś na 7 do pracy jakieś 15 km musi dojechać, mam nadzieje, że spokojnie zdążył:)

Monalika jest co robić przy dziecku, nie dziwię się, że na forum brakuje czasu. Jeszcze ta zima... u nas biało, ale wczoraj piękne słońce było i troszke z Hanią spacerowałyśmy.

Też podaje espumisan jak widze, że coś nie tak i pomaga. Hania wogóle robi strasznie rzadkie kupki i nawet mi się przez to odparzyła...smarowałam ja sudocremem a teraz bepanten kupiłam może będzie lepiej. Pediatra mówiła, że te kupki mogą być przez żelazo i kazała odstawić, za tydzień wyniki i jak bedzie trzeba jeszcze uzupelnic to inny preparat da. Mam nadzieję, że malutkiej się poprawi, bo kupki ze śluzem i krwią się ostatnio pojawiły nawet, pokazałam doktorce zdjęcie i albo od zelaza tak sie dzieje albo jakas alergia pokarmowa, juz tak uwazam na to co jem..., ale od piatku juz krwi nie bylo.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywf71xlzpdv0fe.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamuśki, gratulacje dla ostanio rozpakowanych ;-) :-*
Aluska dobrze że te wody sprawdzili i że Dzidzia już jest z Tobą.
Mi też brakuje czasu, opieka nad dwoma Łobuzami to jest wyzwanie. Jeszcze dziś zostaliśmy sami bo Miniu musiał pozalatwiać wszystkiego papiery Małego i na chwilę do pracy musi wjechać więc mam pierwszą przeprawę bojową. Póki co jest oki, Leon po dwóch cycach śpi a Szymciu bawi się sam więc znalazłam chwilkę że się odezwać :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0a2w1xmpzs.pngurl=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5et4owibbo.png[/url]

Odnośnik do komentarza

My od niedzieli juz w domu :) mialam nieplanowane cc przez to ze mala wazyla 4kg, ja mialam juz pelne rozwarcie a Lili miala zle ulozona glowke i probowala pod skosem w kanal wejsc... do tego okazalo sie ze mam zwezona miednice a malej tetno zaczelo skakac od 120 do 180/190... szybko ordynator zdecydowal o cesarce i sam mi ja wykonal ;) mala jest sliczna i kochana. Niestety w nocy nie chce spac sama ani w lozeczku ani w koszu wiec spi jak narazie z nami w lozku. Karmimy sie piersia i mam strasznie poranione sutki :/ smaruje je maltanem i jest juz delikatna poprawa. Jutro wizyta poloznej, ma zdjac mi szwy.

Gratulacje dla noworozpakowanych ;)

monthly_2016_11/mamuski-listopadowe-2016_52754.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/thgflbetiihf3brm.png

Odnośnik do komentarza

Aluska całe szczęście ze to iść zrobili:-) gratuluje:-)
Paulina również gratuluje slucznego dzieciaczka:-)

My dziś miałyśmy pierwszą noc gdzie się wyspalam;-) w końcu :-) chyba mala już przestawia się na tryb noc - dzień bo znowu od wczoraj śpi mniej z rana:-/ jak wcześniej spała od rana do południa i Ja wtedy wszystko robiłam to teraz nie śpi do południa tylko cały czas na cycu:-)

A Ja w szoku jestem bo wróciłem do Swojej wagi i brzuch już praktycznie znikł :-)

monthly_2016_11/mamuski-listopadowe-2016_52755.jpg

monthly_2016_11/mamuski-listopadowe-2016_52756.jpg

monthly_2016_11/mamuski-listopadowe-2016_52757.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/3i498ribdtlc9238.png

Odnośnik do komentarza

My wczoraj też mieliśmy wizytę tu pediatry i chciałam żeby ten katarek zobaczyła czy nigdzie nie ścieka. Mały też pięknie przybiera.. Wazy 3500kg 16 grudnia mamy szczepienia drugie na WZW i pierwsze szczepionka skojarzona. Te ostatnie darmowe mieć będziemy bo wcześniak. 8 grudnia mamy usg bioder w szpitalu też mieliśmy a Teraz kontrolne. My mamy espumisan ale średnio działal a w szpitalu polecili ten esputicon i po nim fajnie mały reaguje..

Odnośnik do komentarza

Aniap27 no figura juz jest:) ja też jestem w szoku ze tak szybko u mnie figura wraca do formy a jestem dopiero 5 dzień po porodzie.
Jeśli chodzi o Lili to mam tak ja u cienie. W nocy mała spać nie może dziś zasnela ok 1. A w dzień od rana śpi po 3 godziny ze budzę ja na cyca bo piersi mam pełne mleka. Mam nadzieje ze juz niedługo tez się przestawi jej i będzie spać w nocy lepiej.
Ja juz 3 dni mam nawał pokarmu . Mała je ale nie nadaza. Ściągam i to po 100ml z obiu piersi i zaczynam mrozic może się kiedyś przydać. Pytanie ile to jeszcze potrwa

https://www.suwaczki.com/tickers/relg8u69h3z4ipeq.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane, długo mnie nie było ale ciągle was czytam. Gratulacje dla wszystkich nowych mamuś :* I dla mam które w końcu wyszły ze szpitala :))

U nas dużo sie dzieje ostatnio i nawet by coś napisac jest ciężko. Dziś znalazła chwilkę.
Ogólnie przez pierwsze 2 tyg było super. Mała spala w nocy po 3h między karmieniami. W ciągu dnia tez była grzeczna.
Kryzys nastał w ta niedziele. Z cyców zaczęła mi taką fontanna mleka sikac ze szok. Oprócz tego z kapalo szybko to dotakowo zaczęło tryskac na kilometr strumieniem i nie jednym a czasami chyba 4.... :/ I efekt był taki ze mała się zachlystywala kaszlala a mleko wyciekalo wszędzie... strasznie przeraźliwie płakała bo była głodna a nie mogła poradzić sobie z taką szybkością wypływającego mleka.. Przez szybko półykane powietrze mała dostała gazów w brzuszku jej se przelewalo i przy każdym takim baczku lub kupie było stekanie. Nie wiedziałam co robić. W koncu w nocy zaczęłam karmic na lezaco bokiem i pomogło. W dzień juz jednak ta pozycja nie skutkowała. Chyba w nocy mała lepiej radziła sobie z połykaniem. Wiec w nocy ok a w dzien ryk i krzyk. Mała zmęczona i glodna. Ja nieprzytomna i zapałkana. Dobrze ze mąż był w domu cały czas to ja bral i uspokajal bo ja nie umiałam. W końcu dzisiaj położyłam mała na sobie w pozycji pod gorke. Czyli ja na plecach i ona brzuchem na mnie. I w końcu się dało! Mleko sika ale mała ma główkę w dół wiec się nie krztusi :))) Nadal męczy ja brzuch ale myślę że jak będziemy tak się karmic to wszytsko minie. Mimo wszytsko daje jej dzisiaj na gazy kropelki Bobotic i probiotyk. Był wczoraj u nas pediatra bo juz nie wiedziałam co z tym brzuchem. Na domiar złego mała ma infekcje oczka :( Wiec dostała krople z antybiotykiem :( Ropka straszna ale dziś już lepiej.. Chyba musiałam ja źle pielęgnować. Mam straszne poczucie winy..
Wczoraj czułam się jak wyrodna matka.. Ale przynajmniej juz nie jest głodna. Bo to było straszne.
Mam nadzieje ze dziś w nocy będzie spala bo ostatnio ciągle stękała i prężyła przez brzuszek :/

Ehh i takie u mnie przygody.
Spacerek pierwszy już był w weekend. Kąpiel robimy co 2 dni. Raz płacze w wannie a raz jak ja wyciągamy bo widocznie za krotko ja kapiemy ;))

Postaram się teraz pisać na bierzaco ale nie obiecuje :))

http://www.suwaczki.com/tickers/l22njw4zf0ol3s77.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...