Skocz do zawartości
Forum

Październikowe mamusie 2016


AnAd

Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny ja parę dni temu robiłam sobie badania. jak poszłam po skierowanie lekarka mnie pochwalila że przyszłam bo wiele kobiet olewa to a zmiany po ciąży są zwłaszcza w tarczycy.. no i właśnie chyba muszę się skonsultować bo niby mi wyszłA w normie ale wiem że jak jest wysoka za połowa to już coś na rzeczy może być :/ także warto zrobić podstawowe badania..

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5eeh18zaka.png

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2banli8pjg5xqf.png

Odnośnik do komentarza

Totek super patent :) My gotujemy w małej ilości wody - tak ze nie przykrywa tych warzywek - wtedy mi fajne puree wychodzi po zblendowaniu.

Alice jak tylko raz tak Wam sie zdarzylo to moze byc brzuszek. Moja np wpada w histerię płaczkową jak nalozy jej się głód i zmęczenie. Już ze trzy razy się to zdarzyło - na rękach i w trakcie zabawy. Jak przegapie moment ze ponad dwie godziny minęło od jej poprzedniej drzemki a dodatkowo nalozy sie czas karmienia (albo zglodnieje szybciej) to wtedy potrafi sie tak nagle rozplakac takim zalosnym placzem jakby ja cos strasznie bolało. A ostatnio to nawet ten płacz do pisku dochodził. Cyc byl zawsze ratunkiem i placz cichł jak ręką odjal. No ale ja wiedziałam skąd ta histeria to łatwo było zareagować. Oby Wam się już nie przytrafiło ponownie.

Dziewczyny wreszcie idzie wiosna - przynajmniej tak dzisiaj w prognozie zapowiadali. Bardzo już na nią czekam bo osiwiec można siedzieć ciągle w domu bo wiatr i deszcz.

Odnośnik do komentarza

Ja jak zwykle do tyłu :/

Malgon – ja używam antyperspirantów, nie słyszałam nigdy, że nie wolno. Ja mam w sztyfcie i w żelu, sprayów nie lubię, nie używam takich.

Co do dodawania zdjęć to ja na fb mam jedno z Anią, tu wrzuciłam kilka, ale też nie daję dużo, na pewno nie na fb gdzie jestem z nazwiska bo nigdy nie wiesz kto czyta, no i może Ania sobie nie życzy kto ją tam wie :P
No bo w końcu niema nic przyjemniejszego niż patrzenie na te nasze słodziaki :D

Katka – może ząbki? Ponoć wtedy może apetyt się zmniejszać

Michalina – no normalne z ich strony to nie było :/ Ja dużo imprezowałam na studiach, ale takie rzeczy mi nigdy by do głowy nie przyszły :/ Co to za pop… pokolenie? (Totek bez obrazy ty jesteś bardziej ogarnięta niż laski 2 razy starsze od ciebie :P)

https://www.suwaczki.com/tickers/tb73upjylafx9tq5.png

https://www.suwaczki.com/tickers/o148o7es9dq5u92p.png

Odnośnik do komentarza

Totek, jak już ugotujesz warzywa to dadajesz przy blendowaniu jakaś wodę? Młody niestety się krzywi bardzo i nie zjada takiej marchewki z parownika ale może zbyt zbita...

Alice, my mieliśmy taka akcje jakiś czas temu. Młody zapatrzył się w jakiś punkt na suficie i jak się do niego odezwałam to wyglądał na przerażonego, okropnie płakał. Po raz pierwszy cyc go nie uspokoił od tej pory czasem tak zapłacze (ma takie zrywy albo przez sen zaczyna krzyczeć) ale na szczęście nie często. Niestety nie chce wtedy piersi dopóki nie oprzytomnieje z tego żalu. Nie wiem co to... staram się nie szukać w necie bo tam wszystko wskazuje na poważne choroby. Strach czytać.

Info pampersowe. W Super-Pharm pojawiły się huggisy. Kupiłam na spróbowanie (miałam kupon -10zl). Świetnie wyglądają. Jakość ocenie po większej akcji, ale są obiecujące. Sprawdzałam i to duże opakowanie normalnie kosztuje więcej niż pampers a tam tylko 32 zl (z kuponem 22zl). Może będzie hit. Cenowo lepiej niż dada i tescowe.

Odnośnik do komentarza

Ruda moja spadła ogółem trzy razy :) raz w mniej wiecej podobnym wieku co nasze teraz, i to bylo z naszego łóżka. W nocy wzielam ją do karmienia i sama zasnęlam i wtedy zleciała. Drugi raz miala ok 8msc jak spadła też z lóżka we snie jakims cudem głową do tyłu, przefiknęła nóżkami przez głowę i zleciała. Do tej pory też ni wiem jak ona to zrobiła!!
A trzeci raz jak już stała sama. Stała na fotelu. I to wtedy ja stałam obok niej i ją pilnowałam i też nie wiem normalnie to była milisekunda :( zleciała przez plecy jak rypnęła to aż huk poszedł. Ale ani razu nie bylam z nią na ip. Wujek mówił że skoro zachowuje się ok to żeby nie robić dziecku stresów. I nic jej nie było.
A dwójce moich koleżanek dzieci spadły z przewijaka- to dopiero wysoko- i wtedy już pojechały na ip ale też im nic nie było.
Dzieci wbrew pozorom dużo spadają ale rzadko kiedy coś poważnego im się dzieje. Ale Ruda już upłyneło ze dwa dni chyba tak? I skoro jest ok śmieje sie je to nie masz się co martwić. Wszystko jest w porządku. Chociaż wiadomo stres ogromny. Ja za kaźdym razem nie mogłam dojść do siebie :(
aa wczoraj czytałam że parolatek spadł teraz z 5 piętra!!! I na szczeście ma tylko złamaną rączkę albo nóżkę już nie pamiętam. A to 5 pietro! Masakra.

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaupjyybl9kibx.png

Odnośnik do komentarza

Zuzu jeszcze nigdy nie używałam huggisów. Daj znać jak się sprawują.
Izu dobrze że robisz badania. Mi po 1 ciąży tarczyca poleciała koszmarnie. Teraz też się wybieram po skierowanie ale jak sójka za morze:/
Totek fajny sposób :)
Alice może się czegoś przestaszyła?? Może jakiś hałas coś stuknęło albo ktoś coś głośniej na skype powiedział?
Ja na fb zdjęć dzieci nie wrzucam. Tu jak na razie tylko dwa. Trochę się obawiam.
miłej nocy dziewczynki

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaupjyybl9kibx.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny.

Dzięki za troskę i ciekawe pomysły dla studentów.
Sytuacja tak się ma:
3 dni byłociemno i nikt nie otwierał, nie wiem czy tak cicho siedzieli po ciemku czy ich nie było
3 dni mi ani mojej sasiadce z naprzeciwka nie otwierali.
W końcu po 6 dniach udalo sie oczywiście nikt sie nie przyznaje. Było wówczas tej feralnej nocy głośno ze o 3 w nocy właśnie moja sąsiadka wzywala policję ale zwiali bo ponoć 6 chłopa stało na klatce Ale zapomniała o moim wózku bo pewnie by ich złapała.
Poszłam zgłosić na policję i miał być dzielnicowy. A szkodę wózka to już inny rewir. Ale brak kamer to komu udowodnisz. I sie okazało ze to Ukraińcy mieszkają.

Co tydzień szczerze zęby aby dzwonić na policję A tu imprez nie ma od tej demolki.

Co do wzdrygania to ten pierwszy raz czyli klatka to wyglądało jakby dreszcze zimna przeszły i też świadomy bo mówię czy mu zimno A on się uśmiecha.
Pewnie ze dam znać neurologa mam w maju i to jako pilne.
W tym tygodniu idę z polecenia do pediatry która rehabilituje dzieci po powiklaniach poszczepiennych. Specjalizuje się w neurologicznych objawach.

Czy Wasze dzieciaczki w trakcie jedzenia całe się ruszają tzn. Mój łapie za nogi czy macha nimi A rękami też albo mnie szczypie albo macha.

Aha jak Wasze dzieci usypiaja to wtedy cisza i na paluszkach jak śpią?

Spokojnej nocy mamusie

Odnośnik do komentarza

Jeśli chodzi o tarczyce to ja przed ciąża nie miałam z nią specjalnych problemów. Tsh mieściło się w normie. Ale jak zaczęliśmy się starać o dziecko to lekarz zasugerował że tsh powinno oscylowac koło 1. Zlecila tabletki na niedoczynność. Może trzy tygodnie je zazywalam i okazało się że jestem w ciąży a wiadomo wtedy hormony wariuja i tsh rosło więc już całą ciążę je jadłam. Po porodzie też przez osiem tygodni. Po tym czasie byłam do kontroli zrobiłam badania i okazało się że z niedoczynnosci zrobiła się nadczynność. A ostatecznie mam stwierdzone poporodowe zapalenie tarczycy. Dostałam znów skierowanie na badanie krwi ale na wynik się czeka tydzień i w piątek mam wizytę u endokrynologa. Aż się boję co to będzie z tą moją tarczyca. Także badajcie się dziewczyny.

Odnośnik do komentarza

Ruda ja nie znam rodziców którym dziecko by choc raz nie spadlo, wszystkie dzieciaczki zdrowe i to najważniejsze. Ale wiem ze uczucie parszywe, bo jakby nie patrzeć sie za to winimy. A tak z ciekawości, bo Ty odciagalas i karmilas butla, jak Ci idzie, nadal tak robisz, daje rade utrzymac laktacje z laktatorem?
Odnośnie tarczycy to ja po pierwszym tez mialam poporodowe zapalenie, tsh z nadczynnosci polecialo w niedoczynność, po okolo roku wróciło do normy, w drugiej ciazy bylam pod opieka endo na szczęście bez lekow.

https://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jybsrf15q.png

https://www.suwaczki.com/tickers/ijpbx1hpq5mq38zb.png

Odnośnik do komentarza

Galaretka tak nadal odciagam laktatorem (właśnie to robię). Odciagam 4 razy na dobę po 200-230 ml więc chyba nie jest to mało. Synek je 5 razy dziennie zawsze więc jak łatwo policzyć raz dziennie około 14 lub 15 godz. podaję mu mm. Już 4.5 miesiąca tak odciagam więc da się utrzymać laktacje.

Odnośnik do komentarza

No chyba dość długo sie tak gotują ale nie patrzyłam na czas. Świeże mam warzywka :) na razie ze sklepu ale w lato będę miała ogródek (takie mam plany) tylko często dolewam wody do garnka bo włączam na opór palnik żeby dużo było tej pary.
A nie dodaje już wody gotowanej później , ale może czasem powinnam bo wczoraj już nie miałam ziemniaka i było mało "spaciane" :)

Michalina Moj jak już sie najje to zaczyna już sie interesować wszystkim tylko noe jedzeniem i wtedy sie łapie za wszystko :) bo tak to siedzi grzecznie i czeka na kolejna łyżeczkę obiadku

Odnośnik do komentarza

Nika – na twoim miejscu bym nie zastępowała żadnego posiłku bo sobie laktację zachamujesz. Mi wszystkie lekarki i położne mówiły, żeby proponować butelkę po karmieniu. Małe porcje po każdym. U nas się to nie sprawdzało bo mała ulewałą, my mamy stały rytm taki: cycek w dzień i w nocy, a wieczorem po kąpieli najpierw cycek potem butla na sen (ja daję 60 ml). Jej to starcza, nie narzeka i przybiera lepiej, ale my od początku ten 3 centyl.
Raz miałyśmy sytuację, że w 2 tyg przybrała tylko 80 gram, ale widać zużyła to jedzenie na co innego niż tycie, bo w kolejnych tygodniach już było ok.

https://www.suwaczki.com/tickers/tb73upjylafx9tq5.png

https://www.suwaczki.com/tickers/o148o7es9dq5u92p.png

Odnośnik do komentarza
Gość EmMadlenn

Ja dziś zrobiłam przecier z marchewki i chciałam dać mojej ale podejrzewam że żadna z tych trzech łyżeczek nie skończyła w brzuszku... ani trochę się tym jedzeniem nie interesowała, pluła... U was też tak było na początku?
A z innej beczki mam pytanie - czy której z Was dziecko wymiotuje w samochodzie? U nas wczoraj i dziś wymioty.. wczoraj po 3 minutach podróży a dziś po 20... nie wiem co o tym myśleć. Niby na chorobę lokomocyjna jeszcze za wcześnie..

Odnośnik do komentarza

EmMadlen moja jak zaczynała przygodę z 'doroslym' jedzeniem to nie umiała przez kilka dni zaczaic ze z języka ma połknąć i na początku większość wypychala na zewnątrz. Zaczęłam od 2 łyżeczek i to trwało 2-3 dni zanim pojęła o co chodzi i dopiero powoli zaczelam zwiekszac dawke. Ale widzę kiedy już ma dość bo odpycha rączką moja rękę z łyżeczką :) Teraz po trzech tygodniach już ładnie buzke otwiera i domaga się żeby szybciej dawać jak jej smakuje :D
Nie pomogę z wymiotami bo Moja nigdy jeszcze nie zwróciła jedzenia ani mleka.

Odnośnik do komentarza

Nie pamietam juz która z was pisała o wrażliwości sluchowej u swojego malucha. Nasz jak np jedzie karetka czy inne "ijoijo" to przerywa zabawe, poważnieje i oczy jak 5zł. Jeśli wtedy śpi, to tez otwiera oczy na tą chwilę jak przejeżdża. To samo jest np przy drzwonku do drzwi, gwizdaniu, szeleszczeniu, glosnym stukaniu np kotletow. Jak goscie sa i za glosno jest np nagle wszyscy sie glosniej zasmieja to on w placz. Nie wiem co o tym myslec, czy on jest nadwrazliwy, czy co. Wy też tak macie?

Michalina u nas do spania w dzien nie zachowujemy się aż tak cicho. Zawsze jakiś szmer jest, a to tv, a to szum z karuzelki. Jedynie na wieczor jak już mały zasnie na swój nocny sen to my mamy cisze nocna już ogólnie ;p Jestesmy cichutko, żeby wiedział, że jest noc. Na początku kiedy miał kolki i było go ciężko uśpić, a sen był na wagę złota, chodziliśmy wieczorem na paluszkach, żeby się tylko nie wybudzil. I teraz w sumie tak zostało, ale tylko wieczorem.

https://www.suwaczki.com/tickers/h84fwn15h04wlurd.png

Odnośnik do komentarza

MaZos – może faktycznie brzuszek, ten brak checi na cyca najbardziej mnie przestraszył ;/

Zuzu – kurde to nie będę czytać bo ja schizuję jak znajdę choćby ślad czegoś podobnego do poważnej choroby. Podptam neurologa w kwietniu, 13 mamy wizytę, 4 szczepienie, ale ta pediatra na wszystko mówi, że ok, neurolog się czepia wszystkiego przez co jest dokładniejsza

Katka – no włąśnie dźwięk na pewno nie bo bym słyszałą też, może jej się ciotka na sykpe nie spodobałą? Mąż mówi, że obraz był dość ciemny coś tam zobaczyła? Cholera wie :/

A dziś po mega marudnej i prawie nieprzespanej nocy mega marudny dzień, w dodatku lekkie wymioty – tak jak przy ulewaniu ale śmierdziało, więc było przetrawione i aż 3 kupy co jedna to rzadsza, albo zęby albo siakiś wirus

Michalina – moja mnie szczypią cały czas przy jedzeniu, albo cycka ciągnie i pcha na zmianę

https://www.suwaczki.com/tickers/tb73upjylafx9tq5.png

https://www.suwaczki.com/tickers/o148o7es9dq5u92p.png

Odnośnik do komentarza

Emmadlen moje male dostaje marchewke od tygodnia i tez slabo nam idzie, ale powoli sie nauczy, tak jak mazos pisze wypycha językiem jeszcze, ale bardzo podoba mu sie lyzeczka do gryzienia. Odnośnie wymiotow w aucie to przerobilam je ze starszym synkiem, trwalo to jakis czas i pediatra polecila nam karmić go godzine przed jazdą. Pomagalo o ile nie plakal, bo jak plakal a on nie lubil jeździć to sie do wymiotow i tak doprowadzal. Minelo jak skonczyl 10 mcy i przesadzilismy go do fotelika przodem do kierunku jazdy.

https://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jybsrf15q.png

https://www.suwaczki.com/tickers/ijpbx1hpq5mq38zb.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...