Październikowe mamusie 2016

[ona1981]

Piglet jeżeli to już to trzymam kciuki aby poród był szybki i bez problemów.

[misia1994]

Piglet- szybkiego i bezproblemow ego rozwiązania.:* daj zznac jak już będziesz po... nie wierzę że nie długo u nas się zacznie

[Mari83]

Piglet
Powodzenia! 3mam kciuki za Ciebie i dzidzie! Czekam na wieści i relacje

[Gość Zuzu111]

Zgadzam sie z tym co pisze Izu. Chciaz dziewczyny miały na pewno dobre intencje niepotrzebnie wprowadziły czarnowidztwo.

Wady serca nie są aż tak powszechne. To usg na którym lekarz mógł zobaczyć najwiecej wyszło dobrze i tego sie trzymaj. Gdyby ten lekarz dzisiaj miał poważne watpliwości wysłałby Cie dalej. Widac tak sobie mruknął pod nosem.

Nawet nie zakładaj, ze jest nie tak Myśl pozytywnie.

Jedyna znana mi sytuacja dotyczyła wcześniaka u którego serduszko miało wadę wynikająca wlasnie z tego ze urodził sie wcześniej (normalnie by sie zrosło w czasie ciazy). Lekarze zapewnili ze z czasem sie zrośnie i tak było.

Poważne wady widac na dobrym usg (4D) nie szalejemy.

[MaZos]

Powodzenia Piglet - szczęśliwego rozwiązania!

Sówka ja będę bankowac krew. Byliśmy z mężem kiedyś na warsztatach i tam dawali duże zniżki na bankowanie kiedy była odpowiednia liczba chętnych żeby umowa była na zasadach grupowych. I zdecydowalismy się - płatne w ratach.

[1groszek1]

Piglet powodzenia! Napisz w wolnej chwili co u Ciebie. Wszystkie trzymamy kciuki.

Ja mam dzis noc pelna skurczy i sama sie zastanawiam co dalej robic. Od popołudnia mnie łapią non stop takie twardnienia brzucha jedne bolesne drugie mniej ale mimo to są. Przed godz.00 wzielam nospe polozylam sie mowie byle do rana a tu 3.30 i mysle co dalej....
az sie boje.
Musze wytrzymac jeszcze chociaz tydzien.

Mari napisz nam po USG co doktor powiedzial,ja wierze ze jak na badaniach wychodzi ok to jest ok i niepotrzebnie trzeba jeszcze myslec a moze jednak ne jest dobrze moze cos doktor przeoczył...po co! musimy bez stresu dotrwac do porodu i cieszyć sie maluszkami. Nigdy niema 100% pewności co do zdrowia ale musimy wierzyć i ufać lekarzom. Trzymam kciuki!

Nic sporobuje sie położyć, moze przejdą te skurczeeeeee ehhh juz jestem zmeczona tą nocą

[Gość sowka91]

Piglet, od wczoraj trzymam kciuki, koniecznie nas informuj, bo wszystkie ciocie z forum czekają na maleństwo! Mari powodzenia na wizycie i oczywiście też daj znać! Oczywiście, że nikt nie zakłada złych rzeczy, każda marzy o zdrowiutenkim dziecku, wszystkie już mamy dość innych stresów i wątpliwości w ciąży, no i jak jeszcze mialybysmy się nastawiac tak po prostu bez przesłanek na złe rzeczy, to chyba byśmy się wykończyły.. Dziś szykuje mi się intensywny dzień, będę znów piekła, bo przyjeżdżają goście, a wieczorem odwiedziny u przyjaciółki, która urodziła 1,5tyg temu, już się nie mogę doczekać zobaczyć jej Skarb :)

[Miśka1990]

Witam Kochane Mamusie.
Ja trzeba dzisiaj nie spalam jeszcze synek wstał skoro świt i oczy na zapałki dzisiaj.
Piglet Ja tak jak dziewczyny czekam na wieści jak się czujesz i jak maleństwo.
Mari83 Daj znać po wizycie 3mam kciuki i wierzę, że wszystko będzie ok.

[Cukinka]

Moja przyjaciółka wczoraj urodziła, przez cc bo była już po terminie. Ma zdrowiutkiego i całkiem sporego synka. Jest przeszczęśliwa i ja też ! :)

Piglet oby poszło ekspresowo i bez żadnych komplikacji.

Mari83 zjadło mi wczoraj posta w połowie, nawet nie zauważyłam. Na pewno jest wszystko ok, innej opcji nie ma :) A wiesz też jakie lekarze mają sprzęty, jeden ma lepszy, drugi gorszy, czasami straszą niepotrzebnie :)

[Mari83]

Kochane moje!
Łzy mi lecą z radości. Było opóźnienie u gin.ale jestem już po badaniu 4d. I przez 5min. ze wszystkich stron lekarz oglądał serduszko małej i wszystko mi tłumaczył. Według niego nie ma żadnej wady serca i wszystko jest z nim ok, krew prawidlowo przeplywa. Pytalam o te wady o ktorych pisaly czarny kwiat i marika.i mi powiedzial ze ich nie da sie w ciąży wykryć bo one się pojawiają dopiero po urodzeniu jak dziecko weźmie pierwszy oddech!wtedy lekarz osluchuje serce i sprawdza czy wszystko ok z nim. Robi tez echo serca. Po tych badaniach wiadono czy noworodek ma wade serca czy nie. Aniela waży 3.040g +/- 100g. I jest gotowa do narodzin.Co ciekawe wg.niego mam dziś rozwarcie na 1,5cm.więc przez 1dzien zwiększyło się o 0,5cm!!! Czekam jeszcze na badanie ktg. Jestem wyczerpana tym stresem.noc była fatalna.ale jestem szczęśliwa i dobrze, że poszłam to zweryfikować...

[KasiKate]

☺No widzisz SUPER! bardzo czekałam na wiadomość od Ciebie. Cieszę się. Teraz odpocznij po tym stresie.

[Miśka1990]

Mari83 płaczę razem z tobą oczywiście z radości ;)

[Mari83]

Nie życzę żadnej z Was takich przeżyć. Teraz słucham jak serduszko bije pięknie :) -ktg mi robią. Jeszcze raz Wam dziękuję za wsparcie i troskę.bardzo mi to pomogło.myślę ze ten sprzęt do usg tamtego gin.był stary i dlatego on dobrze nie widział tego serca. Tylko mnie nastraszyl niepotrzebnie. Teraz mogę już rodzic spokojnie...jak wrócę do domu to herbatkę z liści malin wypije.i dziś wieczorem męża wreszcie wykorzystam ;) gin.zezwolił

[Gość sowka91]

Mari ale cudowne wieści, wszystkie wiedzialysmy, że będzie dobrze!! Teraz odpoczywaj po tym stresie :* Zazdroszczę wykorzystywania męża, ja od początku ciąży nie wykorzystywałam męża, ale teraz chyba zapytam ginekologa na wizycie w przyszłym tygodniu, czy czasem nie można coś podziałać, czy abstynencja do końca połogu

[Izu88]

Mari wiedziałam!!! Wiedziałam że wszystko będzie dobrze! Teraz odpocznij już i się zrelaksuj:) cieszę się razem z Tobą :*

[Cukinka]

Mari83 a nie mówiłam?! Szkoda tylko tego Twojego stresu, ale co tam, wiesz przynajmniej, że wszystko ok :*

[WISIENECZKA]

Jej wczoraj mieliśmy gości i już nie zajrzałam wieczorem, a tu takie rzeczy!

Mari83 dobrze, że poszłaś na to USG i że wszystko jest w porządku. Pewnie najadłaś się strachu.. Teraz musicie z Anielką odreagować, może jakieś lody? :)

Piglet trzymam kciuki, żeby szybko poszło!
Tylko ja mam wrażenie, że urwało posta Piglet?

Jak nocka u reszty? U mnie 1 siku i bez zgagi, ale jakoś koło 5 rano włączyło mi się myślenie... ale po 6 dalej spałam.

Miłego dnia!

[Miśka1990]

Mi też właśnie się wydaje, że urwało tego posta.

[Molli]

Piglet nie trzymaj nas tak w niewiedzy... dzisiaj w nocy moja przyjaciolka urodzila zdrowa dziewczynke :) pol nocy nie spalam jak sie dowiedzialam. A mnie dzisiaj obudzil dziwny skurcz. Nie moglam sie poruszyc. Straszny bol. Myslalam,ze mojego bede budzic ale jakos mi przeszlo po kilku minutach. Przerazilam sie.

[totek1623]

Hej dziewczyny nadrobiłam wasze wczorajsze posty wieczorem i już wam prawie odpisałam ale... Padłam ze zmęczenia. Dałam sobie czadu wczoraj z tym sprzątaniem. Aż cała noc przespałam!
Moj Kochany Maz skręcał cały dzień szafki do kuchni a ja sie krzątałam na około i obudziłam sie z tak silnym bólem krocza ze aż wstać nie mogłam... Czuje ze u mnie to rozwarcie tez postępuje bo ledwo laze.
Muszę sie Wam pochwalić ze kochanego mam tego Mojego :):)
Mari super ze wszystko wporzadku! Anielka silna dziewczynka jak i mama :)
Nie wiem po co te wpisy znikąd dwóch dziewczyn, moim zdaniem średnio przydatne na forum, które czytają kobiety w ostatnich dniach ciąży i i tak są w stresie. Watpię w dobre intencje. I rozum.
Piglet czekamy na wiadomość! Moim zdaniem tak sie spieszyła ze po prostu nie było czasu na układanie pełnych zdań ;) trzymamy kciuki ;)
Dziś kolejny porządkowy dzień chce już koniec remontuuuu :(:(
Próbuje sie postawić kawa na nogi ale coraz ciężej mi funkcjonować ogólnie. Spać mi sie ciagle chce a na łożku sie tylko kręcę. Miłego dnia!!

[misia1994]

Mari83- fantastyczna wiadomość! nie mogło być inaczej. Teraz już z górki tylko czekać aż się zacznie.... Ja dzisiaj dobrze spałam ale mój wstał w nocy zabijać komary i myślałam że walne go ta mucholapka. Jeszcze gada do tych komarów- o mam cię! Znajdę cię! Nosz kurde :) Rano jeszcze dostał tel to już mnie całkowicie z równowagi wyprowadzilO. Ale jak sobie przypomniałam ze gada z komarami to zaczęłam się śmiać i przeszła nerwica.

[ona1981]

Mari super wiadomość. Każda z Nas cieszy się razem z Tobą. Jak lekarz pozwolił to działaj na całego ;).
A u mnie noc średnio. Tak się cieszyłam, że nocny ból pachwin minął a tu dupa. Wrócił i to ze zdwojoną siłą. Dobrze, że tylko w nocy mi dokucza.

[Gość WawAnia]

Mari - super, że wszystko dobrze!
Totek - dobrze, że taka zadowolona z męża

Ja po wizycie. Moja Zosia waży 2900g pani doktor powiedziała, że ładna waga :) ja przytyłam przez 2tygodnie 800g, więc też dobrze :) no ale najważniejsze - gin kazała dotrwać do soboty. Mam się oszczędzać do soboty, więcej leżeć, żeby skończyć 37tc, bo wszystko już się u mnie przygotowuje do porodu. Była zdziwiona, że szyjka już tak reaguje, że brzuch się stawia, no i rozwarcie jest. Także posłucham i będę grzeczna do soboty a potem niech się dzieje, co chce! :P mam tylko obserwować czy nie sączą mi się wody płodowe, bo powiedziała, że w mojej sytuacji, gdzie już jest rozwarcie, szyjka się przygotowuje, to może być tak że wody zaczną się sączyć, a nie chlusną od razu. No i tyle zadowolona jestem

[Gość Zuzu111]

Mari, wiedziałam ze tak bedzie, ale każda z nas by sie denerwowała. Cieszę sie razem z Toba.

Zastanawiają mnie te nowe dziewczyny na forum. Tez macie termin na październik? Nic więcej nie pisałyście...

Moje kłucia tez wróciły. Mam zielone światło jeśli chodzi o poród, ale młody sie nie zdecydował... Cieżko juz i tez sie kawa ratuje bo padam na pysk

Rozbawiła mnie opowieść o komarach. U nas to ja dostaje w nocy szału i poluje z latarka.

[KasiKate]

O prosze co druga prawie gotowa do porodu. Ja to chyba urodze po terminie, bo nic nie stwierdzil, szyjka i lozysko ok i mam czekac. Również mam zalecenie alby wykorzystywać męża, ale ta infekcja mnie złapała i nie chce bidulka zarazić ehh będę do października pewnie się kulać z tym brzuchem. Jedyne pocieszenie. ..że upały ustąpią☺