Skocz do zawartości
Forum

Październikowe mamusie 2016


AnAd

Rekomendowane odpowiedzi

Wawania nie sprawdza sie ta zasada! ja w 1.ciąży miałam zgage caly czas i synek urodził sie łysy i szybko mu włosy nie wyrosły. w tej ciąży nie mialam zgagi tylko w II trymestrze takze sie zobaczy jak tym razem bedzie.
Kamama mialam podobną sytuację na poczatku 1.ciąży-też guzek pod pachą, ale okazalo sie na szczęście tak jak u Ciebie że to jakis niegrozny stan zapalny.ale co sie czlowiek postresowal to jego!

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cvcqgg368jcku.png

Odnośnik do komentarza

Mamuska, szczerze to liczę ze masz rację, że się nie sprawdza bo chcialabym zeby moja corcia miala wlosy jak sie urodzi :-D ale z doswiadczenia bliskich mi osob - mam - wszystkie ktore mialy zgage rodzily dzieci z duza ilością wlosow :)

Odnośnik do komentarza

Mnie tez zgaga strasznie meczy ale na szczęście mleko ni pomaga na chwile ale zawsze cos ! : ) i mam tabletki GAVISCON i tez sa super ale wole mleko niż tabletki wiadomo zdrowiej ! Ja juz chba wszystko mam dzis zakupilam proszek do prania lovela i w przyszłym tygodniu mam zamiar zabrać sie za pranie i prasowanie tak na wszelki wypadek . A brakuje mi tylko wkladu do przewijaka i koszuli ale koszule dostane od siostry : ) od dwóch dni jestem taka senna vez mocy : ( i jeszcze zaczynam miec sny o porodzie aż dzis sie obudziłam cala zestresowana !

http://www.suwaczki.com/tickers/thgfxzkr4oowo0fg.png

Odnośnik do komentarza

Kamama mi też się ostatnio zrobił taki guzek, bolał przy dotykaniu czy nawet ruszaniu ręką. Domyśliłam się od razu, że to może być włosek czy stan zapalny i po 2-3 dniach zeszło :)
Ja nie wiem skąd u mnie taki luz, niczym się nie stresuje :) Kompletnie niczym.
Niczego się nie boje, chciałabym mieć wszystko za sobą.
Jedynie czego trochę się obawiam to tych pierwszych dni w szpitalu i przystawiania do cycka, ale zero stresu. Jak cudownie :D

Odnośnik do komentarza

ja to też się nie stresuję niczym,nie mam czym w sumie.

Miałam iść na wizytę w sob 06.08 ale pójdę teraz w czwartek.

To moja mama będąc ze mną w ciaży nie miała zgagi(mam mało włosów:), ja teraz też nie mam. hehe nie no nie wierzę w coś takiego,wiadomo,ale pośmiać się można:P

Dziś wzielam leki na sen i spałam tylko z 2 przerwami na sikanie do 8rano. Zeby tak spac to codziennie musialabym to brac,a nie chce. Biorę to w ostateczności jak już np blisko tydzień nie śpię.

Dziś fajna pogoda u mnie,bylam u kuzynki, rok starsza ode mnie,a ma juz 3 dzieci i zaczela mnie straszyc...

teraz na kuriera czekam bo ma mi stol kuchenny przywiezc i mam w mailu napisane,że ma przy kurierze go złożyc!!ciekawe jak ja to zrobie...to moj najwiekszy ciążowy stres w tym momemncie:(

Odnośnik do komentarza

Trzeci tydzień mecze się już z chorobą. Przy napadzie kaszlu mało płuc nie wypluwam. Zaczynam się powoli martwić, bo taki kaszel może wywołać skurcze, skracanie szyjki macicy i przedwczesny poród :(. A to co można brać to nie chce mi pomagać. Dobrze ze w piątek mam usg, mam nadzieje ze sprawdzą co z szyjka.

Odnośnik do komentarza

W końcu wiem jak zmniejszyć zdjecie aby foty dodawać :) kilka ubranek dostałam dziś od teściowej to mi się humor poprawił. A tak w ogóle dziś bez bazy jestem. Zastanawiam się czy poradzimy sobie finansowo później i czy nie zdecydowaliśmy się za wcześnie na dziecko.. chociaż ja mam już 30 stke no i mój ma 34 lata. Oboje mamy prace , tylko ja nawet nie wiem czy później będę mogła wrócić chociaż umowę będę mieć jeszcze. Deprecha mnie dopadła.

Odnośnik do komentarza

Kamama naprawdę nie zazdroszczę dodatkowego stresu. Ja sama powoli dochodzę do siebie po usg. W dalszym ciągu martwi mnie za mała główka i za duży brzuszek. Ale zamartwianiem nic nie zmienię. Jeśli lekarz kazał zachować spokój, to chyba bede musiała, bo tylko mojej kruszynce zaszkodzę.

AgaMi a próbowałaś syropy jakieś -stodal, herbapekt, albo z cebuli, herbatka z majranku tez pomaga. No mleko z masłem i miodem, Powinno pomóc.

Ja z kolei mam problem ze spaniem, o 21 odlatuje (a o 22 muszę zjeść i zastrzyk sobie dać) i nie mogę się dobudzić. Gdybym nie musiała w nocy do wc i skurcze mnie nie łapały to pewnie cała noc przespała.
Dzis idę dla odstresowania do kina (mam nadzieje, ze wysiedzę)

Odnośnik do komentarza

Velveti bardzo ładne ubranka :)
Nie stresuj się niepotrzebnie. Ja mam 22 lata, kończę we wrześniu. Nie mam żadnego zabezpieczenia, żadnej pracy. Tylko mój chłopak pracuje. Jakoś się nie stresuję, chce rok posiedzieć z mała w domu i potem poszukam pracy. Jakiejkolwiek byle była. Zawsze się coś znajdzie, jak ktoś chce pracować :)

ja nie wiem co mam ze sobą zrobić, tak mi sie nudzi.. nie pracuje od maja i ciągle siedze w domu, ile mozna sprzątac? chociazbym sie rzeczami dla małej zajęła, ale jeszcze nie mam wyprawki haha :d no i czekam na meble.

też Wam się tak wiesza ta strona? czasem forum mi się ładuje parę minut, albo wyskakują błędy od kilku dni :(

Odnośnik do komentarza

Lwica ja byłam na 2 usg w czerwcu i z pomiarów wyszło że moje dziecko ma wiekszą główkę. Na samym usg mi nic o tym nie powiedział tylko ze wszystko w normie, bo niby w normie sie miesci, tylko juz na wizycie podpytalam dokładnie mojego lekarza o wymiary. Podobno taki urok dziecka bedzie, moze bedzie mądrzejsze tak skwitowała lekarka, ale ja od razu sobie dopowiedziałam jakies wodogłowie itp.. teraz czekam jeszcze dwa tygodnie na następne usg czy nadal jest większa czy cos sie zmieniło.. Jedynie lekarka mnie uspokoiła ze duża główka podczas porodu przejdzie a dalej ramiona i reszta ciała a problem by był gdyby była mniejsza główka a wieksze ramiona, to chyba w Twoim przypadku tak jest tak?

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5eeh18zaka.png

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2banli8pjg5xqf.png

Odnośnik do komentarza

Velveti:

My tez nic nie mamy z moim i nigdy tak naprawde nie bylo by nas stac na dziecko.
Remont z kredytu,a z wyplat ns biezace rzeczy,malego,a jeszcze dzis moj laptopa kupuje bo nam sie popsul.
Ja w grudniu skoncze 27,a moj 40 w sierpniu,oboje "pracujemt"jakos to bedzie. Tez nie wiem jak wroce bo z dzieckiem nikt mi nie zostanie,ale na to jest jeszcze rok!.

Ja na poczatku chorowalam,ale mialam antybotyk wiec po tygodniu mi przeszlo,a to byo w 12tc. Od tamtej pory nawet kataru. Bylas u lekarza z ta choroba??? My sami to leczymy sie tylko,ze na sniadanie i na kolacje kubek mleka z kilkoma zabkami czosnku i pozniej miod dodac. Ja to uwielbiam i w ogole mi pomaga.

Maly mnie kopie,tzn chyba sie rozciaga od 20min i takie nie do konca mile uczucie:-(nue boli,ale takie dziwne to.

Jeszcze z pol godz temu poklocilam sie z mams przez tel wiec mam okropnego dola,teraz pewnie z tydzien nie bedziemy sie odzywaly.

Odnośnik do komentarza

kamama dobrze, że się okazało, że to nic groźnego. Ale powiem wam dziewczyny, że moja koleżanka przy drugiej ciąży znalazła guzek w piersi i u niej okazało się, że to rak. Urodziłą zdrowego chłopca, przeszła chemię teraz jest zdrowa, ale namawia do tego, aby każda kobieta się badałą na wszelki wypadek, bo nigdy nie wiadomo, ale choroba wcześnie wykryta jest często uleczalna!

Na zgagę też niestety cierpię :/ najbardzij mnie wkurzuło, jak 3 godziny nie jadłąm, tylko piłam wodę i też cholera przylazłą :/

A tak z innej beczki właśnie spędziłąm z mężem 10 min na próbach ustawienia sobie laptopa tak aby mi się wygodnie pisało i żeby nie leżał na brzuchu... nie było to łatwe bo przestałam się mieścić pod stoliczkiem, a na boku się nie da pisać, a jak siedzę prosto to mała mi przeszkadza ehh uroki ciąży

https://www.suwaczki.com/tickers/tb73upjylafx9tq5.png

https://www.suwaczki.com/tickers/o148o7es9dq5u92p.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chodzi o chorobę to ja w pierwszym trymestrze miałam zapalenie gardła i było tak źle że lekarz dał mi antybiotyk tylko duomox wchodzi w grę w ciąży. Może warto pójść do lekarza jak mój zobaczył moje gardło stwierdził że gorzej było by nie leczyć niż wziąć antybiotyk. Ale potem przez miesiąc nie mogłam dojść do siebie ciągle to gardło mnie jeszcze bolało.. na szczęście od tamtej pory już nic się nie działo.

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5eeh18zaka.png

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2banli8pjg5xqf.png

Odnośnik do komentarza

Molli jaki ładny!!!
Współczuję Wam dziewczyny tego chorowania bo to nie wiadomo co ze sobą zrobić :/
Mnie czasem łapie zgaga ale na szczęście tylko czasami i nawet nie wiem po czym więc jem wszystko no i jak się trafi to trudno.
Moja Iza tak się dzisiaj rozpycha ze miejscami już mnie denerwować zaczyna z tym wypinaniem się na wszystkie strony. Nie zdążę się jednak dobrze zezloscic bo nahle przestaje i jest cisza przez jakis czas.

Odnośnik do komentarza

AgaMi, a może po prostu to taki kaszel na tle nerwowym? Mnie kiedyś męczył taki przez prawie dwa miesiące wakacji, miałam zrobionych mnóstwo badań, z których nic nie wynikało, a na koniec okazało się, że kiedy minął stres, to i kaszel zniknął z dnia na dzień. Może zamiast kolejnego syropu spróbuj czegoś, co by Cię uspokoiło? Melisa, czekolada?

A tak swoją drogą to tymi swoimi laleczkami, króliczkami i innymi pięknymi rzeczami, które potraficie uszyć wpędzacie mnie w kompleksy. Wcześniej byłam z siebie zadowolona, jak udało mi się guzik prosto przyszyć, a jak widzę, jakie cudeńka robicie, to stwierdzam, że jestem beznadziejną krawcową.

https://www.suwaczki.com/tickers/dqprcwa1b4boyvr1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/dqprl6d8z12sg2tu.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...