Skocz do zawartości
Forum

Październikowe mamusie 2016


AnAd

Rekomendowane odpowiedzi

Agaa wyluzuj. To tylko sny. Czasem tak się coś przyśni jak intensywnie o tym myślisz, albo miałaś takie przeżycia. Ja mam teraz DZIWNE sny. Śniło mi sie już m.in., że moja rodzina poleciała sobie w kosmos na wycieczkę, a ja musiałam zostać w domu ze względu na ciążę, że mój M mnie zdradzał, że remontowałam jakiś stary barak, że byłam psem, i miałam tez sen o charakterze erotycznym O_O

Więc spokojnie. Z Tobą i dzidzią wszystko w porządku, nie myśl o tym, bo tylko szkodzisz fasolce a ona teraz potrzebuje Twojego dobrego samopoczucia :):):)

Odnośnik do komentarza
Gość Zuzu111

Aga, mi sie regularnie śni cos złego związanego z dzieckiem. Upadki, krew i inne dramaty. To wszystko dlatego, ze sie martwimy. Głowa w nocy odtwarza lęki. Spokojnie, stres nie służy (ja sie od tego nabawiłam napinania brzucha, wyluzowalam i jest lepiej). Miłego popołudnia dziewczyny!

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny. Dobrze, że już weekend bo słoneczko ładnie świeci i mam nadzieję skorzystać z pogody :)

Mi też się wciąż śnią same dziwactwa i większość to koszmary :/ Na szczęście cały dzień mam sporo na głowie i zapominam o tym co mi się śniło.

Kupiłam urządzenie do monitorowania serca płodu bo się denerwowałam. Dziś wypróbowałam i jestem spokojniejsza. Małe serduszko mocno bije :) Brzuszek rośnie i wydaje mi się, że zaczynam coś czuć w brzuszku.

W pn rano wizyta, już się nie mogę doczekać, a tak kiedyś nie lubiłam chodzić do lekarza...

https://www.suwaczki.com/tickers/tb73upjylafx9tq5.png

https://www.suwaczki.com/tickers/o148o7es9dq5u92p.png

Odnośnik do komentarza

to ja dzisiaj wieczór spędziłam na IP, ale chyba bardziej z potrzeby żeby usłyszeć, że wszystko jest ok, niż faktycznie coś się działo.
Bolał mnie brzuch, tak po bokach ciągnął, napinał się, no i dalej to biodro itp
generalnie nakręciłam się i już mi wszystko dolegało. Jeszcze to, że już czułam ruchy, teraz kompletnie nic - no wiecie, już sobie wszystko w tej głowie powymyślałam :)

ale ciesze się, że pojechałam, przyjeli mnie, zbadali, zrobili usg, posluchali serduszka.
wszystko dobrze
Pani powiedziała, że w przypadku takiego napinania się brzucha można brać magneB6, to pomaga i jest bezpiecznie
Dodatkowo w normie jest brać do 3 razy dziennie nospe - nie traktować tego jako reguły, ale taką dawką nie zaszkodzę a bardziej szkodze stresując się bólem niż biorąc te 3 tabletki dziennie (to taka rada dla wszystkich, bo często piszecie, że Was brzuch boli)
No i na usg wyszło, że ktoś (dalej nie jest pewne czy to chłopak) jest bardzo ruchliwy, a ruchy można czasem czuć, czasem nie, i dopiero po skończonym 20 tygodniu mogą być bardziej regularne (a i wtedy nie muszą)

Generalnie czym należy się martwić (ale i tak nie musi oznaczać nic złego)
1. Krwawienie
2. Ból jak przy okresie
3. Napinania się brzucha cały dzień parę razy na godzinę (czyli jak ja myślałam, że mam "często" bo było z 10 razy w ciągu dnia, to to jest norma a nie dużo)
4. Uczucie balona w brzuchu (nie mylić z wzdęciami)

Ciągnięcie po bokach, promieniujące do pachwin (może być tylko z jednej strony) jest całkowicie normalne, nie ma powodu do martwienia się, i wystarczy łyknąć nospe :)

Mam nadzieje, że kogoś trochę uspokoiłam, bo ja się czuje od razu zdrowa po tej wizycie :)

Październikówka '16 i '18 :)

Odnośnik do komentarza

Hejka. Ja juz 3 dzień leżakuję w domu. Mam napięcia brzucha do tego bole jak na okres i kompletnie żadna pozycja leżąca mi nie pomaga. Wczoraj na wizyciw doktor zbadal,szyjka znowu sie skrocila. Dodatkowo mam infekcje pochwy i dostałm nystatyne czy jakis tak. mam brac 7 dni i wrócić do gabinetu na założenie pessara. Tak sie tego boje ale niemam wyjscia. Musze zrobić wszyatko dla tej upartej kruszynki ktora znowu odwrocila sie tak ze nie wiem do końca kto tam mieszka.
Dostalam skierowanie na kolejne prenatalne mam 23maja wiec wtedy mam nadzieje bedziemy juz wiedzieć więcejn
Narazie zdołowana z bólami leżę sama w domu.Moj M wzial dzieciaki na dwor bo piekna pogoda az zal siedziec. Ehh

Odnośnik do komentarza

U mnie dzień zaczoł sie nie ciekawie,ale za to skończył sie super... A wiec tak....! Miałam wizyte u genetyka wiec budzik na 7 rano,wchodze do toalety i mam plamienia. Brązowe ale są. Nic w tym momencie nie mysłałam,przemyłam się i tak usiadłam i mój mówi co jest? I dopiero to do mnie doszło,i mówię ze do szpitala musimy jechać. No wiec cała w stresie jade, i sie uspokoiłam bo to tylko a moze aż infekcja. Lekarz mnie uspokoił, widziałam dzieciaczka który sie wierci i serduszko ładnie biło.... Dostałam tabletki ale nie zdażyłam ich wykupic bo apteki były zamkniete. Wiec dopiero jutro. Lekarz mnie pamietał od mojego porodu gratulował mi wszystko wyjasnił i wg. Jedziemy do gdańska do genetyka wkoncu!! Stres stres i jeszcze raz stres! Wszystko dobrze,nie było podstaw do obaw. Tylko lekarz który wykonywał usg prenetalne nie zauwazył kosci nosowej bo dzidzius bardzo sie wiercił i ma to sprawdzic mój lekarz. Jestem szczesliwa i padnieta. Bo potem jechalismy na małe zakupy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribsbwki7my.png

Odnośnik do komentarza

WuKa to fantastyczna wiadomość!
Dokładnie Misia- teraz czekamy na taką samą wiadomość od Eli.
I w ogóle na same dobre wiadomości na tym forum.
Jutro mam wizytę u swojego lekarza i oczywiście już mam stres czy wszystko w porządku, czy serduszko bije... Kurcze wizyty co 5tyg mnie stresują... Ale pewnie każda z Was tak ma. Miłego dnia dziewczyny!

Odnośnik do komentarza

Hej, WuKa wspaniała wiadomość, teraz jeszcze Ela i będzie super:). Ja dziś zaczynam 19 tydzień a jutro wizyta u gina pewnie zrobi mi już badania połówkowe bo na prenatalne umówiona jestem dopiero 03.06, a jak Wy umawialiście się na drugie badania,no i hak się cZujecie bo pogoda piękna ale dla nas może być mecząca.

Odnośnik do komentarza

Kamama- mam tak samo :) wizyte co prawda mam co 4 tygodnie,ale strasznie to stresujące.... Uspokojałam sie na dwa tygodnie a nastepne dwa to ciagle myslenie o dzidzi :) Szkoda,że co dwa tyg nie można obejrzec maluszka...

Polinka- ja mam dopiero sie umówic na te drugie badanie. Bo w invicie nie zapisują jeszcze na czerwiec,dostałam skierowanie I to bedzie pod koniec czerwca czyli koło mojego wesela :) Nie wiem jak to wesele wytrzymam, bo w zwykły dzień jest dla mnie męczący :) Oj ciężko bedzie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribsbwki7my.png

Odnośnik do komentarza
Gość WawAnia

Super, ze same pozytywne wiadomości:) ja podobnie jak wy, mam momenty kiedy zastanawiam sie czy na pewno wszysyko z dzidzia okej. Tym bardziej ze u mojej lekarki standardowy system to wizyta co 5tyg. Ale zawsze gdy sie waham mysle sobie, ze przeciez po pierwsze to rosne, po drugie czuje w brzuszku ruchy, a po trzecie to ba pewno wszystko jest dobrze a ja niepotrzebnie wymyślam :)

Pochwalę się, wczoraj poczułam pierwsze kopniaki, tak mi sie przynajmniej wydaje :)

Misia - wesele to cudowne przezycie:) oby teb dzien byl taki jak sobie wymarzysz:) ja pierwszą rocznicę świętować bede z mężem ze dwójkę, chyba ze nasze maleństwo zrobi nam prezent i wyjdzie na świat dwa tygodnie szybciej:)

Odnośnik do komentarza

Ja do swojego gina chodzę co 4tyg, i za każdym razem nawet jak byłam świeżo po prenatalnych u niego do robi mi usg chociażby tylko zajrzeć do maluszka. A jeśli chodzi o te połówkowe to powiedział,że on tak dodatkowo sam zrobi, z opieki jestem naprawdę zadowolona a muszę zaznaczyć iż chodzę na NFZ . Jeśli chodzi o ruchy to ja już kopniaki dostaję i to zazwyczaj jak się położę lub odpoczywam na leżaku.Wydaje mi się ze mój malyszek jest spory i dlatego tak go odczuwam (jutro po wizycie napisze czy mam racje) no i oczywiście zależy od umiejscowienia łożyska ;)

Odnośnik do komentarza

Kamama a gdzie masz umiejscowione łożysko? Bo jak na przedniej ścianie to ciężko na razie będzie wyczuć ruchy maluszka. Ja tak mam. Jeden dzień czuję a potem przez kilka dni nic. Owszem jest to stresujące, ale jakoś staram się nie myśleć negatywnie.
Ja drugie prenatalne mam 03.06. Zapisywałam się gdy odbierałam wyniki z testu Pappa.
We wt o 11:00 mam wizytę u swojego lekarza i już doczekać się nie mogę aby zobaczyć maluszka. A lekarkę też mam cudowną.

http://www.suwaczki.com/tickers/860ii09kmx2pfj66.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...