Skocz do zawartości
Forum

Październikowe mamusie 2016


AnAd

Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny ja juz po☺☺☺ o 9.45 na swiat przyszedl Macius 3450 i 53cm :-) porod z oksytocyną, koszmar jakis okazalo sie ze u nas od paru dni dostepne jest zzo ale niestety zanim przyszedl anestezjolog to urodzilam:-) po 8 rano podlaczyli mi ta oksy wiec dlugo nie trwalo ale za to ból niesamowity. Jednak jak skurcze same przychodza to calkiem inaczej wiec jak ktoras moze to niech czeka w domu az sie pojawia ☺☺ tyle dobrego ze polozne wszystkie rewelacja, uparly sie ze nie beda mnie nacinac wiec jestem cała chociaz poobcierana i opuchnieta. Ja juz chcialam zeby mnie ponacinali zeby bylo szybciej a one ze nie po co ci dziewczyno szwy itp itd i mialy racje rade dalam chociaz ciezko bylo :-) buziaki dla wszystkich jesli ktoras sie tez dzis rozpakowala to gratulacje ja nadrobie jutro na spokojnie bo padam.

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaupjyybl9kibx.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczynom dzis rozpakowanym gratuluje! Trzymajcie sie! :)

A wszystkim ktore mają juz porod za sobą mega zazdroszczę :( ja juz nie mam sily... wszystko mnie boli. Zosia kreci się niesamowicie, chyba mam brzuch w siniakach od srodka ;) ale najgorsze jest to ciagniecie w pachwinach i ucisk na krocze. Jedno wiem, nie chcialabym jechac do szpitala znowu z "tylko" skurczami. Wolalabym, zeby mi wody odeszly. Bo nie uśmiecha mi sie drugi raz uslyszec ze nie podadzą nic na wyciszajace sie skurcze, bo "nie ma tak dobrze". Z drugiej strony wiem, ze gdybym pojechala do drugiego szpitala w naszym miescie to dostalabym kroplowke i Zosia dzis pewnie bylaby juz z nami. A tak dalej w brzuszku :)

Odnośnik do komentarza

katka
Gratuluje:-*****

To chyba z 05.10 to juz tylko ja zostalam:-))moze jeszczevMuchalina i KasiKate,ale nie pamietam.
U mnie sie absolutnie na nic nie zanosi. Zadnego bolu,ucisku-wrecz lekkosc:-(dziwne zeby tak dobrze czuc sie pod koniec...wczoraj nialam ciezki dzien,ale dzis super. Obym sie cos przespala.
Jutro wizyta w ciyszkach,u rodzinki,mega sprzatanie,pranie i prasowanie. W nd planujemy isc na ostatnia kolacje we dwoje z moim.

Odnośnik do komentarza

Alice - bylam w dwojce bo mam tam rzut beretem:) generalnie są mega przepelnienia. Na salach poporodowych nie ma tak dobrze, ze lezy sie samemu. Wszystkie lozka pozajmowane. Patologia to samo. Przedporodowe tez komplet. Wiem ze w MSW jedynie jest luzniej, a Biziel tez zawalony.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...