Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny u nas noc taka sobie. Niby mamy skończone 3 miesiące ale moim zdaniem jest gorzej :P
W nocy Gosia budzi się zawsze 2 razy plus 3 nad ranem (chodzi spać ok 20), ale ostatnio ciśnie mi kupę od 3-4. Jestem nieprzytomna bo jak już ją zrobi to się rozbudza i chce się bawić :(
Moja jak w nocy ją przystawiam to też jej nie biorę do odbicia bo i tak kończyło się to fiaskiem, poza tym zauważyłam że ona w nocy je spokojniej, dokładniej i nie łyka tyle powietrza.
U mnie Gosia raz przekręciła się na plecy i to przez przypadek. Ona woli pełzać na brzuchu do przodu niż jakieś obroty robić. Za to gada ostatnio jak szalona i nawet poszerzyła spektrum słów i pisków - tylko czemu o 5 nad ranem :P
Chcę się wyrwać dziś na chwilę do galerii ale nie wiem czy mi się uda bo dziecko rożki pokazuje i nie chce w kimę, żebym mogła się ogarnąć, a z głodu to zaraz padnę.

iv098u698jhjb01j.png

Odnośnik do komentarza

Witamy niedzielnie. Nasza noc jak zwykle. Staś poszedł dosc pozno spac, bo ja miałam gotowanie na potęgę, bo dziś goscie. Poszedł spac o 23, normalnid chodzi o 22. Potem pobudka 1:30, spanie u mnie na brzuchu do 4:30, z mojego lenistwa, bo wiedzialam, ze jak go zostawie to dłużej pospimy o 5 po jedzeniu odłożyłam go do lozeczka i spał do 6 potem znow jedzonko i tak sobie ciumkal i przysypial znow u mnie na piersi do 9. I znow lenistwo wzięło gore i tak sie tulilismy ;) a planowalam wczesniej wstac hehe ;) teraz juz zjadl i spi, a ja,mykam,pod,prysznic bo jeszcze musze podlogi ogarnąć, wczoraj juz nie zdążyłam..

Milej niedzieli dziewuszki kochane ;)

Odnośnik do komentarza

Witam Mamunie :) wczoraj już zwątpiłam ze Hania w ogóle zaśnie, przez to ze pospala dwie godziny od 17 do 19 to nie mogła potem zasnąć i dopiero o 23:30 zasnęła :( masakra. Ciagle była głodna w końcu zrobiłam jej mm, zjadła 60 ml i zasnęła. Spała do 4:30. Mąż ja przebrał, nakarmił i zasnęła. Spała może do 6. Wzięłam ja do łóżka possala cysia zrobiła kupkę i zasnęła ze mną jeszcze do 8:30
:) w ciągu dnia to tylko by na cycku wisiała. Zje troszkę, przyśnię na 15 min, pogada i znowu pieści ssie bo głodna. I tak w kółko. Muszę ja trochę przeciągnąć żeby bardziej zgłodniałe wtedy porządnie się naje a nie takie pitu pitu. Piszecie o postępach Waszych maleństw. Hanusia obróciła się pierwszy raz z brzuszka na plecki jak miała 7 tygodni bodajże :) głowę w pionie to już trzyma super, podnosi się tak jakby chciała już siadać. Silna jest bardzo :) od początku taka była sztywn A nie naleśnik jak to stwierdziła pani Polozna hehe :) my dzisiaj mamy dzień chałup :p najpierw obiad u teściow na 14 a potem kolacja pare domów dalej u moich rodziców :p tak to jest jak rodzice jedni i drudzy mieszkają na jednej ulicy :p Wigilia tez będzie ciekawa:)
Miłej niedzieli dla Was :)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny,
My w domku i trzęsę d****ą przed badaniami kontrolnymi.
Polcia zasypia dopiero o 2 w nocy, masakra to jest - a w dzien nadrabia spaniem. Przestawiła dzien z nocą w ogole, a ja nie moge sie pozbierać. nie moge z nią przecież spac ciagle w
dzien...
Od wczoraj zaczęłam dokarmiać ja mm, bo wydawało mi sie, ze sie nie najada. Zaczela wolniej przybierać, budziła sie często. .

W srode mamy pierwsze szczepienia ;( przez te szpitale to ani razu nie udało nam sie byc w terminie w poradni ;(
Staram sie Was czytać, ale nadrobienie tylu stron to mission imposible ;)

http://s6.suwaczek.com/201609034565.png

Odnośnik do komentarza

Padme wszystko będzie dobrze trzymam kciuki za Polcie:)
Ja też już dokarmiam i muszę przyznać że ładnie śpi nawet w dzień?? A w nocy po raz pierwszy 4.5 godz przespala ciągiem jak jej dałam mm?? A później cycek i pobudka co godzinkę.
Od dzisiaj robię test i daje jej tylko mm. A swoje odciagam. I tak mam zamiar przez 3 dni. Zobaczę czy brzuszek ja nie będzie bolal tak. Jezeli okaże się, ze nie to przejdę na bebilon. Nie chce już jej męczyć. Wystarczy te 3 miesiące.

[/url]]Tekst linka[/url]
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72743.png

Odnośnik do komentarza

Ojej,to wasze maluchy juz niedlugo beda chodzic;))
My bylysmy 2h w parku.teraz nakarmiona strzela juz trzecia kupke.ciekawe co wczesniej spowodowalo ten 2dniowy zastoj.
Moja polozna stwierdzila ze takie maluchy jesli nie jedza albo malo w nocy to niestety rekompensuja sobie to w dzien.no a w nocy duzo lepszy jakosciowo pokarm.takze powiedziala ze wybor nalezy do mnie co do rozkladu posilkow:)
Ja wczoraj tez pospalam z Lila do 19,potem z Emi pieczenie pierniczkow i wyglupy przy hiciorkach swiatecznych typu Last Christmas,a potem szybkie sprzatanie lazienki i mycie podlog,wiec Lile polozylam dopiero po 22.zdenerwowalam sie dzis na meza bo wstawal o 7 do pracy ale zanim jego szanowna persona powstala z lozka to budzik dzwonil 4razy az sie Lilka rozbudzila:(wzielam ja do siebie do lozka,nakarmilam a potem padnieta odwrocilam sie do niej plecami a ona chwile pogadala i usnela do 9:30.

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Szczęściara - wracaj szybko do formy i niech nic tam już nie odrasta ;)
Moja rzadko oba cycki doi - tylko wieczorem przy ostatnim karmieniu albo nad ranem jak przeciągnie za długo. I to od wielkiego dzwonu ;) A teraz po spacerku kima w wózku nieświadoma wielkiego oszustwa ;) Jak się zorientuje, będę w opałach ;)
Padme - niech będzie wszystko dobrze a nawet super :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkvcqgdgdqdv4a.png

Odnośnik do komentarza

Szczesciara trzymam kciuki zeby wszystko szybciutko ci sie tam pogoilo i zebys wrocila raz dwa do formy. A jesli chodzi o karmienie to nie boj żaby, bedziesz produkowac tyle ile Macius bedzie potrzebowal ;) ja rowniez tak jak Mama Joasi i AnkaAnka karmie w nocy z jednej piersi na raz, wiec przerwy mamy 4-6 h na piers.

Właśnie wyszli goscie, zostało wielkie sprzatanie. My ze Stasiemm skrylismy sie w sypialni i sie karmimy, a tata sprzata. Staś juz co prawda przysnął, ale tatuś nie musi wiedzieć hehe :D

Odnośnik do komentarza

Mama Joasi moja też ma takie dni. Po prostu. Ale one mijają a potem znowu wracają.
Moja za to ewidentnie już mniej sypia w dzień, jest starsza i czas aktywności jest dłuższy.
Co do linku dot. szczepień - ja takich rzeczy nie czytam. Dla mnie to przeciwnicy i zwolennicy szczepień na zmianę się bombardują takimi artykułami. Jak tak się zastanowić to nigdy nie wiesz co jest w składzie tego co kupujesz, nawet w chlebie, mleku itp.
Szczęściara zdrówka :)
Ja byłam dziś z 2 godz w galerii. Matko jaki armagedon. Kolejki do kas i przymierzalni. Ledwo żyję a byłam w 5 miejscach i to z góry zaplanowanych. Może za tydzień uda się jeszcze raz wyrwać. Jakoś tak nie mam odwagi do południa w tygodniu z dzieckiem się wybrać, a to by nie było takie głupie. Na pewno byłoby mniej ludzi.
Gosia już wykąpana i zajada. Może szybko zaśnie to trochę się polenię.

iv098u698jhjb01j.png

Odnośnik do komentarza

My juz jestesmy po pierwszej dawce prevenar....Nie mam pojecia jaka jest prawda o tych szczepionkach i jakie jest rzeczywiste ryzyko powiklan,zwlaszcza w stosunku do prawdopodobienstwa zachorowan na choroby na ktore szczepimy dzieci.Skad mam wiedziec jako zwykly zjadacz chleba ktore zrodla sa dobre.Jako matka staram sie podjac najlepsza decyzje wedle swojej wiedzy lub bardziej w tym wypadku przeczucia.nie jestem tez milosnikiem jakis wielkich spiskow na ludzkosci ale firmy farmaceutyczne,biznesmeni(Gates)to niebotyczne pieniadze.lobbysci w rzadach panstw itp.przypomnijmy sobie te zuchwale rozmowy z nagran naszych politykow,a to jedynie nasz maly grajdol a co dzieje sie na skale swiatowa,gdzie stawka jest duzo wieksza kasa...
Przyznam ze jako matce nie jest milo czytac takie artykuly bo strach o zdrowie dziecka ogromny:(

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...