Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Ja już też się gubię... Gratuluję kolejnych przyjść na świat :)
Ja dzis miałam usg w szpitalu i synek przybrał w tydzień 400 gram, więc ładnie. Waży 3200. A ja dojrzałam dziś dwa rozstępy w miejscu w którym najcześciej się wypina skubaniec :)
Wczoraj strasznie szalał wieczorem, na ktg skurcze mocne i juz mnie położna nastraszyła że jeszcze cesarkę późnym wieczorem ale przeszło.

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1ydqk316lk8s8b.png

Odnośnik do komentarza

Mindtricks
Ja mam pytanie do mamus karmiacych piersia.czy wybudzacie dzieci zeby zjadly min.co 3h?pytam bo na SR mowili ze w ten sposob ladnie mozna podtrzymac laktacje na poczatku,a jak sie zaniedbuje nocne karmienie to organizm minimaluzuje ilosc wytwarzanego pokarmu.jakie sa wasze doswiadczenia i system karmienia?:))

Moj aniolek jest dokarmiany butelka bo sama piersia sie nie najada...ale tez dlugo spi i ciezko go wybudzic zeby jadl co 3h a wiem ze teraz musze to robic zeby pobudzic mleko bo ciezko u mnie z tym.. ale jak go przyloze do piersi to dalej spi:) wiec mi nic nie daje budzenie go co 3 h

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a4hekpmu1.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Dodatkowo byla jeszcze praktykantka ktora sie na mnie uczyla i polizna do niej mowi choc zobaczysz jak to jest jak szyjka jest zawinieta w druga strone, choc zobaczysz jak to jest jak glowka sie zaklinowala, a ja wiszcze z bolu....;/
A na nastepny dzien okazalo sie ze jak przyjmowala porod to zlamals obojczyk dla dzieciatka;/
Karola u mnie tez Filipek daje wnocy pospac cale szczescie;)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a4hekpmu1.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, gratki dla nowych Mamuś.
Ja nadal w szpitalu, dzis mam kryzys trzeciej doby i nawał pokarmu, laktator poszedł w ruch, ale wyje z bólu. Pole muszę wybudzać co 3 godz max do karmienia, bo to leniuch i nie chce jesc, a ja mam 2 kamole zamiast "cycków".
A z nowości to jak nigdy w ciąży nie puchły mi nogi, to teraz mam 2 parowy. I boli mnie kręgosłup po wkluciu znieczulenia z którego nie skorzystałam. Czarna komedia ;)

http://s6.suwaczek.com/201609034565.png

Odnośnik do komentarza

Rozwarcie jest na 1.5 cm maluszek napiera juz na szyjke ktora tez juz jest krotka polozna mowi ze jak dziecko nie chce wyjsc to nie wyjdzie wczesniej i ze troche moze to potrwac wiec probuje narazie glaskac sie po brzuchu bo slyszalam ze troche pomaga nie wiem moze powinnam czesciej chodzic ale tu w szpitalu nie ma gdzie odejdziesz za daleko to na ciebie krzycza

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpre6ydpwfg2qrz.png

Odnośnik do komentarza

Dziś byliśmy na pierwszej wizycie u pediatry, Kubuś przybrał 200g i waży 3250 i jest zdrowym chłopczykiem, który nie na widzi jak ma odkryte jajeczka:) Za każdym razem jest ogromny krzyk.
Staram się wybudza małego co 3 h do karmienia, chociaż ostatnio ciągle wisi na cycku.
Po cesarce żeby pobudzić laktację to jeszcze w nocy jak leżałam sama to stymulowałam piersi laktatorem co 3 h i jak dostałam małego starałam się go jak najcześciej przykładać i nie mam problemu z pokarmem. Owszem na początku sutki to myślałam że mi odpadną i jak mały zaczynał ssać to miałam ochotę się gryźć po ręce z bólu.

http://fajnamama.pl/suwaczki/y5ee1ff.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/5x3x26s.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja odpadam..masakra co wstane to czuje bol podbrzusza maly tak napiera :/ lezec zle siedziec zle...chcialam isc do sklepu ale gdzie tam! Trudnossc mi sprawia dostanie sie do lazienki:( chce juz te skurcze i do szpitala:(( caly dzien pobolewa podbrzusze chce cos zjesc ale niewiem co juz jestem jakas zamieszana:( leze i sie bujam ale nie pomaga

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cj44jn8u45tcl.png

Odnośnik do komentarza

Robyn mam tak jak Ty z tym podbrzuszem. Jak leżę jest ok, jak tylko się ruszę to boli do tego ciągle bym siusiała bo pęcherz uciśnięty. Ale lekarz mówi, że teraz to już normalne, że boli szczególnie, ze mam już lekkie rozwarcie i szyjkę bardzo krótką.
Ja się staram dużo chodzić, żeby trochę te mięśnie i kości rozruszać, liczę że to zaprocentuje przy porodzie.

http://www.suwaczek.pl/cache/a542f2a4e4.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ja juz po wizycie:
Matko Bosko!Lilka wazy juz ok 4kg!Pierwszy pomiar 4027 ,drugi 3800.Ja przez 2tyg przytylam 1kg a Lilka z tego 700g.masakra.od dzis przechodze na diete liscia salaty i szklanki wody.jak ja mam to dziecie przez siebie przepchac ja sie pytam,chyba mnie porozrywa na cztery strony swiata!Moze ktoras chce ciuszki na 56cm bo nam to sie juz raczej nie przydadza:(To byla ostatnia wizyta bo za 2tyg mam juz byc w szpitalu.gin mowi ze u nas niby od 4500kg robia cc.no ale z tymi szpitalami to nic nigdy nie wiadomo.Rozwarcie poki co na 1palec.

Kamciol,wspolczuje dzisiejszych przezyc.niestety wiem jak to jest jak wywoluja porod "na sucho" czyli z zerowa akcja na starcie.no ale plus taki ze akcja moze ruszyc w kazdej chwili.

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Nie, ale mamy antyplagiat, na raport trzeba czekać 5 dni roboczych... Chyba że wtedy też rejestrują a nawet nie wiem. I nie wiadomo czy norm nie przekroczy i wtedy do poprawy. Stresuje się tym teraz. Dopiero od 12.09 można oddawać do antyplagiatu i wszystko mi teraz stoi. Nie mogę tej durnej pracy złożyć. A jeszcze oprawianie, Dziekanat itd... A czas ucieka.

http://fajnamama.pl/suwaczki/xgfd81s.png

7al1gpm.png

Odnośnik do komentarza

Dziś w szpitalu jakaś kobieta urodziła i zostawiła dziecko. Aż mi się coś robi, z jednej strony dobrze ze zostawiła tu a nie wyrzuciła na śmietnik. Ale jak o tym pomyśle maluszku to aż płakać się chce. Tyle się dzieje w szpitalu, jak w serialu. Ja też miałam mieć cc w piątek a coś zaczął profesor mówić o sesyjny tygodniu. No i dalej nie wiem co i jak, chociaż i jak czuje się spokojna że jednak nie pozwolą na poród fizjologiczny. Mamusie mają już swoje tematy o dzieciach a my czekamy jak na zbawienie.

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

Mindtricks, Szczęściara znieczulenie działa 2 h. Na pierwszej dawce urodziłam a druga dostałam na szycie. Po podaniu leżałam z Małą te 2 h. Jak minęły to poszłam pod prysznic i chodzę od tego czasu normalnie. Dziś jedynie mięśnie pleców bolą od spinania, ale poza tym czuje się idealnie. Uwierzcie że nie da się porównać przed i po :)

Odnośnik do komentarza

Mindtricks to dużą masz niunie :) ale ja az się boje ile moja wazy... jutro mamy wizyte to się okaze.... 3 tyg temu wazyla 2800g prawie. to teraz na bank koło 4kg. tez się boję ze sobie nie poradzę....ja dopiero skonczyłam 37 tydz a Ty juz prawie finiszujesz... masakra, strach się bać co to będzie przy porodzie... muszę się jutro wypytać o ZZO mojego gina, bo ja chyba bez tego nie dam rady:/
Iwa nóż się w kieszeni otwiera jak się słyszy takie historie, co to za matka! masakra jakaś;/
powiedzcie mi jeszcze czy pamietacie może czy IwonaK urodziła już czy nie?:> bo uzupelniam na bieżąco naszą tabelkę i nie wiem czy jej nie przeoczyłam:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...