Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Hej niedzielnie :)
Mindstrikcs to mi zabiłaś gwoździa, ja nie miałam pojęcia, że można się nie zgodzić na taki masaż, wogole słyszałam o nim, że jest okropny :/
AnkaAnka ładnie napisałaś, też jestem twojego zdania, i choć samej jest mi nieraz źle, coraz ciężej,stawianie się brzucha, golenie na chybił trafił, szukanie wsparcia przy podnoszeniu się z łóżka i wiele innych, w głowie coraz więcej myśli jak to będzie, wyobrażanie sobie porodu, strach o malutką a mimo to zawsze te narzekania swoje staram się kończyć jakąś optymistyczną myślą, nawet jeśli będzie trudno, to to przecież minie :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

Karola, no właśnie ja też nie wiedziałam, że ten masaż nieumiejętnie albo niezbyt delikatnie zrobiony(zwłaszcza męską dłonią )może mieć takie opłakane skutki.Jak przy pierwszym porodzie usłyszałam masaż szyjki, to byłam przekonana że to "samo dobro" w tej sytuacji.Dziewczyny, które rodziły wiedzą już jak bardzo bolesne jest badanie ginekologiczne gdy już się wszystko zacznie, więc nic dziwnego że tak łatwo o podrażnienie.
Sevenka, na początku, jak przeczytałam o planie porodu to wogole nie potraktowalam go serio, myslalam ze to takie zbedne wypracowanie, na ktore nawet nikt nie spojrzy.Przekonala mnie ta polożna ktora u mnie byla,ma przyjechac w sierpniu pomoc mi go napisac.Z tego co pamietam to ja, ona i lekarz prowadzący sie pod tym podpisuje, to jest traktowane jako dokument wiążący, wozisz go w książeczce zdrowia razem z dokumentacja i grupa krwi, w momencie przyjecia cie na sale porodowa twoja polozna rowniez sie pod tym musi podpisac.poza tym teraz wiem ze jak beda ogledziny na porodowce to za kazdym razem bede zaznaczac ze nie wyrazam zgody na masaz szyjki.

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

No właśnie dobrze, że o tym piszesz mindstrikcs, będę wiedziała o co pytać moja położna na spotkaniu. Swoją drogą 17 lat temu nie było planów porodów, ja do szpitala szłam ciemna, nie było tylu źródeł wiedzy no i ja z moich znajomych byłam praktycznie jedna z pierwszych, więc nie miałam z kim się wymieniać doświadczeniami, a może to i lepiej, było mniej powodów do stresu, bo i udało mi się, bo miałam lekki poród w sumie, pamiętam jak obiecałam sobie wtedy, że nie będę krzyczeć, i co? Nie dało się :) przy parciu krzyk sam się wyrywał z płuc hehe a po porodzie to najbardziej bolały mnie pośladki, zwłaszcza przy wstawaniu, bo cała noc meczyły mnie skurcze i jak tylko się któryś pojawił to ja ściskałam pośladki, nie wiem czemu ale to mi przynosiło ulgę, więc gdy było już po wszystkim odezwały się porostu zakwasy :) nie polecam więc tego sposobu :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

Tak Maag, bo to z założenia ma pomagać:)Ja po prostu stwierdziłam po swoim doswiadczeniu że gra nie warta świeczki, zbyt duże ryzyko w porównaniu do efektów, bo to tylko jeden mały element w tym całym trudzie.
Sevenka, ja 12 lat temu szłam do porodu jak niewiniątko na rzez, zero wiedzy, i też jako jedna z pierwszych wśród znajomych, internetu nie mialam, do SR nie chodziłam.Po terminie leżałam już w szpitalu, sala porodowa(jedyna, łóżka oddzielone parawanami)była za ścianą więc codziennie słyszałam krzyki, które stamtąd dochodziły.Moja mama też się śmiała, że kobiety rodzące drą się tylko w filmach, no ale ja sobie też musialam pokrzyczeć.Polozna ze szpitala w ktorym bede rodzić mówila, ze to jest naturalne, ze cialo musi dac upust energii jaką wytwarza,zeby sie tego nie wstydzic, jedynie co to starać sie artykulować np.alfabet a nie rzucać mięsem;)Tym razem wiem tez ze lezeć to bede prawdopodobnie tylko przy bolach partych, a nie jak 12 lat temu cały Boży dzień, że mój kręgosłup już też nie wyrabiał.No i chyba już wreszcie wiem o co biega z tym parciem, bo poprzednio nie moglam zalapać i cala moja para szła na darmo;)

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Hej kochane. Maz zrobil mi mila niespodziankę i zabral nas na zakupy. Obeszliśmy sobie galerie, obkupiliśmy dziewczynki i siebie. Sa takie promocje ,ze praktycznie drugie sztuki gratis dają. A Laureni kupiliśmy juz kurtkę w smyku na,zimę za 50zl ! Jestem mega zadowolona. Zwlaszcza jak bralam takie same ubranka w rozmiarze 68i98 he juz nie mogę się doczekać aż zacznę stroić dziewczynki tak samo.
Ahh fajnie bylo he
A jutro wizyta i jak pomyśle to sie stresuje , ale może będzie ok.
Zaraz nadrobię wasze posty i może cos dodam w temacie.

Odnośnik do komentarza

Kaska1714 zazdroszcze zakupow:) rzrczywiscie to bedzie slodkie jak bedziesz ubierac dziewczynki tak samo;)
Co do masazu szyjki slyszlam, ze jest to mega nieprzyjemne, a kolezanki ktore rodzily i mialy badz probowano im zrobic stanowczo mi odradzaja..
Dziewczyny czy wy tez macie takie bole jak na okres? Mnie juz kilka dni brzuch boli tak na dole, bol podobny jak okresowy

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a4hekpmu1.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Olta odnoszę wrażenie że Twój doktor ma prowizję z koncernów farmaceutycznych jeżeli uważa że ciążę można donosić biorąc specyfiki. Owszem farmakologia jest ważna ale myślę że gdyby nie leżenie to 1/3 dzieci na świecie byłoby mniej. Ileeeee matek lezy na patologii z nogami do góry bo to najlepszy ratunek?... ja leżę większość dnia od trzech,tygodni i nie żałuję. Na pewno lepiej sie czuję bo nic nie prze w dół....

Gdyby moj lekarz prawił mi takie dyrdymały too już dawno bym go zmieniła :-)

Takie moje zdanie, pozdrawiam :-) :-)

Odnośnik do komentarza

Co do prowizji od farmaceutyków to przypomnialo mi sie jak bylismy z mężem na badaniach prenatalnych w szpitalu(profamilia).Mąż wyszedł gdzieś na bok, żeby sobie zapalić, a tam przy aucie jakieś firmy farmaceutycznej stoi gość i gada z lekarzem, ze potrzebuje kontraktu na tyle a tyle sztuk, żeby wyrobić swój target, a lekarz do niego "no wiesz, ja to mogę ci puscic najwyżej 100szt/miesiąc."Także tak.

MałaMi, wiem, że Agatka ostatnio miala takie bóle, była u lekarza i wszystko w normie.Ale wiadomo, obserwuj się i jakby co lekarz.

Kaśka, super z tymi zakupami, twoj mąż wie, jak zrobic swoim kobietkom przyjemność:)Mi już sie raczej nie uda ubierać dziewczyn tak samo,zresztą przy takiej rozpietosci wiekowej nie wpadlabym na to, ale Emila mnie niedawno zdziwila,bo jak kupowala w reserved sukienke na komers,to wypatrzyla ze sa identyczne dla maluchow i koniecznie chciala zeby mialy takie same.no ale byl juz tylko rozmiar 62 i 98 więc stwierdzilam, ze noworodka nie bede ubierac w eleganckie sukienki, a z kolei zanim dorosnie do 98 to Emi wyrośnie już ze swojej:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

No u nas roznica dwóch lat ,wiec jeszcze jest możliwość ubierania tak samo . A w sierpniu przyszlego roku idziemy na wesele mojego najlepszego kuzyna i już nie mogę sue doczekać az wszystkie trzy będziemy ubrane tak samo. Będzie szaaaal. Zawsze mi sie to podobalo. Kuzynka męża ma dziewczynki z 2ketnia różnice i ubiera je tak samo,do tego sa blondi i wygląda przecudnie zawsze , niestety gorzej u nuch z zachowaniem (6-8lat ) no ale trudno.
Maz chcial troszkę nas rozerwać. Ciągle nas rozpieszcza. Teraz pojechal z bratem na orlik , corcia śpi a ja mowie ,ze nie jadę bo ogarne i pranie zrobię a on na to zostaw bajzel ja posprzatan jak wrócę ,a ty sobie odpocznij . Ahh a byl dzis w pracy i mimo to chce mnie jeszcze wyręczać.

A żeby nie bylo tak kolorowo ,to ciężko nam idzie odpieluchowywanie, kurczę no mala jest jakas odporna na wszelkie rady i prośby. Ehh

Odnośnik do komentarza

Leżenie w ciąży ma wiele plusów: poprawia przepływ krwi przez macicę i łożysko,
zmniejsza nacisk na szyjkę,
usprawnia czynność nerek,
obniża ciśnienie krwi.
No chociażby najstarsze prawo fizyki-grawitacja.to duży ciężar,wiec warto ograniczac ucisk na np. rozwierającą się czy skracającą szyjkę.Tak jak z porodem.Lepiej pomóc grawitacji, stąd chodzenie, skakanie na piłce itp, niż podpięcie się pod oksytocynę na wiele godzin na łóżku i czekanie na szczęście.

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Ja wizyte mam w srode co prawda nie u swojej gin bo ona jest na urlopie, ale ona umowila mnie na wizyte u innego lekarza bo powiedziala, ze miesiac czasu bez wizyty jak dla mnie to za dlugo, takze zobaczymu jak pojdzie ta wizyta.. Pierwszy raz bede u innego lekarza zawsze moja gin i mialam do niej pelne zaufanie a teraz nie dosc ze facet to jakos sie boje tej wizyty..

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a4hekpmu1.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Imbir ja wstaje na toaletę, jedzonko, do lekarza, labolatorium i ogólnie na 10 minut na podwórko pooddychac,... czasem zmienir pozycję z leżącej na siedzącą ale to tez na krótko do pół godzinki. Wszystko w domu robi mąż a obiady przynosi mama bo mieszka obok.. Mam nadzieję, że zostanie mi to wynagrodzone we wrzesniu nie wczesniej....:-)

Odnośnik do komentarza

Małami ja też mam takie bóle czasem, w poniedziałek miałam mierzona szyjkę, była ok i zamknięta, a w środę na echo serca pani doktor też mówiła, że wszystko wydaje się być w porządku, więc nie wiem od czego te bóle, najgorsze, że od wczoraj częściej brzuch mi twardnieje, może właśnie ja za mało leżę, ale jakież te leżenie jest trudne :/

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

Kasia, u mnie byly takie bole jak na okres, po 4 dniach przeszlo. Szyjka podczas bóli nie ucierpiala/ nie skrocila, ale lekarz powiedzial, ze gdy takie sie utrzymuja pare dni to lepiej podjechac i zbadac, czy sie nie skraca, nie rozwiera..
Co do masazu, nigdy nie mialam i chyba nie zechce miec. A badanie ginekologiczne podczas akcji porodowej faktycznie do przyjemnych nie nalezy. Najwazniejsze- pamietajmy, ze porod kiedys sie konczy i gdy klada dzidzie na piersi to momentalnie o wszystkich bolach sie zapomina:) Gdyby bylo inaczej, pewnie nie zdecydowalabym sie na 4 ciaze.
I po moich doswiadczeniach chcialabym jeszcze dodac, ze lezenie przynosi BARDZO duzo korzysci! Pamietajmy, ze chodzenie, stanie (mowimy szczegolnie u kobiet ze skracajacymi die szyjkami) napiera na szyjke i doprowadza w rezultacie do skracania/rozwierania.
Pierwszy raz spotykam sie z taka opinia z ust ginekologa

http://www.suwaczki.com/tickers/7v8r3e3krqk33yqp.png

Odnośnik do komentarza

Szczerze mowiac ja tez baaaaardzo dziwie sie opinii, ze lezenie nic nie pomaga.. czy to nie najczesciej zalezana rzecz przez ginekologow przy ewentualnych problemach? Ja w tej ciazy mialam zalecone lezenie na poczatku. W poprzedniej lezalam trzy tygodnie plackiem w szpitalu.. mysle, ze same leki nie sa w stanie pomoc a lekarze wyglaszajacy tego typu opinie sa nieprofesjonalni..

Ja ogolnie teraz ruszam sie dosc duzo, mieszkanie na glowie, osmiolatka, ktora ma wakacje i jest baaardzo absorbujaca, godziny w pozycji siedzacej przy komputerze.. codziennie staram sie wyjsc chociaz na chwile na spacer.. zdarzaja sie dni, ze nie poleguje wcale. I bardzo doceniam to ze ta ciaza przebiega bezproblemowo, wiem, ze w kazdej chwili moze pojawic sie cholestaza, ktora moze wizac sie z lezeniem w szpitalu..
Jutro wizytuje o 18, poprosze o kciuki, mam nadzieje, ze bedzie wszystko ok.

Odnośnik do komentarza

Hej brzuchatki. Dostalam sms od mojej poloznej. Zostala nominowana do nagrody Hipokratesa Roku 2016w kat.poloznych. To tylko mnie utwierdza w przekonaniu ,ze jest najlepsza w swoim fachu. Mam sie z nią spotkać po 20lipca . Także po powrocie z urlopu zaraz będę do niej dzwonić .
A jutro rano dupke podnoszę i jadę na wizytę. Tyle ze nie wiadomo o której mnie lekarz przyjmie a nie chce abyście mialy niesprawne ręce przez pol dnia wiec nie trzymajcie kciokow. Musi być dobrze. Albo się potwierdzi albo wykluczy hipotrofia malutkiej. Mam nadzieje,ze te coraz mocniejsze kopniaki oznaczaja ,ze nadrobila straty i nie miesci sie w brzuszku. Mogę nawet 4kg sn rodzic ,byle by byla zdrowa. Ahh co za rozterki. Moj M kończy korytarz. Przed chwila wróciliśmy ze spacerku. Zaraz kapanie Laury i kolacja i seeeen ahh

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...