Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Mi lekarz ostanio mówił ze jest ułożona poprzecznie dlatego czuję ja bardzo nisko to jest takie laskotanie pod pepkiem a ze łożysko jest na przedniej ścianie to nie sa to jakieś mocne kopniaki
A wizyte u diabetologa mam za tydzień w czwartek zapisywalam sie w środę tylko wczesniej raz bylam prywatnie ,wszystkie panie w ciąży miały taki szybki termin
Ja z owoców jem codziennie do drugiego sniadania 75g czeresni to jest 10 szt ale truskawki za bardzo mi podnoszą cukier. Diabetolog mówiła ze jak juz przyjdzie taka ogromna ochota na jakieś owoce to garstke zaraz po obiedzie .
Wczesniej zawsze po obiedzie jadlam coś slodkiego uwielbiam ciasta zarówno jeść jak i piec ale pocieszsm sie że to tylko 3 miesiace

Tekst linka[url=http://]Tekst linka[/urlhttp://fajnamama.pl/suwaczki/1bkffxm.png

Odnośnik do komentarza

To zostałyśmy dwie :P
Skierowanie mam już od dwóch tygodni, ale jakoś zebrać się nie potrafię, przeraża mnie cały czas myśl jak ja to wytrzymam.. rano jak nie zjem sniadania to czuje sie bardzo bardzo zle.. mdli mnie, żołądek boli.. a co dopiero po wypiciu tego słodkiego świnstwa ;/ dostałam 75g czyli będę miała dwa pobrania, tak? po godzinie i dwóch?

Odnośnik do komentarza

Slodziutkie moje:-) 3 miesiace szybko zleca. Alik, Tez pamietam, ze po obiedzie moglam sobie troche wiecej zjesc. Najczesciej wcinalam 2 kostki gorzkiej czekolady i to byla rozkosz. Z owocow polecam granaty. Mi na obiad np. kebab w cienkim ciescie nie podnosil mocno cukru.

Poczatki sa b. ciezkie, ale zobaczycie, ze potem bedziecie ekspertkami i kazda z Was znajdzie mnostwo pysznosci, ktore beda bezpieczne:-)

Na pocieszenie: po ciazy cukrzyca mija i u mnie przy drugiej ciazy nie wrocila:-) a zostaja dobre nawyki.

Odnośnik do komentarza

hej ostaniej nocy miałam przeboje z tym twardniejacym brzuchem i bólem..ledwo co sie ruszyc umiałam..
dzis w nocy tez poczułam taki ból ale owiele delikatniejszy kurcze bardzo sie boje ze to moze byc odklejajace łozysko...:( zadnej krwi nie mam malucha obserwuje rusza sie ale nie tak jak wczesniej..ze kopniaki nontoper dostawałam. probóje malucha troche porozruszac ale jakos tak nie bardzo odpowiada..raz na jakis czas...
niewiem czy dzis nie jechac na IP zeby mi zrobili ktg i zobaczyli łóżysko...martwi mnie to ale co im powiem ze mam bóle w nocy i twardnieje mi brzuch to mi powiedza ze to skurcze barixona i idz pani do domu:/ a wtedy sie wkurw... boje sie:(

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cj44jn8u45tcl.png

Odnośnik do komentarza

Cześć wszystkim :-) Daaaawno mnie nie było. Dużo przeszłam i nie miałam ochoty nikogo stresować swoimi przeżyciami. Powiem w skrócie... W 14 tyg. trafiłam z krwotokiem do szpitala. Myślałam o najgorszym. Pózniej 2 miesiące rygoru łóżkowego.
Wyszliśmy na prostą!
Synek zdrowo się rozwija :-)
U mnie też problemy z szyjką. Skraca się i muszę bardziej wypoczywać. No i cukier zbijać, bo minimalnie przekroczyłam normę.

Maaag nasz Emilian też jest spokojny i zawsze się obawiałam co się dzieje, ale wszystko jest ok :-) Zawsze będziemy się niepokoić, to oczywiste...

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1ydqk316lk8s8b.png

Odnośnik do komentarza

Robyn spokojnie to sa wlasnie skurcze Braxtona-hicka ale jezeli cos cie nie pokoi to idz na IP i powiedz ze masz twardniejacy brzuch i boli przy tym i napewno sprawdza mi lekarz powiedzial ze jezeli raz dziennie jest skurcz bolacy to nic sie nie dzieje ale jezeli juz jest ich wiecej to lepiej to sprawdzic niz potem pluc sobie w twarz ze nic sie nie zrobilo

Odnośnik do komentarza

Hej kangurki i ja witam sie z rana . A raczej poludnua he.
Cala noc u nas padalo ,a wręcz oberwanie chmury bylo i jest do teraz , dodatkowo doszla burza. Ahh
Za to spalysmy z Laurenia jak zabite do 7:50 ale poprosilam żeby jeszcze polezala i usnela i spalysmy do 10:30 he he . Ale porządek i obiad mam od wczoraj,goście sie nie zapowiadajs wiec leniwy dzien dzis , a może macie jakieś sposoby jak dziecko zajac bez prądu itp? Oprócz malowania,śpiewania,tańczenia, grania w karty,ukladania klocków itp he he
Powodzenia wizytulacym.
Ja mialam krew na czczo i po 2h pobierana przy glukozie . Wizyta za tydz w czwatek 23.06 ale przekladam ns 27.06 ,liczę na dobre wieści w dzien urodzin ze mama nadrobila straty i jest dużym zdrowym dzieckiem. Nic innego mnie nie zadowoli

Odnośnik do komentarza

Robyn993
ma któras z was te skurcze takie tepe bóle brzucha podbrzusza i ten twardniejacy brzuch?? w nocy??

Martwie sie niewiem co robic czy to normalne?

Robyn, jeżeli coś Cię martwi,i tym bardziej jeśli coś mocno odbiega od normy dotychczasowego samopoczucia to doradziłabym raczej konsultację u lekarza(ew.IP) lub położnej niż na forum.A jesli obawiasz się że potraktują cię obcesowo na IP i nie bedą chcieli cie zbadać to powiedz że nie czujesz ruchów dziecka, a gwarantuję ci że wtedy będą musieli cie zbadac i zrobic KTG.

A co do glukozy to chyba nie ma sie co sugerowac internetem bo wiele z nas miala robione inaczej.ja mialam 75g i pobierane 3 razy, na czczo, po 1h i po 2h

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

kaska1714
Hej kangurki i ja witam sie z rana . A raczej poludnua he.
Cala noc u nas padalo ,a wręcz oberwanie chmury bylo i jest do teraz , dodatkowo doszla burza. Ahh
Za to spalysmy z Laurenia jak zabite do 7:50 ale poprosilam żeby jeszcze polezala i usnela i spalysmy do 10:30 he he . Ale porządek i obiad mam od wczoraj,goście sie nie zapowiadajs wiec leniwy dzien dzis , a może macie jakieś sposoby jak dziecko zajac bez prądu itp? Oprócz malowania,śpiewania,tańczenia, grania w karty,ukladania klocków itp he he
Powodzenia wizytulacym.
Ja mialam krew na czczo i po 2h pobierana przy glukozie . Wizyta za tydz w czwatek 23.06 ale przekladam ns 27.06 ,liczę na dobre wieści w dzien urodzin ze mama nadrobila straty i jest dużym zdrowym dzieckiem. Nic innego mnie nie zadowoli

Kaśka, ja bym raczej zapytała jakie zajęcie można wymyśleć żeby zająć dziecko, używając do tego prądu:))

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Mandricks pytam bez prądu ,bo jest u nas wtedy troche ciemno , nie można muzyki np wlaczyc itp . Jak jest prąd to u nas non stop leci muzyka , tańczymy,wyglupiamy sie, robimy forty , dużo zabaw jest,milej czas leci jak slychac muzykę . Jesteśmy od niej uzaleznieni he he nie lubimy ciszy, od narodzin byla puszczana ,nawet jak mala spala żeby nie przyzwyczajać jej do ciszy i tak to juz z nami zostalo.
Przestalo troche padać , idziemy zaraz poskakać po kalurzach a co he ja jak bylam mala to boso latalam po calej wiosce , ahh jakie cudowne wspomnienia.

Milego popoludnia mamuśki .
Milena caly czas kopie .

Odnośnik do komentarza

Witajcie!
A już myślałam że ostatnia na krzywą się wybrałam. Byłam wczoraj i kurczę zapomniałam o cytrynie. Jakoś to wypilam. Miałam pobierana krew 3 razy. Przed wypiciem, po godzinie i po dwóch, dobrze ze było słonecznie to czekalam na zewnątrz na laweczce. Już na 100% potwierdzona dziewczynka tylko imienia nie mamy jeszcze. Jak możecie to dopiszcie mnie do tabeli bo nie mogę znaleźć linka. Nie wiem co tam trzeba. Dorota, 28 lat, Szczecin, dziewczynka, imienia jeszcze nie wybraliśmy. Termin 13 wrzesnia.
Pozdrawiam

http://fajnamama.pl/suwaczki/193s6pj.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...