Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie dziewczynki. Ja dzisiaj lepiej chociaż mam żółte uplawy. Z rana humor poprawiła mi dzidzia bo tak wypchala główkę. Cudowne mocne uczucie.
Wiecie niektóre dziewczyny są gorsze od facetów mi jedna znajoma powiedziała, ze ciąża to nie choroba żebym nie przesadzala. A najgorsze jest to ze sama nie byla nigdy w ciąży.
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty.
Ja mam jutro znowu stawić się u dr.

[/url]]Tekst linka[/url]
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72743.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :) długo się nie odzywałam choć starałam się Was czytać na bieżąco. Miło było dowiedzieć się o kolejnych udanych badaniach, pierwszych ruchach i przygotowaniach do ślubu. Ja cały czas jestem aktywna zawodowo i może dlatego mam tak mało czasu aby coś tutaj napisać. Ostatnio jednak mam coraz większe wyrzuty sumienia bo odebrałam wyniki moczu i okazało się, że mam w nich białko, leukocyty, liczne bakterie itd. Zrobiłam dalsze badania i czekam na ich wyniki. Jeżeli dobrze pamiętam to Anka miała coś podobnego. Teraz trochę się zamartwiam, że powinnam zwolnić tempo.. jakie to jest wszystko zdradliwe niby wszystko ok., dobre samopoczucie a jednak coś złego może się dziać w organizmie. Kiedyś czytałam chyba to napisała Jureczka, że trudno jej jeszcze uwierzyć w ciąże i ją poczuć. Ja chyba czasami mam tak samo. Ciąża upragniona, wymarzona a jednak jeszcze do mnie nie dociera, że nosze w sobie życie....

Odnośnik do komentarza

Hej mamusie te "nowe" jak I "stare":)czytam was codziennie ale nie pisze bo w sumie prawie nic sie.nie zmienilo:)dzis chlodniej ale przez ostatnie dni robilam z dzieciakami baaaardzo dluuugie spacery:)wczoraj robilam badania bo w wtorek wizyta:)juz sie nie moge doczekac:)ale z tego ile sie znam na wynikach to hemoglobina znowu spadla I.jest 10,3 I co mnie bardzo cieszy to tsh z ponad 4 spadlo do 1,78:) a tak to chyba w normie reszta,bakterii w moczu brak,bialka tez I innych.niebezpiecznych rzeczy:)
Piekne macie brzuszki takie zgrabne,choc po niektorych z was bym w zyciu nie powiedziala ze ciezarne;)dodalabym swoj ale wstyd.pokazac bo mam okropny "flak" po 2cieciach I malo estetycznie to wyglada:/ piza tym z telefonu mi cos fot nie chce dodawac bo wogole sie nie laduje zdjecie:/
A no I zakupilam sobie buty jak ja to mowie "cicho biegi":D nigdy nie wchodzilam do tegoz sklepu bo ceny z kosmosu zaesze mieli ale na wystawie takie fajne szmaciane byly na codzien za cale 34zl wiec jak sie rozwala to szkoda nie bedzie;)ale mowie wam dzoewczyny wygodne jak talala nie czuje buta na nodze:)
Esh to chyba na tyle:)

http://s8.suwaczek.com/201609051756.png

Odnośnik do komentarza

Jureczka współczuję. Potrafię sobie wyobrazić co przeżywasz bo moja babcia ma Alzheimera i tez potrafi cuda robić. A ja dzisiaj mam straszny nastrój. Juz się poryczalam w toalecie w sumie bez większego powodu. Mam wrażenie ze będę beznadziejna matka bo nie umiem się cieszyć z ciazy... :( Naprawdę to chyba nie dla mnie...

Odnośnik do komentarza

a mi ciagle urywa posty, ale nauczona doswiadczeniem zawsze je kopiuje przed opublikowaniem ;)

Dziewczyny brzuszki macie piękne :) Nie czytałam postów jeden dzień a zaległości miałam straszne. Rozpisalyscie sie :) Farasza ja po ostatniej wizycie miałam tak samo, cały czas nastawiałam się ze będzie dziewczynka, a lekarka powiedziała ze będzie chłopczyk. Byłam rozczarowana i miałam z tego powodu wyrzuty sumienia. Nawet mężowi o tym głupio mi było mowić, chociaż widział po mnie ze nie byłam zadowolona. Teraz już się przestawiłam, najważniejsze żeby Malutki był zdrowy, wiadomo ze kocham go najbardziej na świecie :) Następna wizyta 20.04 nie mogę sie doczekać kiedy go zobaczę, on i oczywiście cały czas czekam na kopniaczki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3ci09kukz8me3m.png

Odnośnik do komentarza

Jureczka ja tez juz zglupialam z tym liczeniem,ja ostatnia miesiaczke mialam 16grudnia,wiec wg suwaczka jest ok a moj lekarz I tak nie wpisze w wtorek 16tydz6dni tylko te 2dni mniej.mysle ze.nie.ma sie.czym niepokoic bo to tyljo suwaczki.I moze u.nich vyc.blad systemu etc.wazne ze lekarz mowi ze ok:)
A I bylabym zapomniala mialyscie moze tak ze przez 2dni czulyscie ruchy a pitem cisza?bo ja ostatnio czulam I wiem ze to to bo byly zbyt mocne jak na prace jelit,a teraz cisza juz nawet czekolade I.kwasne jadlam to co dzialalo w poprzednich ciazach ale nic.pocieszam sie tym.ze moze maluch sie jakos schowal albo przekrecil I dlatego nic,ale brzuchol rosnie.

http://s8.suwaczek.com/201609051756.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny nie przejmujcie sie swoimi nastrojami, wiem ze raz jest lepiej raz gorzej ale pamietajmy ze to tylko hormony, nie dajmy im wygrac. Jak przytulimy swoje kruszynki i w ogole jak je uslyszymy i zobaczymy to dopiero bedzie szczescie, nie ma sie co przejmowac kiepskimi nastrojami. ja mam takie podejscie ze nawet jak mam zly humor, czy che mi sie plakac to wiem ze za chwile to minie i poprostu to olewam i nie rozmyslam... wszystkie bedziemy dobrymi mamami, przeciez dbamy teraz o nasze Malenstwa, nie chcemy dla nich najmniejszej krzywdy wiec jak moze byc inaczej? :) glowy do gory :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3ci09kukz8me3m.png

Odnośnik do komentarza

Nikusia - trzymam kciuki, żeby wyniki były dobre i nic się nie pokazało :) Dziś lecę do gina, żeby ratował - nie tyle już zdrowie jako takie, ale głowę ;) Chyba wczoraj za wielu osobom się pożaliłam. Ale z kolei okazało się, że jak człowiek się tym nie interesuje i nie zna się, to nawet nie wie, ile osób przechodziło to dziadostwo. Okazało się, że kilka znajomych i jest u nich ok - więc głowa do góry (jak i sobie samej co chwila powtarzam :)
Trzymam też kciuki za dzisiejsze wizyty ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkvcqgdgdqdv4a.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny:)
Śliczne te nasze brzuszki :)
Ja powiem wam szczerze, że po cichu liczyłam na dziewczynkę i się udało. Mąż wydawał mi się troszkę zawiedziony, ale już powoli mu chyba przechodzi i przyzwyczaja się do faktów.
Nawiązując do jednego z wcześniejszych postów, mnie nic tak nie denerwuje jak osoba zwracająca uwagę, że "ciąża to nie choroba" (a sama w tej ciąży nigdy nie była). Zawsze mimo to odpowiadam, jeśli to kobieta, kiedyś zrozumiesz... - nie ma co dyskutować.
My jesteśmy teraz w 18 tygodniu ciąży - tak wynika z aplikacji w telefonie tzn, że dzidzia ma 17 tygodni 3 dni. Z usg wychodzi z reguły bardzo podobnie. Już niedługo zaczniemy z Emilką 5 miesiąc ciąży, jak ten czas leci... Wam też?

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wkpxbts1b.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...