Wrześnióweczki 2016

[buziaczek86]

Witajcie kochane. Dobrze, że te świata powoli sie kończ bo jak tak dalej by bylo to hy bylo 3 kg na plusie hej ale jak tu nie jesc takich pyszności. Ale musze wam powiedziec, że maluszek daje juz o sobie znac;) z czego sie bardzo ciesze.

[calineczkamala]

Święta święta i po świętach :)).nie wiem jak wy ale ja pękam w szwach i wcale tak dużo nie jadłam :p Pozdrawiam.

[Moli00]

Hej dziewczyny :) ja jestem cały dzień senna, w ogóle nie jadłam tych świątecznych pyszności bo mam ochotę na pizze i jutro się wybieram, chodzi za mną juz od soboty jutro idę rozglądać się za sukienka na komunie, która mamy 1 maja i umowie się do fryzjera na rozjasnianie włosów, brzuszek juz wyskoczył :) ale dzidzi nie czuje jeszcze, trochę się martwię, że może juz powinnam ale może lada dzień to nastąpi :)

[Olta]

Moli ja jestem już w 18 tyg i też jeszcze nie czuję ruchów gin mówi że od 18 tyg więc lada moment powinny przyjsc

[Basia.maj]

A ja ciagle zmeczona jakas. Ciesze sie, ze juz po swietach, bo jakos specjalnie nie mialam ochoty udzielac sie przy stole i jesc non stop...Staralam sie jesc umiarkowanie, ale tez czuje jakbym zjadla baardzo duzo.
Brzuszek tez juz sie zaznaczyl, chociaz w jakims stopniu to na pewno wzdecia i tluszczyk:(
W piatek czulam non stop jakies dziwne i niezbyt przyjemne uczucie w dole brzucha, wiec pewnie rosnie... Dzidziusia jeszcze nie czuje:( Za to plecy mnie czesciej bola, kiepsko sypiam i najlepiej, zeby toaleta byla ciagle pod nosem.
Jak moja mama dala rade, chodzac 5 razy w ciazy, to ja nie wiem...
Kolorowych snow kobietki.

[Gość Makosiaa]

Witam Panie :) nareszcie po świętach :) mam pytanie. .. jestem w 16 tygodniu i dzisiaj dwa razy (przed kąpielą i wieczorem jak zdjęła stanik ) zobaczyłam kropelke jakby wody na sutku. Czytałam że to całkiem możliwe ale wydaje mi się zawcześnie czy któraś z was miała już coś podobnego? Lekarz dopiero za dwa tygodnie...

[GreenRose]

Makosiaa dzis tez kilka przezroczystych kropelek poleciało mi z sutków, też słyszałam że to normalne więc się nie przejmuję ;)

[maaaaaag]

Zaczynamy nowy dzien :) dzisiaj bedzie to dla mnie dluuuugi dzien. Na 12:00 jade odebrać suknie ślubna, zobaczymy czy sie zmieszczę :p potem ide na paznokcie ślubne. A ślub juz za pare dni omg jak to zlecialo... Dzien przed ślubem w pt wizyta u lekarza :) dobrze w sumie bo juz bym chciała sie zobaczyć z maleństwem. Ciekawe co u niego/niej :) moze dowiedzielibyśmy sie jaka płeć. Chciałabym juz wiedzieć nawet w 80% :) ciezko mi jest mowić do brzuszka z formie bezosobowej.
A wieczorem uderzam na krakow. Jutro rano egzamin :( trzymajcie kciuki !! Pozdrowki :*

[Gość maja168]

Ale mi ta zmiana czasu daje w kość :( Dzisiaj rano zaczęłam się poważnie zastanawiać nad zwolnieniem...

[Olta]

Makosiaa u mnie też w tamtym tyg pojawiła się już siara czyli ten pierwszy pokarm tzn że wszystko dobrze właśnie od 17tyg zaczyna już się produkować nie ma co się martwić.
Maag powodzenia na egzaminie.
Greenrose a jak u ciebie dziedziczki by w podobnym terminie jesteśmy.

[GreenRose]

Moje dzieciaczki dokazują codziennie ;) jak są trochę spokojniejsze to się kładę i czekam żeby się poruszyły, to mnie uspokaja ;) Za 2 tygodnie mamy drugie usg genetyczne ;) Mam nadzieję, że potwierdzi się wtedy wreszcie płeć

My z mężem chcemy kupić teraz auto, ja nie chce dużego, ale z bliźniaczym wózkiem może być ciężko ;( bo bagażnik musi być spory jednak. W sumie dla mnie wszystko jedno, byle jeździł

[Moli00]

Hej, Maaaag powodzenia na egzaminie :) ja wróciłam z miasta nic mi się nie podobało, kupiłam tylko krem do piersi ujędrniający dla kobiet w ciąży i na rozstępy, i córeczce adidasy.... Musze zrobić zakupy Przez internet, przynajmniej tak mi się coś podoba, a w sklepach nie chciało mi się nic Mierzyć, umówiłam się.na czwartek do fryzjerki, cena ma trochę przeraza 250 zł :/ no ale raz w roku można odzalowac :) w końcu idzie wiosna. A teraz czekam na pizze i Będziemy z dzidzia zajadac :P

[Paulap]

Hej dziewczyny:) Dzisiaj pierwszy raz wyraźnie poczułam jak się mój maluch rusza :) Dodatkowo słońce za oknem i wspaniały humor murowany:)

[Agaa33]

Witam w ten poświąteczny czas :-)
U nas ok. Tym cholernym wynikami papa się już nie przejmuje.
Kocham moje dziecię bez względu na wzgląd :-) ♥
Oczywiście kolejną schiza... Czułam delikatne ruchy już w połowie13go tygodnia. A od piątku nie czuję nic.
Wyczytałam, że to normalne, bo dzidziuś jest jeszcze na tyle mały, ze może się schować wgłąb i wystarczy,że odwróci się plecami.
Mimo wszystko jak to zwykle bywa martwię się.
Wizyta 5go.
Maaag trzymam kciuki za przymiarki i wszelkie zabiegi :-)

[GreenRose]

Przyszła wiosna, więc myślę że wszystkim nam humory się poprawią i nabierzemy energii

[buziaczek86]

Witajcie dziewczyny u mnie pogoda taka sobie, za to wczoraj bylo tak pięknie, że aż sie żyć chciało. I musze wam powiedziec, że czuje sie wspaniale i mam nadzieje iż ten II trymestr taki bedzie;) Tak wiec dziewczyny najgorsze już za nami teraz będzie tylko lepiej.

[Milutka86]

Witajcie dziewczynki po świętach. Dobrze ze to tylko 2 dni bo peklabym z jedzenia. Jakoś teraz nie czuje ruchów. Wizytę mam dopiero 7 kwietnia.
Olta A na kiedy masz termin?
Maaaag trzymam kciuki.
Moli A czemu fryzjer taki drogi?
Ja tez rozjsniam, później kładzie mi farbę i płace w granicy 100 zl.

[Milutka86]

A pogoda u mnie fatalna pada deszcz i pochmurno. Zaraz gości się rozjezdzaja i kładę się spać.

[Agaa33]

U mnie dzięki Bogu też piękna wiosna.
Śpiew ptaszków, słoneczko i to przyjemne powietrze... :-)

[charlotte]

Agaa33 ja tez tak mam jesli chodzi o ruchy. Czasem czuje je wyraznie, a sa takie dni, ze nie czuje nic oprocz jelit. W ostatnich dniach malo skupialam sie na tym co sie dzieje w moim brzuchu, ale dzisiaj dzidzius daje o sobie znac ;)
Ja nawet nie jestem taka napchana, bo bardzo sie kontrolowalam ile jem, troche bylam poirytowana, ze jadlam malo owocow, ale nie chcialam juz tesciowej i szwagierce kopac po szafkach. Jadlam co postawili na stol. Wczoraj juz na szczescie bylismy w domu i troche nadrobilam "zdrowego" jedzonka ;)

[Gość Mała09]

Cześć! Jestem w 15 tyg. W lipcu wyszłam za faceta, który ma dziecko z poprzedniego związku. Obecnie uważam że to był największy błąd w moim życiu. Dziecko oczywiście nie ucieszyło się że będzie miało rodzeństwo. Jesteśmy razem prawie 4 lata. Na początku było idealnie, byłam pewna że to najwspanialszy mężczyzna pod słońcem, stworzony dla mnie. Od początku podkreślał że ja i córka to miłości jego życia. Z czasem zaczął skupiac się tylko na tym żeby jego córka czuła się kochana a ja zeszłym na dalszy plan. Teraz jest jeszcze gorzej. Mamy mieć dziecko i też potrzebuje czuć się kochana i chcę mieć wsparcie. Tymczasem cokolwiek nie powiem, nie podzielę się obawami, uczuciami to wychodzi na to że ja gadam głupoty i na tym się kończy. Córka jest natomiast przekonywana że jest najważniejsza na świecie i że nic się po porodzie nie zmieni. Mam już dość tego związku, nie jestem w stanie cieszyć się z ciąży, przeżywam ja praktycznie sama. Mój mąż ograniczył się do pochwalić się wszystkim w 11 tyg że będzie tatą. Bardzo Wam zazdroszczę jak czytam wasze relacje z każdego dnia ciąży, że jesteście kochane, że nie możecie skupić się na radości którą daje ten czas. Przepraszam, że smuce na tym forum ale bardzo chciałam się wygadac. Zabieram się za tort, ponieważ jutro żegnam się z pracą i idę na zwolnienie, na które zresztą też nalegał mąż.

[karola2016]

hej :) ja właśnie szykuje obiad z resztek świątecznych :) haha
i słucham sobie polskich piosenek a maleństwo szaleje :)
u mnie niestety pada :( a tak od soboty prawdziwa wiosna :) aż wychodzić się chciało

Maaaag (nadrabiam) Gratulacje !!! :) oby wszystko się dobrze potoczyło :)

a co do "wycieku" z piersi to mam ten sam problem tylko że u mnie na samym początku jak jeszcze nie wiedziałam że jestem w ciąży już się pojawił ale zniknął i teraz znowu .... coś strasznego do tego te mrowienie sutków....

[karola2016]

Mała09 może spróbuj usiąść i poważnie porozmawiać z mężem powiedz że teraz potrzebujesz jego wsparcia że to dla ciebie bardzo ważne. Może taka rozmowa pomoże a jak nie to może krótka rozłąka da mu coś do myślenia. Oboje odpoczniecie od siebie i zmieni to coś ?

[Gość Mała09]

Na szczerą rozmowę nie mogę liczyć od bardo długiego czasu. Jak chcę rozmawiac o tym co czuję to albo słyszę że nie potrafię się z niczego cieszyć i wciąż chodzę smutna (ale to z czegoś wynika co nie jest wcale jasne dla mojego M.) albo zbywa wszystko żartem i niby nie ma już żadnego problemu, ewentualnie kończy się tym że słyszę ze mnie nie kocha po czym śpi przez tydzień w drugim pokoju (żeby mnie ukarać?) Dodam że nie ma 17 lat ale ponad 30. Postanowiłam ze jak załatwię wszystko z praca co wyjadę na dłuższy czas do rodziców. Chociaż też obawiam się pytań... ale może da mu to myślenia a ja będę mogla skupić się na ciąży, zamiast na ciągłych kłótniach. Jestem wyczerpana psychicznie.

[Moli00]

Milutka może dlatego że to będzie sombre czyli tak jakby balejaz, no i ten salon jest trochę drogi ale naprawdę ładnie babka robi...pytałam gdzieś indziej to cena była 190 zł i mówiły ze niewiadono czy wyjdą a tu pokazałam zdj i ze bez problemu, także podejście spoko i dlatego się zdecydowałam :) zobaczymy czy nie będę żałować